Far Cry 6 z nowym zwiastunem; wielka swoboda i zabójczy kogut
Ubisoft się stacza. Wszędzie muszą wcisnąć ten "coolerski" klimat, tą wpółczesną "fajność", przebojowość, nie wiem jak to nazwać. Ten kiepski motyw jest we wszystkich ich ostatnich grach, Steep, Trials Rising, Far Cry 5, New Dawn i teraz 6, Watch Dogs, The Crew 2, Nawet ten najnowszy Rainbow o zombiakach, no rzygać się chce.
Każdy kolejny gameplay uspokaja mnie coraz bardziej i wygląda na to, że "szóstka" się obroni :).
Ubisoft się stacza. Wszędzie muszą wcisnąć ten "coolerski" klimat, tą wpółczesną "fajność", przebojowość, nie wiem jak to nazwać. Ten kiepski motyw jest we wszystkich ich ostatnich grach, Steep, Trials Rising, Far Cry 5, New Dawn i teraz 6, Watch Dogs, The Crew 2, Nawet ten najnowszy Rainbow o zombiakach, no rzygać się chce.
No niestety, ale i tak FC6 będzie miał chociaż jakiś klimat obok tego i mniej "krindżu" niż WD2 czy Legion...
Bo to się sprzedaje. Fajnie to podsumowali prezenterzy z gola podczas strima. Zabawa w stylu bogatych dzieciaków na kalifornijskim wybrzeżu. Bycie "cool" jest w modzie, dlatego ten motyw sie przewija w wielu grach. Ostatnie części NFSó, Forza 4, czy właśnie gry od Ubi. To niestety tworzy utopijne światy, w których bycie cool wystarczy, by być szczęśliwi, by żadne złe rzeczy cie nie dorwały.
Tak w sumie to kogut był najciekawszą częścią tego trailera.
Chyba coraz mniej trawie gry Ubisoftu.
Dobrze że ci "towarzysze nie są konieczni"
Fajny patent z bronią z dwoma różnymi celownikami - kolimator i optyka w 1min 30 sekunda. Fiu fiu
Ja preferuje tylko dobry szybki karabin i snajperke.
Będę się tym kotletem cieszyć:) Ale to wygląda jakby far cry wziął ślub z Just cause :)
wygląda dość ciekawie z lekkim powiewem świeżości !
Coś ala Fc3/4
oby to nie był szit na miare FC5 lub newdawn czy primal......
Zero wrażenia. Jakiegokolwiek. Wygląda jak kopia New Dawn. Ogólnie jak FarCry dla dzieci. Mówi to fan serii. Popatrzcie na tego typa. Kopia Pagana Mina z Far Cry4. Identycznie gada nawet. Ten młody ma tylko jakiś potencjał. Ale jamniczek, kogut, krokodyl:/. Co to będzie kategoria pegi12??? Już wolałem Far Cry3 i 4, bez towarzyszy.
Pozatym kolejne chwalenie się Ubisoftu-far cry3-największy świat w historii, far cry4-największy świat w historii,far cry5-największy świat w historii,ale jednak nie bo to far cry6-największy świat w historii,...Far Cry10 za parę ładnych lat-największy świat w historii, wielkości naszej planety. Kocham tą serie ale serio. 6 będzie dużo słabsza od 3i4 napewno. Kupie jak stanieje do 120 zł.
No niestety Ubi wierzy że wielkość = jakość, a zazwyczaj jest całkowicie odwrotnie, wielkie puste światy zapchane powtarzalnymi aktywnościami, kwintesencją jest chyba Ghost Recon: Wildlands.
Nie nie Wildlans miało piękny świat który zwiedzało się z przyjemnością, i bardzo dobrą mechanikę strzelania i walki w Single.
Kwintesencja crapu to Breakpoint z generatora, gdzie cała mapa jest brzydsza niż jeden screen z Wildlands, a gra to koszmarny looter...
Nie grałem w Breakpoint więc nie chciałem się wypowiadać, choć słyszałem że to była masakra. Ale nawet Wildlands to koszmar. Gram w to w co-opie z kolegą, więc i tak dużo przyjemniej niż solo, a i tak w którymś momencie przestaliśmy robić jakiekolwiek poboczne aktywności, bo ich powtarzalność dobijała. Byleby ukończyć tego tasiemca. Co do świata, nie mogę się do końca zgodzić. Owszem, niektóre lokacje są ładne czy ciekawe, ale w większości to bazy, posterunki i miasta w dżungli czy na stepie / pustyni. Przede wszystkim chęć do gry zabija powtarzalność rozgrywki i sama rozległość tego dzieła.
Sam nie wiem co o tym sądzić. Z jednej strony już po karabinie "Macarena", tresowanym aligatorze w kamizelce i przeciwpancernym plecaku wiedziałem, że to będzie klimatyczna i fabularna padaka i cringe aż zęby bolą. Ten trailer tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Z drugiej strony, w kategorii FPS-owego naparzania w otwartym świecie, gra za bardzo nie ma żadnej konkurencji, a walka zapewne będzie całkiem satysfakcjonująca. Istnieje więc opcja, że jednak kupię na jakiejś wyprzedaży albo z drugiej ręki, grając bez korzystania z tych kogutów, aligatorów czy innych debilizmów.
Człowiek liczy na grę z ciężkim klimatem dyktatury, a dostaje coolerską rozwałkę... jaj...
Ten towarzysz kogucik mi kogoś przypomina. Taki żarcik, bo uwielbiam cd projekt.