Ziemski chaos, czyli recnzja II części 5 sezonu serialu Lucyfer
To w końcu jakie są Twoje zarzuty odnośnie serialu, bo z tekstu nic nie wynika? A przynajmniej mam wrażenie że czepiasz się na siłę. Może wynika to z faktu, że sam nieźle się ubawiłem oglądając drugą część piątego sezonu, a jedynym zarzutem jest mała ilość czasu na wątki Trixie, Ewy i córki Lindy.
Uwielbiam ten film poprostu świetny najbardziej lubię Chloe Decer Lucyfer morningstar Amenadiela Linde Mazikin Elle Lopez Charlotte Dana detektyw dupek Trixie Spinoza
Oni dla mnie są najlepsi lubię tę akcję jak Chloe Decer pracuje z Łuckiem czyli konsultantem żałuję że tylko będzie 6 tomów chciałabym żeby nagrali więcej bardzo dobrze mi się go ogląda na 6sezon nie mogę się doczekać
Wczoraj ukończyłem. To była najśmieszniejsza cześć serialu ze względu na Boga i interakcje innych z nim. Pokazała też jak bardzo zmienił się Lucyfer przez ten czas jaki przebywał na Ziemi wśród ludzi oraz inni bohaterowie (szkoda mi Dana, mam nadzieję że Lucek coś z tym zrobi w ostatnim sezonie). Brakuje mi tylko by Lopez poznała w końcu prawdę. Ciekawe jak to zakończą w ostatnim sezonie.
Popracuj trochę nad stylem bo ciężko się to czyta, jak rozprawkę ucznia z podstawówki albo początku liceum.
Oczywiście, naszego drogiego Lucyfera nie da się ot, tak przechytrzyć, więc jego przeciwnik tworzy plan, gdzie to sprawi tak, by nasz drogi władca piekieł stracił wszystko to, co jest dla niego najcenniejsze.
Dziwne konstrukcje zdań, wciskanie wszędzie gdyż, otóż, ponieważ, powtórzenia. Piszesz artykuł a nie opowiadanie gdzie musisz nawciskać pizdylion zbędnych słów żeby dobić do wymaganej ilości znaków.
Ja jeszcze nie oglądałem ale końcówka 4 sztosik i bardzo liczę, że Chloe będzie z Luckiem