PS5 z lepszą sprzedażą od Xbox Series X/S w pierwszym kwartale roku według analityków
Ciekawe jakby wyglądała sprzedaż, gdyby obie konsole były dostępne bez problemu w sklepach za cenę podaną przez producentów.
"czyli więcej niż PlayStation 4 i Xbox Series X/S razem wzięte." (wkradł się błąd)
najlepiej sprzedaje się towar , którego nie da sie kupić. Do tego już można się przyzwyczaić , jeszcze nigdy prawdy nie wyczytałem w internecie, zawsze piszą dwie sprzeczne ze sobą informację i to najlepiej jedną pod drugą.
tosz to zadna nowosc nie trzeba byc zbytnio kumatym aby sie domyslic
Obie te platformy wyraźnie pokonało jednak Nintendo Switch.
Kolejny kwartał z szampanem w ręku :-) AlexB, gdzie mogę wysłać butelkę dobrego trunku od siebie za ten nagłówek, który nie krętaczy że "PS5 najlepiej sprzedającą się konsolą"..., "ale jeżeli weźmiemy pod uwagę coś tam, coś tam", tylko mówi jak jest :-) To się oczywiście będzie kiedyś zmieniać, ale na razie cieszmy się chwilą :-) :-) No i czekamy na Switch Pro.
Nintendo też miało spore kłopoty z dostawami rok temu, ale jakoś ogarnęło sprawę. Ponad 4 lata Switcha na rynku - nie wiem czy jest akurat szczyt cyklu, ale to po prostu świetna konsola stacjonarna i przenośna, ze świetnymi grami. Mój XSX też sobie nieźle radzi w boju, sama przyjemność. Proponuję nie dywagować co by było gdyby, ale mówić co jest, bo każdy działa w konkretnych warunkach, planuje, prognozuje, zarządza, radzi sobie z różnymi kryzysami. Więc póki co Nintendo rządzi, z dobrym uzupełnieniem nowej generacji - u mnie akurat XBOX. I jest super!
Też uważam, że Ps to najlepszy wybór
Też uważam, że Xbox to dobry wybór.
Zgadzam się, PS to najlepszy wybór.
Również się zgadzam że PC to optymalny wybór.
Dużo plusów dla m$. Dla PlayStation głównie minusy.
Tylko czemu PlayStation lepiej się sprzedało?
Wychodzi na to że zawiść tutaj decyduje o preferencjach. Ale portfel wybiera lepszy produkt.
To znaczy że będą nowe gry wysokobudzetowe
Konsole nowej generacji sprzedają się zgodnie z przewidywaniami. Sony wykorzystuje póki co przewagę z poprzedniej generacji. Pozwolili (co nie zdarza im się często) zatrzymać bibliotekę z poprzedniej konsoli więc więcej ludzi się przesiada. Problemem jest to że te konsole są sprzedawane ze stratą a zaimplementowanie wstecznej kompatybilności sprawi że na szybciutkim remasterze z PS4 kokosów się nie zarobi.
Ratunkiem może okazać się usługa abonamentowa o której mówi się od pewnego czasu.
Natomiast mnie osobiście cieszą świetne wyniki Microsoftu na który i ja postawiłem.
Nintendo natomiast należą się ogromne gratulacje z powodu "pstryczka". W najbliższym czasie dołączy on do nowego Xboxa również pod moim telewizorem (dla córki oczywiście).
Ratunkiem na PS5 są gry za 350 zł, a na xboxie abonament, pstryczek zarabia na siebie, a w dodatku gry na niego są relatywnie droższe i cieżko o jakies promocje, przez co obstawiam że Nintendo trzepie potężną mamone
"Postawiłem"
Co to hazard jakiś ? Życie od tego zależy ? Szacun na dzielni ?
Ratunkiem jest dobra sprzedaż gier nic więcej. Reszta to kompromis lub działania o udział w rynku.
Kibicuję Xboxowi jak tylko się da. Series X/S wydaje się sprzętem dużo trwalszym, lepiej wykonanym i dużo bardziej pomyślanym pod kątem technikaliów i estetyki. Do tego stale rozwijane usługi takie jak Gamepass, Xcloud oraz promocja hasła Play Anywhere... Minłajl PS5 może się poszczycić... no w sumie nie wiem czym. Tymi trzema exami? Ja naprawdę lubię większość soniaczowych exów, ale widząc ile wychodzi gier na wszystkie platformy to i tak powiedzmy, że w tej chwili nie są jakimiś must-have'ami (no może poza Ratchetem bo to będzie cudo).
Ogólnie mam wrażenie, że ogromna ilość osób po prostu kupiła PS5 bo to Playstation - tyle i aż tyle. Nie interesowała się tym co oferuje konkurencja (a w tej oferuje jednak więcej) tylko po prostu kolejne Playstation to biere. Sony naprawdę musi serio się trochę ogarnąć jeśli chodzi o usługi bo w pewnym momencie przestaną jechać na swojej reputacji. Gry ekskluzywne są oczywiście ważne w tym starciu, ale wszelkie badania, ankiety (gdzieś tu latała po golu parę miesięcy temu w newsach) świadczą, że exy jednak w cale nie są kluczowym elementem przy wyborze sprzętu (oczywiście mówimy tu raczej w kontekście tych bardziej normickich graczy i każuali). Ponadto dzięki swojej polityce wydawania exów również na PC, myślę, że spora część pecetowców nie zostanie zachęcona do kupna konsoli, a jedynie do poczekania na to, aż kolejne gry zostaną wydane na jakimś stimku :P
Uważaj Adam, jak ja ostatnio coś takiego napisałem to fani Sony zrobili ze mnie alkoholika piszącego pod wpływem :)
mam obie konsole, czytaj ps5 i series X. Na papierze Xbox ma lepsze bebechy ale nie przekłada się to realnie na wygląd albo płynność gier. Każdy kto kupił ps5 moim zdaniem świetnie na tym wyszedł (ps collection). Korzystanie z xboxa nie dało mi tego poczucia next genu. Game pass mnie trochę zawiódł, pozostaje mi kibicować tak jak tobie żeby w przyszłości studia, które microsoft wykupił zaczęły robić porządne gry bo pustki.
PS. z tą trwałością i lepszym wykonaniem to minłajl nieźle popłynąłeś nie mając żadnej z obu w rękach :DD
Na papierze Xbox ma lepsze bebechy ale nie przekłada się to realnie na wygląd albo płynność gier.
Typie co ty chrzanisz za kocopoły. Ja rozumiem że można napisać iż nie widzisz różnicy w grafice. Nowa generacja jest w wieku niemowlęcym a oba obozy mają powody żeby mocno wspierać poprzednią generację ale pisać że na Series X nie widzisz różnicy w płynności to kopletny idiotyzm. Praktycznie wszystko co wyszło po premierze Series X śmiga w 60 fps (poza pojedynczymi wyjątkami które postawiły na pompowanie w grafę). Co więcej, wiele nieco starszych gier (około setki na dzień dzisiejszy) dostało FPS Boost który daje tytułom wyświetlanym niegdyś w 30 klatkach możliwość wyświetlania w 60 lub 120.
Jeśli tego nie widzisz to zamiast kupować 50 konsol wymień ten kartoflowy TV na którym grasz na coś co wyświetla więcej niż 50 fps.
Adaś jak zwykle odleciał za mocno
To, ze tobie się WYDAJE to nie znaczy, ze tak jest.
PS5 to fantastycznie wykonany sprzęt, cichy i bardzo ładny (słychać jedynie napęd jak gra się instaluje, wiec luz)
W porównaniu do wykonania PS4 to jest niebo, a ziemia i tym razem wykonanie sprzetu jest na takim samym wysokim poziomie co u MS
Co do wydajnosci to nie ma jakiejs wielkiej roznicy miedzy Series X, a PS5, a w dzisiejszych czasach tak naprawdę dobilismy do takiej bariery rozdzielczosci, ze trochę mniej pikseli nie zrobi nikomu roznicy (chyba ze fanbojom)
To co jest na spory plus dla PS5 to kontroler, naprawdę na lepszym kontrolerze jeszcze nigdy nie grałem, idealny kształt i swietne wibracje
Pad od Xboxa juz jest przestarzały, a MS nic za bardzo z nim nie robi (to troche jak VW ze swoimi autami ktore sa dizajnersko przestarzałe)
Dlaczego ludzie kupują PS5? Bo to kontynuacja strategii z PS4, ktora jak widać większosci odpowiada, no i dochodzi tez wsteczna, masa gier w PS Plus czy tez fizyczne kopie
Na dodatek MS, poki co na razie jedynie obiecuje, gamepass juz jest od paru lat i nigdy jakims gamechangerem nie był
Ot MS kupił fajne studia (glownie mam na mysli te od Bethesdy, Ninja Theory i ewentualnie Obsidian, reszta jest malo istotna), ale trzeba czekac na gry od nich, poki co nie ma ani jednej
Poza tym ludzie mają dobrą pamięć i wiedzą co robił MS w przeszłosci
Gry ekskluzywne są oczywiście ważne w tym starciu, ale wszelkie badania, ankiety (gdzieś tu latała po golu parę miesięcy temu w newsach) świadczą, że exy jednak w cale nie są kluczowym elementem
Tutaj to juz sie popisałeś xD
Dlatego MS szaleje na rynku i co chwile kupuje developerów, a sam wykup Bethesdy to jeden z drozszych wydatków MS xDD
Ot nudziło im się i se kupili Becie, nie mieli co hajsem robic :D
Przegrali, poprzednia generacje tak bardzo, bo nie mieli gier. Widać ludziom nie zalezy tak bardzo na tym cudownym abonamencie, bo sa tam glownie starocie, albo nowe gry, które kosztują grosze. MS o tym dobrze wie, dlatego poszedł sobie na zakupy
Jezeli czegos nie spiernicza i te studia zaczna robic dobre gry, to sytuacja na rynku moze sie wyrównac
Arkane, Machine Games, id Software, Tango Gameworks, Bethesda Game STudios, Ninja Theory czy Obsidian to naprawdę dobre studia developerskie na poziomie tych od Sony (ofc za wyjatkiem Naughty Dog i Sony Santa Monica, bo to są pionierzy branzy do spóły z Rockstarem i im moze dorównac jedynie jak juz to The Initiative na co licze)
Tylko z tego co pamietam to gry Bethesdy dosc slabo sie sprzedawały (pomijam Fallouty, Tesy)..
Tyle gołst, że ja tu mówię z perspektywy gracza, który siedział w każdy obozie. Nie jestem zaślepionym fanboyem plejstejszyn jak ty, który musi wszędzie przekonywać, że nołti dog to mistrzowe gejmingu i jednocześnie kupując PS5 tylko po to, aby przejść 10 raz Tlou 2.
Gamepass jest gamechangerem już od dawna. Możliwość ogrania dziesiątek fantastycznych (często premierowych) gier za ułamek ceny jednego premierowego pudełka z grą to absolutne marzenie. Ja wiem, że Tobie się nie podoba bo singlowe gry AAA z kamerą z trzeciej osoby nie stanowią 99% całej biblioteki, ale jeśli ktoś chce się pobawić gatunkami, odkryć coś nowego lub też nadrobić przemijające premiery to jest genialna oferta. Oferta nie jest jednak skierowana wyłącznie do pasjonatów bo przecież sam fakt, że możesz sobie w Gamepassie ograć taką Fifę za kilka złotych jest już dla wielu mega ważne.
no i dochodzi tez wsteczna, masa gier w PS Plus czy tez fizyczne kopie
To wszystko jest też na Xboxie, ale ludziom się chce szukać.
Tutaj to juz sie popisałeś xD
Dlatego MS szaleje na rynku i co chwile kupuje developerów, a sam wykup Bethesdy to jeden z drozszych wydatków MS xDD
Ot nudziło im się i se kupili Becie, nie mieli co hajsem robic :D
Przegrali, poprzednia generacje tak bardzo, bo nie mieli gier. Widać ludziom nie zalezy tak bardzo na tym cudownym abonamencie, bo sa tam glownie starocie, albo nowe gry, które kosztują grosze. MS o tym dobrze wie, dlatego poszedł sobie na zakupy
Przegrali bo przez jakieś pół generacji mieli beznadziejny marketing, zerowy kontakt z graczami, droższą i słabszą konsolę. Naprawdę sądzisz, że 100 milionów osób kupiło sobie PS4 tylko dlatego, że mogli zagrać w jakieś anczarted?
Tyle gołst, że ja tu mówię z perspektywy gracza, który siedział w każdy obozie
lol ale to jaka kto miał konsole poprzedniej generacji ma spore znaczenie, a PS wygrało zdecydowanie
Nie jestem zaślepionym fanboyem plejstejszyn jak ty, który musi wszędzie przekonywać, że nołti dog to mistrzowe gejmingu i jednocześnie kupując PS5 tylko po to, aby przejść 10 raz Tlou 2.
Tak, tak.. Jestem fanbojem tego co mi bardziej odpowiada
Naughty Dog i Santa Monica zawsze wyznaczały pewne standardy czy to na PS2/PS3 czy PS4 i tak jak napisalem, nie kazdemu beda ich gry odpowiadac, ale pod wzgledem dopracowania, przywiazania do detali czy wyscisniecia wszystkiego ze sprzetu nie maja rownych i to jest niepodwazalny fakt
Kupiłem PS5 dla nadchodzacych gier (ot nie trzeba bedzie multplatform przypisywac do konta jak na PC), a ze działaja stare gry to moze sobie niektóre odświeżę
Gamepass jest gamechangerem już od dawna.
Nie jest, gdyby tak było, wszyscy by się na niego rzucali, a mimo ofert za 4 zl to jakos wielkiego szału na niego nie ma
To wszystko jest też na Xboxie, ale ludziom się chce szukać.
Chodziło mi o to, ze jak ktos miał PS4 jako poprzednią konsole to ma mase gier na PS4, ktore odpali na PS5
Jak ktos z PS4 przesiada się na Xboxa to jego kolekcja idzie do piachu
rzegrali bo przez jakieś pół generacji mieli beznadziejny marketing, zerowy kontakt z graczami, droższą i słabszą konsolę. Naprawdę sądzisz, że 100 milionów osób kupiło sobie PS4 tylko dlatego, że mogli zagrać w jakieś anczarted?
Widzisz PS3 miało słabszy start od X360, bo bylo drozsze i multplatformy nie działaly tak dobrze jak na 360 (przynajmniej na poczatku) no i w sumie MS na poczatku tamtej generacji walczył o fajne gry (mass effect na czasową wylacznosc, czy po prostu dobre tytuły first party), a mimo to PS3 z czasem przegoniło X360, bo zaczelo oferowac zacne gry i cenowo bylo na podobnym poziomie
Zmierzam do tego, ze Xone miał słaby start, pozniej MS się lekko obudził, a i tak nic to nie dało
Nie dało, bo ten gamepass to za malo i ludzie oczekuja przede wszystkim gier
Wiadomo, ze mało jest osób, które kupują konsole dla jednej gry, ale jak znajdziesz jedna, a potem następną i następną, podczas gdy konkurencja nie ma nic ciekawego to wiadomo co wybierasz
MS o tym bardzo dobrze wie, dlatego kupił Bethesde, dlatego gier Bethesdy nie bedzie na PS
Jeden moze kupic konsole dla Dooma, drugi dla Uncharted, proste
Przecież na konsoli się gra więc podejście do gracza i do gier oraz jakość gier decyduje.
Na razie wyniki nie kłamią Sony ma więcej oraz perspektywy lepsze więc i lepszą sprzedaż.
I brak ps5 jest pozytywny dla m$ bo to główny czybbuj wyboru Xbox zamiast ps5.
Santa Monica i Nd pionierami branzy, chyba w ... cudzych pomyslow, bo zarowno Crash jak i God of War to wlasnie gry zbudowane na pomyslach innych. A obok wymienia kultowe Id jako po prostu dobre studio. Zejdz gosciu na ziemie i najpierw ogarnij co oznaczaja slowa ktorych uzywasz, bo sie osmieszasz.
Arkane, Machine Games, id Software, Tango Gameworks, Bethesda Game STudios, Ninja Theory czy Obsidian to naprawdę dobre studia developerskie na poziomie tych od Sony (ofc za wyjatkiem Naughty Dog i Sony Santa Monica, bo to są pionierzy branzy do spóły z Rockstarem
Jak ktoś z wymienionych tu studiów jest pionierem, to raczej id software. Wolfenstein 3D i DOOM to gry ważniejsze niż cokolwiek dotąd stworzyło Naughty Dog i Santa Monica, w końcu to był początek całego gatunku, który na początku nawet nazywali "Klonami DOOMa".
Do tego inXile i Obsidian składa się z pionierów cRPG (np. Brian Fargo - założyciel interplay, twórca Wasteland czy Bard's Tale, jednych w pierwszych cRPG w ogóle), choć ostatnio sporo się rozrośli to pewnie staży wyjadacze stanowią tylko niewielką część. W Double Fine zaś pracują pionierzy gier point and click z legendarnego Lucas Arts. Nie no naprawdę, "pionierzy branży" to najgorsze określenie jakie mogłeś wybrać dla Nołti Dog i Sony Santa Monica. Co oni pionierskiego zrobili?
Nie jest, gdyby tak było, wszyscy by się na niego rzucali, a mimo ofert za 4 zl to jakos wielkiego szału na niego nie ma
Oczywiście, że jest, ale po prostu nie chcesz tego widzieć. Od kwietnia zeszłego roku do tego stycznia liczba aktywnych użytkowników Gamepassa wzrosła o prawie 10 milionów i śmiało można mniej więcej wykalkulować, że ten wynik oscyluje już bliżej 25-30 milionów (czyli mniej więcej połowa użytkowników Xboxów + pececiarze)
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/xbox-game-pass-rosnie-w-sile.html
Chodziło mi o to, ze jak ktos miał PS4 jako poprzednią konsole to ma mase gier na PS4, ktore odpali na PS5
Jak ktos z PS4 przesiada się na Xboxa to jego kolekcja idzie do piachu
A to nie można mieć kolekcji na obu systemach?
Nie dało, bo ten gamepass to za malo i ludzie oczekuja przede wszystkim gier
A to w Gamepassie nie ma/nie będzie gier?
Wystarczy za argument to, ze ich gry często wygrywają GOTY (U2,TLOU,U4, TLOU2 wlasciwie zmasakrowały konkurencje)
Ale jak tak się bawisz we wspominki to Crash był top na PSX, a God of War w 2005 podbił rynek slasherów i na nim się wszyscy wzorowali
A obok wymienia kultowe Id jako po prostu dobre studio. Zejdz gosciu na ziemie i najpierw ogarnij co oznaczaja slowa ktorych uzywasz, bo sie osmieszasz.
Ogarnij się człowieku, chyba oczywiste, ze chodzi mi o aktualna formę danych studiów no nie? To, ze id wyznaczało standardy 20 lat temu dzisiaj nie znaczy nic
Ludzie się tam pozmieniali, ok to nadal swietne studio, szczegolnie od kiedy dołączyli do nich ludzie z Cryteka, ale nie ten najwyzszy poziom ktory jest gwarantem gier 90+
To juz prędzej bym Bethesde dał, tyle ze oni po Skyrimie tez pikują w dół
Obisdian i Inxile to tez z gatunku ''Panie kiedys to bylo''
To tak jakbyscie mi napisali, ze BioWare to obecnie czołówka branzy lol
Obecnie gwarantem najwyzszej jakosci jest Naughty Dog, Rockstar, Sony Santa Monica i po czesci Nintendo (chodzi mi o Zelde i Mario, bo nie wiem jakie konkretnie oddziały się zajmuja tymi grami), moze tak to ujme wtedy zakumacie
Wystarczy za argument to, ze ich gry często wygrywają
Ach brakowało mi tego gołstowego argumentu "bo ich gry wygrywajom" i opada kurtyna :D
Ale jak tak się bawisz we wspominki to Crash był top na PSX, a God of War w 2005 podbił rynek slasherów i na nim się wszyscy wzorowali
Oczywiście, że Crash i Gowy były wpływowe, ale wtedy co druga duża gra taka była. Pewnie będziesz to wypierał bo "hurr durr mikroszoft" ale Halo właściwie całkowicie zmieniło rynek gier.
moze tak to ujme wtedy zakumacie
No kumamy - jesteś bardzo ograniczony gierkowo.
Wystarczy za argument to, ze ich gry często wygrywają GOTY (U2,TLOU,U4, TLOU2 wlasciwie zmasakrowały konkurencje)
No super, mają super oceny, a... co pionierskiego zrobiły? Stworzyły nowy gatunek jak id software? Byli przy jego początkach jak czołowi pracownicy inXile i Obsidian?
God of War w 2005 podbił rynek slasherów i na nim się wszyscy wzorowali, ale co ty tam wiesz dziecko
God of War sam w sobie wzorował się na innej grze (zaczerpnął z niej choćby - akcję za czasów mitologi greckiej i broń na łańcuchu), mówię o Rygar: The Legendary Adventure, grze z 2002. Choć fakt, to GOW odniósł o wiele większy sukces... po czym Santa Monica klepała te same gry, aż im się nie znudziło (aczkolwiek starsze GOWy to były świetne).
Ogarnij się człowieku, chyba oczywiste, ze chodzi mi o aktualna formę danych studiów no nie?
Tak używasz "PIONIERZY" i to oczywiste, że chodzi o to co robią teraz, wcale "pionierzy" nie kojarzy się przede wszystkim z przeszłością i dawnymi dokonaniami.
Obecnie gwarantem najwyzszej jakosci jest Naughty Dog, Rockstar, Sony Santa Monica i po czesci Nintendo
A takie id software to nie? Jedyna ich gra, którą można określić jako "zawód" to RAGE z 2011 (mi się podobał), reszta to klasa sama w sobie, klasyki, które wytyczały nowe standardy w gatunku FPSów oraz DOOM i DOOM Eternal, najlepsze gry w swoim gatunku.
Sam sie w koncu ogarnij i jak chcesz cos przekazac zacznij uzywac odpowiednich slow. To w koncu studia najwyzszej jakosci czy pionierzy? Bo to dwie, zgola odmienne rzeczy. (Zgola= zupelnie)
Ps. God od War byl mocno inspirowany Onimusha, a Crash platformowkami od Nintendo.
Ach brakowało mi tego gołstowego argumentu "bo ich gry wygrywajom" i opada kurtyna :D
A niby co ma swiadczyc o najlepszej jakosci gry, bo juz sie pogubilem? Sprzedaz nie, oceny nie, wiec co twoje zdanie? xD
Oczywiście, że Crash i Gowy były wpływowe, ale wtedy co druga duża gra taka była. Pewnie będziesz to wypierał bo "hurr durr mikroszoft" ale Halo właściwie całkowicie zmieniło rynek gier.
Dobrze wiem, ze Halo mialo spory wpływ na gry FPS, ale mowa o tych co dawniej i dzis prezentuja wysoką forme, a Bungie to teraz robi Destiny, ktore jest raczej srednie
God of War sam w sobie wzorował się na innej grze
Tak jak wiekszosc gier się na czymś wzorowało, Gearsy wzorowały się na Kill Switchu troche i tez nikt o tym nie pamieta
Miałem na mysli studia, ktore dawniej i dzis prezentuja najwyzszy poziom jakosci, moze sie troche zle wyrazilem
Sprzedaz nie, oceny nie, wiec co twoje zdanie? xD
Opinie graczy gołścik, opinie graczy. Anczartedy takie chwalone, ale wejdź na jakiekolwiek forum IGN albo reddit to od razu zobaczysz, że cała masa ludzi skarży się na beznadziejne zbalansowaną rozgrywkę.
Miałem na mysli studia, ktore dawniej i dzis prezentuja najwyzszy poziom jakosci moze sie troche zle wyrazilem
Pionier - «ten, kto toruje nowe drogi w jakiejś dziedzinie»
Dosyć nietrafnie.
Opinie graczy gołścik, opinie graczy. Anczartedy takie chwalone, ale wejdź na jakiekolwiek forum IGN albo reddit to od razu zobaczysz, że cała masa ludzi skarży się na beznadziejne zbalansowaną rozgrywkę.
Ale wiesz, ze czym bardziej gra popularna tym wiecej ma wrogów? Popatrz na FIFE, COD''a, Skyrima, GTA itd.
Kazda z tych gier ma spore grono ''przeciwników''
Co nie zmienia faktu, ze i tak wiekszosc ludzi sobie je chwali, Unchartedy itd dostawały GOTY od graczy
P.S. W 4 czesci zmieniono nieco tempo rozgrywki idąc lekko w strone TLOU i wydaje się to duzo lepszym rozwiązaniem, bo naparzania w trylogii bylo za duzo troche, no ale jedni wola jak akcja jest non stop praktycznie, a drudzy jak rozgrywka jest nieco wolniejsza. Dla mnie spory plus, co kto lubi
Moderacja: Weźcie wszyscy kilka głębszych oddechów i powstrzymajcie się trochę z tym wzajemnym dogryzaniem sobie.
No cóż, ten odcinek BBT już chyba nieaktualny, teraz raczej większą rację ma załączony Playstation girl vs XBOX girl vs Nintendo girl. Polecam ponownie :-)
https://www.youtube.com/watch?v=uVRq-WJ63Ho
Według mnie argumenty które podałeś. Po za tym w wszystkich generacjach PS wygrywało lecz co do Ps5 mam pewne wątpliwość podzespoły się niezbyt różnią podzespołami . Ale za to pad który jest Epicki. Za to Xbox Series X zainwestował w podzespoły dając z siebie najpotężniejszą konsole na rynku. Moim zdaniem w przypadku tych generacja każda jest dla kogoś innego. Xbox dla E-sportowców a Ps5 dla graczy i streamerów. Za to Ps5 ma wsobnie wbudowane słuchawki Poza tym najpierw był PS potem Xbox. Decyzje zostawię wam. Moim zadnie Ps5 bo ma pada lepszego. Jest więcej gier i jest ogólnie fajne. Pozdrawiam
I tak generacje wygra PS5 ze stosunkiem 1.5-1.3 do 1 a switch przebije ps4
te gry z fps boostem. Jestem pod wrażeniem, że dogonili zdolności 5 letniego komputera....
No patrz, a PS5 nadal nie dogoniło.
To, że przeszedłeś pare gier w gamepassie i ochy i achy z titanfalla 2 i ciepło w spodniach bo 60 fpsów XD nie daje Ci przepustki do bycia niemiłym w stosunku do kogoś kto w przeciwieństwie do ciebie wie o czym mówi :>
Masz oczywiście rację, dlatego kiedy tylko trafię na kogoś kto wie o czym mówi to postaram się być wyjątkowo uprzejmy. Natomiast twoje kocopoły i "mundrości" zwyczajnie tego miana nie wyczerpują.
Boosty 4k grafiki po 10tys a Nintendo i Sony pokazuje że nie to decyduje.
Ja w swojej przygodzie miałem niemal wszystkie platformy i też potwierdzam że nie to decyduje. Gram przede wszystkim w coś co mi się podoba. I brak boostu czy 4k nie decyduje ani nie przekreśla. Ale jak gra jest słaba to nic nie pomoże żadne grafiki boosty .
Dlatego zawsze powtarzam najpierw wydawaj bardzo dobre gry a następnie możesz się bawić w boosty i inne ulepszenia które polepsza odbiór gry.
Na Słaby produkt żadne pudrowanie nie pomoże. A nawet jeśli ktoś się nabierze to później się zemsci nie kupi.
Mowienie, ze liczy sie gamepass, a gry eksluzywne to nic w sytuacji, gdy MS wykupilo Bethesde za kilka miliardow (by miec w koncu jakies gry eksluzywne xD) to jakis niesmieszny zart i straszne oderwanie od rzeczywistosci.
Sony (juz nie mowiac o Nintendo) MIAZDZY Microsoft, bo ma cos, czego, jeszcze, MS nie posiada - multum roznych gier dla kazdego
Sony póki co nikogo niczym nie miażdży, wręcz przeciwnie, widać że obudzili się z ręką w nocniku i próbują dostosować się do nowych realiów na rynku (coraz więcej portów gier na PC, prace nad własną usługą abonamentową i streamingiem).
Oczywiście konsol sprzedają dużo, w zasadzie tak dużo jak mogą wyprodukować ale to póki co pokłosie sukcesów PS4, nawet Sony zdaje sobie sprawę że to im nie pociągnie sanek przez całą generację.
Skoro ty tak piszesz to pewnie ma.
Szkoda że Sony nie wydaje coraz więcej gier na PC, nie wprowadziło PS+ Collection
(żeby stworzyć mały, tymczasowy Game Pass) i nie próbuje zrobić z PS Now alternatywy dla Game Passa. Gdyby te rzeczy się działy to potwierdziłyby że mam rację, no ale co zrobisz :D.
No dla mnie Sony nie ma nic. Obie konsole mają podobne gry - głównie trzecioosobowe gry akcji (te mają największe budżety). Sony ma tych kilka gier ekskluzywnych trochę lepiej wykonanych i tyle. Sam mam Xa i jest spoko ale gry dla każdego to są na Steamie po prostu.
Problem w tym jest taki że Microsoft nie ma gier eksluzywnych kiedyś miało ale to z 10 lat temu
No, akcyjniaki tpp i jedno Gran Turismo na generacje, faktycznie roznorodnosc po ch*ju.
Nie zapominajmy że oprócz swoich dużych marek Sony dało sporo nowych innowacyjnych, które nawet jeżeli wielkiego komercyjnego sukcesu nie odniosły to raczej nie powstałyby gdzie indziej.
LBP teraz Sackboy, Ratchet, Dreams, Journey, gry Play Link.
Faktycznie Returnal to tam zwykly akcyjniak tpp jakich wiele, Death Stranding tez oklepany do bólu xD
Returnal to gra z PS5, a Death Stranding wyroznia sie raczej zalozeniami rozgrywki niz sama rozgrywka. Zreszta co to ma do rzeczy? Ja pilem do Piotrka, ktory stwierdzil ze roznorodnoscia gier Sony i Nintendo miadza Microsoft, co jest oczywista bzdura. Nintendo obie te firmy zjada pod wzgledem roznorodnosci gier firstparty. Za to ci pierwsi celuja w troche inne gatunki, i tak Sony stawia na przygodowe gry akcji, a Ms bardziej idzie w strone wyscigow, shooterow i crpg.
Dobrze widzę, że obecnie PS5 można normalnie kupić? Tyle, że w pakiecie z drugim padem, stacją i Plusem na rok za 2700zł. Ale w sumie jak bym nie miał obecnie X to brałbym za taką sumę w ciemno. Może w końcu coś się ruszy i konsola będzie normalnie dostępna.
"To właśnie gry na wyłączność sprawiają, że PlayStation to PlayStation, Xbox to Xbox, a Switch to Switch."
Ogólnie dramat z tą nową generacją. Nextgeny są słabo dostępne dlatego na premiery wysokobudżetowych nextgenowych tytułów poczekajmy długo. Po co sprzedawać grę której produkcja kosztowała 200 mln USD dla +/- 2mln odbiorców. Czeka nas pewny 2-3 lata okres przejściowy i grzanie remasterów i gier na starą generację konsol z upgrade na nową generację. Sony będzie pchać stare tytuły na rynek PC. MS będzie walczył o gamepassa na Switcha.
Ten okres przejściowy pojawia się praktycznie w każdej generacji i jest czymś z czym po prostu trzeba się liczyć. Deweloperom szkoda zapomnieć nagle o kilkudziesięciu czy czasem ponad 100 mln potencjalnych klientów i skupić się wyłącznie na niewielkiej jeszcze grupie posiadaczy next genów.
Choć trzeba przyznać że Sony w swojej historii potrafiło wywalić spocone jajca na posiadaczy odchodzący generacji. Tak było choćby z PS3 po premierze PS4. Owszem, gry na trójeczkę wychodziły jeszcze z dwa lata ale tylko tytuły robione przez studia zewnętrzne. Sony od dnia premiery PS4 nie wydało już kompletnie nic na starszą konsolę.
W zasadzie zgadzam się z całością Twojej wypowiedzi poza tym GP na Switcha. Temat w moim mniemaniu nierealny na dzień dzisiejszy, Nintendo ma bardzo radykalne podejście do swoich systemów i lubi mieć nad nimi pełną kontrolę. Raczej zrobią coś swojego (jeśli się okaże że ich odbiorcy tego chcą) niż pozwolą wejść na "pstryczka" Microsoftowi.