Zabili elektrownie wiatrowe, teraz zabiją fotowoltaikę.
https://wysokienapiecie.pl/38107-koniec-korzystnych-rozliczen-dla-prosumentow-z-fotowltaika/
https://globenergia.pl/koniec-opustow-od-2022-roku-w-zamian-sprzedaz-energii/
Czekać tylko, aż zakłady energetyczne zaczną wypowiadać umowy, żeby zawrzeć nowe.
Tak wydymać potrafią tylko bolszewicy.
W przypadku mikroinstalacji o mocy większej niż 10kW rozliczenia dokonuje się w stosunku ilościowym 1 do 0,7, a przypadku mikroinstalacji o mocy mniejszej niż 10kW w stosunku ilościowym 1 do 0,8. Taki system jest zagwarantowany ustawą przez kolejne 15 lat i to się nie zmieni.
Tak, tylko umowa z zakładem energetycznym to druga strona medalu. Polecam przeczytać.
W przypadku zmiany prawa energetycznego zakład energetyczny ma prawo do zmian w umowie.
Kolejna sprawa - agregatorzy (kolejne ciepłe posadki), którzy będą odkupywać energię od ludzi posiadających panele i produkujących energię, a później będą ją sprzedawali. Na chwilę obecną wypada to 0.25 zł (kupno) i 0.70 zł (sprzedaż).
Czysty zysk, tylko pytanie - dla kogo?
No to chyba z pretensjami do zakladu energetycznego i to pod warunkiem, ze legislacja przejdzie i to wszystko bedzie mialo miejsce. Bo na razie to bicie piany.
Rynek sie ciagle zmienia, i mi to wyglada raczej na proby uporzadkowania, niz dymania ludzi. A kwestie magazynowania energii beda na tapecie wczesniej czy pozniej.
W przypadku mikroinstalacji o mocy większej niż 10kW rozliczenia dokonuje się w stosunku ilościowym 1 do 0,7, a przypadku mikroinstalacji o mocy mniejszej niż 10kW w stosunku ilościowym 1 do 0,8. Taki system jest zagwarantowany ustawą przez kolejne 15 lat i to się nie zmieni.
Przecież to ma być tylko dla istniejących instalacji i tych założonych do 31.12.2021.
No ma byc, ci ktorzy beda zakladac w 2022+ beda juz na nowych warunkach. Co w zwiazku z tym?
M@co84Krzywda
Nic. Prostuję tylko Twoje kłamstwa.
Nic nie prostujesz bo wystarczy przeczytac artykul nie tylko tytul.
Zeby wiedziec jeszcze wiecej warto poczytac tam komentarze w ktorych normalni ludzie dyskutuja na normalnym poziomie, czego o tym forum powiedziec sie nie da. Generalnie nie chce mi sie pierdzielic ze stadem polglowkow, dla ktorych internet zastapil calkowicie normalne zycie, ale nawet nie marze o tym ze zdarzy sie dzien gdy chec dopierdolenia komus moglaby zostac zastapiona checia rozmawiania na dany temat.
To zmiataj tam komentować gdzie ludzie chcą z Tobą rozmawiać. Po co się męczyć w miejscu, które jest Ci tak nieprzychylne?
Zeby wiedziec jeszcze wiecej warto poczytac tam komentarze w ktorych normalni ludzie dyskutuja na normalnym poziomie, czego o tym forum powiedziec sie nie da. Generalnie nie chce mi sie pierdzielic ze stadem polglowkow, dla ktorych internet zastapil calkowicie normalne zycie, ale nawet nie marze o tym ze zdarzy sie dzien gdy chec dopierdolenia komus moglaby zostac zastapiona checia rozmawiania na dany temat.
Widać, że nie jesteś w temacie, skoro nadchodzące zmiany nazywasz biciem piany.
Gdzie tu sens i logika w promowaniu OZE?
Jeśli już mowa o uporządkowaniu - to może należałoby zacząć od sieci energetycznych, aby PV ich "nie dusiła". Dali prąd 1.0, 2.0, teraz 3.0, a później będą łoić.
Przecież to było już dawno zaplanowane i PIS robi tylko za pożytecznych idiotów, a nie za głównych winowajców.
Wszystko co jest związane z ekologią, ocieplenie klimatu, smogiem, kopalniami itd. to wymyślone brednie promowane przez takie "autorytety" jak Bill Gates itd.
h ttps://www.youtube.com/watch?v=v5SwGl6PDjc
Teraz każdy posiadacz instalacji będzie dyktował warunki na rynku energetycznym! Bo przecież agregatorzy nie będą skupować po śmiesznych cenach prawda? No i jako sprzedawca, właściciel instalacji, pewnie będzie zwolniony z zapłaty podatku od sprzedaży.
Zmiana prawa słaba ale pewnie tutaj chodzi o to, że coraz więcej osób zakłada, a kasa i tak musi być na funkcjonowanie elektrowni.
Ja planuję za około 10 lat kupić magazyn energii i celowałbym w pojemność 30-50 kWh + agregat na pochmurne dni i wtedy odcinam się od elektrowni.
Tylko ja mam firmę i dużo korzystam z prądu gdzie miesięcznie wychodzi około 800 czasem 1000 zł, a kto płaci za prąd 200 zł i chce założyć fotowoltaikę to w pierwszej kolejności powinien odwiedzić psychologa albo psychiatrę.
To nie dotyczy obecnych którzy są już w systemie. Ja zużywam ok 41mwh rocznie a produkuje ok 46mwh co zostaje zużyte na miejscu jest bilansowane pozostałe wraca w stosunku 0.7. Rachunek mam wlaściwie zerowy. Jakby to weszło z automatu to bym ok. 21mwh musiał kupić a oddałbym z 26. Zresztą jak każdy z instalacją bo w nocy i zimą energia brana była by nie z nadwyżki a płatna z sieci. Nawet jakby to weszło wtedy trzebaby było pomyśleć o magazynowaniu energii w akumulatorach.
No, akumulatory do ogniw foto, prawdziwa ekologia!
Pytanie do antywęglowców.
Jak zniwelować wąchania w produkcji energii przez fotowoltanike ?
https://globenergia.pl/w-jakich-godzinach-instalacja-fotowoltaiczna-produkuje-energie-elektryczna/
Dywersyfikacja źródeł energii oraz magazynowaniem energii w postaci magazynów energii lub elektrowni szczytowo-pompowych.
I tak wyjdzie taniej niż węgiel. Mamy najwyższe ceny hurtowe energii w UE chyba razem z Grecją tylko.
Elektrownie gazowe, elektrownie szczytowo-pompowe, elektrownie jądrowe z reaktorami III generacji.
Każda z wymienionych jest w stanie regulować produkcję energii elektrycznej zależnie od zapotrzebowania, w odróżnieniu od charakteryzujących się dużym bezwładem elektrowni węglowych.
Jak zniwelować wąchania w produkcji energii przez fotowoltanike ?
Panie
Co do dywersyfikacji to pozostaje jeszcze kwestia setek tysięcy wyborców PiS którzy w przypadku naruszenia obecnego górniczego status quo przyjadą tłumnie autokarami na wizytę do rządu i Prezesa i urządzą blokady wraz z festiwalem palenia opon (a później na konferencji rządu dowiemy się, że to była zapowiedziana i zgodna z prawem pokojowa manifestacja).
Psy szczekają karawana jedzie dalej panie jarząbku.
Och jakiś Pan Towarzyszu elokwentny i błyskotliwy...
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze ty Jarzombek z kolegami z wątka dobrej zmiany do najbliższej elektrowni macie setki kilometrów z waszych zabitych dechami wiosek , ale najbardziej to wam one przeszkadzają ;-)
do najbliższej elektrowni macie setki kilometrów z waszych zabitych dechami wiosek , ale najbardziej to wam one przeszkadzają
Tuwim kiedyś napisał wiersz o dzbanach pokroju towarzysza AdamoWa:
Mieszkańcy
Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.
Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.
Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań - na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.
I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc - widzą wszystko oddzielnie
Że dom... że Stasiek... że koń... że drzewo...
Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.
I znowu mówią, że Ford... że kino...
Że Bóg... że Rosja... radio, sport, wojna...
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.
Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.
I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.
Potem się modlą: "od nagłej śmierci...
...od wojny... głodu... odpoczywanie"
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.