Potrzebuje pomocy z wyborem kosiarki elektrycznej do trawy.
Teren do koszenia to jakieś 200-250 metrów kwadratowych drogi przy-działkowej wiec nie jest to idealny jak stół teren a są i dołki.
Kosiarka przydałaby się być lekka bo działką zajmują się głownie osoby płci żeńskiej w już starszym wieku i mają rożne pomysły ..
Cena powiedzmy do 500 :)
wpadła mi w oko Makita ELM3720 czy jednak coś innego? :)
Bez napędu dla osoby starszej ? Lepiej dołożyć i jednak kupić napęd. Tym bardziej że teren nierówny.
ps. Za 500 zł to trzeba będzie często kosić bo tym dużej trawy nie uciągnie.
Nie lepiej spalinową? Skoro teren nierówny to elektryczna zaraz się spali, jak raz po raz będzie ryć po ziemi. Z resztą, ciągać ten kabel za sobą, daj Pan spokój... Ja bym celował raczej w spalinowego NACa, najlepiej samobieżnego.
Może od razu taką na węgiel. Kurła ekologicznie trzeba myśleć.
Teraz... doktorzy nauk wyższych koszenia trawy i nie wiadomo co kupić. A może taką, a może sraką. ;)
Dokładnie tak,ja kiedyś lata kosiłem kilkadziesiąt arów elektryczną,i bardzo dobrze to wspominam. Mieli wszystko,i nie hałasuje.
Spalinową trzeba mieć siłę żeby odpalić, starsza osoba w życiu sobie z tym nie poradzi. Chyba że ma automatyczny starter, ale takie kosztują juz dużo więcej.Pozatym spalinowa nie jest bezobsługowa.
ja bym na pewno wybrał z większą szerokością koszenia niż ta makita.
Ale bajdurzysz.
Następny specjalista który w d byl i...
Bajdurzysz jak potłuczony.
osoby płci żeńskiej w już starszym wieku i mają rożne pomysły - kup akumulatorową i będzie z głowy tylko musisz zmienić budżet na realny ;)