Chciałem tylko zwrócić uwagę, że przez ostatnie kilkadziesiąt minut meczu :D Helweci biegali za dwóch. Praktycznie nie posiadali piłki, więc musieli biegać za trzech. Stracili więc precyzję, dynamikę, siłę, a nawet podczas strzelania karnych coś takiego się przydaje.
P.S. dziwne, władowałem się do pierwszej setki rankingu.
Taki Nieszczęsny to Sommerowi może buty czyścić....
Jak to jest, że udało mi się dobrze obstawić, a spadłem w rankingu o 3 miejsca.
Ciekawe bo Włochy mają dynamicznych zawodników w ataku, a Belgia ma ponad 30 letnich obrońców ale z drugiej strony dobrze bronią.
Dobry mecz. Donarumma fenomenalne interwencje.
Nie powinno być spalonych ze stałych fragmentów. Niech się obrona martwi!
Też o tym pomyślałem ale jaki byłby chaos. Stawiasz dwóch przy słupkach i rozgrywasz tak żeby dostała się do nich piłka drugim podaniem.
Przedtem telewizja śniadaniowa, teraz cafe futbol... uszy więdną. Dobrze, że mecz cudo.
Wygrywać 2:0 i dać karny przeciwnikom...
Nie ogarnę jak można tak lekkomyślnie oddać bramkę.
Ten karny to chyba po to, by druga połowa była ciekawsza ;)
No i dobrze że karny, przynajmniej będzie ciekawiej dzięki temu.
De Bruyne wyprowadzajac kontre pomylil euro z podworkiem.
Sędzia daremny. Lekkie stuknięcie gwizda, walnięcie w ryj nie... Widać , że za Belgami jest :D
W ostatnich 20 minutach z 8 ukradli.
Przynajmniej taktycznie umierają. Polska umiera jak przegrywa czy remisuje, tak żeby przeciwnik jeszcze w 90 coś strzelił :D
Dobry mecz dobrych drużyn. Włosi zasłużenie wygrali, choć ich selekcjoner dokonał sabotażu i swoimi zmianami kompletnie zdezorganizował grę Włochów.
Bosh ale napięcie. Mancini zaspał, wcześniej powinien grać z kontry. A on grał za wysoko co Belgowie uwielbiają kontrować.
Obu drużynom kibicowałem, finalnie postawiłem na Włochów. Większość meczu zajebista gra, ale to co Włosi teatralnie odstawiali pod koniec meczu, to dramat. Zaraz ktoś powie taktyka, bla bla bla. Sorry, ale to wygląda mega słabo i przed laty jak się oglądało mecze, aż tak to nie kuło w oczy, jak to co się teraz dzieje. Nic tylko na emeryturze brać chętnych do teatru.
Jest prosty sposób, żeby ukrócić te wszystkie teatrzyki. Przerwa w grze = zatrzymany zegar, jak w piłce ręcznej. Żadnego doliczania czasu gry. 45 minut - koniec połowy, 90 minut, koniec meczu. Myślę, że skutecznie zahamowałoby to aktorskie zapędy wielu piłkarzy. Po takiej zmianie ci, którzy naprawdę ucierpieli mieliby dość czasu, żeby dojść do siebie, a symulanci i płaczkowie musieliby się szybko zbierać, bo leżenie na murawie nie kradłoby czasu.
Jeszcze gorzej irytuje mnie, jak przy zmianie piłkarz schodzi spacerkiem spod przeciwległej linii, żeby ukraść czas, albo przeciąganie stałych fragmentów.
Mimo, że byłem za Włochami, to i tak mnie irytowało ich zachowanie w końcówce.
PS. Trzymam się w okolicach pierwszej setki, nie jest źle.
Zgadza się obstawiłem na Belgię i Hiszpanię.
Belgię to za sugestią kolegi z pracy, który bawi się w STSy i inne Betclicki.
Generalnie nigdy nie byłem tak wysoko. Najwyżej byłem chyba 20 coś, przy Mistrzostwach w 2018 roku.
No i absolutnie nie liczę na to, ze wygram tę ruletkę.
Bo jeszcze jest 19 punktów do zdobycia (lub nie).
Także może być różnie.
W każdym razie, jutro trzymam kciuki za Danię i Anglię (jakby ktoś pytał) ;-).
A w półfinale za Włochów, choć obawiam się, że i tym razem mogę się przeliczyć.
Wow, takiego awansu się nie spodziewałem, 490 miejsc do góry o_O Aż tylu obstawiało Szwajcarię i/lub Belgię?
Po 6 źle obstawionych w 1/8 finału i 1 ćwierćfinału końcu udało się trafić prawidłowo xD poprzednio 2266 teraz 2023 xD
Burza!
46 meczów i tylko dwa bezbramkowe remisy. Chyba najstarsi górale czegoś takiego nie pamiętają.
P.S awansowałem na 54 miejsce?
Na poprzednim mundialu też był tylko jeden bezbramkowy mecz. I to w takim klimacie jakby Francuzi i Duńczycy podpisali wtedy zawieszenie broni. Teraz chociaż mecz Hiszpanów ze Szwedami miał jakieś ciekawe momenty mimo braku goli.
A, to nie wiedziałem. Pamiętam turnieje, gdy od remisów 0:0 w fazie grupowej aż się roiło.
Drugi mecz z wynikiem bezbramkowym Anglia-Szkocja był jednym z najciekawszych na tym turnieju, spośród tych, które oglądałem.
Ogólnie takich wyników pewnie będzie coraz mniej. Średnia ilość goli na turniejach ciągle rośnie, już teraz na euro mamy o około 20 goli więcej niż na euro we Francji. Dlaczego tak się dzieje to nie wiem, być może bardziej dziurawe defensywy względem dawnych zespołów? Dzisiejsza obrona Włochów była nie do przejścia, a i tak jeden błąd spowodował karny.
Jestem już w top1000 i nie wiem, czy w końcówce ruletki będę czarnym koniem.
Najlepszy mecz to będzie Dania-Czechy bo obie drużyny chcą być w półfinale więc 50/50 i będzie zacięta walka. Anglia-Ukraina to raczej formalność bo Ukraina po Szwedach mocno się wykrwawiła ale też nie ma co spisywać sąsiadów na straty. Kto zaryzykuje będzie pił szampana.
A któraś nie chciała tam być? Ahahahahahahah
Ja jestem na 1433 miejscu ale atak na czołowe lokaty planuje w 1/2 finału.
Pozdrawiam serdecznie
ja 7. i miejsce 77.
Dałem na tych dziadów Hiszpanów licząc, że po jakimś rykoszecie wygraja, lub samobóju, ale limit ich szczęścia moim zdaniem sie już wyczerpał. Niby Enrique, ale naprawde ciezko sie ich oglada..
Za to Belgia to glownie Lukaku i De Bruyne, myslalem ze ten drugi nie zagra i graliby na stojąco, dałem na Włochów.
Dziś te typy niby takie 'oczywiste', ale Anglie tez sie trudno oglada, grają na stojaka i czasem Sterling coś szarpnie. Byłyby jaja, gdyby im Ukraina wsadziła, a oni by musieli gonić, różnie to by sie mogło skończyć.
Tak się zastanawiam,kiedy sędzia będzie dawał kartki,za te zasrane aktorstwo? Kibicuję Włochom,ale jak jak widzę jak udają,że ich tak strasznie boli, to mi się szczerze rzygać chce. Rozumiem część piłki nożnej,zasymulować trochę jak lekko ktoś cię kopnie,ale te tarzanie się po murawie,jakby im nogę urwało, to już gruba przesada. Kiedyś tego nie było w takiej ilości . Mnie by było wstyd za takie zachowanie.
Tegoroczna Ruletka w mojej historii wypada najlepiej.
PO serii 2 meczy Grupowych niespadam poniżej 1000 miejsca manewrując najniżej do 910 do maks 429 miejsca.
W poprzednich latach gorzej mi szło,rzadziej byłem w powyżej 1000 miejscu nawet lądując blisko 5000 miejsca.
Ciekawe jak mi pojdzie za rok gdy będzie MUNDIAL między Listopadem a Grudniem patrząc że Mundial będzie odbywany w Katarze i przenieśli Mistrzostwa na okres Listopadowo-Grudniowy z powodu że w okresie Letnim temperatury potrafią tam sięgać powyżej 50 Stopni
Najpierw mundial, potem skoki narciarskie i potem mundial, a niedługo gwiazdka. Za oknem mrok i deszcz, a tutaj słoneczny mundial. To będzie wyjątkowa impreza.
W ćwierćfinałach na razie mam szczęście do typowania. Dzisiaj stawiam na Anglię i Danię, ale tylko tym drugim będę kibicować. W meczu, który rozegrany zostanie w Rzymie całym sercem będę za Ukrainą.
Poniżej ciekawy artykuł o tym, jak Duńczycy rozwinęli swoją piłkę.
https://sportowefakty.wp.pl/euro-2020-2021/947469/zabawa-przyjazn-rozwoj-jak-dunczycy-zmienili-myslenie-i-stali-sie-powazna-europe
Ciekawe co za czereśniak wymyślił mecze w Baku. Piłkarze po 15 minutach wyglądają jakby grali już 80 minut.
No z lokalizacją naprawdę kiepsko trafili. Ciekawie mogą wyglądać jak będzie dogrywka.
w Rzymie dzisiaj bedzie podobnie . Okolo 30 stopni. Angole beda umierac , bo u nich bylo 18-20.
Oj, nie byłbym taki pewny.
Szwajcarzy z Francuzami mieli ok. 20 minut do odrobienie 2 bramek i dali radę, więc Czechom połowa może starczyć, by dogonić
KarloB1990, ja nie twierdzę, że nie odrobią tego. Wszystko jest możliwe. Ten przykład który przytoczyłeś ładnie to pokazuje. Napisałem jedynie to co myślę.
Czechy już mieli kilka okazji. Nie ma co spisywać na straty jak Dania odpuści to odrobią.
Aby odrobić dwie bramki, dobrze jest mieć parę w nogach, a w takich warunkach ciężko o to.
Ale Czesi ładnie zaczęli drugą połowę.
Teraz tak się zastanawiam bez patrzenia w wyniki...
Czy Schick strzelał gola w każdym dotychczasowym spotkaniu? Bo takie mam wrażenie, ale nie dam sobie ręki uciąć.
Trener Czech jest dziwny. Czemu nie dał pograć Pekhartowi, alboHlozkowi? A z ławki wchodzą Krmencik i Vydra którzy prawie nie strzelali goli ;D No ale tak,jeden strzelił 3 bramki w najlepszej lidze świata..więc liczy się jako 30 w ekstraklasie.To samo u nas czasami jest.Strzeli ktoś 30 bramek w lidze Polskiej albo Duńskiej, to i tak będzie siedzieć na ławie w reprezentacji,a będzie grał ktoś kto strzela po 5 bramek w lidze Włoskiej. Nie ogarniam ;D I dobrze że nie ma dogrywki,bo to byłaby masakra.
Ten mecz to może taka namiastka Mundialu w Katarze.
Naprawdę w grudniu w Katarze też takie temperatury panują?
No cóż... chciało im się przyjmować łapówy to niech teraz włodarze kombinują, mało który mundial został źle zapamiętany, więc wyzwanie mają spore by zadowolić kibiców.
W grudniu w Doha około południa mają 24 stopnie C średnio.
No nie do końca. W listopadzie średnia temperatura to 30 stopni, Grudzień 25.W nocy już spoko. Ale stadiony będą świetnie klimatyzowane,a wilgotność chyba jest tam dobra. Ale mogę się mylić.
Rzuciłem temperaturą już taką po 18 może około 20. W słońcu to na pewno ponad 30+.
Pełna klima na stadionie przy zamkniętym dachu. I tak za to zapłacimy w cenie paliwa.
Teraz będą petycje żeby powtórzyć mecz, bo rożnego być nie powinno, haha.
Poziom żenady Wlochów, Anglików i Polaków podobny... Polacy niestety są słabymi piłkarzami i aktorami. Włosi i Anglicy tylko słabymi piłkarzami :) Dobrze by było jakby Dania wygrała. Ale było takie powiedzenie, jaranie się piłką nożną jest... I tu nie chce dostać bana więc nie dokończę ;)
Włosi i Anglicy to słabi piłkarze?
To nie pierwszy raz jak słaby zespół wygra Euro... Portugalia 2016, Grecja 2004. Ale każdy człowiek ma swoją opinie. Dobranoc :)
1500
Bzdurą jest twierdzenie, że prawdziwa gra zaczyna się od ćwierćfinałów. Na ten moment 80% meczy wygrali faworyci. Po prostu nie dało się odrobić tych miejsc.
Ja właśnie ćwierćfinałami odrobilem 700 miejsc :) na wysokie miejsce nie mam juz szans, ale moze w pierwszej cwiartce tysiaca skoncze.
Mysle, ze wielu juz ruletke porzuciło, stad tez prościej przeskoczyć w gore.
Da się odrobić, przed 1/8 byłem na 2000-którymś tam miejscu, obecnie 993 :P
No ok, ja też byłem na 400 którymś miejscu. Ale żeby wejść wyżej, to trzeba stawiać już niestandardowo i to doprowadziło do 1500
Ukraińcy zaczęli jak Polacy. Cofnęli się głęboko i czekali na egzekucję. Dostali to na co czekali.
Ale potem pokazali, że nie musiało tak być, bo w odróżnieniu od polskich piłkarzy, umieją rozgrywać piłkę, grać do przodu, konstruować płynne akcje.
Jarmołenko był porażką w meczu ze Szwecją. Człapał, miał mnóstwo strat i nawet kłopoty z przyjęciem piłki, wynikające ze zmęczenia. I teraz widzę, że jest podobnie. Znowu zbyt wolny by wybiec do piłki, znowu zbyt drewniany (zmęczony) by ją przytrzymać przy nodze.
Szkoda. Po cichu liczyłem, że Ukraińcy postawią się Anglikom.
Exequo już na 41 miejscu :)
Biorąc pod uwagę, że pierwsze 35 miejsc jest z multikont to mam spore szanse :D
Szkoda Ukrainców chociaż głosowane na Anglię
Zastanawiam się czy Dania jest w stanie zremisować z Anglią na Wembley...
Wydaje mi się, że Dania jest w stanie wygrać jeszcze jakby mieli dobry dzień. Zastanowię się na kogo postawić ale kusi mnie Dania.
Jednak Anglicy będą grać u siebie i na nich postawię, choć znowu będę kibicował ich przeciwnikom. Przewiduję finał Anglia-Italia, jak chyba większość. Włosi grają na tym turnieju najlepszy futbol, szkoda tylko, że wrażenie psują ich żałosne, teatralne zachowania.
Po wczorajszym dniu 823 miejsce, po dzisiejszym 1089 :) Jeszcze jest dla mnie nadzieja, ale zapewne równie dobrze mogę skończyć w okolicach 600, jak i 2600 miejsca :D
Szybko obstawione wyniki to w najgorszym razie będę 3. Finał dopiero da 50/50 i rozstrzygnięcie bo Włochy i Anglia są w stanie wygrać.
Po za tym w ruletce nie ma się co poddawać ja zaczynałem z około 1500 miejsca, a teraz jestem 5.
a ja zaczynalem jakos od 19 miejsca i teraz 955, a na najnizszym miejscu jakim bylem to bylo jakies 2200 i nizej xD.
Wszystkie ćwierćfinały trafione i melduję się w pierwszej setce. Liczę, że turniej wygrają Włochy.
Mam nadzieję, że 99% postawi na Włochów, a ja sobie obstawię Anglię. Poświecę top 10 ale w razie wygranej 1 miejsce. Zabawa do samego końca, a finał przyniesie sporo emocji i przetasowań.
Najgorsze miejsce do zdobycia w ruletce?
NR 11
Jako nr 13 mam spore obawy, że idę właśnie po to zaszczytne miejsce :D
Ja tam czekam na finał bo teraz na pewno dojdzie do obstawienia Włochów i Anglii żeby nie wypaść z pociągu, a zabawa zacznie się w finale.
Połowa pierwszej 10 pewnie odpadnie ze względu na regulamin konkursu, także nie ma co tracić nadziei.
Cóż ja mam 43 i ryzykuje. Albo pierwsza 10 albo nic. Finał pewnie też zaryzykuje (jeżeli po półfinałach nie wpieprze się do pierwszej 20 conajmniej).
a co ja mam powiedzieć wytypowałem poprawnie Danię i Anglię i spadłem z 6 na 14
W tym momencie w grze zostali już tylko uczestnicy z przynajmniej 37 punktami. Przy założeniu, że nikt już nic nie trafi, mam jeszcze szansę :D
No no no, u mnie też ćwierćfinały wszystkie weszły, także witam kolegów z pierwszego tysiąca po raz pierwszy.
A teraz ciężka zagwozdka. Anglia czy Dania? O ile 3 lata temu byłem dosyć pewien, że Chorwaci ograją Anglików (wtedy awans o kilkaset miejsc wleciał, piękne czasy), bo Anglicy tak dobrze wtedy nie grali, tak teraz kompletnie nie wiem co zaznaczyć. Oczywiście, że fajniej by było jakby Dania wygrała, ale czy na takie ryzyko pójść? Pewnie bym w końcu zaznaczył Duńczyków, ale własny stadion daje dodatkową siłę, a na potęgę własnego stadionu dosyć często się łapałem w fazie grupowej.
Przed meczem Anglia-Ukraina byłem w ruletce 48. Po meczu... jestem 48, choć postawiłem na zwycięzcę. Nikt nie stawiał na Ukrainę z czołowej 50-tki? ;)
Udało się prawidłowo wytypować sześć ostatnich meczów z rzędu.
Typuję finał Anglia-Włochy, ale w drugim półfinale na pewno będę trzymał kciuki za Duńczyków.
Do końca konsekwentnie będę stawiał na Italię, bo chyba na tytuł zasłużyła. Z drugiej strony reszta turnieju już tylko na ziemi angielskiej. W ewentualnym finale Anglia będzie miała oczywistą przewagę i jej zwycięstwo nie byłoby żadną niespodzianką.
Ciekawe pary półfinałowe praktycznie kazdy może wejść do finału
Serio?
Po półfinałach awansowałem z 2012 na 1315, wszystkie typy poprawnie, ale nawet trafiając wszystko do końca pewnie max. to miejsce w okolicach 500-600, a wszystko przez fazę grupową i typowanie wg rankingów, meczy towarzyskich itp. zamiast po prostu wybrać tych, co zawsze wygrywali na ślepo.
Coś czuję że Hiszpania zdobędzie tytuł.
Mówisz tak, bo chcesz konkurencje wykończyć by postawili na Włochów z myślą, że Ty postawisz na Hiszpanię.
Raczej odwrotnie. Proporcjonalnie, że ja wiem, że oni wiedzą, że ja wiem, że oni wiedzą, że ja wiem, że Hiszpania wygra.
Gdybym mógł typować jeszcze raz kilka spotkań mniej sentymentalnie to bym miał 6 punktów więcej, co i tak daje 4 mniej niż lider. Reszty bym nie przewidział, więc nieźle ktoś wystrzelał te wyniki. "Polska" grupa loteria, grupa śmierci loteria i Dania Finlandia nie do przewidzenia. Potem Czechy z Holandią i Szwajcaria z Francją oraz odpadnięcie Szwedów z Ukrainą mnie zaskoczyło. Od 1/4 z górki. Cel chyba uda się wykonać, czyli założenie przed rozpoczęciem Euro aby skończyć w top1000.
Ja zmieniłbym typy w meczach Turcja-Włochy, Turcja-Walia, Szwecja-Słowacja. Reszty nie żałuję ;)
Akurat te wszystkie miałem dobrze, ale nie trafiłem żadnego meczu Polski, mimo że ani razu nie stawiałem na naszych oraz dwóch Hiszpanów, tu już jest 5 punktów, a z naiwnych strzałów w stopę to remis Belgia-Rosja (jedyny którego żałuje), bo poprzedni mundial i liczyłem na niespodziankę oraz Ukraina-Holandia, bo słabo grali przed Euro, no i nawet było blisko. Niemcy zabrali mi wszystko - żadnego ich meczu nie trafiłem. Reszta podobnie to były rzeczy zbyt wyrównane lub dziwne by przewidzieć jak Finlandia czy Szkocja, więc tu nigdy bym nie trafił, nawet cofając się w czasie bym nie obstawił, bo by wyszło że oszukuję :P
Zarówno drużyny Polski i Niemiec zabraly mi po 2 punkty ale tu raczej mówimy o sensacjach (nawet w przypadku meczu ze Słowakami). Z bardziej oczywistych, nie trafiłem też Anglia-Szkocja, Szkocja-Czechy no i powiedzmy remis Portugalii z Francją można było stawiać, a ja myślałem, że po porażce ze słabymi Niemcami Portugalia się nie dźwignie.
Wszystko w meczu Anglia - Dania wskazuje na Anglię, ale żeby jeszcze coś powalczyć trzeba postawić na Danię. Niech wybuchnie ten dynamit!
Dobrze pisałem.Nawet gdybym trafiał wszystko w fazie pucharowej, to i tak bym nie miał szans na top 10 ;D 10 pkt straty po fazie grupowej to dużo. Matematycznie co najmniej te 10 osób i tak byłoby przede mną .A wystarczyło pierwszą kolejkę postawić normalnie,ale nie kurde sprytnie,że niby niespodzianki. Plus dwa remisy Anglia -Szkocja i Francja-Węgry.Gdzie postawiłem wbrew intuicji. No cóż,gratulacje dla tych co będą w top 10 i dla wygranego,ktokolwiek nim będzie ;) Ja tam walczę o miejsce w 1000.
Dobra, postawiłem na Danię, niech się dzieje wola nieba. Po wybrykach angielskich kibiców z miłą chęcią zobaczę zapłakane Wembley.
oooo tylko jeden mecz z cwiercfinalu nie zapunktowal mi :D
iii w koncu wyrownane: 24 nie trafionych na 24 trafionych :)
a w dodatku w pierwszym tysiacu, w koncu :D.
i teraz bardzo trudny wybor do obstawienia hmm.
a co tam wybralem sobie 2 z nich ot tak sobie :).
pierwsza dziesiatka do tego czasu wiele razy sie zmieniala. to pokazuje jak bardzo latwo mozna stracic zaszczytne miejsca :D.
Obecnie 950 miejsce. Za bardzo zepsułem fazę grupową, gdzie po 3 meczach miałem 0pkt, a i 4 mecze 1/8 spudłowałem. Jak skończę w pierwszym 1000 to będzie ok.
Widzę, że strefa najlepszych mocno walczy o wygraną :) Powodzenia. Teoretycznie wydaje się, że już prosta droga do wygranej: Włochy, Anglia i w finale Włosi, ale kto wie :)
Wszyscy tak mówią o tych Włochach, a mi się wydaje, że Hiszpania sprawi niespodziankę. Oczywiście typ poleciał na Włochów, żeby jak to ktoś powiedział "nie wypaść z pociągu" ale w finale Anglicy grający u siebie z ogromnym głodem na złoto moim zdaniem pewniejsi.
Zależy jak kto zagra. Jak Hiszpanie będą na fali i będą mieć dobry dzień gdzie przy 20-30 strzałach zaczną trafiać do siatki to wygrają, a Włosi zagrają jak z Austrią to jest szansa na niespodziankę.
Jeśli dojdzie do finału Włochy-Anglia to będzie trudne do obstawienia bo zrobi się 50/50.
Ja też nauczyłem się obstawiać na zasadzie (jeśli jest 50/50) postawienia na tych ktogo nie lubię. Kocham Włochów, więc stawialbym w finale na Anglię. Jak wygrają Włosi będę happy, jak przegrają, to gorycz porażki osłodzi mi zdobycie punktów. Win-win :D
Wszyscy półfinaliści Euro 2020 grali w fazie grupowej wyłącznie u siebie. Włochy, Hiszpania, Anglia i Dania, w przeciwieństwie do wielu innych, nie musiały spędzać licznych godzin w samolotach i drodze na lotniska. Okazało się to niezwykle ważnym czynnikiem w tym turnieju.
To główna wada tego turnieju.
Atut własnego boiska. Trochę niesprawiedliwe ale cóż... Dania mimo, że grała u siebie wygrała tylko ostatni mecz. Mieli szczęście co to układu tabeli swojej grupy jak i innych, oraz zagrała mocny ostatni mecz/miała kiepskiego rywala. Sama drabinka również ułożyła im się niezwykle korzystnie. Duńczycy grają super ale moim zdaniem limit szczęścia im się skończył. W fazie pucharowej każda drużyna podróżowała i to niektórzy daleko (Petersburg, Baku), więc się wyrównało.
no to jutro pierwszy mecz polfinalu, powodzenia wszystkim i milej zabawy :P.
Zaczynamy finalne podejście. Jest tak ciasno w top100, że jedna wtopa może wyrzucić poza nagrody. Moim zdaniem po półfinałach wielkich zmian nie będzie ale finał... Ahh to będą emocje. Szkoda, że nie mogę zobaczyć dzisiejszego meczu, bo jestem mocno zainteresowany jaką formę zaprezentuje przyszły finalista z tej pary. Jeśli będzie kiepsko, to w przypadku ewentualnego awansu Anglii grającej w domu, postawię na nią. Ale to się jeszcze okaże.
Ja tam Hiszpani nie skreślam juz tylu faworytów odpadło że wszystko może się wydarzyć
Hiszpania w regulaminowym czasie wygrała tylko ze Słowacją. Jeśli doszukiwać się niespodzianek to w tym drugim półfinale.
Włosi i Anglicy zaliczani byli do faworytów turnieju i ostatecznie są w półfinale.
Aż tak wielu sensacji na tym turnieju nie było, choć na pewno wygrana Czechów z Holandią i remis Szwajcarii z Francją (zakończony karnymi) można uznać co najmniej za niespodzianki. Niemcy odpadli... z Anglią, jednym z faworytów. Portugalia przegrała z jednym z faworytów, z Belgią. Belgia odpadła po meczu z jednym z faworytów, Włochami. Kto jeszcze był zaliczany do faworytów?
No to zaczynamy :) Ja tam stawiałem na Włochy ale wszystko może się zdarzyć
Hiszpania gra swoje czyli 50 akcji i nic. Już wielokrotnie pisałem, że brakuje im dobrego snajpera do zdobywania bramek.
Słabo to wygląda. Włosi się motają, chociaż wystarczy, że jedną z tych długich piłek dogonią i będzie sam na sam. Nie męczy was ten wrzask komentatorów o każde poprawienie skarpet, zawiązanie spodenek i splunięcie na trawę jakby to była akcja meczu? Czy ci goście się nie słyszą? 2 miliardy na propagandę ale na przyzwoite słuchawki nie starczyło? Ja nie wytrzymałem, zmieniłem na angielski - bez amfy.
Ja już od dawna siedzę na angielski kanałach. Bo normalnie to się słuchać nie da. Zamiast meczu kurna jakby ktoś czytał na wizji "Nad Niemnem" Orzeszkowej...
ło matko będzie pewnie dogrywka :(
Dzisiaj to czy wygrają Włochy czy Hiszpania to bez różnicy ale jutro kibicuje Danii.
Postawiłem na Italię, ale jakoś kibicuję Hiszpanom, którzy grają swój najlepszy mecz na tym turnieju.
Dobiją Hiszpanie do 1000 podań?
Edit. No z 850 będą mieli. Grubo.
No szkoda, ale patrząc na cały turniej Włosi chyba zasłużyli na ten finał.
P.S. Awansowałem tylko o pięć miejsc, znaczna większość też stawiała na Italię.
Panie
spoiler start
choć nie wiem na jak długo tu zostanę haha :D
spoiler stop
Ah jak szczęśliwy jestem, nie żebym jakoś był za włochami ale Hiszpanie grają takiego kapcia, że mało nie zasnąłem. 10 min kopania w obronie i jedna akcja :P
No to sobie skończyłem w top1000 :D Dzięki wspaniałej postawie Hiszpanów w karnych, spadłem na 1331
To już wcześniej musiałeś być przede mną, bo przed półfinałem byłem na 1089 :) Wtedy miałem jeszcze jakieś nadzieje że skończę na 3-cyfrowym miejscu. Teraz to dupa blada, nawet jak trafię pozostałe dwa to może o 200 miejsc podskoczę, na więcej nie liczę :D
Nie jestem przekonany do Włochów. Dla mnie opadają z sił z każdym meczem. Mam nadzieję, że jutro Anglia pokaże moc i wygra różnicą przynajmniej 3 bramek.
Rozumiem, że zostają w Londynie i nie wracają do siebie? Może się zaaklimatyzują trochę. Przewaga własnego stadionu jednak jest ogromna (jeśli Anglia awansuje).
Podobno wracają do siebie na pizze bo nie smakuje im londyńska kuchnia ale chodzą słuchy że na finał maja wrócić do Londynu
Będzie Włochy Anglia finał więc to będzie trudne do obstawienia, a sam mecz to pewnie dogrywka i karne.
Chyba, że Dania zaskoczy. Mimo wszystko pokibicuje Danii.
Nie obejrzę tego meczu (może końcówkę), ale zdecydowanie trzymam kciuki za Danię, natomiast w ruletce postawiłem na Anglię ;)
Znowu będą Moracie śmiercią grozić trochę szkoda chłopaka...
Zagrałem ryzykownie ale nie wyszło i spadłem z 50 miejsca na 290 ale gdyby Hiszpania wygrała miał bym teraz top10 cóż każde miejsce poniżej 10 to przegrana
Powoli sytuacja się klaruje. Coraz mniej osób ma szanse na teoretyczne zwycięstwo...