Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Everspace 2 | PC

04.06.2021 10:35
HETRIX22
1
HETRIX22
203
PLEBS
3.0

Dlaczego ta gra jest taka brzydka? Technologicznie wypada bardzo ładnie, ale serio komu się podoba masa głazów i kamienia w prawie każdym sektorze? Tak według was wygląda kosmos? Naśmiecony takimi samymi asteroidami w każdym kawałku kosmosu? Jak mam się napawać widokiem wydetalowanej planety jak widok zasłania kolejne dziesiątki większych i mniejszych kamieni? Brzydactwo

01.04.2022 21:33
'ekto
👍
2
odpowiedz
'ekto
189
Generał

Via Tenor

8.5

Trzymaj kamienia HETRIX22
Gra wymiata. Jest we wczesnym dostępie, ale z tego co widzę, to twórcy są do przodu z terminami. Przypomnę tylko, że za tytuł odpowiada ekipa, która stworzyła m.in. Galaxy on Fire 2. Teraz mają review bombing za wycofanie się z tłumaczenia na język rosyjski, więc nie przejmować się ostatnimi opiniami na Steam.

16.09.2022 21:30
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
fusarium80
38
Chorąży

Czy w Everspace 2 jest tak samo jak w jedynce, że na początku się bardzo często ginie aż nadchodzi ten wspaniały moment kiedy przejmujemy kontrolę nad sytuacją?

24.11.2022 13:08
Kajzerken
3.1
Kajzerken
70
Konsul

Nie, ponieważ:

spoiler start

w ES2 nasz bohater staje się już śmiertelnym klonem.

spoiler stop

24.11.2022 15:06
3.2
fusarium80
38
Chorąży

A to dobrze. Bo od Everspace 1 się niestety odbiłem przez te częste zgony. Czekam więc na ES2.

31.10.2022 19:48
Kajzerken
4
odpowiedz
Kajzerken
70
Konsul
10

To dopiero wczesny dostęp, a ja już w gierze wybawiłem się lepiej niż w niejednym triple-A. Za młodego wygrałem się swoje w serię GOF i w końcu doczekałem się powtórki. Rozgrywka jest miodna, oprawa audio-wizualna zadowala. Fabuła istnieje i daje radę. Opowieść nie nuży i stale kusi do pchania jej naprzód.
Gra jest non-stop rozwijana, twórcy skrupulatnie realizują cele z publikowanych roadmap. Ci ludzie są z projektem mocno związani, i to widać. Można sobie w dodatku na luzie z nimi pogadać w ramach całkiem sporej i dobrze zorganizowanej społeczności na Discordzie. Prawdziwy wzór do naśladowania jeśli chodzi o model Early Acces. Jestem spokojny o premierę, bo grze już w kwietniu tego roku technicznie nie miałem nic do zarzucenia, a gracz ze mnie wymagający. Mam nadzieję, że pomyślą solidnie nad zawartością endgame.
Najlepsze, że ES2 dostępny jest w game pass, więc do ogrania za free. Zachęcam do wsparcia devów pełną kwotą, bo po prostu warto.

31.03.2023 14:59
CyboRKg
5
odpowiedz
CyboRKg
109
Strateg

Oczywiscie jak kazda mocno reklamowama i droga gra nie wykrywa podlaczonego zwyklego joysticka, za to zna configi do drogich kontrolerow. Zwykly joystick trzeba dopiero skonfigurowac, zeby dzialal i w dodatku nie jako joystick, a jako urzadzenie "Inne". Juz myslalem, ze nie znajde gorzej pokreconej konfiguracji niz w "SW: Squadrons" - mylilem sie. Z gier kosmicznych najlepsze sterowanie na zwykly joystick i najwyzsza grywalnosc w walkach jest w polskiej grze "Space Commander War and Trade". Tutaj fabula jest zachecajaca, ale sama gra przypomina denny serial. Skanowanie setek mineralow stojac w miejscu i sciaganie znajdziek na statek. Nudziarstwo jak cholera! Nawet dema nie mam ochoty ukonczyc. Zagralem w 2 rozdzialy i mam dosc!

05.04.2023 14:17
6
1
odpowiedz
Jaya
62
Generał

HETRIX22 to głównie ma być gra akcji. Brak poczucia prędkości względnej to najgłówniejsza chyba wada jakichkolwiek gier w wielkich otwartych przestrzeniach. To, że coś leci z 100000km/h w otwartej przestrzeni będzie nudniejsze niż jazda nierozpędzonym tirem w Eurotracku.

Rzeczywiście nie ma takich skupisk asteroid, zwłaszcza większość filmów akcji zakłamuje rzeczywistość, że musi przelecieć przez podobny wymysł i w dodatku przy superHiTech nie ma AI, które by nie wyznaczyło trasy, policzyło kurs kolizyjny wszystkich tych asteroid.

Aby było ładnie gra mogła by być bardziej o budowaniu jak NMS czy Starfield, albo na zasadzie lotu turowego, gdzie liczy się głównie moment lądowania i pogląd na mapę jak w X-Com.

post wyedytowany przez Jaya 2023-04-05 14:18:25
06.04.2023 21:49
'ekto
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
'ekto
189
Generał
Image

Świnta ido, bedzie latane!

07.04.2023 08:26
HETRIX22
😂
7.1
HETRIX22
203
PLEBS

O patrz... asteroidy na tle planety. Nie spodziewałem się

07.04.2023 16:24
'ekto
7.2
'ekto
189
Generał

Via Tenor

HETRIX22
A co byś chciał? Gołe kosmiczne baby?

07.04.2023 18:10
HETRIX22
😂
7.3
HETRIX22
203
PLEBS

To już większa szansa, że zobaczę gołą kosmiczną babe, niż mape bez asteroidy w tej grze

07.04.2023 18:04
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
Odison
26
Pretorianin

Pograłem i nie wiem skąd te zachwyty. Nuda i kiepskie latanie. Podczas walki właściwie wystarczy stać w miejscu.

07.04.2023 19:48
'ekto
8.1
'ekto
189
Generał

Pograłem i nie wiem skąd te zachwyty.
Patrząc na twoje wpisy na tym forum - nie dziwię się.

11.04.2023 12:43
8.2
Jaya
62
Generał

Odison - Ta gra dość typowo przedstawia grind HnS, choć system bliżej CP77 niż Diablo, a to wada. W obydwu na początek jest zbyt łatwo.

Później okazuje się, że średni poziom trudności w tej grze jest jak w wielu hard, ale trzeba w to więcej pograć niż kilka godzin.

Znajdź mi lepszą dynamiczną strzelankę statkiem w kosmosie.

post wyedytowany przez Jaya 2023-04-11 12:43:50
13.04.2023 16:35
Messerschmitt
9
odpowiedz
Messerschmitt
41
Centurion

Po 10h wrażenia są bardzo dobre. Everspace 2 to taki Taki arcadowy Elite Dangerous lite, ale za to z całkiem przyzwoitą fabuła i przyjemnymi elementami aRPG. Gra bardzo wciąga i czuć w niej serce twórców. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to moim zdaniem, warto wydać te 220zł. Zawsze można dokonać zwrotu.

08.05.2023 16:28
pieterkov
👍
10
odpowiedz
pieterkov
150
Senator
Image
8.0

Gra zajęła mi 61 godzin. Już po ok. 25-30 miałem jej dość. Mimo tego nie potrafiłem się oderwać i każdego dnia marnowałem w niej stanowczo zbyt dużo czasu aż wreszcie zbadałem każdy układ (acz nie na 100%!) i zrobiłem wszystkie misje poboczne oraz większość ulepszeń u znajomych. Wzbiłem się również na maksymalny obecnie dostępny poziom – 30 i wymaksowałem prawie cały swój sprzęt na ten sam poziom w wersji epickiej. Nie chciało mi się natomiast farmić odblokowywanych po przejściu głównej kampanii fabularnej szczelin, które to polegają na pokonaniu 4 fal wrogów by uzyskać szansę na otrzymanie legendarnego przedmiotu.
Jedyne co zostało mi na niskim, bo 21 poziomie to specjalny moduł ładunkowy, który rozpoczyna mi regenerację tarcz natychmiast po podniesieniu jakiegoś przedmiotu w kosmosie – nie znalazłem drugiego przedmiotu który miałby tą cechę, pomimo tego, że nie jest to przedmiot legendarny.
Gra sprowadza się do eksploracji systemów, latania po jaskiniach, walk i zagadek logicznych. Na te zagadki schodzi najwięcej czasu bo latamy sobie spokojnie, przerzucamy gruz, przeszukujemy wraki i szukamy jak tu zasilić dany element jakąś bateryjką schowaną za polem siłowym.
Kilkukrotnie musiałem posłużyć się pomocą wiki gry: https://everspace.fandom.com/wiki/Locations_(ES2) żeby znaleźć ciekawe, jeszcze nieodkryte przeze mnie przedmioty w danym układzie. Potem większość roboty robił mój radar, który wykrywał pojemniki lub surowce na dużym zasięgu, przez co przy okazji podlatywania do nich – odkrywałem nowe zagadki.
Jest też handlowanie towarami, ale nie chciało mi się w to bawić. Jak już coś podniosłem to sprzedawałem to w układzie który oferował średnie lub dobre ceny, natomiast w układach z niską ceną – można od razu złomować, bo towar praktycznie nic nie wart. Nigdy nie brakowało mi gotówki, bo wpada jej mnóstwo ze sprzedaży zbędnych elementów wyposażenia, których są TYSIĄCE. Grę kończyłem mając ponad 1,5mln kredytów na koncie (a po drodze pewnie z 500k poszło na moje zakupy i ulepszenia u towarzyszy).
Graficznie świetna gra, dla mnie godny następca darkstar one. Niestety gra jest wg mnie zbyt rozbudowana. Przez te lata w early access grało się pewnie w to fajnie, ale jak siadacie teraz do wersji premierowej i chcecie przejść grę od początku do końca to jest ona zbyt rozbudowana.
Mógłbym powiedzieć, że gra warta swoich pieniędzy (bo zapewnia mnóstwo godzin gry, ale też dużo kosztuje), gdyby… nie była w gamepassie :) A z racji tego, że jest w gamepassie to po prostu MUSICIE zagrać. Chociażby tylko na parę godziń, żeby doświadczyć walki, latania i grafiki.
Niestety czasami optymalizacja nie wyrabia i nawet na i7 i 3070 w 1080p z DLSS gra potrafi się zadławić! Szczególnie w układach z mnóstwem pyłów, asteroid, kamieni, albo w trakcie dużych bitew kosmicznych. Przez większość czasu wydajność oscyluje jednak wokół ponad 100fps na prawie najwyższych ustawieniach (obniżam tylko cienie, wolumetrykę i efekty post-process, żeby mnie słońce nie raziło tak bardzo). Grafika jest wystarczająca. Ładna, ale nie szokująco piękna. Niemniej układy są bardzo oryginalne, zwłaszcza na późniejszych etapach, gdzie każdy układ to inne widoczki (no chyba, że odwiedzacie 2 lokacje na tej samej planecie). Wiele lokacji kojarzyło mi się z gwiezdnymi wojnami, zwłaszcza baza na oceanie. Klimat wycieka z ekranu, naprawdę warto eksplorować każdy układ!
Ogólnie gra bardzo dobra, ale jeżeli kiedykolwiek do niej miałbym wrócić to tylko w trybie NG+ i przechodząc jedynie główny wątek. Nie mam już siły i czasu na ponowną eksplorację całej galaktyki.

Co do poziomu trudności - całą grę przechodziłem na normalu, trudność miałem tylko podczas prób robienia głupich wyzwań w strefach wysokiego ryzyka (losowo generowane poziomy z przeciwnikami z konkretnymi buffami). Większość stref tego typu można ukończyć strzelając z railguna z 3.5 lub 4.5km (przeciwnicy atakują dopiero od ok. 2km). Dopiero pod koniec pojawia się krążownik, ale ten można zniszczyć w 10 sekund spamując go 50-80 lekkimi rakietami (mamy takich 220 w zasobniku).
Dopiero pod koniec gry, gdy miałem wymaksowane bronie, byłem w stanie bawić się laserowymi działkami i działem przeciwlotniczym, którego pociski wybuchają w locie i nie wymagają dokładnego celowania.
Na minus dałbym momentami polską wersję. "wydobywaj" zamiast "mine" (mina) i inne perełki tego typu trochę bawią, ale nie jest tego dużo.

P.S. Do gry wyjdzie pewnie DLC z nowym układem, które podniesie limit poziomu, może do 35?

post wyedytowany przez pieterkov 2023-05-08 16:32:37
04.07.2023 10:02
Bigos-86
11
1
odpowiedz
Bigos-86
40
Centurion
7.0

Oj miałem problem z ocenieniem tej produkcji. Z jednej strony miałem duże wymagania, które jeszcze dodatkowo wzrosły, gdy przeszedłem demo. Początek rozgrywki (jakieś ok 10h) grało mi się świetnie, później entuzjazm powoli opadał - zacząłem dostrzegać powtarzalność rozgrywki, nużące podróże przez pół galaktyki, żeby odbyć jedną 30 sekundową rozmowę czy odczuwać brak głębi. Końcówka to już mozolne i męczące latanie od misji do misji, żeby tylko ukończyć mało wciągającą fabułę. Niemniej podstawa gry - latanie i walka dają sporo satysfakcji, więc to też nie było tak, że nic mnie w niej nie bawiło. Przejście gry (fabuła + sporo zadań pobocznych w pierwszej części gry) zajęło mi ok 30h, więc myślę, że zdążyłem dość dobrze poznać Everspace 2. Poniżej dostrzeżone przeze mnie plusy i minusy gry:

Plusy:
- Ładna grafika
- Fajnie się lata
- Emocjonująca i dająca sporo satysfakcji walka
- Sporo lootu do zebrania i przemyślany crafting
- Ciekawa i mało ostatnio eksploatowana tematyka życia i walk w kosmosie
- Widoczki naprawdę robią wrażenie i pobudzają wyobraźnie
- Część zadań pobocznych jest naprawdę interesująca i szczerze mówiąc ciekawsza niż zadania fabularne...
- Każdym rodzajem statku gra się trochę inaczej
- Można zmienić poziom trudności w trakcie gry (doceniam to, bo nie zawsze ma się ochotę po 5 razy podchodzić do ciężkiej walki)

Minusy:
- Słaba muzyka, która zupełnie nie buduje klimatu i napięcia
- Przy normalnym lataniu - w zasadzie brak wrażenia prędkości
- Nie czuć udziału w tym świecie, tak trochę robimy misja do misji, nie ma w tym uniwersum „codziennego życia”, jakie można było odczuć np. w freelancerze. W tym aspekcie grze brakuje głębi i nie czujemy się częścią tego świata
- Gra bardzo mocno stawia na prostą rozgrywkę arcade - aż trochę za mocno
- Zupełnie niewykorzystana kwestia handlu
- Fabuła wolno się rozkręca i nie jest zbyt wciągająca
- Łatwo wpaść w spirale niekończących się i powtarzalnych zleceń dodatkowych, sygnałów alarmowych itp.
- Misje ze znalezieniem czegoś - latamy po całym obszarze i szukamy, szukamy, szukamy…
- Całkowicie niecharyzmatyczny główny bohater
- Po jakimś czasie zauważymy, że większość misji to latanie od systemu do sytemu i co jakiś czas walka z przeciwnikami. Jest to mało zróżnicowane, powtarzalne i nużące
- Za dużo zagadek środowiskowych. Przez ich nadmiar stają się irytującą koniecznością a nie ciekawym wyzwaniem
- Statki nie są dobrze zbalansowane (gra preferuje większe i bardziej opancerzone statki)
- Jeśli komuś to przeszkadza (mi nie) - „budżetowe” przerywniki, które nie są nawet filmowe - to jedynie lekko animowane plansze
- W drugiej części gry - bezsensowne powroty przez pół galaktyki do bazy, tylko po to, żebym odbyć dwie mało znaczące rozmowy

Minusów jest sporo i nie są to też mało znaczące drobiazgi. Dlatego miałem problem z oceną gry. Wahałem się między 6,5 a 7. Patrząc tylko na końcówkę gry dałbym bez zastanowienia 6,5. Ale pamiętam, że przez długi czas na początku bawiłem się bardzo dobrze. Poza tym samo latanie i walka, a więc bardzo ważne aspekty gry, dają sporo frajdy. Doceniam też ogromny postęp względem pierwszej części - dwójka jest pod tym kątem prawdziwą rewolucją. Ostatecznie zdecydowałem się trochę naciągnąć ocenę bo widać, że twórcy naprawdę włożyli w ten tytuł sporo serca, mimo, że nie wszystko wyszło im tak, jak powinno. Trochę za dobre chęci - 7/10.

post wyedytowany przez Bigos-86 2023-07-04 10:05:51
04.11.2023 15:22
12
odpowiedz
BongMan
64
Pretorianin

Pograłem w demo i praktycznie niczym się nie różni od jedynki. To nie zarzut, tylko stwierdzenie. Wygląda fajnie i przyjemnie się lata, ale nie jest ta gra warta tej chorej ceny 250 zł.

Gra Everspace 2 | PC