Trailer i data premiery Starfield; gra trafi tylko na PC i Xboksy Series X/S
Pamiętajcie jakie fajne były trailery Fallouta 76. Nie ufam Bethesdzie. Póki co nie powiedzieli, że to single, więc też nie podniecam się, mimo że uwielbiam taką stylistykę sci-fi. Poczekamy zobaczymy, muszą odzyskać moje zaufanie, bo w tym momencie go nie mają.
No dobra, Xbox(i PC) ma swojego kolejnego Exa :) nie wiem czemu, ale ten teaser trailer jakoś mi zalatuje klimatem rodem z Mass Effect Andromedy. Zwłaszcza, gdy pojawia się narracja mówiąca o odkrywaniu i przemierzaniu nieznanego. Ciekawe co z tego będzie :)
Edit: Zastanawia mnie tylko na co w końcu to wyjdzie. Pod koniec trailera widzimy Loga Xbox i PC Gaming, a potem słyszymy "Xbox exclusive". Trochę tak się powinni zdecydować chyba
PC nie jest traktowana jak konsola. Nawet sony już tak robi. Po prostu ta gra nie będzie dostępna dla sony w momencie premiery. Dlatego masz Xbox a nie console exclusive.
Pamiętajcie jakie fajne były trailery Fallouta 76. Nie ufam Bethesdzie. Póki co nie powiedzieli, że to single, więc też nie podniecam się, mimo że uwielbiam taką stylistykę sci-fi. Poczekamy zobaczymy, muszą odzyskać moje zaufanie, bo w tym momencie go nie mają.
U mnie mają jeżeli robią FPSy. W przypadku RPG - mam to samo zdanie.
O tym, że Starfield to single Todd Howard powiedział na E3 2018 tuż przed zapowiedzeniem tej gry. Ja do Bethesdy nie straciłem zaufania przez jednego F76. Bo jedna, nieudana, poboczna produkcja nie może przyćmić setek wspaniałych godzin w ich poprzednich grach.
In-game footage? No no, Bethseda nareszcie umie w silnik ;]. Nie jest to może najlepsza oprawa na rynku, ale widać spory postęp względem np. Fallouta 76. Jeżeli tylko wyeliminują to upierdliwe doczytywanie wszystkiego (bezszwowa podróż w kosmos?), to będzie super.
Najgorsze jak się w Fallout 4 weszło do jakiegoś małego budynku w centrum Bostonu to przy wyjściu z niego ekran wczytywania trwał dłużej niż jego eksploracja, i to nie ważne czy SSD czy nie
Ekstra! Nie mogę się doczekać. Jeśli chodzi o gry to Bethesda jest, według mnie, wyznacznikiem jakości. Szkoda, że dopiero za półtora roku, ale ważne, że znamy wreszcie datę premiery.
Fajnie wygląda stylistyka i klimat, ale klasycznie, czekam na jakieś konkrety, gameplay jakiś może.
Fajnie fajnie.I o czym to?;D Orpócz tego że kosmos, podróżowanie po pustych planetach,itp itd?:) Na razie jestem i tak zainteresowany.Teraz czekać rok,aż pokażą grę w ruchu.
No i wyszło ze Phil to zwykly klamca, niech jeszcze ES6 bedzie xbox exclusive i bedzie pełne potwierdzenie. Tyle opowiadał ze umowy beda dotrzymywane a jak ktos mysli ze takie gry bethesdy jak starfield nie podpisuje sie umow na lata przed premiera czy to Sony czy Xbox to jest dzieckiem
Sam jestem ciekawy, co zrobią z kolejną częścią TES. Osobiście uważam jednak, że jeśli odbiorą nagle "niebieskim" możliwość zagrania w kontynuację, będzie to wyjątkowo chamskie zagranie.
Przecież on kłamie co chwilę. Co konferencja mówi co innego. Kiedyś mówił, że wszystkie gry z gejpasa będzie można ograć w chmurze. Jak jest wiadomo. Mówił, że w nowych grach nie będzie podziału miedzy PC, a Xboxem w gejpasie - Outriders pokazał, że to zwykłe kłamstwa. Po pokazie Fable 4, mówił, że nie idą w stronę copa. Dziś większość ich gier, to copy.
Moze sie okaze, że gra jest exclusivem czasowym. Na gry Bethesdy mozna liczyc jesli mowa o poboczne studia, Wolfenstein, Prey a nie głowne marki Elder Scrolls czy Fallout w ich wykonaniu.
Ale Redfall od Arkane tez jest tylko na Xboxa i PC, na obecna chwile nie ma co liczyc na gry Bethesdy (jezeli chodzi o wersje na PS)
Jak im ta cała koncepcja growego netflixa nie bedzie sie zwracac, to po jakims czasie beda wrzucac tytuły na Playstation, ale jezeli mialoby się to stac to na pewno nie prędko
Tyle opowiadał ze umowy beda dotrzymywane
A jakaś została złamana? Deathloop wciąż będzie czasowym exclusivem na PlayStation, pomimo że Microsoft jest właścicielem Arkane.
Ale wiesz, że starfield nigdy nie był na PS zapowiedziany? Więc jaką umowę tutaj łamią? Obiecali, że wszystkie gry wyjdą w GamePasie i na PC i słowa dotrzymali. Umowy, jak choćby z Deathloopem dotrzymują.
Kogoś tu chyba zapiekło xD
Starfield nigdy nie miałbyć exem na PlayStation, Sony jedynie prowadziło rozmowy z Bethesda na ten temat zaraz przed tym jak Microsoft ich wykupił, więc Starfield i tak nie byłby exem na PS5, a Deathloop tak jak się dogadali tak zostało, będzie na PS5, ale nie będzie na Xboxie, przynajmniej na premierę.
No, w końcu postać porusza się bez kija w tyłku, silnik widać też trochę poprawili. Wygląda w porządku, ale na razie nie jestem jakoś huraoptymistyczne nastawiony.
Silnik? Jest gdzies potwierdzenie, ze to nie CGI czy zwykly fragment intra, cutscenki?
Alpha xD otworzyc oczy na co, na bugi? Jeszcze sie okaze, ze to podkrecony in game cinematic.
Obok STALKERa 2 liczyłem na pokaz z tej gry i nie dostałem niczego wartego uwagi.
Na razie nic szczególnego nie pokazali. Trzeba poczekać na pokaz rozgrywki. Jeśli pojawi się ekran wczytywania gry przy wejściu do jakiegoś pomieszczenia... sporo osób parsknie śmiechem.
Dzisiejszy dzień należał jednak do STALKERA.
Straszne rozczarowanie, chyba kazdy spodziewał się gameplayu i premiery w pierwszej połowie 2022, albo nawet i holiday 2021
Strasznie dlugo Becia sie uwija z tą grą, wciaz nie wiadomo co to tak naprawdę jest.
Rozczarowanie, bo nie ma na Plejstejszon?
Jak nauczysz sie czytac ze zrozumieniem, to zrozumiesz czemu rozczarowanie. Z resztą będę tak miły i napiszę w spoilerze
spoiler start
Bo nie pokazano gameplayu
spoiler stop
Ten trolling z Plejstejszon tez słaby, mam PC, mam też Smart TV
Też mam PC, też mam Smart TV i jestem bardzo rozczarowany, że nie ma na Plejstejszon. Normalna rzecz.
To fantastycznie, że masz trzynastko. Wszystkich to obchodzi. Czekaj, nie.
No ja się akurat spodziewałem końcówki przyszłego roku. Gameplay pewnie zobaczymy za rok na przyszłym E3 jak to becia ma w zwyczaju na pół roku przed premierą. Więc rozczarowany nie jestem ale rozumiem, bo szumne zapowiedzi o prezentacji a nie pokazali nic poza data premiery.
konewko01 - akurat tutaj Trzynaście; broni się tylko przed bezpodstawnym oskarżeniem, bo choć kojarzy nam się z fanatykiem PS to jasno w komentarzu napisał, że zawiódł go brak Gameplaya.
Za to ciekawe jestem czego innego, jak bardzo GamePass na PC stanie się przyjazny modom i czy uda się go połączyć z jakimś Vortexem albo NMM bo bez tego w gry Beci ciężko jest grać. Ktoś już sprawdzał jak to działa obecnie?
W tym roku mają przebudować Microsoft Store i wywalić cały ten UWP chłam, więc modowanie powinno być ułatwione. A przynajmniej taką mam nadzieję.
Zresztą Stalker 2 w opisie wspomina o wsparciu do modów, więc o Starfielda nie powinniśmy się martwić (zresztą tak jak wspomniałeś, to gra Bethesdy, mody to podstawa).
Tj. ogólnie wgranie modów do wielu gier na MS nie jest problemem gdy mowa o typowych paczkach danych, po prostu folder z modami zostaje wydzielony na zewnątrz poza zablokowane apsy. Problemem natomiast są mody oaprte o pliki wykonywalne jak SKSE, podmiany dllek czy też wykonywanie zdalnie skryptów na danych jak robi to Vortex.
Stąd moje pytanie, bo takie podstawy jak mody do CK3 to nie problem ;)
Merytoryczna dyskusja skończyła się na poście 17.1.
Staram się nie komentować żadnych artykułów, tym bardziej pisać odpowiedzi do czyiś komentarzy, ale tym razem aż muszę. Z teoretycznego punktu widzenia nie można nazwać czegoś exclusivem jeżeli wychodzi na kilka platform. Słaby to też exclusive do ogrania którego, nie trzeba mieć nawet sprzętu na który jest przeznaczony. Sam Microsoft zapowiadał że wszystkie jego gry ekskluzywne trafiać będą do game passa a stamtąd prosta droga do xclouda, który ma być główną osią napędowa Xboxa w przyszłości. De facto więc do ogrania tych exclusivów wystarczy Smart TV i pad do Xboxa. Nie widzę więc powodów do bólu dupy dla osób grających na PlayStation. PS zresztą, biorąc pod uwagę nadzieję pokładane przez MS w xcloudzie, wydaje się bardziej racjonalnym wyborem. Bo po co kupować konsole do grania w gry, do grania w które tej, konsoli nie będzie trzeba posiadać. I najważniejsze na koniec. Nie uważasz, że pora skończyć ta wojenkę, która dumnie nazywacie "wojną" konsol. Tyczy się to obu stron. Sztucznie pompujecie coś co nie ma znaczenia, zapominając, że w graniu chodzi jedynie o czerpanie przyjemności bez względu w co i na czym grasz. Może najwyższa pora się ogarnąć i zacząć dawać otoczeniu coś więcej niż trawiący was jad. Pisałem to ja, grający na PlayStation 5, który równie mocno kibicuje i cieszy się z premier nowych gier na PlayStation, Xboxa, Pc i switcha. Pozdrawiam.
To chyba nie wiesz na czym polega dyskusja :)
Ja nie biorę udziału w żadnej wojnie ani też nie określam się mianem fanboya. Stwierdziłem jedynie fakt, że Sony swoje exy tworzy a nie kupuję. Ot co
Sony kupiło Insominiac ostatnio, ergo też tak robi. Naughty Dog też została kupione przez Sony w 2001 roku ja i inne studia. Do tego wymuszanie exlusiwów na studiach trzecich dochodzi.
Ergo po prostu Sony nie robiło tego od dawna z wyjątkiem Insominiac ale zbudowało swoją potęgę exów na podobnej zasadzie.
Różnica jest tak, że MS gwarantuje wyjście tych gier również na PC a Sony dopuszcza dla wybranych tytułów. Zdecydowanie wolę praktykę MS bo daje wybór.
Insomniac wydaje gry na Playstation praktycznie od założenia studia więc to nie zasługa zakupu.
Bethesda to inny kaliber. To się nigdy nie wydarzy ale co gdyby przykładowo Sony kupiło Rockstar i postanowiło że kolejne GTA nie wyjdzie na X'a? Spoko zagrywka? Nope. Dlaczego Microsoft nie wpompuje kasy w swoje własne studio i nie stworzy czegoś wspaniałego? Stać ich przecież. Kibicuje każdej platformie bo na każdej potrafię się dobrze bawić co by się zaraz tu ktoś nie spocił ;)
To się nigdy nie wydarzy ale co gdyby przykładowo Sony kupiło Rockstar i postanowiło że kolejne GTA nie wyjdzie na X'a?
Ale ja nie rozumiem o co ci chodzi. To Microsoft nie dał ci jakichś gier Bethesdy? Przecież Starfield to nowa marka, której nigdy nie było na PS. To zabrali ci coś, czego nigdy nie miałeś? No chyba że chodzi ci o TES, o którym jeszcze nic nie wiadomo (i swoją drogą wątpię, że nie pojawi się na PS5), ale tak sobie mówisz, żeby ponarzekać jakie to M$ złe.
Ale ja nie narzekam jaki to Ms jest zły nie wymyślaj ;)
Na logikę. Starfield i TES jak cała reszta byłyby multiplatformami. Powtórzę jeszcze raz - stwierdziłem jedynie fakt w pierwszej wypowiedzi. Reszta to już kiełbie we łbie. Ms zgarnął można powiedzieć legendarne studio bo mógł i bo to jedyne co aktualnie daje im szanse powalczyć grami - co nie zmienia faktu że to słaba zagrywka i dzielenie fanów.
To może być NAPRAWDĘ mocarna gra. Widać, że nad silnikiem ładnie popracowali. Pokazali w tym zwiastunie kilka konkretów właśnie technicznych. Chociażby w ostatniej scenie - animacje twarzy. Czyli coś, o czym się plotkowało względem nowego Creation Engine.
Myślę, że Starfield ustawi mnie gamingowo na wiele wiele lat. Musze skończyć Fallouty bo zapowiada się gra ... już na zawsze :)
Moim zdaniem żadna inna firma nie jest w stanie zbliżyć się poziomem przedstawienia otwartego świata tak jak to robi Bethesda. Zanosi się ,że i tu skasują konkurencję po raz kolejny. Czekam :)
Ze zwiastuna prócz tego że wygląda ciekawie i podał datę premiery nie wiemy wiele. Największą wiadomością jak dla mnie jest to że TES 6 będzie w najbardziej optymistycznych warunkach w 2024 a realistyczniej w 2026. Trudno mi sobie wyobrazić grę która będzie musiała wyjść po takim czasie żeby sprostać oczekiwaniom fanów.
Podoba mi się jak ludzie piszą że nad silnikiem mocno popracowalo, a tak naprawdę nie wiemy nic, a jedyne co zobaczyliśmy to jakaś cutscenka, która tak naprawdę nie mówi o niczym.
Nie chcę wyjść na jakiegoś czarnowidza, ba, chciałbym dostać jakąś fajną grę scifi i liczę na ten tytuł, ale gdy myślę o poprzednich ich grach i zapowiedziach, to tam też wszystko wydawało się ulepszone, a ostatecznie zawsze było to takie samo drewno...
To jest Creation Engine. Tutaj naprawdę nie ma co za dużo pracować. A wsparcie dla modów sprawi, że w Starfield będziemy grać z 15 lat po premierze :)
Poprawka: Creation Engine 2.0.
Może coś to zmieni.
tylko że ten trailer niczego nie pokazuje i nie przybliża / to mniej więcej taki sam trailer jak parę lat temu pojawiający się napis TES6.
Starfield już jest, teraz następna stacja: TES6
Pasuje wspomnieć, że Starfield będzie działał na "zmodernizowanym" silniku Creation Engine. W połączeniu z faktem, że podali datę premiery za 1,5 roku nie pokazując nawet urywka gameplayu wskazuje na to, że nie warto się hypować. Ja obstawiam, że ta gra będzie porównywalna do The Outer Worlds, tylko z gorszą fabułą :D.
Premiera 11 lat po Skyrim, idąc tokiem rozumowania Beth, to TES6 dostaniemy 11 listopada 2033 roku :/
Dla mnie Fallout nigdy nie był tak ważny dla Beth, jak TES, wiec pewnie z datą wydania sobie robili, kiedy mieli ochotę.
Tutaj, jak i w przypadku TES poszli w :"magiczną" datę premiery, gdzie liczby się fajnie układają.
Gra ma działać w oparciu o technologię Creation Engine 2 i zapewnić „niezrównaną swobodę”.
Nazwa wskazuje, że to nasta wersja tego ich paździerza, a nie faktycznie nowy silnik. No nic, czekamy na premierę i wtedy się zobaczy.
W wypadku wersji z F4:
- brak wsparcia dla motion capture, co skutkowało bardzo sztywnymi animacjami
- uzależnienie szybkości świata gry, w tym akcji gracza od FPS (ciekawostka, był mod, który znosił limit FPS na ekranach wczytywania, co skracało czas loadingów, sic!)
- oparcie cellach, co prowadzi do dalej obecnym ciągłych ekranów ładowania i parcelowania świata
- do tego z częścią technologii pozostali w tyle
Znajdzie się tego pewnie więcej. Ale nie można jednoznacznie określić czy Bugi, wycieki pamięci, save bloating są związane z samym silnikiem czy są od niego niezależne i dałoby się zrobić grę bez tych problemów. Osobiście obstawiam, że save bloating jest wpisany w samą naturę silnika.
Zobacz kolosalną ilość błędów w F76. Poza tym silnik mocno archaiczny w niektórych założeniach, jak wczytywanie po wejściu do dowolnego budynku/miasta.
Koledzy wyżej w sumie wyczerpali temat. To jest potwornie przestarzały silnik pod każdym względem. Skyrim czy kolejne Fallouty już w dniu premiery wyglądały, mówiąc delikatnie, średnio. Każda kolejna wersja jakieś tam kosmetyczne zmiany wprowadzała ale gołym okiem było widać, że to 20 letni rupieć tylko pomalowany na nowo.
Oo next-gen. Jestem zaskoczony, więc może ten silnik naprawdę został solidnie odświeżony.