Todd Howard o porzuceniu przez Bethesdę graczy PlayStation
Ale dlaczego właściwie Bethesda ma się z czegokolwiek tłumaczyć? Jakoś nie słyszałem żeby Naughty Dog czy Polyphony z czegokolwiek się tłumaczyli, bo ich gry są tylko na PlayStation. Biznes is biznes, i tyle. Co najwyżej mogę zrozumieć argument że ktoś jest fanem Fallouta lub Elder Scrolls i ma tylko PS, więc jest od teraz wyłączony od swoich ulubionych serii - to wtedy OK, ale to też taki sobie argument.
W idealnym świecie w ogóle nie byłoby exów, ale trochę mnie śmieszy ból dupy posiadaczy Pleja na różnych socjalach, w momencie gdy sami bóldupili jak exy od PS zaczęły wychodzić na PC.
Jak Bethesda się ogarnie, to brak ich gier na Playstation będzie dużym ciosem.
F4 było jakie było, a i tak był to ogromny hit.
It Just Works
Jeśli ominięcie konsoli PlayStation sprawi, że ich gry będą wyglądały lepiej, działały lepiej, będą pozbawione 99.99% bugów na premierę, a wątek główny będzie długi, wciągający, rozbudowany...
To po prostu zagram na XSS albo kupię XSX.
Tyle.
a wątek główny będzie długi, wciągający, rozbudowany raczej jak komuś brakuje umiejętności w robieniu dobrych wątków to nie pomoże mu dodanie większej ilości czasu na zrobienie gry
Ale jak już kupili Becię to może sypnęli dodatkowo kasą i lepszych scenarzystów zatrudnili do Starfielda? :D
obsydian im trochę swoich scenarzystów pożyczył
Jeśli ominięcie konsoli PlayStation sprawi, że ich gry będą wyglądały lepiej, działały lepiej
Ominie jedną konfiguracje, a on będzie robić pod Xbox i dziesiątki/setki konfiguracji PC.
Mam nadzieję, że ich nadchodzące projekty, będą wypełnione ciekawą zawartością. Z Fallout 4, to się nie popisali.
Główny wątek na rok przed premierą to już skończony, a dialogi nagrane. W przypadku Cyberpunka to było nawet dużo wcześniej. Co prawda, w przypadku gier Bethesdy takich opóźnień nie a, ale i tak nie liczyłbym na zmiany w kwestii fabuły w związku z wykupieniem ich przez MS. Jeśli już, to sami postanowili zadbać o fabułę po premierze Wiedźmina, który pod tym względem Fallout 4 zdmuchnął.
Może mam niezbyt słuszną słabość do Bethesdy (dostrzegam liczne wady w ich grach mimo wszystko), ale liczę, że Starfield to będzie absolutny hit i uciszy kogo trzeba. :)
No ten to musi coś głupiego palnąć.
Według niego, porzucenie platformy sprzętowej Sony przez Bethesdę będzie korzystne zarówno dla fanów..
No raczej nie tych "niebieskich" fanów. Niemniej może odbić się to jakościowo na plus w ich grach. Oczywiście słabo zbiega się to w czasie, w którym modernizacja kompa zakrawa o naprawdę niemałe sumy głównie ze względu na grafiki. Teraz każdy "niebieski" chcący zagrać w ich przyszłe gry w dobrej jakości musi albo kupić X'a, albo wywalać hajs na dobre podzespoły, jeśli takowych w kompie nie ma. Generalnie opluli fanów z PS na rzecz (oby)lepszej wydajności w ich grach i oczywiście hajsu.
No dobrze, tylko dlaczego exclusive'y Sony są w porządku, a Microsoftu są opluwaniem?
No dobrze, tylko dlaczego exclusive'y Sony są w porządku, a Microsoftu są opluwaniem?
A dlaczego większość nie widzi różnicy w tym, że Sony ma swoje studia od prawie 20 lat, a MS wykupuje istniejące studia które tworzyły gry multiplatformowe?
Może dla tego, że Sony buduje swoje marki od długiego czasu, a Microsoft podkupił jednego z największych developerów na rynku, praktycznie odcinając graczy konsol Sony od gier, które od zawsze na tą konsolę wychodziły?
Dokładnie. Albo współpracują latami z nowo powstałymi studiami. I ich eksy powstają ale nie kosztem multiplatform. Eksy ms tworzone są kosztem multiplatform.
A dlaczego większość nie widzi różnicy w tym, że Sony ma swoje studia od prawie 20 lat, a MS wykupuje istniejące studia które tworzyły gry multiplatformowe?
Dokładnie. Co chwile ta analogia a sytuacja jest zupełnie inna. Można by porównać eksy w momencie, w którym takie sony kupiłoby ubisoft i z serii assassins creed zrobiliby eksy.
Oczywiście najlepsze dla Sony byłoby udostępnianie GamePassa na swoich konsolach, dzięki czemu, jako jedyni, mieliby wszystko. Niestety na Dalekim Wschodzie nie ma otwartości na zbyt nowatorskie ani tym bardziej rewolucyjne pomysły. O czym świadczy np. drastyczny spadek liczby patentów w ostatnich dekadach.
Prawda jest taka, że gdyby Sony było stać na takie zakupy to by je zrobili(dlatego teraz część ich exów wychodzi na pc bo potrzebują kasy). Sony wiele lat forsowało ideę exów i teraz się przekona, że ex to broń obusieczna.
I też nie ma znaczenia to, że ci developerzy robili gry multiplatformowe. Kto wykupił roczną(chyba roczną) ekskluzywność Deathloop(gry Arkane zawsze były multiplatformowe)? Kto zanim MS wykupił Zenimax, negocjował zrobienie ze Starfielda gry ekskluzywnej? SONY!!
Przecież jest ich stać na takie zakupy. Za zeszły rok całe sony miało ponad 10 mld$ zysku. Ale sony jak widzisz ma inne podejście.
dlatego teraz część ich exów wychodzi na pc bo potrzebują kasy
Co? Jest to nic innego jak pozyskanie nowych klientów. Owszem zarobią na tym dodatkowo. Tak jak napisałem jedynie do czego można się przyczepić to eksy u twórców zewnętrznych, którzy robili gry multiplatformowe. Ale ms również to robił, przecież to oni kupili markę gears of war od epica. A do tego ms dorzucił jeszcze wykupywanie gigantów z rynku.
Esiu tak naprawdę to Sony od tych 20 lat kupowało firmy które robią dla nich exy, jedyna różnica jest taka, że nie wchodzili w zarząd firmy, a po prostu sypali kasą za ekskluzywność i wydawanie tylko na ich platformie. Efekt ten sam jak w przypadku zakupów MS, tylko inny sposób i inne ryzyko.
Todd zapomniał wspomnieć że po wykupieniu ich przez M$, stał on się zwykłym szeregowym pachołkiem i nie specjalnie ma cokolwiek do powiedzenia w kwestii ekskluzywności.
Oni przede wszystkim powinni się skupić na fabule, zatrudnić jakiegoś pisarza czy kompetentnego scenarzystę, bo mając chyba najlepsze i najbardziej rozbudowane lore ze wszystkich gier, robić taką kaszanę z wątku głównego i zadań pobocznych to wstyd.
A kij mu w cewę, i tak ich produkcje ogrywam na PC.
Czy ktoś jeszcze słowa Todda traktuje poważnie? Gość od lat plecie niesamowite głupoty i jak zawsze musi coś palnąć
Co za stek bzdur. Przeciez Ps5 to tez mini pc, tak samo jak Xboxy nowe. Ten czlowiek to jest choragiewka. Jakby wykupil ich Sony to gadalby takie bzdury o Ps5. Ja mam to w d.... bo mam mocnego pc. I konsola to zawsze byla u mnie na 2 miejscu. No, ale zawsze denerwowaly mnie te exy. Klient powinien miec wybor na jakiej platformie chce ograc gre. No, ale wtedy malo kto kupowalby konsole posiadajac mocnego pc i kolko sie zamyka. Poza tym nie wyobrazam sobie ogrywania takiej gry Starfield bez Hotas i Trackir. No, ale mam nadzieje, ze bedzie obslugiwala VR.Pewnie na padzie sie da, ale to nie bedzie ten poziom immersji.
I tak i nie. Gry na PS tworzysz innym zestawem narzędzi niż na Xboxa i PC gdzie MS je ujednolicił. To, ze architektura PS5 jest fizycznie podobna niewiele znaczy gdy oprogramowanie na konsoli jest zupełnie inne. Xbox pewnie ciągnie na tych samych directX co PC dzisiaj.*
No i tutaj jest wybór jakby nie patrzeć, Xbox i PC (więc lepiej niż u Sony gdzie tylko PS) oraz powoli wchodzi telefon i telewizor oraz stary laptop.
spoiler start
*tak wiem, że to nie jest powód a tylko tłumaczenie się i ta dodatkowa praca normalnie się opłaca ze względu na szersze zasięgi tytułu
spoiler stop
Ale dlaczego właściwie Bethesda ma się z czegokolwiek tłumaczyć? Jakoś nie słyszałem żeby Naughty Dog czy Polyphony z czegokolwiek się tłumaczyli, bo ich gry są tylko na PlayStation. Biznes is biznes, i tyle. Co najwyżej mogę zrozumieć argument że ktoś jest fanem Fallouta lub Elder Scrolls i ma tylko PS, więc jest od teraz wyłączony od swoich ulubionych serii - to wtedy OK, ale to też taki sobie argument.
W idealnym świecie w ogóle nie byłoby exów, ale trochę mnie śmieszy ból dupy posiadaczy Pleja na różnych socjalach, w momencie gdy sami bóldupili jak exy od PS zaczęły wychodzić na PC.
Studia, o których piszesz było sony zanim w ogóle xbox pojawił się na rynku. Eksy ms powstają kosztem multiplatform. U sony jedynie można się doczepić do eksów zewnętrznych twórców ale tylko tych, którzy również tworzyli od lat gry multiplatformowe. Teraz Phil Spencer mówi, że nie chce zmuszać nikogo do kupna dodatkowego sprzętu a zmusza, mówi, że chce dotrzeć do większej ilości graczy a nie dotrze a na koniec pulta się o eksy sony. No i oczywiście Todd, którego powinni schować gdzieś przed premierą ich gier.
Studia, o których piszesz było sony zanim w ogóle xbox pojawił się na rynku
Będę tym czepialskim. Naughty Dog zostało przejęte przez Sony dokładnie w tym samym roku, w którym pierwszy XBOX zadebiutował na rynku.
W sumie w styczniu 2001 roku Sony przejęło ND. Ale ok, w tym samym roku.
No tylko posiadacze PS mogą zagrać na PC przynajmniej albo xcloud, jakby to sony kupiło to nie dostałby nikt po za PS, z dwojga złego, wolę tych co wydają najbardziej uniwersalnie, czyli minimum PC i dowolne inne platformy, a nie sony które wszystko tylko zamyka dla siebie.
Tylko exy Sony nie multiplatformowe. Eksy od MS ograsz na XBOXie, PC, telefonie, tablecie, nvidia shield a niedługo wystarczy już Smart TV. Prawdę powiedziawszy exy to ma tylko Sony.
Tego nie wiesz czy gdyby kupili np. ubisoft to też by zabrali z pc czy tylko z xboxa. Poza tym czegoś takiego nie zrobili więc możesz jedynie gdybać. A ms już coś takiego zrobił. Ja bym wolał żeby nie podbierali twórców multiplatformowych tylko żeby inwestowali w swoje studia, mało znane, lub kompletnie nowe dzięki czemu na rynku będzie więcej gier, owszem eksów ale nie kosztem multiplatform. A najgorszy będzie scenariusz gdy ms zechcę sięgnąć po kolejne studia a sony im odpowie. A ktoś kto myśli, że sony nie ma takiej kasy to się grubo myli. Oczywiśćie ma mniej niż ms ale dalej jest to gigant. Dlatego podoba mi się drogą jaką idzie sony, współpraca z deviation games, współpraca z haven czy z Firewalk Studios, kompletnite nowe studia. Dodatkowo otwieranie nowych tajnych oddziałów.
Ich pieniądze, ich zasady. Po co ta cała gadka o moralności przejęcia Bethesdy.
Jasio zarobi sobie na Beemkę to jest ok, a jak Stasiu dostanie w prezencie od starego to źle i nie powinien jej mieć. <- taka analogia
A jaka jest nowa polityka Microsoftu?
Gra ma być na każdej platformie, więc twórcy podlegli Microsoftowi nie mają żadnego pola manewru, nie wykorzysta szybkiego SSD w Xboxie bo PC nie ma i przez najbliższe kilka lat mieć nie będzie w powszechnym użytku (obecnie SSD dopiero co wchodzą do wymagań, a mówimy o dyskach mających odczyt/zapis rzędu 500 mbps gdy konsole dysponują dyskami prawie 3 gbps), zaawansowanej grafiki/fizyki też mieć nie będzie, bo oprócz mocnych PC i XSX jest jeszcze ułomek XSS który mocą stoi na poziomie Xboxa One X (a nawet posiada gorszą kartę graficzną) a wbrew temu co Microsoft próbuje sprzedać ludziom, nie każdą rzecz da się załatwić obniżeniem rozdzielczości tekstur.
Nawet rozmiar gier nie może być przesadnie duży, bo ta pokraka ma mały dysk.
Żadna gra wydana przez Microsoft nie będzie w stanie wyciągnąć siódmych potów ze sprzętu, bo zawsze będzie gdzieś wąskie gardło, które pociągnie resztę a pan Howard po prostu kłamie, że im Microsoft dał jakieś cudowne narzędzia które załatwią sprawę, bo żadne narzędzie nie zoptymalizuje gry pod 2 różne konsole + pierdyliard możliwych konfiguracji PC, gdzieś skończy się budżet i czas, gdzieś będą cięcia jakości.
Kto na tym traci? Gracze, ludzie grający na systemach Microsoftu nie dostaną niczego, ludzie grający na Playstation zostaną z niczym. I można przytaczać sobie dowoli exy od Sony, ale ich exy w większości to ich własne marki, produkowane za ich pieniądze przez studia współpracujące z nimi od wielu lat i mi nie jest żal, że nie posiadając PS5 nie zagram w God of War, bo nigdy w niego nie grałem, bo nie wyszedł na żadną inną platformę niż Playstation, tak samo jak nie jest mi żal Zeldy i innych Mario cartów bo nigdy nie miałem nic od Nintendo. Ale jakbym był przeciętnym graczem, który nie ma potrzeby kupowania ogromnego PC-ta bo gra tylko na konsoli i kupiłbym Playstation 5 bo mam ładną bibliotekę z PS4 to bym czuł się mega rozczarowany tym, że seria The Elder Scrolls albo Fallouta w którą się zagrywałem nagle przestanie wychodzić przez fakt znaczka na plastiku i monoplistyczne zapędy Microsoftu.
A ja jak najbardziej popieram, dobrze robi Microsoft. To nie jest żadne frajerstwo.
Najbardziej śmieszne jest gdy gracze PS mówili iż gry wychodzące na Xbox i PC to nie exy, bo wychodzą na dwie platformy chcąc pokazać swoją wyższość, a teraz mają ból dupy iż robią exy. Hipokryzja wszędzie i zawsze, ale z nią to nikt nie ma problemów.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że studia które wymieniłeś były praktycznie założone przez Sony? :)
Ja się cieszyłem, kiedy exy z PS zaczęły trafiać na PC. Każdy gracz na świecie powinien zagrać w te wybitne gry.
A Bethesdy pewnie brakowałoby mi na PS5, ale nie pamiętam kiedy zrobili jakąś naprawdę dobrą grę. Skyrim?
M$ ich kupił, wziął za twarz i tyle. Nie mają nic do gadania. Jakby wcześniej tego nie mogli zrobić gdyby chcieli "Howard stwierdził, że całkowite porzucenie konsol PlayStation pozwoli twórcom gier znacznie skuteczniej wykorzystać pełnię możliwości Xboksów Series X|S i pecetów."
" Według niego, porzucenie platformy sprzętowej Sony przez Bethesdę będzie korzystne zarówno dla fanów, jak i samych twórców."
a co miał powiedzieć? nie będzie gier bethesdy na ps5 po to by ludzie zamiast playstation kupowali xboxy i pc?
Sadzisz kocopoły nie gorzej niż Todd :). ND i Polyphony, to studia Sony od początków marki PlayStation.
Bethesda to deweloper/wydawca multiplatformowy przez dekady, własność MS od niedawna. I ok, ja to rozumiem, zmienił się właściciel, platformy konkurencji "out". Biznes, to biznes, jak sam napisałeś. Tak to wygląda i warto ludziom mówić prawdę, a nie robić z nich debili i opowiadać, że to "dobre dla fanów i samych twórców " :). Tylko tyle, nie kłamać. Nic więcej.
sony też przecież swego czasu kupowało twórców gier, którzy wcześniej nie robili bynajmniej gier tylko dla sony.
Litości... korpo miałoby mówić wprost że po prostu M$ sypnęło im kasą więc się wypinają na resztę xD Każde korpo będzie uprawiało pierdololo, kwestia tego czy bardziej lub mniej będą robić k..ę z logiki. Niestety, życie. Złotousty Todd doskonale to wie, gracze tak samo, ale pierwsza strona udaje że jest inaczej, a druga i tak wie swoje.
No i co z tego że oba wymienione studia są od początku w portfolio PS? To niech się tłumaczą dlaczego tak jest :)
No to napiszę w czym się zgadzamy- moim zdaniem, tak jak Twoim Todd w ogóle nie powinien się tłumaczyć. Kupił ich Microsoft, więc wersje na konsole Sony "out" (choć tu też nie ma reguły- patrz Mojang). Szkoda, ale to rozumiem. Nie mam o to bólu dupy, takie życie, będę chciał zagrać, to kupię/pożyczę xboxa albo zainwestuje w PC. I tyle.
Tyle, że wchodzi Todd i robi z ludzi debili:) Kłamie. Szarżuje. Opowiada kocopoły. Ok, nie on pierwszy i nie ostatni - Fargo też zachwalał niezależność, kickstartera i psioczył na wydawców. Aż "bieda zajrzała w oczy" i iNXile kupił Microsoft;) I nagle wazeliny zabrakło, tak Brian zaczął wchodzić w tyłek Philowi. Nagle wielkie korpo okazało się ok ;)
Jednak Fargo zachował jakiś umiar, a Todd szarżuje na całego. Powtarzam- niech nie kłamie, niech ugryzie się w język, ludzie nie są głupi. Lepiej milczeć niż opowiadać takie kocopoły.
Nie, to ty pleciesz glupoty. Z tego co sie orientuje Sony przejelo ND po 17 latach istnienia i nie byly to poczatki Playstation. A Bethesda zawsze blizej wspolpracowala z Xboxem i skonczylo sie ostatecznie przejeciem. Przestancie sadzic kocopoly jakoby Sony przejelo dopiero raczkujace studia, bo ogarnieci sie z was smieja.
Przecież Naughty Dog od zawsze robiło gry na Playstation, wcześniej zrobili jakieś 3 mało znane gry ale swoją rozpoznawalność zdobyli pod skrzydłami Sony. Microsoft twierdzi, że dla niego konkurencją są Google i Amazon, czytając reakcje fanów konsol xbox i ruchy tej firmy mam wrażenie, że jednak Sony.
Żal było patrzeć jak Insomniac zaczął wydawać średnie multiplatformowe gry. Dobrze, że Sony przekazało im Spidermana i wzięło pod swoje skrzydła. Od razu studio odżyło. O Guerilla Games to już nikt nie pamięta co oni tam na początku zrobili.
nie zmienia to faktu, że sony robiło dokładnie to samo tylko na mniejszą skalę.
Sony raczej inwestuje w nieznane studia ale z obiecującymi pomysłami czy coś z tego wyjdzie jednak nie ma pewności. Kto przed współpracą z Sony słyszał o Insomniac, Naughty Dog czy Guerilla?
czyli robi to samo z tą różnicą, że microsoft stać na kupno dużych a sony kupuje małych.
Insomniac trafiłeś jeszcze gorzej, przecież ta firma od założenia produkowała gry tylko i wyłącznie dla Sony, pierwszy multiplatformowy tytuł wydali po 17 latach robienia gier na Playstation.
gry Bethesdy powstawały więcej niż 17 lat na platformy MS, nawet Morrowind wyszedł na Xboxa i ominął ps2.
Tak jak napisałeś, Todd jest nie pierwszy i nie ostatni który plecie bzdury marketingowe. Sony tak samo robi więc nie wiem po co krytykować i wylewać żale na Todda jak wszyscy dobrze wiemy jak jest.
Microsoft też inwestuje w niezależne studia, ale żeby one rozwinęły skrzydła potrzeba czasu, a, że dzisiejsza branża gier wyglada jak wygląda więc nic dziwnego, że MS kupił sobie jakieś "większe" studio żeby mieć więcej gier z segmentu AAA na swojej konsoli. Przypominam też, że MS zaczął wchodzić na rynek konsol generację później od Sony więc już na starcie nie miał łatwo.
Nie rozumiem tego kompletnie, exy Sony są ok bo "wychowali" sobie studia, ale exy MS są już beee bo kupili dużego wydawcę. To takie trochę dziecinne myślenie, jakby Sony mogło/potrzebowało to też by kupiło.
Ja tam też widzę duża różnice miedzy tym co robi Sony, a MS, ale tak naprawdę mi to obojetne skoro MS wydaje swoje gry na PC
Insomniac od samego początku istnienia robiło gry tylko na Playstation, dopiero w erze Xboxa One wydali jedna grę na wylacznosc dla MS, ktora byla raczej srednia.
Niedawno chyba tez jakas gra dla Facebooka na VR, ktora tez sie nie przyjeła
To samo tyczy się Sucker Punch, Guerilla Games czy Naughty Dog, te studia pierwsze poważne gry zrobiły na Playstation i kazda ich kolejna gra byla tylko na Playstation
Szczerze mowiac mniej zorientowane osoby na bank myslaly, ze np. taki Insomniac od dawna nalezy do Sony
Nikt nigdy nie oczekiwał ich gier na PC czy Xboxie.. To bylo oczywiste
W przypadku Xboxa, MS wbił na gotowe i sobie kupił calego wydawce, podczas gdy wiekszosc marek debiutowała zawsze na wszystkim
Bedzie korzystne dla fanow? :D hahahaha. Nie bedzie korzystne bo nowego dooma czy wolfensteina nie kupie wiec nie dostaniecie moich pieniedzy. Korzystne prawda?? xD
Todd z laniem wody jest w formie. Do przekazania treści wystarczyła wzmianka, że twórcom gier wygodniej robić grę na jedną platformę zamiast kilku naraz, ale musiał dowalić wtręt o "korzyściach" - to sugestia dla graczy, że jeśli chcą nowe gry Bethesdy to muszą się przestawić na konsole Xbox
Nawet to nie jest prawdą. Mówiłby prawdę, gdyby robili gry tylko na Xboxa, a oni nie dość, że muszą robić na 2 wersje Xboxów dramatycznie różniących się mocą, to jeszcze na PC-towy chaos, to nie ma nic wspólnego z wygodą, nawet mimo narzędzi, bo i tworzenie na Playstation jest tak samo wygodne i nie różni się zbytnio od Xboxa. Chodzi tylko o to, że należą do Microsoftu
Nowe GameCore SDK od MS sprawia, że tworzenie jednocześnie na PC i Xbox ma być dużo prostsze, więc jak najbardziej mówi prawdę.
Nawet nie wspominając o rożnicach sprzętowych Xboxów i PS5 - więcej CU z niższym taktowaniem, zamiast mniej CU i wyższego taktowania, asymetryczny RAM itd.
Jedna konsola więcej tylko jeszcze bardziej skomplikowała by proces twórczy.
Cos mi się tutaj nie zgadza...
Xbox series X i PlayStation 5 pod wzgledem hardwaru to praktycznie identyczne konstrukcje (z kosmetycznymi imo różnicami)
Natomiast PC to pierdyliard konfigiracji i optymalizacyjny koszmar!
Czy szef Bethesty chce mi przez to powiedzieć, że użycie devkitow Sony jest bardziej problematyczne i czasochłonne niż prace na PC?
Czy zrobienie wersji na PS to taki problem?
Oj Todd ty kłamczuszku!
Nie kupuję tego bullshitu!
Chodzi o oprogramowanie.
Xbox i PC to directX i narzędzia microsoftu odpalane w innej konfiguracji lub po prostu robiące builda na inną platformę, podczas gdy PS5 to inne narzędzia, inne licencje i inne biblioteki*.
Oczywiście potem dochodzi sprawa optymalizacji pod różne zestawy na PC, ale dodatkowa praca tyczy się procesu optymalizacji a nie całego procesu tworzenia gier.
Inna sprawa, że w sumie nie wiemy jak wygląda sprawa z udostępnianiem devkitów przez Sony studiom należącym do MS. Może być tak, że samo Sony robi tutaj po górkę lub stawia wygórowane warunki finansowe.
spoiler start
*tak wiem, że to nie jest powód a tylko tłumaczenie się i ta dodatkowa praca normalnie się opłaca ze względu na szersze zasięgi tytułu, jednak to co mówi nie jest nieprawdą, po prostu w normalnych warunkach przy ich budżetach nie jest to powód do takiej decyzji wiarygodny
spoiler stop
Nie, nie są identyczne
Asymetryczny RAM vs symetryczny, Więcej CU o mniejszym taktowaniu, zamiast mniej CU o większym, nie zunifikowane cache w przypadku XSX i S.
Do tego MS ma swoje GameCore SDK, które podobno znacznie ułatwia robienie gier jednocześnie na PC i Xbox.
"prawda jest taka że PS5 ma za mało mocy względem XboX Series X aby gry Bethesdy mogły pokazać pazur" - Todd Howard
Pragnę przypomnieć, że Morrowind również był exclusivem Microsoftu i wyszedł tylko na PC i pierwszego XBOX-a. Można powiedzieć, że wracają do korzeni ;)
Morrowind wyszedł na Xboxa tylko i wyłącznie z tego powodu, że pierwszy Xbox to był dosłownie PC wsadzony w małą obudowę i gra nie wymagała przepisania jak było w przypadku PS2. To jest jedyny powód a nie jakieś związki czy exclusivy między Bethesdą i Microsoftem.
Dla fanów PlayStation to jest mega wiadomość nie będą musieli grać w te gówna !!!
O, kolejny klon mikelsgroma czy jak mu tam.
dobrze powiedziane. ostatnich ich wypocin patykiem nie dotknąłem bo nie da się w to grać. płakać nie "bendziem :D
Skoro te gry to takie "gówna" jak piszesz to czemu robicie o nie taką burzę.
Pierwotnie, dostrzegając ten news założyłem sobie, że najpierw go skomentuję własnym i osobnym komentarzem a dopiero potem przejrzę złote myśli użytkowników GOL-a, ale ciekawość, jednak zwyciężyła i muszę przyznać, iż nastroje są niezwykle emocjonalne. Zastanawiające jest to czy Howard naprawdę wierzy w to co nie raz w rozmowach z dziennikarzami mówi, bo patrząc na ten wywiad można odnieść wrażenie jakby miało się do czynienia z arlekinem, albo Stańczykiem, który celowo zachowuje się jak Chochoł w „Weselu” Wyspiańskiego. Jak nic musieliście przez lata mieć niezwykłe wrażenia z wywiadów Howarda patrząc na jego logikę oraz podejście marketingowe.
Ale głupia wypowiedź. Nie wiem kim on tam jest, ale chyba powinien siedzieć gdzieś głęboko schowany.
To Sony już dziękujemy. Należy się. Fanboje sie jarali Last of Us, Spidermanem, i ogólnie zawsze playstation miał lepsze exy. Teraz role się odwróciły cwaniaki.
Jakkolwiek gry od Bethesdy można nazwać lepszymi od czegokolwiek... Bez modów ich własne marki to syf nie do grania.
Role tak się odwróciły, że na ten moment to Sony wydaje gry, a MS jedynie je obiecuje, co automatycznie przekłada się na dużo wyższą sprzedaż PS5 od Xboxa. Poza tym te gnioty od bugthesdy nadają się jedynie do tarcia chrzanu, więc Ich brak na PS to żadna strata.
Może bym się zmartwił gdyby nie to że:
1. Oprócz PSki posiadam też lapka na którym mogę zagrać w ich gry więc żadna strata.
2. Ich gry są po prostu nijakie. Skyrim to pusty i nudny świat z może trzema wyjątkami - bractwo tych zabójców, Serana i jej losy oraz... no dobra dwa, nie jestem sobie w stanie przypomnieć nic więcej ciekawego, co też zapadło mi w pamięć. Rozwój umiejętności poprzez ich używanie na plus, walka taka sobie, eksploracja taka sobie, a najważniejsze czyli ciekawy świat i fabuła który ma cię zachęcić do gry po prostu nie istnieje. I podobny problem mam z Falloutem od nich - 3 i 4 (podchodziłem teraz do niej 5 raz i znowu wymiękłem na początku gry). Więc jeśli nic się nie zmieni przy Starfildzie (a bardzo wątpię by się coś zmieniło), to jak dla mnie żadna strata. Jak dla mnie Bethesda to po prostu obecnie najbardziej przereklamowane studio w branży.
Trzeba lubić po prostu te gry, ja wychowałem się na morowindzie, uwielbiam każdą gre od Bethesdy która jest tak zbudowana, wiem że fabuła ssie, wiem że postacie są źle napisane, ale ten świat.... eksploracja licznych jaskiń budynków ruin które mają swoją historie, które nie są zwykłą lokacja, a które budują świat gry, wolność rozgrywki, dziwne konfiguracje umiejętności swojej postaci... jaram się niewyobrażalnie bo kosmos wręcz prosi się o gre w tym stylu, starfield jest idealnym wyborem
I dobrze, że zarówno ty jak i wiele innych osób się przy tym dobrze bawicie. Ja jednak wolę grę z otwartym światem, który jednocześnie ma historię popychającą do dalszej gry. I dlatego w takim Divinity, Days Gone, Wiedźminie mimo wad jakie każde mogą mieć bawię się świetnie, natomiast w najnowszych TESach i Falloutach z początku jest zabawa, ale szybko wkrada się znużenie.
Jak kupić graczy za 4zł XD Cienko się cenicie skoro Bethesda i Todd nagle bogowie XD
Jak być durniem część 10.
a na ile ty się cenisz, skoro za darmo robisz za trolla sony? ;)
No chyba że Mikels jest bardzo jednolitym trollem, trollem który każdy komentarz piszę jako troll comment który nie zaburza jego wykreowanej postaci.
Ten Howard to taki nowy Morawiecki. Czysta propaganda i ani słowa prawdy.
PlayStation to mniej więcej jedna konfiguracja a PC to tysiące konfiguracji wiec jaj mu wyszło że bez wsparcia PlayStation gry będą działać lepiej.
Przecież średnio ogarnięty wie że m$ przerzucil środki z usług monopolowych na których żeruje i gnębi przedsiębiorsta i kupił bethesde tylko po to żeby to co teraz produkują nie wydali na PlayStation. Pytanie co dalej co zrobią ze studiem kiedy to co robią okaże się niezadowalajace szczególnie finansowo dla m$.
M$ Jeśli zniszczysz bethesde to osobiście spale Xboxa i nigdy nie kupię żadnego oprogramowania od m$.
tylko że Toddowi nikt nie wierzy, a Morawieckiemu jeszcze z 32 % Polaków
Morawiecki > Howard
Widzę jeden z fanbojów niebieskich znowu w akcji idź lepiej zagraj w brzydką kobietą w Returnal.
Ja gracz nie fanboy. Także i niebieskiego i zielonego sprzętu używam A jaj trzeba będzie to i żółtego i czerwonego.
Ale ten od Windowsa naprawa mnie niepokojem bo to były lider monopolu technologicznego więc na pewno chcieli by tego w branży gier.
DirectX 12 mówi to panu coś?
Wykorzystanie możliwości dx12 i przerzucanie gier pomiędzy PC a Xboxem to betka.
PlayStation to głównie Vulcan obecnie. Dodatkowa praca nad tytułem i ograniczone możliwości względem dx12.
Serio? A sądziłem, że bardziej pasuje do Tuska, Trzaskowskiego, Kopacz i Komorowskiego... skoro już mówisz o propagandzie i braku jakiejkolwiek wiarygodności w tym co jest mówione.
Z resztą po ch... wyjeżdżasz z polityką zdając sobie (chyba) sprawę z tego, że gracze mają różne poglądy.
Już skończ sapać niebieski trollu.
Nowe GameCore SDK od MS sprawia, że tworzenie jednocześnie na PC i Xbox ma być dużo prostsze, więc jak najbardziej mówi prawdę.
Nawet nie wspominając o rożnicach sprzętowych Xboxów i PS5 - więcej CU z niższym taktowaniem, zamiast mniej CU i wyższego taktowania, asymetryczny RAM itd.
Jedna konsola więcej tylko jeszcze bardziej skomplikowała by proces twórczy.
"Howard stwierdził, że całkowite porzucenie konsol PlayStation pozwoli twórcom gier znacznie skuteczniej wykorzystać pełnię możliwości Xboksów Series X|S i pecetów. Wszystko to dzięki temu, że skupią oni całą uwagę na tych platformach."
Gdyby natomiast te gry wychodziły tylko na PlayStation i pecety, to wówczas twórcy skuteczniej wykorzystaliby pełnię możliwości PS i pecetów. To w sumie nie jest bzdurna wypowiedź, tylko takie zwykłe stwierdzenie faktu, ale jak to się ma do pominięcia Playstation, tego nadal nie wiem x)
Przeczytałem całą jego oryginalną wypowiedź i gdybym napisał coś takiego w wypracowaniu w liceum, to pani od polskiego najpewniej postawiłaby jedynkę, mówiąc, że to zwykła mowa-trawa i lanie wody, jakiego można się było spodziewać od komunistów za PRL-u, ale teraz to nie przejdzie.
Jak to się ma?
DirectX 12 vs Vulcan. Tak to się z grubsza ma.
Robienie gier i efektów specjalnie pod vulkan to dodatkowa praca. Podczas gdy robię je pod dx12 na Xboxa i pc to zero problemu.
Nawet gdyby MS wydawał gry bugthesdy za darmo, to i tak bym w te gnioty nie zagrał. Żadna strata.
Tod to jest wiodący kłamca branży gier. Jeszcze niedawno zapewniał, że gry Bethesdy pojawią się też na innych platformach. Teraz ominą konsole PS. Spoko, nie przeszkadzają mi exy, ale kłamstwa już tak. Trudno, lubiłem serię TES, ale nie zamierzam kupować drugiej konsoli tylko po to. Bethesda najlepsze lata i tak ma za sobą, a gier z ciekawymi światami nie brakuje.
9 lat na tym forum, pod każdym exem ps'a widziałem kąśliwe komentarze, jak chcesz grać to kup ps'a, proste. Teraz chyba będzie się mówić inaczej xD
najpierw niech jednak coś dobrego wyjdzie bo jeszcze nic nie wypuścili a już mowa że trzeba będzie xboxa kupować. IMO nie będę za nimi płakał.
Ja mam takie pytanie do graczy na Xboxach... jak gra na premiere laduje do Game Passa to mozna tez normalnie tytul zakupic? Pytam bo Stalker 2 albo Starfield jakby okazal sie dobry no to kurde abonamenty mnie nie interesuja.
Jak najbardziej możesz grę kupić lub ogrywać w abonamencie. Mając wykupiony abonament dodatkowo masz zniżki na gry. Osobiście najczęściej gram w abonamencie ale jak gra mocno mi się podoba i chce ją mimo wszystko wykupić, to poluję na promkę.
Dodatkowo jeśli zaczniesz grać w abonamencie, potem przerwiesz grę, przestaniesz opłacać abonament itp. wrócisz po czasie i kupisz grę to zapisy są przechowane w chmurze więc nic nie tracisz.
Pomijając tombakowe usta Todda i oczywiste motywacje związane z zakupieniem Bethesdy przez M$, to ma w pewnym sensie racje.
...Inną sprawą jest to czy faktycznie wpłynie to na jakość optymalizacji gry na PC/XBOX czy to znowu drobne kłamstewka Todda mające na celu usprawiedliwienie tej decyzji (mało przekonujące).
Ja się dziwię do dziś, ze dali się sprzedać M$. Aż tak słabo sobie radzili? Z taką biblioteką gier?
A Tod jak zwykle gada typowe korpo farmazony.
Teraz wystarczy jedynie czekać na zabugowaną premierę Gwiezdnopola i słuchać, jak Todd tłumaczy się, że nie jest tak źle, że dopiero kiepsko by było, gdyby Bugthesta musiała podzielić swoje siły przerobowe do opracowania portu na PS5.
I tak na premierę będziemy mogli, co najwyżej powiedzieć, że jak na Bethesdę to nie jest wcale tak źle.
Widzę ból tylnej części ciała pewnej społeczności graczy od niebieskiego znaczka, teraz M$ rządzi Bethesdą i nowe gry wyjdą na trzy platformy XSS, XSX oraz PC, też nie jestem za grami ekskluzywnymi ale sorry $ony to zaczęło, a fanboje sony to hipokryci i są toksyczni jak Rosjanie w grach online, a teraz się rzucają jak gówno w betoniarce bo jakaś gra nie wyjdzie na ich ulubioną konsolkę, kup jeden z drugim fanboju PC lub XSX i masz z głowy.
Jak każdy szanujący się użytkownik tego forum mam Urumoda w ignorach ale po odpowiedziach widzę, że jakieś rozdwojenie jaźni się chyba wkradło;) MS jest zły bo kupuje producentów ale bijmy pokłony śmiesznemu Timowi, który pod przykrywką walki z urojonym monopolem, sam ogranicza graczom dostęp do gier, tłumacząc, że to dla ich dobra:) Całkiem zabawne muszę przyznać:)
Epic nikomu niczego nie ogranicza, mają swój sklep i tyle
Jak pójdziesz do KFC to nie kupisz coca coli tylko Pepsi, a w McDonald's jest na odwrót
To tylko kolejna apka do zainstalowania, a nie kupno nowego sprzętu
Jak każdy szanujący się użytkownik tego forum mam Urumoda w ignorach ale po odpowiedziach widzę, że jakieś rozdwojenie jaźni się chyba wkradło;) MS jest zły bo kupuje producentów ale bijmy pokłony śmiesznemu Timowi, który pod przykrywką walki z urojonym monopolem, sam ogranicza graczom dostęp do gier, tłumacząc, że to dla ich dobra:) Całkiem zabawne muszę przyznać:)
Nie miałbym problemu odpalić na konsoli sony czegoś z logiem xboxa. Nie mam takiego problemu by odpalić na PC. Ekskluzywy epica nie wymagają od gracza dodatkowego zakupu sprzętu ani softu. Wystarczy kupić grę. Dalej są na pc tak jak były wcześniej. Nawet niektóre gry, które wcześniej były tylko na konsolach pojawiły się na pc, możliwe, że dzięki właśnie im. Eksy takie jak ms tworzy, czyli następne gry, które były dostępne na każdej platformie za sprawą tego przejęcia nie będą już dostępne na każdej platformie. Dlatego gracz sony musi kupić dodatkowo sprzęt by móc ograć grę. Xcloud jest dobry ale do opowiadania marketingowych bajek. Ale jak chcesz robić dalej fikołki to rób. Droga wolna.
Dlatego gracz sony musi kupić dodatkowo sprzęt by móc ograć grę.
Oh matko :D Czyli w końcu się zdradziłeś. "My możemy mieć exy ale inni już nie". A dlaczego gracz Xbox'a, PC'ta czy Switcha ma kupić dodatkowy sprzęt, aby ograć grę?
Oh matko :D Czyli w końcu się zdradziłeś. "My możemy mieć exy ale inni już nie". A dlaczego gracz Xbox'a, PC'ta czy Switcha ma kupić dodatkowy sprzęt, aby ograć grę?
Nigdzie tak nie napisałem i nie wynika tak z mojej wypowiedzi. No ale jak lubisz robić fikołki, to robić je będziesz.
Ja mam tylko nadzieję, że MS nie popsuje tych developerów jak to ma w zwyczaju..
Arkane już robi jakiś kooperacyjny syf..
Rare też kiedyś robiło fajne gry..
Mam wrażenie, ze w MS jest nacisk na multi i co op
Pewnie id jak skończy trylogię Dooma to będzie robić quakea tylko z multi
Oby id, machine games, ninja theory robiło nadal fajne gry takie jak do tej pory
Arkane się psuje chyba ;/ a reszta mnie niezbyt pociąga
Jakich dokladnie deweloperow popsul Microsoft i na jakiej zasadzie? Bez jadu, bo mi tez nie pasuje ich kierunek. Ale z tego co wiem Arkane mialo w planach ta gre przed wykupieniem Bety i choc mnie coop w ogole, to moze wyjsc z tego cos fajnego. Rare faktycznie podupadlo, a Quake zawsze byl skoncentrowany na multiplayer i nie musieli na nikogo czekac zeby wrocic do korzeni -> Quake Champions. Dajmy im szanse, czas pokaze czy podpatrzyli co nieco u Sony w kwestii wysokobudzetowych gier singlowych.
Lubie ci dogryzac, ale lubimy dokladnie te same gry i mamy niemal to samo spojrzenie na wiele kwestii, po prostu inaczej je przekazujemy. Moze to roznica wieku, a moze wyjatek potwierdzajacy regule ze przeciwienstwa sie przyciagaja. Ciekawy z ciebie gosc.
Po nieprzyjemnych doświadczeniach z ich grami z czasów PS3 to raczej niewielka strata :P
Może do tej pory coś się zmieniło ale jednak niesmak pozostał...
Mam zarówno ps4(w przyszłości 5 kupię) jak i PC, i szczerze śmieszy mnie ból dupy tych od ps'a, sami się śmiali że na pc nie zagra się w exy od sony(co się teraz zmienia).
Siedząc z boczku i patrząc się na tą całą wojenkę na exy człowiek ma niezła beka zwłaszcza z użytkowników co to dopiero chyba zrozumieli ze światem żądza pieniądze... a idealnym tego przykładem jest bełkot todda tak bardzo lejący marketingowe bzdety ze idzie się zrzygać, już widzę jak mówi prawdę o tym jak to MS przyszedł z workiem kasy dzięki którym wykupili sobie wyłączność na ich gry, tak jak sony wpadł z mniejszym workiem do activision i wykupił sobie wyłączność na dodatki do trybu milti w codzie, lub dogadali się z marvelem na wyłączność postaci z komiksów do gry avengers, lub rzucili worek kasy kojimie na wyłączność DS, czekam aż sony znacznie spamować marketing swoimi grami na wyłączności albo wreszcie wykupi tez jakieś wielkie studio (no bo wiadomo ostatnio to zarabiają miliony....) wtedy może się wyrówna mierzenie sobie ego przynależnością do danej sekty, smuci jedynie fakt ze większość co to bawi się w to "mierzenie" to osoby dorosłe...
Mnie dziwi w tym wątku wybielanie Sony. To, że współpracowali ze studiami nie zmienia faktu, że zarówno działania ich jak i Microsoftu ograniczają dostęp do gier konkurencji. Darujcie sobie moralizowanie działań Sony bo to tylko i wyłącznie decyzja biznesowa.
Pisałem to już kiedyś i napisze ponownie:
Centralizowanie rynku wyjdzie nam bokiem, ale z dwojga złego wolę MS, bo wydają gry na większej ilości platform.
Tylko dlatego żeby opylic Windowsa i swoją usługę i sklep.
Sklepu prawie nikt nie chce Windows jest monopolem na rynku gier a game pass im większy zasięg tym lepiej. Sony pewnie w przyszłości też swoją usługę udostępni na PC.
PlayStation ma exy - normalka
Swoją drogą trochę śmieszna sytuacja - Sony zaczyna wypuszczać swoje gry na PC, czyli sprzęcie który wymaga Windowsa od Microsoftu, ale gry od Microsoftu nie wyjdą na konsoli Sony.
spoiler start
By wam tyłki z bólu nie popękały - wiem, że PCty nie produkuje Microsoft, a Sony konsole już tak w związku z czym nie jest to sytuacja jeden do jednego. Po prostu mimo wszystko jest to pod pewnym względem delikatna ironia ;)
spoiler stop
Microsoftowi chodzi teraz tylko o GamePass. Pół roku temu mieli 18 mln subskrybentów, co daje przychód rzędu 180 mln $ miesięcznie. A 8 miesięcy wcześniej mieli 10 mln, czyli tempo wzrostu jest ogromne. Bardzo możliwe, że w ciągu najbliższych lat osiągną przychód 1 mld $ miesięcznie. Z tego punktu widzenia wydatek 7,5 mld na ZeniMax wcale nie jest duży ani tym bardziej ryzykowny.
Jest to strategia idącą na ilość, ale w takiej skali, że tylko największe korporacje świata mogą sobie na to pozwolić. Sony nie może nawet śnić o takiej liczbie potencjalnych użytkowników jak producent Windows zainstalowanego na blisko miliardzie komputerów.
Dlatego też Sony ma zamiar od teraz wydawać swoje gry na PC, aby choć trochę zminimalizować przepaść, która z czasem będzie tylko coraz większa. W tym momencie Sony mogłoby właściwie tylko udostępnić GamePass na swoim sprzęcie. W końcu i tak wszyscy tu zarabiają na sprzedaży gier, a nie konsol. Ale nic nie wskazuje na to, aby taki scenariusz był w Sony w ogóle brany pod uwagę.
Na marginesie, osobiście uważam też, że Microsoft najlepiej by zrobił, gdyby zawalczył o przejęcie CD Projekt właśnie teraz, czyli w momencie osiągnięcia przez nich dna. Właściciele CDP i tak okazali się zbyt niedojrzałymi ludźmi, aby prowadzić działalność o takiej skali. Tutaj zdecydowanie bardziej ufam, że Phil Spencer, mówiąc kolokwialnie, ma większe jaja i nie będzie podejmował tak absurdalnych decyzji, aby na zawsze trafić do podręczników. Psychologii.
1. Ile z tych kont to kontra promocyjne.
2. Na standardowej dystrybucji zarabia się więcej
3. Koszty prowadzenia takiego serwisu są ogromnie gry są drogie w produkcji A bez ciągłego doładowania dobrymi grami chętnych za dużo nie będzie .
Na pewno będzie to przyszłość ale standardowa dystrybucja na razie prowadzi więc kto może I ma klientów (Np. Steam Sony) ten korzysta i zarabia reszta szuka innych dróg A tacy jak m$ czy Google mogą sobie pozwolić na usługi które generują starty.
Ps. Wiele usług streamingu generuje starty np. Spotify.
Ile z tych kont to kontra promocyjne.
Pewnie niewiele. W naszym kraju ten odsetek jest pewnie powyżej średniej ale nie sądzę żeby były to jakieś wielkie liczby. W krajach takich jak USA czy kraje Europy zachodniej to raczej absolutny margines.
Na standardowej dystrybucji zarabia się więcej
A to akurat bullshit. Weźmy np. Sony które w kwestii usług jest 100 lat za Microsoftem. Czy ich głównym przychodem z konsol jest sprzedaż gier pudelkowych? Nie. A może sprzedaż gier cyfrowych? Nie. Największe pieniądze Sony zarabia na PS+.
Koszty prowadzenia takiego serwisu są ogromnie gry są drogie w produkcji A bez ciągłego doładowania dobrymi grami chętnych za dużo nie będzie .
Żaden z nas tych kosztów nie zna więc jest to gadanie o dupie Maryny. A nowe gry? Na tą chwilę zapowiedzianych jest 31 gier które będą miały premierę w usłudze, 19 z nich wyjdzie do końca tego roku co oznacza 3 premiery w miesiącu, plus pewnie jakieś gry które wskoczą do usługi później niż na premierę.
Myślę że kilkanaście najbliższych miesięcy Microsoft ma zaplanowane w tym względzie.
Microsoft nie ma trudności w ogarnięciu kwestii finansowych, więc jeśli mówią - a także widać to w ich działaniach - że GamePass jest teraz dla nich priorytetem, to znaczy, że właśnie GamePass ma największy potencjał.
Phill Spencer rozumie też, jak dużo daje polityka prokonsumencka i taką właśnie stosuje. Dlatego gracze tylko na tym zyskują i to z czasem coraz więcej, bo oferta GamePass jest coraz szersza.