God of War opóźniony; Sony potwierdza premierę na PS4
Uczepili się PS4 jak rzep psiego ogona. A PS4 było padłem już w dniu premiery.
Pracują nad tym tytułem od 2018 to wiadomo że wyjdzie również na PS4.
A co do opóźnienia. Każdy wiedział że nie wyjdzie w 2021 od momentu obejrzenia teasera.
PS4 jest jeszcze zbyt dużym rynkiem, by z niego zrezygnować. Miną grube lata zanim usłyszymy o grach PS5 only. W tej chwili byliby ogromnie stratni, gdyby wszystkie nowe tytuły wydawali tylko na obecne "geny".
Rachet II, Demon's Souls i Returnal są tylko na PS5.
Bo są takie umowy z Sony. Twórcy gier już dostali pieniędzy z góry, by o to się martwić.
Rachet II
Wpisz hasło Ratchet w wyszukiwarka GryOnline i zobacz, ile części Ratchet wyszło. Ratchet & Clank na PS4 to tak naprawdę remake Ratchet wydany na PS2. :)
Sorry ;)
W takim bardzo ogromnym skrócie chciałem napisać ;)
Wiem że to któraś z kolei część.
no ale remaster ds, ratchet i retunal to nie są tak duże gry jak god of war
Ratchet and Clank na ps4 były "budżetową" produkcją jak na gry od Sony ale nowa część raczej jest już AAA.
Wątpię by ratchet miał taki budżet jak największe hity Sony, to raczej niemożliwe.
Miałem PS4 i grałem, gry były świetne 10/10, ale co z tego jak każda z tych gier chodziła fatalnie w śmiesznych 30 fps, w horizon zero dawn taka liczba klatek to kpina podczas walk
Uczepili się PS4 jak rzep psiego ogona. A PS4 było padłem już w dniu premiery.
GTX 970 + I5-4590 + 8 GB RAM
Mając takiego szrota to trochę zabawne jest narzekanie na 8 letnią konsolę, która cenowo kosztowała tyle co karta graficzna z bardzo średniej półki cenowej czyli mniej więcej GTX 770.
To że ktoś nie ma najlepszego komputera nie znaczy, że PS4 jest mocną konsolą, on mówi o konsoli a ty o specyfikacji jego PC, co ma wspólnego jedno z drugim nie wiem, ale wiem że piszesz kompletnie nie na temat
To że ktoś nie ma najlepszego komputera nie znaczy, że PS4 jest mocną konsolą, on mówi o konsoli a ty o specyfikacji jego PC, co ma wspólnego jedno z drugim nie wiem, ale wiem że piszesz kompletnie nie na temat
Ale zdajesz sobie sprawę, że taka konfiguracja to też jest już staroć? PS4 miała premierę 2013 roku... Ta konfiguracja na rynku jest od 2014 roku. Jedno i drugie to już przeżytek.
Narzekając na możliwości 8 letniego sprzętu i to dosyć budżetowego, a samemu mieć stary komputer to już trochę pod komizm podpada.
Piękny whataboutism
Szrota?
To słuchaj tego jakim szrotem były cpu na premierę konsol w 2013.
W 2011 wyszedł intel sandy bridge, m.in. i5 2500K, ten cpu przez całą generację ps4 był w stanie odpalić wszystko co wyszło na ps4 na pc w 60 fps, gdzie na ps4 99% było 30 fps.
DWA LATA wcześniej intel wypuścił cpu, który już był znacznie wydajniejszy od ps4/xone, ale jeszcze o tym nikt nie widział.
Co ma konfiguracja jego PC wspólnego z konsolami? WTF?!?!?!
Na premierę ps4 było padłem i takie są fakty. Nie ma znaczenia jakiego kolega ma PC, nie wiem czy wiesz, ale nowe generacje konsol wychodzą co ok 7 lat, więc tu poszło coś nie tak bo ps4 na premierę i później z resztą też, dławiła się, gry nie chodziły w stabilnych 30 fpsach.
Kazde Playstation w dniu premiery bylo sprzetowo zacofane, nawet ps3 ze swoim cellem. Takie sa fakty i nie ma co zaginac rzeczywistosci. PS4 tez juz w okolicach premiery zbieralo ciegi za bardzo slaby procesor. Jednak nie przeszkodzilo to stworzyc im znanych i kochanych na calym swiecie marek, a tytuly pokroju God of War czy RDR2 i Tlou2 swietnie obrazuja jaka magia drzemie w optymalizacji.
Takze takie wytykanie komus sprzetu jest zalosne, a przy tym glupie, bo ten jego szrot 8 lat temu rzadzil i dzielil, a PS4 od momentu pokazania specyfikacji budzilo niepokoj wsrod ekspertow sprzetowych czy da rade uciagnac generacje. I dalo, ale na pol gwizdka bo tych bardziej wymagajacych trzeba bylo udobruchac modelem PRO.
Tylko te "padła" są wskaźnikiem dla twórców na kilka ładnych lat zawsze, aby optymalizacje gier były świetnie wykonane w przeciwieństwie do późniejszych śmiecho-portów na "wszechmocne" pc.
Bo konsole to zawsze były i będą tanie sprzęty do gier? Nikt z tym nawet nie próbuje dyskutować. Konsole mają być tanie i starczyć na lata. Jak ktoś chce mieć high-endowy lub ogólnie wydajny sprzęt to dla niego zawsze będzie najlepsza platforma, która ciągle się rozwija czyli właśnie PC.
Mówić, że PS4 to szrot, bo ma zamkniętą strukturę i jest sprzętem budżetowym to nie jest nic odkrywczego. Mnie po prostu bawi śmianie budżetowych sprzętów, a samemu mając komputer z poprzedniej ery. Ten procesor jest już od dawna niewydajny przy współczesnych grach. Tutaj po prostu wytknąłem piękną hipokryzję. Narzekać na stary sprzęt, a samemu mieć przestarzały sprzęt, który obecnie ledwo starczy do grania na co najwyżej nisko-średnich ustawieniach dla 60 fps, a na premierę PS4 cena zestawu wynosiła około 2 krotność PS4.
Tylko mi się wydaje śmieszne narzekać na moc PS4, a samemu mieć sprzęt, który ledwo jest na poziomie PS4 Pro. No to jest po prostu komiczne. EOT
Ruch w mojej ocenie dobry, bo jeszcze ilu graczy nie może nabyć konsoli, a baza PS4 wciąż jest ogromna.
Mnie tylko śmieszy to, że ludzie na Microsofcie wieszali psy, że jakim prawem oni mają czelność wydać Halo na XOne i XSX, gdzie to przez nich będzie hamowanie całej generacji :D
Normalnie szok, niedowierzanie!
W sensie, nie kpię sobie z newsa, ale z ludzi którzy się łudzili że GoW wyjdzie w tym roku xD
Co do premiery również na PS4, wydaje się to racjonalne posunięcie, gra powstaje od momentu premiery poprzednika, a wtedy jeszcze przez ponad rok studio nie miało dostępu do zestawów deweloperskich PS5 + samych PS5 ciągle brakuje i ma brakować aż do końca 2022, więc Sony nie chce zrobić błędu jak Nintendo z exami na Wii U, które później portowano na Switcha żeby lepiej na nich zarobić, i wydaje na jeszcze dychające PS4, mądry ruch, a GT7 też jakoś powalająco nie wygląda więc zdziwiło mnie na początku brak ogłoszenia wersji na PS4 ale jednak.
Wow, jak to tak, platforma która ma tak dużą ilość potencjalnych klientów nie jest porzucana, zwłaszcza że dostępność ps5 jest jaka jest, i ogólnie ps4 jest tak z 10 razy więcej niż ps5, jak to tak. Ale mnie to akurat cieszy że i god of war, i gran turismo 7 wyjdą na ps4, miałem przeczucie że tak będzie, i cóż, okazało się ono uzasadnione.
Czyli bedzie jak z GOW1 i 2, obie wyszly na PS2, ale drugi juz w czasach PS3 (tyle, ze nie dostal wersji na ps3 xd)
Zaden tam nextgen tylko gra poprzedniej generacji wymaskowana do granic mozliwosci, tak bym to ujął..
gra powstaje od momentu premiery poprzednika, a wtedy jeszcze przez ponad rok studio nie miało dostępu do zestawów deweloperskich PS5
To nie ma nic do rzeczy taki Killzone Shadow Fall wyszedl pod koniec 2013 i pewnie robili go od premiery KZ3 czyli 2 lata
Czyli bedzie jak z GOW1 i 2, obie wyszly na PS2, ale drugi juz w czasach PS3 (tyle, ze nie dostal wersji na ps3 xd)
Dostał 2 lata po premierze, czyli w sumie nie tak późno.
https://www.gry-online.pl/gry/god-of-war-collection/z72b12#ps3
Już w God of war na PlayStation 4 było widać że sprzęt ogranicza ich inwencję twórczą więc kompletnie nie rozumiem dlaczego przy kolejnej grze zamiast pisać grę wyłącznie pod możliwości PS5 i jego SSD dalej chcą się ograniczać PS4. God of War było grą robioną na jednym ujęciu kamery. Gdyby pisali grę pod SSD z PS5 to w zasadzie mogliby robić w przerywnikach co tylko by chcieli bo SSD umożliwia błyskawiczną podmianę danych.
W GoW na PS4 szczególnie zapamiętałem scenę gdzie w przerywniku przez dłuższą chwilę Kratos znajduje się w paszczy potwora i gra utrzymuje kamere w tym jednym miejscu i doładowuje dane bo po prostu PS4 nie jest w stanie tak szybko załadować następnej lokacji. To tylko jeden przykład w którym jakoś udało im się wybrnąć ale nie wierzę że nie zdarzały się sytuacje że musieli że czegoś zrezygnować bo PS4 by sobie nie poradziło.
Jaki sens jest tworzenie gry dla nowe konsoli, jak będą za mało klienci, by móc pokryć koszty utrzymanie i generować zyski na nowe gry? Nie wiesz do końca, jak działa biznes i ekonomia.
Już w God of war na PlayStation 4 było widać że sprzęt ogranicza ich inwencję twórczą
Może, ale God of War na PS4 jest bardzo piękny. Więc co masz na myśli? Czego brakuje w God of War według Ciebie, gdyby nie te ograniczenie konsoli? Za wyjątkiem "ładowanie", oczywiście. Pytam to z ciekawostki. Nie zapominaj o Red Dead Redemption 2, który oferuje zaskakująca grafika i ilość zawartości jak na możliwości PS4.
Podałem przykład jednej sceny gdzie PS4 ewidentnie nie było w stanie nadążyć z doczytywaniem danych do następnej lokacji. To co się dzieje w przerywnikach jest ograniczone prędkością doczytywania danych które są w tych przerywnikach używane. Projekt lokacji na pewno również zostanie dostosowany pod PS4. Wąskie przejścia czy długie korytarze spowalniające Kratosa to coś co nagminnie występowało w GoW. Nie wierzę że uda im się to całkowicie wyeliminować na PS5
Możliwości PS5 to nie tylko ładniejsza grafika. Jestem przekonany że w wersji na PS5 zostaną dokonane cięcia żeby wersja PS4 była w stanie sobie poradzić z grą.
Pomijasz, że w wersji na PS5 mogą zaimplementować ciekawsze rozwiązania i lepsze detale etc. wystarczy dać odpowiednie update dla ps5, jak np dali dla nioh 2 czy res 8.
To super, że nie muszę kupić PS5, by móc grać w nowy God of War. To dla mnie super wiadomość.
Nie dziwię się takich decyzji. To jeszcze za wcześnie, by nowe gry będą CAŁKOWICIE wyłącznie tylko na nowoczesne konsoli i ... PC z ray tracking. Nowe konsoli i karty graficzne nie są dostępne dla wszystkich, ani tanie. Więc to oczywiste, że producenci chcą sprzedawać gry do jak najwięcej odbiorców.
PS4 nadal jest zbyt dużym rynkiem i to o wiele większy niż PS5, by z niego zrezygnować.
Mam tylko nadzieję, że nie będą dużo downgrade i wycięte zawartości tylko dlatego, że ktoś nagle wpadł na pomysł, żeby trzeba wydać God of War również na PS4.
Wcześniej nic nie wspomnieli o PS4, a tylko PS5.
Wątpię aby był problem z jakością. Póki co twórcy GoWa nie zawiedli.
Nowe konsoli i karty graficzne nie są dostępne dla wszystkich, ani tanie.
Sytuacja z kartami graficznymi to obecnie paranoja która zwiększy ilość osób korzystających z konsol. Co do konsol to zgodzę się tylko z problemami dostępności ponieważ oficjalne ceny są "niskie" biorąc pod uwagę możliwości.
Super. Kupiłem PS4, bo mnie ciągnęło do Uncharted i paru innych gierek. Mam też GoW z 2018 roku, więc cieszę się, że będę mógł też zagrać w kolejną część. Choć wtedy, gdy zapowiedzieli, że tylko PS5, wydało mi się dziwne, że tak szybko mieliby porzucić czwórkę. Tak czy siak fajnie. Dobra wiadomość :)
Super. Kupiłem PS4, bo mnie ciągnęło do Uncharted i paru innych gierek.
Nie tylko Ty. :)
Ale zaraz zaraz. Nowe super hiper dyski SSD pomogą nam zupełnie zmienić narrację w grach. Nie będziemy już musieli się ograniczać i robić przerywników tuszujących czasy ładowania etapów... czy jakoś tak mówili. Nowa fenomenalna jakość, którą niby oferują dyski... jest kompletnie olana, bo trzeba zarobić na starych konsolach. Ale żenada.
To że ty byś wtapiał i marnował kasę na robienie gry na - jeszcze - mało popularną konsolę, nie znaczy że reszta jest tak samo głupia. Gry z ogromnym budżetem wyłącznie na PS5 to pewnie zaczną wychodzić dopiero w 2023 i mówię tutaj o naprawdę potężnych tytułach a nie jakieś ratchety bądź soulsy
Zazwyczaj okres przejściowy to 2 lata więc dopiero w okresie 2022-2023 zaczną wychodzic gry które zaczną korzystać z zasobów konsoli i które będą prawdziwymi next genami.
No i to jest właśnie śmiechu warte. Dajemy wam gracze super hiper sprzęt ale wiecie... poczekajcie 3 lata na gry, które go wykorzystają, bo póki co musimy zarobić na archaicznych konsolach. To jak kupić nowe superauto i móc wrzucić czwórkę dopiero po trzech latach. To się nazywa *ymanie klientów...
Ale w jaki sposób ruchanie klientów? Co ty bredzisz? Analogiczna sytuacja była w przypadku premiery PS4 i też prawie każda gra wychodziła dodatkowo na PS3
Ale co ma wydanie gier na PS4 do wykorzystania dysku w PS5? Przecież gry, które wychodzą na PS5 wykorzystują ten dysk w pełni. Loadingi skrócone do 2s w grach, które dostały łatkę. Takie np. TLOU2 możesz uruchomić dosłownie 2s na PS5. Możesz w 2s odpalić np. rozdział z środka gry, bez potrzeby przeklikiwania sie przez menu, szukania konkretnego rozdziału itd.
Sony na PS5 ma specjalną opcję, która pozwala przejść do rozgrywki bezpośrednio z menu konsoli. Bez potrzeby uruchamiania gry, oglądania loga producenta, głównego menu, klikania na kontynuuj, wczytywania sejwa itd. Klikasz na obrazek z konkretnym rozdziałem czy sejwem na pulpicie konsoli i po kilku sekundach sterujesz postacią.
Nie ma znaczenia czy gra wyszła na PS4 czy nie, bo to jest ficzer dla PS5 wbudowany w system konsoli.
Dymanie to sobie urządził ostatnio CyberPunk 2077, albo Bethesda, czy EA i inni ze swoimi mikropłatnościami w grach.
Jeżeli chodzisz z zamiarem kupienia PS5, to chyba widzisz jak jest?
Nikt niczego nie ukrywa, a jeśli już to jedynie informacje, że wersja Pro oraz Slim na pewno kiedyś się pojawią. Sony wręcz krzyczy do ludzi o braku dostępności i informuje o wszelkich planach dalszego rozwoju.
W każdym razie, nikt Cię nie zmusza do kupienia PS5 już teraz, zwłaszcza widząc co się dzieje.
Świadoma decyzja, chyba że chodzisz z wiaderkiem na głowie. ;]
"Analogiczna sytuacja była w przypadku premiery PS4 i też prawie każda gra wychodziła dodatkowo na PS3" PS4 wprowadziło supertechnologię, która miała zrewolucjonizować strukturę gier jak dyski SSD? Pierwsze słyszę.
Zaskoczenia z GoW na Ps4 nie ma po informacji że problem z dostępnością Ps5 będzie nawet w 2022. Może wcześniej planowali zrobić GT, Gow i nawet HFW tylko na nową generację ale sytuacja się zmieniła. Mnie to nie boli, jedynie poproszę w Gow i HFW w tryb 60fps na Ps5.
Szykuje się stagnacja nowej generacji. Chyba tylko odważni przez najbliższe miesiące skupią się tylko na PS5/Xbox Series - oczywiście nie mam na myśli odgrzanych kotletów typu Wiedźmin 3, GTA V, etc. tylko nowe marki lub sequele, o których jeszcze nie wiemy.
na wielkie tytuły tylko na nextgeny przyjdzie nam jeszcze poczekać, ludzie mają w domu zbyt mało konsol by hit aaa zwrócił się. Może za 1.5 roku coś się zmieni.
Możliwe, że aby poprawić dostępność PS5 powinni zebrać te wszystkie jeszcze niesprzedane PS4 oraz te które trafiły na rynek wtórny i zwyczajnie je wykorzystać do produkcji nowych konsol :)
Niemożliwe, wiadomo, ale częściowo przez Januszy, którzy mimo braku na nie klientów, nadal pragną sprzedawać stare konsole po ich premierowej cenie.
A dla planety byłaby to całkiem solidna opcja.
Prawdopodobnie finansowo słaba i tutaj już ekologia itp nie mają dalej znaczenia.
Ekologia to taka szmata po której wszyscy na końcu jadą wieszając swoje brudy ^^
Dobra jedynie do tworzenia spotów i płacenia za nie serialowym pajacom ;]
Ty masz zaiwaniać wszędzie rowerem, choćby nawet po zakupy, w tym czasie ja, prezenter telewizji, podjadę codziennie do roboty swoim Audi A7.
Z tymi PS4, dla firm nieopłacalne, ale w normalnym świecie, tak właśnie mogłoby to wyglądać i być prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem dla planety.
Bardzo dobry ruch. To znaczy, że z pozoru gry wyjdą szybciej. Choćby takie GT7. No przecież nie wypuszczą w 2025 wiecznie tworzone GT na PS4 XD GOW to samo. 2022 to pewniak w takim razie.
PS4 jeszcze dziś się sprzedaje że sklepowych półek...
Także to była by przeogromna strarta dla producenta gry jak i takiego ogromnego korpo jakim jest Sony gdy by odcięli się od źródełka z $....
Tym bardziej że jest to jeden z tytułów który kupi chyba większość jak nie wszyscy posiadacze PS to łatwo sobie pomyśleć przy ok. 110mln sprzedanych PS4 jak ogromną i niewyobrażalna to dla nich kasa.
Rozumiem chęć trafienia do jak największej liczby odbiorców, ale już GoW z 2018 doprowadzał PS4 do stanu, w którym potrafiło zagłuszyć roboty drogowe za oknem. Niby człowiek wiedział, a jednak się łudził że będzie PS5 native :(
Z jednej strony bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy PS4 którzy nie przesiedli się na PS5. Z drugiej szkoda bo wiadomo, że gra nie wykorzysta w pełni mocy PS5.
Co nie zmienia faktu, że czekam. God of War zajmuje u mnie pierwsze miejsce w rankingu gier na PS4.
Z punktu biznesowego jest to bardzo dobra decyzja, tylko szkoda, że po tym jak reklamowali ps5 super szybkim dyskiem, brakiem ograniczeń dla deweloperów, teraz sami ograniczają moc konsoli.
Mam nadzieję, że pracują już nad jakimiś nowymi markami bo nie oszukujmy się, GoW czy GT będzie trochę lepiej wyglądać na ps5 i chodzić w większej ilości klatek, nie będzie żadnej rewolucji, a na kolejne części pewnie poczekamy z 4 lata. Trochę to smieszne bo krzyczą sobie za exy 359zl, a tak naprawdę są to gry starej generacji tylko podrasowane.
Mogliby chociaż jedną silną markę zrobić w pełni next genową, no, ale ForTheMoney.
Jak zawsze byłem fanem Sony, tak teraz cieszę się, że w tej generacji postawiłem na konsolę MS, i żeby nie było Xbox też nie jest idealny, jednak dla mnie lepszą inwestycja w tej generacji jest właśnie Xbox :)
Dobrze że postawiles.
Z Xbox jest tak najpierw cieszysz się game pass i myślisz lepszy wybór (twoja aktualną pozycja) po kilku-kilkunastu miesiącach stwierdzisz że możesz zapłacić jak coś dobrego będzie w usłudze później zauważysz że coraz mniej chcesz płacić A po 2-3 latach stwierdzisz że konkurent ma lepsze gry i wybierasz PlayStation.
Ps. Nie dotyczy to graczy nie grających w gry singleplayer.
Z PlayStation byłem od dziecka, pierwsza moja konsola to psx. To o czym piszesz raczej nie będzie miało miejsca ponieważ grałem w każdej generacji w exy Sony. Aktualnie nie podoba mi się ich podejście, jak już liczą sobie za exy 359zl to niech wypuszczą coś nowego, godnego zagrania, a nie ciągle jakieś korytarzowe Uncharted czy Tlou. Jeśli mam wybierać między płaceniem za ps+, a game passem, to wybieram to drugie.
I tak, teraz już w większości gram w gry multi, ale to nie dlatego, że singleplayer mnie nudzą, po prostu w dużo gier grałem, dużo widziałem. Dzisiejsze gry są standaryzowane, zero nowych mechanik co nie zachęca do sięgania po tytuły single. Oczywiście nie wrzucam wszystkich gier do jednego wora, bo są takie które wprowadzają jakąś świeżość jak np gry Kojimy czy Horizon od Sony w którym walka z DinoMechami jest świetna.
Jedynie co mnie trochę boli w xboxie to to, że ma o 50% mniejszą bazę graczy, ale mam nadzieję, że teraz większość gier będzie szła w crossplay więc, no.
A ja mam odwrotnie. Ograłem wszystkie interesujące mnie eksy z PS4 na prosiaku a teraz mam Xboxa i dzięki GPU mam gier aż nadto, nie wiem w co ręce włożyć. No a ps5 kupię pewnie i tak, bo Sony robi genialne gry ale pewnie tak za kilka lat by ograć sobie eksy, Xbox moim zdaniem bardziej opłacalny zakup.
Jak dla mnie dziwna ta polityka Sony. Wcześniej nie mieli problemów z odcinaniem się od poprzednich konsol. Po premierze każdej nowej konsoli jak PS2 / PS3 / PS4 Sony wydawało już gry tylko na najnowszą w danej chwili konsolę. Wychodzi na to, że R&C będzie jedyną gierką naprawdę Next Gen przez najbliższy rok. Trochę szkoda. Najbardziej mi żal Horizon 2, bo jestem ciekaw co GG by wycisnęło z konsoli.
Żyjemy trochę w innych czasach niż premiery tamtych generacji. Wtedy nie było aż tak dużego kłopotu z podzespołami. Można było bez kłopotu zaspokoić rynek nową generacją. Dziś zapotrzebowanie na PS5 jest ogromne, a przez brak materiałów, nie podaży. Gdyby sytuacja była normalna, to myślę że byłoby podobnie byłoby jak z poprzedniki generacjami. Widocznie nie da sie naprodukować tyle sprzętu, by zniwelować różnicę między ponad 100mln PS4, a PS5.
MS też widzi, że rynek growy stoi, bo ani podzespołów do PC, ani do konsol, dlatego podnosi powoli ceny gier na starą generacje, by sobie do odbić. Zrównali ceny gier na nową konsolę z tymi na starą, przez co posiadacze starego xboxa muszą płacić więcej.
W którym konkretnie miejscu pada sformułowanie "przesunęliśmy premierę na 2022"?
Przecież nikt nigdy nie poddziadział, że GOW zadebiutuje w 2021. W 21 miały się pokazać kolejne materiały z gry, a nie premiera. 2021 na koniec trasera, dotyczył właśnie tego.
Jak GOW wychodzi też na PS4, to znaczy, że braki w sprzęcie będą jeszcze większe. GOW to flagowa gra, która z założenia ma sprzedać jak najwięcej konsol - tak było z GOW 2018. GOW to najchętniej kupowana gra w bundlach z konsolą.
Skoro wypuszczają też na PS4, to znak, że będzie źle w świecie sprzętowym.
Skąd to wyczytałeś z teasera z 2020 roku, że data na koniec to tylko zapowiedź nowych materiałów, a nie data premiery, jak to się ma we wszystkich pozostałych zapowiedziach gier? Jakaś nowa tradycja w najcudowniejszych exach na ps?
Fanboje usprawiedliwią wszystko. To jest komiczne.
Zagrajnik lubi to!
Tak naprawdę, to gra w ogóle nie miała nawet przybliżonej daty premiery. Rok 2021 na ostatniej prezentacji( a właściwie teaserze gry) ciężko było uznać za coś konkretnego i tylko wielcy optymiści wierzyli w debiut w tym roku. Co do wypuszczenia gry na PS4, to kto grał w cześć z 2018 roku, ten wie, że gra miała parę niewykorzystanych hubów/światów i cześć graczy spekulowała albo nad możliwym dostatkiem lub że zostanie to wykorzystane dopiero w kontynuacji. Sony też nie jest głupie i widzi, co się dzieje na rynku z ogólną dostępnością elektroniki. Nawet jeżeli duża cześć graczy ogra te nowe tytuły na PS5 a nie PS4, to i tak wydanie ich na czwórce, to dla nich dobry wybór i opcja dla osób, którzy niekoniecznie chcą się w najbliższym czasie przerzucać na nowy sprzęt.
Od pierwszej zapowiedzi nowej części God of War byłem przekonany, że gra nie pojawi się w 2021. Myślę, że Sony również to wiedziało, a data "2021" na teaserze była tylko po to, aby jeszcze bardziej zachęcić i przekonać graczy do zakupu PS5.
Różnice w ps4, a ps5 może będzie jak różnica na pc low, a ultra.
Studio jest zdolne, więc wierzę, że wycisną wszystko z ps4 i ps5.
Jedyne, co „kulało” w części z 2018 roku to 30 klatek. Ta sama gra ale na Pro działała już z 40+ ale taki niestabilny framerate jest chyba gorszy niż nawet stałe 30. Sama technologia w grze to najwyższa liga( w końcu gra Sony), jak w dwójce będzie 60 klatek i „tylko” dopieszczona grafika, to i tak bomba. Na PS4 wiadomo, tylko 30 klatek i pewnie spore cięcia w teksturach plus dłuższe czasy wczytywania. Tak czy inaczej, w ten nowe gry od Sony i tak grałbym tylko na PS5.
Zgadzam się. Sam grałem w 30fps, bo spadki były zbyt bolesne. Natomiast NG+ 4k/60 to jest to.
Dobra historia/fabuła i lifting grafiki to jest to, na co czekam.
Szczerze powiedziawszy wolałbym poczekać trochę dłużej żeby dostać w pełni dopracowany tytuł wykorzystujący pełnię mocy PS5. Nowy GOW będzie prawdopodobnie jednym z największych system-sellerów tej generacji więc powinien dostać odpowiednio potraktowany. To nie jest jakiś Returnal, które zostało zapomniane 2 tygodnie po premierze - to nowy God Of War czyli marka, dla której wielu zatwardziałych pecetowców kupowało konsole i która zawsze wykorzystywała sprzęt na maxa.
Oczywiście fajnie, że będzie można to ograć na starej konsoli bo mało kto ma PS5... ale i tak - sam mając PS4 wolę po prostu poczekać, aby ograć takie gry jak najnowszy Spiderman, Horizon czy właśnie GOW w tej prawdziwej next-genowej oprawie, czyli tak jak powinno się domyślnie w nie grać.