Forza Horizon 5 | PC
Jakie 300 zł? to nie sony
Jakie 300zł? Na premierę podstawka była za 299, a to nie 300.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd ;)
Zawód ogromny, miał być najlepszy Horizon, a wyszło to coś.
Gra po 3h robi sie monotonna i wyglada jak dlc FH4. Cukierkowa jak dla 10 letnich dziewczynek.
przecież to jest dooooooooookłaaaaaaaaadnie to samo co część 4. Żadnych różnic.
Cześć, ja mam pytanie, czemu mnie wywala, na początku tam gdzie jest logo firmy co robi tą grę, i nie pytajcie, czy moje wymagania spełniają, bo spełniają 4k gram, więc nie rozumiem, wszystkie inne gry chodzą, antywir wyłaczony jest nawet jak uruchamiam komputer
Bo ta gra jest zabugowana. Jest to jedna z najgorszych pod względem błędów gier tego roku niestety.
Twórcy ja kompletnie olali i nie naprawiają błędów. Ten Twój problem, występuje od Forzy 4. Do dziś nie naprawiono.
Jedyne rozwiązanie, to zwiększenie pamięci wirtualną.
Wywal tegośmiecia z dysku i po problenie
Idźcie w pizdu z tą śmieciową, bugowaną forzą. Po dzisiejszej aktualizacji wyjabało mi grę15 razy
Najlepsza i najbardziej bawiąca ścigałka jeśli nie szukać realistycznego symulatora.
Po ograniu sezonu, połowie zdobytych aut mogę napisać:
-Graficznie lepiej i Meksyk najprzyjemniejszy oku.
-Może to inne ustawienia kierownicy, albo ułatwili znacznie model jazdy pomimo wyłączonych wspomagaczy - zwłaszcza w terenie. W każdym razie bardzo przyjemnie się jeździ
-zdobywanie aut znowu w tych głupich loteriach. Są ok, ale wolałbym coś bardziej w stylu EuroTruckSymulatora, kupowanie teamu wyścigowego itp i zarabianie na tym.
-online opcje zwłaszcza aukcje są na miarę IE5 - wolne i wylicytujesz czasem za 10-tym kliknięciem, pojawia się komunikat o diagnozie sieci, albo kojarzę eliminatora gdzie jeździłem w kółko z jednym autem na mapie, aż zostało 16 i każdy jechał do finalnego miejsca na mapie. Mogliby też tego przycisku do wyzwania nie zmieniać na przemian i ogólnie lepiej opisywać niż cyframi.
Raz złapałem że nie doszła mi nagroda w tej rzadszej walucie za wyzwanie sezonowe. Ale i tak dużo gratisów dają.
-brakuje przy tej ilości aut tagów, zwłaszcza na aukcji o posiadaniu auta i jakiej jakości.
-poziom trudności jest trudny do zbalansowaniu przy tej ilości aut, ale daję zazwyczaj niższy poziom niż byłbym w stanie wygrywać bo wygrywa się zazwyczaj autami, albo od razu trafionymi z ustawieniami, albo z dobrym setem tuningowym. Jest czasem wyścig nie do wygrania częścią aut, a częścią ma się nawet kilkanaście sekund przewagi w wyścigu. (przydałoby się kilka tagów z opisem jak się jeździ obecnie, żeby stuningować kiedyć)
-trochę mało fajna jest ta otoczka dialogów typu "who is the best driver w radiu" albo "o tych przyjaźniach z Meksykiem"
Jak tam, czas ładowania w online jest normalny czy twórcy nadal mają graczy w dupce i trzeba czekać po 10 minut jak w fh4 niekiedy?
Soundtrack w tej części to jakiś dramat i nieporozumienie, nie wierzę że tak zawalili tak ważną część gry, która we wszystkich częściach była genialna
Od jakiegos czasu nie mam stacji radiowych do wyboru, jest tylko tylko tytul piosenki i wykonawca, jak chce zmienic stacje to nie ma, o co chodzi?
Zajebista dobra forza
Cześć ludzie.
Od paru dni mam problem z crashem gry przy wyborze kolorów specjalnych felg np. Chrom.
Gra po prostu się wyłącza. Mam wyłączone antywirusy,Defender i większość programów w tle. Ustawienia graficzne wskazane przez Nvidia. Proszę o pomoc
Graficznie super, tak samo ilość samochodów, mapa, modyfikacjie itp. Misje też całkiem dobre. Ale samochody są jak czołgi, koszą wszystko na drodze. Tam żeby gdzieś dojechać to sportowym autem robisz offroad na przełaj bez najmniejszego problemu. Barierki, dzrzewa czy płoty są jak z tektury. Mnie brakuje systemu zniszczeń.
Odpaliłem to na premierę z game passa PC , pograłem kilka godzin może nawet kilkanaście. Początek był fajny no ale po pooglądaniu widoczków i pamiętnym dość hucznym starcie + kilku misjach jakoś nie chce mi się już do tego wracać od 2 miesięcy. To chyba zły znak i pora ocenić.
Technicznie było spoko, graficznie też. Ale jakoś nie wkręciłem się i gra zaczęła po jakimś czasie wydawać się identycznie nudnawa jazda od punktu A do B, różnic w autach jakoś nie odczuwałem ba nawet ulepszone auto jechało gorzej niż przed ulepszaniem. Z moim skillem w tym gatunku nawet mnie to nie zdziwiło, wiec dałem jeszcze auto ulepszanie nic to nie pomogło zepsułem sobie samochód i tak się skończyła przygoda.
Ta gra ma sens tylko w gamepasie
nuda, monotonia, żenujaca ekonomia
mapa robi wrazenie tylko na poczatku, im dalej w las tym zdajesz sobie sprawe że to jedna wielka pustynia na której nic nie ma i widziałes juz w grze wszystko
nie wiem kto normalny kupił by tą grę a co dopiero premium wersje
Handling w tej grze też szybko się robi montotonny
po co kolekcjonować auta skoro jest dosłownie kilka typów aut w kierowaniu a reszta to kopiuj wklej tylko z innym wygladem
Granie na kierownicy to masochizm
ja rozumiem że to nie jest simracing ale brak mozliwosci spojrzenia nawet w durne lusterko podczas kamery ze środka to jakiś niesmieszny zart
po jakiego grzyba jest taka opcja skoro tworcy olali tak wazna rzecz?
Nie gralem w poprzednie osłony, nie oceniam zmian na tle poprzedniczek, oceniam grę na tle zabawy
a ta jest tylko fajna w pierwszych godzinach
jeden wielki open world w którym wszystko jest nijakie i bez smaku- rak współczesności
gra bardziej sprawia jednej wielkiej reklamy dla marek samochodow niż czegoś grywalnego
Jak ustawić kierownice pod tą gre? By było jakieś sprężenie itp. Ile stopni skrętu.
Szczerze mówiąc, jestem rozczarowany.. To ta sama gra, z lekko podkręconą grafiką. Po 10h mam wrażenie jakbym grał w FH4, z tą różnicą, że wozisz się głównie po pustyni. No rewelacja.
Od samolotów jest Flight Simulator ty... .
Gra świetna, wybitna w swoim rodzaju, bez konkurencyjna, pod każdym względem lepsza od Forzy Horizon 4. Niestety jest to dalej Forza Horizon 4 z lepszą warstwą dopracowania.
Czwórce dałbym 8.5 aczkolwiek piątka w przeciwieństwie do poprzednich części nie wprowadziła żadnych znaczących nowości i nawet jak lepsza od 4 zwracam uwagę na sam fakt że jest to dalej ta sama gra, odgrzany kotlet, dalej dobry bo odgrzany tylko raz aczkolwiek odgrzany.
Kupiłem na steam i nie załuje, 145h za mną. Z grą nie miałem jeszcze żadnych problemów
https://www.youtube.com/watch?v=dZ1CoO64FCo
Zobaczcie tego cheatera z 2999 poziomem i 10 gwiazdkami. Niestety, jego poziom nie idzie w parze z umiejętnościami :P
Nie grałem w FH3 i FH4 więc nie wiem jak by to wpłynęło na mój odbiór ale ta gra jest genialna.
Nie jestem fanem gier samochodowych, pobrałem FH5 z ciekawości w ramach gamepassa i przepadłem w Meksyku na dziesiątki godzin. Można polecić absolutnie każdemu.
Jakoś odnoszę wrażenie, że FH5 jest dużo krótsza od poprzedniczki. Mam rację?
Zamiast wyścigów powstawiali fotoradary, strefy driftu i bramki. W FH4 mapa wypełniona była wyścigami/rajdami.
Graficznie piękna. Poprawiono nieco detale i model jazdy - auta nie są aż takimi ślizgaczami jak wcześniej.
https://www.youtube.com/watch?v=a8hzSToHIAM
Czy tylko ja mam takie problemy w wyścigach przełajowych online, że dość często zdarza mi się minąć checkpoint o centymetry? Jak ja nie znoszę tego typu wyścigów... nie zliczę ile już wygranych lub miejsc na podium utraciłem przez to. To jest masakra haha :P
Hej, jestem nowy w tej serii.
Czy gra ma jakiś tryb gdzie po prostu wybierasz samochód, trasę i ścigasz się z AI? Zacząłem grać w gamepassie i na razie nie widzę nic takiego. A średnio mnie kręci jeżdżenie po otwartym świecie z pseudo fabułą w tle i wykonywanie misji.
Wgl te patche zaczynają mnie już wkurzać... miałem bardzo fajnie stuningowanego Noble M600, wygrałem nim sporo wyścigów online, a po patchu auto stało się poduszkowcem ślizgając się na każdym zakręcie jak po lodzie. I od nowa trzeba tuningować... ale niestety nie udało mi się uzyskać tak dobrego tuningu jak przed patchem.
Wkurza to trochę, bo po patchach nigdy nie wiadomo jak nasze auta będą się zachowywać. Można mieć bardzo dobrze skonfigurowane auto, wchodzi patch i cyk, do widzenia.
Pewnie starają się po prostu polepszyć balans, ale nie widziałem by Noble M600 było jakoś mega niezbalansowane. Są o wiele bardziej przykokszone auta jak np Bone Shaker albo Lambo Sesto FE, którym wygrywa się każdy wyścig przy przyzwoitej jeździe i nadal nic się nie zmieniło, bo to auto potrafi wejść w ostry zakręt przy prędkości ponad 250km/h, co jest mocnym przegięciem. Wystarczy wejść na ranking stref pomiarowych, zwykle pierwsze 50 miejsc należy do Lambo Sesto FE... ale jakoś zbalansować tego auta nadal nie potrafią.
Po ostatnich aktualizacjach gra zaczęła się glich'ować. Nagle po pewnym czasie gry pojawiają się kolorowe tekstury niezależnie od miejsca w grze. Czy doświadczacie też tych problemów ? Znalazłem forum na ten temat i chyba dużo ludzi się z tym boryka:
https://forums.forza.net/t/fix-the-pc-texture-glitches-bugs-optimization/553017
https://www.youtube.com/watch?v=MpBOoO8msKU
Mam cholernie mieszane uczucia co do tej gry. Niby z jednej strony fajnie, że jest ta swoboda działań i mogę sobie wybrać co chce, z drugiej jednak na mapie następuje solidny chaos.
No ale dobra, wybieram sobie wyścig, i co? Milion pięćset sto dziewięćset aut do wyboru żeby pojechać, no to wybieram (chyba logicznie) auto z napisem "zalecane" oraz z najwyższą liczbą punktów.
Ale skąd ja mam te wszystkie auta? No i dobra, przy następnym wyścigu wybieram to samo auto, i to samo auto i to samo auto. Zaczyna się robić nudno, bo tym jednym autem mogę przejść większość, do wszystkiego pasuje.
Wolałbym jednak odrobinę mniej wolności, jakieś zdobywanie czegoś, coś mogłoby być zablokowane, a tu rzucony jestem w sam środek oceanu wszystkiego i rób sobie co chcesz. Za dużo wszystkiego na wszystkim.
Co chwilę jakaś baba dzwoni i uruchamia mi mapę i inne jakieś zakładki gdzie znowu jest wszystko na wszystkim, jeszcze dobrze nie przeszedłem wyścigu i już mi gadają o 300-stu następnych.
A co denerwuje mnie najbardziej, jeżdżę na padzie od xboxa 1. Wszystko fajnie, (asysty wyłączam zawsze) ale podobno jeśli widzę niebieskie strzałki na drodze to mogę przyspieszać? No to prawdopodobnie wbiję się w barierki bo to c***a prawda, nie wiem już jak mam ustawiać martwe strefy, ale niebieskie nie działa tak jak powinno, skręt na maksa, gaz do dechy, na żółte się nie zmieniło, a ja uderzam w mur.
Mi lepiej idzie w każdym jednym symulatorze niż przy tym.
Po ograniu już sporej ilości godzin mogę powiedzieć: Ot, nadal bardzo dobra gra, która daje sporo radości, ale nie angażuje jak poprzednia część. Czegoś mi tutaj brakuje... Nie wiem czego... Może to ta mapa... Meksykańskie klimaty nie należą do moich ulubionych... Graficznie też niczym nie ujmuje (tylko niewielki lifting), muzycznie również. Jest wiele prawdy w stwierdzeniu, że Forza Horizon 5 to czwarta część w nowej skórce, z malutkimi zmianami. Wydaje mi się, że wiele tutaj rozbija się o gusta jeśli chodzi o mapę. W zależności kto co lubi, będzie bardziej optował za nowszą, bądź starszą odsłoną. Ja zdecydowanie milej wspominam czwartą część.
Nigdy nie byłem fanem symulatora jazdy superszybkim pociągiem może kiedyś naprawią fizykę
Nawet 5 minut nie spędziłem w tej serii
Tym autem nie da się przegrać... 3 wygrane mistrzostwa i mam 9 wygranych wyścigów. Powinni to zbalansować...
Jest to super gra lecz jednego brakuje . Polskiego lektora. Sądzę że osoby które ja Tworzyli są rasistowskie że względu na Polskę i chcą by polskiego nie było.
Gra jest niesamowita. Gały mi wychodzą, jest to cud techniki graficznej, sterowniczej, fizyki, coś nieprawdpodobnego, że można stworzyć na dzień dzisiejszy tak cudowną grę. Brawo dla twórców. Gra tak przyciąga i wciąga i cieszy oko, że można siedzieć non stop. Gama aut do wyboru jak z Gran Turismo sprawia że jest najlepszą grą na PC jeśli chodzi o grę wyścigową i ogólnie związaną z autami. Nie grałem niestety w Gran Turismo 7 na PS4 więc nie mogę niestety porównać Forzy Horizon 5 z GT7, ale wydaje mi się że Forza jest dużo realniejsza w prowadzeniu aut. Korci mnie sprawdzenie GT7 na PS4 i napewno do tego dojdzie, by sprawdzić. Mimo wszystko GRATULACJE dla TWÓRCÓW !!! Daję 10/10
TA GRA to zdecydowanie to mistrzostwo świata pod każdym względem, po przejechaniu trasy GOLIATH, stwierdzam jednoznacznie gra to mistrzostwo świata !!! Daje 10/10 !!!
Jest lepsza od 4, tylko dlaczego raz są kolizje podczas wyścigu online a raz nie ? Najpierw inni gracze są duchami, a po chwili nie mogę trafić w punkt kontrolny bo jakiś gracz spycha mnie z drogi. Co to ma być ? Ale i tak wyścig online zazwyczaj dziwnie wygląda przez lagi, jeśli gość jest daleko za mną a tuż przed metą nagle zjawia się przede mną. Dlatego chyba bedę grać tylko w tryb Rywale. No i długo się jakoś wczytuje wszystko.
Ta gra ma niesamowite problemy z ilością tras, tzn. zwykłych wyścigów. Świat duży, sporo funkcji, ale jak ktoś chce się pościgać to już nie ma zbytnio w czym wybierać. Sami gracze z tego co widzę już się nie ścigają tylko bawią się w tuningi, dragi, bezsensowne jeżdżenie po mapie, a ścigać się nie ma gdzie i z kim. Na premierę ilość tras jest w porządku, ale po takim czasie i dodatkach w postaci wozów to już nie ma jak się nimi ścigać, żeby nie umrzeć z nudów.
Ilosc tras jest ograniczona tylko wyobraznia graczy, odkad jest mozliwosc zrobienia wyscigu samemu to tras jest miliard albo i dwa miliardy.
Też tak myślałem, ale... boty sobie nie radzą na trasach stworzonych w eventlabie i zawsze przegrywają. Z tego powodu większość tras jest pozbawiona przeciwników, jeździ się tylko żeby przejechać trase bez większego celu. W eventlabie raczej ciężko też znaleźć graczy do ścigania na konkretnej trasie jaka nas interesuje.
Czy do tej Forzy wyjdzie jeszcze jakieś DLC czy to co wyszło pod koniec marca jest ostatnim? FH4 miała 178 osiągnięć a ta ma "tylko" 124 więc wygląda na to jakby jeszcze jedno DLC miało dojść... Pytam bo planuje kupić gdyż dobre to jest. Grywalne takie bardzo.
https://www.youtube.com/watch?v=2VzrBrBBSRo&ab_channel=JapaneseDriftMaster
Chyba mamy Polską forzę w Japonii :)
Na początku miałem delikatne opory przy tej części, lecz trochę pograłem i mocno się wciągnąłem. Piąta odsłona stoi na wysokim poziomie technicznym pod względem grywalności, modelu jazdy, oprawy graficznej czy dźwiękowej. Tryb kariery nie jest idealny, gdyż w moim odczuciu mało zachęca gracza do walki o nowe samochody, przez ciągłe losowania i możliwość wyboru właściwie każdej fury do większości wyścigów. Mapa i klimat są bez zastrzeżeń. Bez względu na kilka minusów, jest to kawał dobrej ścigałki, szczególnie na tle przeciętnych NFS'ów, Dirtów itd. Polecam fanom gier wyścigowych, 9/10
Typowa gierka zrobiona pod casuali. Wsiasc, przejechac 2 wyscigi i wylaczyc. Po 2-3h nuda kompletna.
Czy u Was też po ostatniej aktualizacji znacznie wydłużył się czas ładowania gry i wyścigów ? Coś chyba spaprali tak nie było.
Jeżeli ludzie oceniają gry tylko po grafice, to producenci będą robili właśnie takie gnioty, bo to się sprzeda najlepiej.
Aj, zapomniałem dodać, że recenzenci również oceniają grę wysoko, bo jest ładnie, jest dużo a w dodatku jest ładnie i dużo.
fajna gra ale dużo błędów które trzeba samemu naprawiać a jednego nie umiem naprawić do teraz kiedy każde moje auto stoi w miejscu magicznie robi tak jak bym trzymał gaz i hamulec ręczny a po starcie auto pali gumę do 30 km/h a po 50km/h zostawia po sobie ślad hamowania na drodze do 100 tylko w ogóle trudno rozpędzić się do 100km/h bo auto skręca gdzie chce a jak się dokulam do setki to na zakręcie wpadam w poślizg wie ktoś jak to naprawić?
Gra jest świetna, bez dwóch zdań. Jestem dość prostym wirtualnym ścigaczem. Gram tylko na padzie, bez kierownicy, manual bez automatu. NFS Hot Pursuit, Carbon i oryginalny GRID to moje najbardziej ulubione arkadówki, a Project Cars 1 & 2 preferowane pół symulatory, nawet na padzie. FH4 mi się podobała, ale Anglia smutna jakaś była i drift mi nie siadł, więc pojeździłem trochę na luzie i odstawiłem.
W FH5 gram sobie od kilku tygodni z doskoku i bardzo mi się podoba. Zostaję z tą gra na dłużej. Po pierwsze i najważniejsze model jazdy jak dla mnie super. Profesjonalny drift jeszcze przede mną, ale pierwsze próby jak najbardziej pozytywne. Meksyk jest super. W porównaniu do Anglii jest pięknie, klimat, słoneczko, świetne lokacje i ciągły banan na ustach. Nie mam jak na razie wrażenia nudy i pustki w tym świecie, co niektórzy wieszczą na yt. Do tego graficznie gra cieszy po prostu oko. Ilość i różnorodność aktywności super. Fury super. Ulepszenia i tuning super. Fajne ścieżki progresji. Czego chcieć więcej?
ALE...
Kupiłem specjalnie wersję podstawową, bo po sprawdzeniu oba dodatki mnie nie interesują, a ilość samochodów w podstawce w zupełności mi wystarcza i nie chciałem być za bardzo przytłoczony i "atakowany" kolejnymi dostawami z car passa. Niestety, gra zawala mi interfejs, menu i mapę pełną zawartością, mimo że nie mam i celowo nie chcę mieć do niej dostępu, a do tego pushuje sklep zachęcając ciągle do zakupów. Największym jednak grzechem tej gry jest nieprawdopodobna nachalność w pushowaniu kontentu. Patrz graczu! Mamy nowy sezon, nowa playlista, nowe aktywności, nowe miejsca, ciągłe wiadomości od "sekretarki", wiadomości z radia, spróbuj tego, spróbuj tamtego, mamy dla ciebie nowe to i nowe tamto, pierdyliady znaczników i wykrzykników, ani chwili spokoju. Kilka razy mi się zdarzyło, że mając krótką chwilę czasu, wchodziłem do gry i z tego przepychu w końcu na nic się nie mogłem zdecydować i wychodziłem xD Do tego dla kogoś, kto nie jest doświadczony w Horizonie całe menu i kilka różnych ścieżek progresji i wyróżnień może się wydawać niejasne i chaotyczne, a gra słabo to tłumaczy. Tu nie mówię o ulepszeniach i tuningu samochodów, które akurat są bardzo klarowne. Samo zrozumienie playlisty to już jest małe wyzwanie. Do tego kwestia samochodów. Nie mam za złe, że na początku dostaję od razu 3 świetne fury, to mi nie przeszkadza. Zaplanowałem sobie, że je odstawiam i zaczynam od najniższej klasy i potem sam pnę się w górę. Niestety, czy to przy rozdziałach kampanii czy przy playliście gra często wymaga używania konkretnych klas czy rodzajów samochodów, więc wymusza ich ciągłe żonglowanie i przeskakiwanie od razu do różnych i wyższych klas. Mogę oczywiście zrezygnować z tych aktywności, ale wtedy znowu z gry robi się sito, bo tego nie mogę, tego nie kupiłem a mi się pokazuje, tego jeszcze nie chcę. To dość irytujące w stosunku do jakiegoś naturalnego, spokojnego systemu progresji w innych grach, zależnego od naszych osiągów i umiejętności. No i na koniec największe ALE. W tej grze za wszystko jesteśmy wynagradzani, cokolwiek byśmy nie robili, czysta jazda, nieczysta jazda, agresywna jazda, uderzanie, nie uderzanie, wyprzedzanie, drift, kształtowanie krajobrazu - zawsze jesteś mistrzem i dostajesz jakieś punkty, często nawet zupełnie nieświadomie. Nie nabijasz żadnych punktów tylko wtedy gdy stoisz w miejscu samochodem i nic nie robisz! To jest tak kuriozalne, że dla własnego spokoju w ogóle nie zwracam na to uwagi, zwłaszcza jak po zatrzymaniu samochodu jeszcze przez dobrą minutę gra mi pokazuje za co nieświadomie zdobyłem punkty, a ja tylko sobie jechałem i nic nie chciałem zdobywać........ ;-)
No dobra, narzekania narzekaniami, ale całościowo i jak na razie gra jest fenomenalna!
To moja pierwsza opinia o grze na forum ogólnie, także spróbuję jakoś to napisać, żeby było dobrze, więc tak grałem już w FH4 i ogółem wydaję mi się ona lepsza, ale tylko ze względu na klimat, bo obydwie gry są takie same praktycznie i mało czym się różnią, FH4 w Anglii, a FH5 w Meksyku, bardziej przypadł mi klimat Anglii, dlatego przyjemniej grało mi się w czwartą część tej serii, graficznie jest trochę lepiej w FH5 ale niewiele, model jazdy z początku mnie odrzucił, miałem wrażenie, że w FH4 model ten jest lepszy, ale grałem w to prawie 2 lata temu, więc to może być mylne wrażenie, sama gra to typowa gra wyścigowa w stylu arcade'owym, chociaż mam wrażenie, że ma też zapożyczenie z symulatorów, chociażby system tuningu jest tutaj bardzo w stylu symulatorów jazdy niż takich gier w stylu arcade. Czyściciele znaczników na mapie powinni być zadowoleni, bo contentu jest mega dużo, ja grając w to z 17h około nie zrobiłem wszystkiego, jedynie wszystkie wyścigi chyba z głównej części gry, ale nie robiłem takich rzeczy jak czasówki czy nawet drifty, które lubię, ale odkryłem je dopiero pod koniec rozgrywki i z tego co zauważyłem to jest ich jedynie 7, więc trochę mało, ale może nie odkryłem innych i dlatego tak mówię, sam drift w tych typowych dla driftu zawodach jest całkiem spoko, bo spróbowałem jeden rozdział i było git, ale w wyścigach to jest katorga, jedynie w rajdach to może się udać, a i to nie zawsze, ale w takich normalnych wyścigach to jak Cię zarzuci to nie zdołasz utrzymać pojazdu, obróci Cię i spowolni, a mi jako fanowi NFS'ów się to kompletnie nie podobało, więc szkoda. Systemu progresu praktycznie tutaj nie ma, od początku możemy mieć 2-3 samochody, którymi przejdziemy całą grę, nie musimy nic kupować, totalnie nic, wystarczy że się ścigasz i tyle. Fabuła jest tutaj znikoma, ale nie przeszkadza to w odbiorze tej gry jak dla mnie, fabuła w grach wyścigowych uważam że jest najmniejszym problemem, może być, może jej nie być, najważniejszy jest model jazdy i satysfakcja z wygranej jak dla mnie, w tej grze model jazdy jest no ja wolę te z NFS'ów, ale jako całość jest on dobry, satysfakcja z wygranej? Ciężko stwierdzić, bo przez to, że nie czuć żadnego progresu to te wygrane znaczyły tyle co nic, mogłeś równie dobrze tego nie wygrywać i dalej dostać punkty za po prostu udział w wyścigu, można sobie zwiększyć poziom trudności, ale jak dla mnie to nie o to chodziło, bo w pewnym momencie zwiększyłem, wyuczyłem się kolejnego schematu tego poziomu i satysfakcja znowu poszła się....no ten tego i szkoda, że przy fabule czy zadaniach pobocznych z cut scenkami to nie dało się tego przewijać, przydałoby się to tutaj. Jako całość uważam że gra jest naprawdę dobra, graficznie lekkie ulepszenia względem poprzedniej części, fabuła taka jak powinna być, system jazdy jest git, naprawdę cała masa znajdziek i rzeczy dla czyścicieli mapy to też jest giga plusem moim zdaniem i cała masa contentu, wiem że to już pisałem, ale tego jest naprawdę sporo, jest to moim zdaniem świetna gra multiplayer i po prostu dobra jako singiel, chociaż w singlu też jest cała masa roboty w tej grze.
Plusy:
- Grafika
- Duża różnorodność
- Czyściciele map mają co robić
- Arcade'owy model jazdy
Minusy:
- Słabe drifty w normalnych wyścigach, a mało typowych driftów
- Słaby system progresu
- Brak możliwości przewijania cut scenek
Ogólnie plusy zdecydowanie biją minusy jak dla mnie, więc oceniam tę grę na 8-8,5, ale to subiektywna ocena, jestem ogólnie bardziej fanem NFS'ów i jeśli nowa Forza Horizon o ile taka wyjdzie będzie miała ten sam model gry to raczej sobie ją odpuszczę, a tymczasem lecę ogrywać Rise Of The Ronin i Star Wars Jedi: Survivor, które mnie mega wciągnęły.
Grałem kiedyś na xbox 360 w pierwszy horizon i kojarzę jako bardzo przyjemną ścigałkę, nie miałem okazji ani czasu sprawdzić żadnej innej części 2-4 i tak mi niedawno wpadła w sklepie 5, sprawdziłem że ma wysokie oceny to pomyślałem kupię może będzie się grało tak dobrze jak w 1. Grafika super, ale niezmienny koncept startujesz ostatni i gonisz wszystkich jest już dość nudny i wyświechtany. Mimo to gra dalej jest przyjemna, niestety całość totalnie psują te durne "losowania" po wygranym wyścigu na który straciłeś 15 min, leca se te obrazki, widzisz jakieś niezłe auta które fajnie by było dodać do garazu a ty wygrywasz np gacie. Od razu przechodzi ochota żeby zaczynać następny wyścig.
Mój najwiekszy zarzut do tej gry to zawsze było rozdawnictwo pieniedzy, samochodów i superlosowania, w jeden dzień można już kupic co sie chce, ja w takich grach lubiłem wszystko zbierac od zera do bohatera, jak np w NFS underground 2 czy Most Wanted, trzeba było piąć sie po drabince zeby do czegoś dojsc, zarobić szmal i w końcowym etapie były najlepsze samochody, a tu od razu wszystko podane na tacy, no ale co by nie gadać, to i tak jest to jedna z lepszych scigałek jaka jest obecnie, nie ma co ukrywać, model jazdy, grafika, klimat, dzwięk samochodów i odwzorowanie ich stoi na wysokim poziomie.
Nie ma systemu progresji, oprócz ładnego świata i fajnego modelu jazdy to nuda jak cholera