„Znajdź sobie inną grę” - oszust w Warzone streamuje grę i atakuje graczy
Nie rozumiem o co chodzi. Gość kupił gre to niech gra jak chce, przeciez cheaterow jest mozę z 0,001% wiec znajdziesz czitera w jednej na TYSIAC grze. Serio w grach br to prędzej zginiesz od slabego lootu i rng niz od czitera, ale widze że jak zwykle na reddicie sie kłócom o byle co
A jak kupie płytę z muzyką to będę mógł robić koncerty i pobierać za to pieniądze?
Ten wyżej sam pewnie gra niczitach i dlatego tak pisze.
I dobrze gościu robi. Pokazuje innym graczom czego mogą się spodziewać po grze, a przy okazji daje dobrą radę. Świadomie robi antyreklamę.
Nigdy nie grałem na czitach w żadną grę przez internet i nigdy nie zniżę się do ich poziomu. Jak jest jakiś cziter to po prostu wychodzę. Gościu sięgając po czity nawet dobrej wieże to staje się jednym z nich bo to jednocześnie psuje rozgrywkę innym, którzy też nie chcą sięgać po czity w żadnym przypadku. To co zrobił to teraz się przylepiło do niego i będzie mu wypominane przy każdej okazji. Swoją drogą ludzie między innymi też właśnie z tego powodu się gają po czity bo nie dają radę wygrać z cziterem i to tak się toczy.
Słuchaj. Ukradli tobie paszport. Ukradnij komuś i ty! Ja ukradnę!
Biegnę zawiadomić płokułatułę
Frajerem się nie rodzisz, ale zostajesz. I właśnie ten streamer nim został już dożywotnio.
Tłumaczenie niezbyt mądre ale ostentacyjne, publiczne granie na czitach przynajmniej nada większy rozgłos temu problemowi. Może więcej ludzi powinno tak robić żeby pokazać jak bardzo jest to zaniedbany problem? Ta gra przynosi takie dochody że powinna być perfekcyjnie dopracowana.
Cześć , oficjalna strona internetowa [url=https:www.betsofa-kasyno.pl] Betsofa [/url] to najlepsze miejsce do grania w kasyno gry dla graczy, którzy ukończyli 18 lat. Sam uwielbiam obstawiać zakłady sportowe na tej stronie i często mam szczęście wygrywać
Droga Administracjo i Moderacjo
Weźcie to usuncie! Najlepiej razem z kontem.
Kupił darmową grę ?? W sensie, za kilka miliardów dolarów wykupił ją od Activision?? Promowanie cheaterstwa w każdej formie jest złe.
Przypadkiem nie należy typa zraportować na platformie, na której streamował ?? Takie platformy dość często w regulaminie zabraniają takich rzeczy.
ale bana powinien dostac jak taki jest regulamin. ja napisalem ze jak kupil sobie gre to moze robic z niom co chce, nawet cheatowac a jak dostanie bana to juz na wlasne zyczenie
Dobrze gość kombinuje. Jakby się wszyscy streamerzy zmówili i zaczeli ostentacyjnie grać na cheatach przed setkami tysięcy widzów, to wreszcie zmusiliby Activision do reakcji i zajęcia się problemem. A tak to im się po prostu nie opłaca. Cheaterzy generują im większy ruch i przychód niż normalne osoby, które odchodzą z gry z tego powodu (i idą do innej gry, gdzie np. EA czy Valve ma to dokładnie tak samo w dupie i też w kazdym jednym meczu jest cheater.
A cheaterów będzie coraz więcej. Młodzi nie myślą już w kategorii wstydliwego wspomagania się, a raczej jako super spryt i wspólna ekstra zabawa w psucie gry innym i wyżywanie się na "słabszych". Absolutna bezkarność tylko zachęca i pogłębia problem.
Widzę, że wreszcie ktoś kto rozumie. EA nie walczy z cheaterami, Activision również (oprócz od czasu do czasu "fali banów" na pokaz) bo po prostu im się to nie opłaca. Cheaterzy kupili grę, jak ich zbanują to kupią drugi raz. Jak gra F2P to w ogóle się nie opłaca. Walka ze stronami co sprzedaje cheaty to czas, kasa a i tak na ich miejsce wyrosną dwie-trzy nowe "firmy" które będą robić to samo. Mam znajomego który pracuje w EA i powiedział mi tak (pewnie to samo to się do COD'a odnosi) że analiza przeprowadzona przez EA w Battlefield pokazała że banowanie/nie-banowanie cheaterów nie ma żadnego wpływu na traffic/sprzedaż czy liczbę graczy która gra. Te gry mają tak gigantyczne bazy graczy że po prostu to nie ma żadnego znaczenia. Jak ktoś super ewidentnie cheatuje to się daje im bana w "fali", ale tylko na konto, nie HW czy IP. Oni wtedy wszyscy prawie drugi raz kupują grę a baza "uczciwych graczy" jest wciąż taka sama.
Po prostu to się nie opłaca bo to że gdzieś tam na reddicie paru graczy się odgrozi "jak nie zbanują cheaterów to ja odchodzę!" to są jakie śmieszne liczby dla EA. Nikogo to nie obchodzi. Gra sprzedaje się w tysiącach non-stop przez cały rok. Krzyżyk na drogę.
Nie mówię, że to jest fair, ale dla nich to kwestia tego czy będą mieli z tego jakiś zysk czy tylko koszty. Jak to drugie to nikogo to nie obchodzi.