Crysis 2 Remaster w drodze? Crytek sugeruje coś na Twitterze
Co z tego jak cała mechanika jest przestarzała, a AI wrogów woła o pomstę. Grafika tego nie ratuje. Ostatnio zagrałem w Crysis 3 i powiem, że gra dalej wygląda ładnie i tyle.
No przyznam rację. Trylogię oczywiście mam zaliczoną, najwięcej razy przeszedłem "jedynkę". Ba! Przedwczoraj skończyłem sobie właśnie pierwszą część Crysisa, vanille, nie remaster żaden, i dwie rzeczy rzuciły mi się w oczy. Jak na 14-letnią grę grafika dalej robi robotę. Wiadomo, to już nie opad szczęki, ale biorąc pod uwagę kiedy to wyszło to masakra. Chyba jedyny tytuł który wyprzedzał swoje czasy jeśli chodzi o poziom technologiczny, w tym przypadku grafikę. A druga rzecz? Przestarzała mechanika właśnie. Z początku brała mnie nostalgia ale im dalej w las tym bardziej się zmuszałem żeby w to grać. A co najlepsze, później zainstalowałem sobie "dwójkę". I po 5 godzinach grania się odbiłem, to to już dopiero nudne jak flaki z olejem. Każda nowa lokacja to kolejny mini-hub w którym robi się to samo... ale kurde! Przecież najnowszy Assasins Creed polega na tym samym! I tu ciekawe, czemu w niego grało mi się fajnie, 160h, a przy powrocie do klasyka, który dalej wygląda elegancko, mnie już nudziło na tyle żeby przerwać.
Nową część Crysisa niech robią a nie będą serwować odgrzewanego kotleta.
Po kija? Ludzie głównie wyczekiwali na remaster jedynki. Wyszedł i był taki sobie, a na pewno bez szału.
C2 to było ogromne rozczarowanie.
Ofc remasterom daleko do innych męczących trednów jak lootboxy, ale wciąż to trochę meczące. Chciałbym remaster np. Soldier of Fortune 1; Jedi Knight II-III, Aliens vs. Predator 2; GTA2, Crusaders of Might an Magic, jakąś wariację z assetów Enemy Territory Quake Wars czy jakieś oficjalne ożywienie i usprawnienie BF 2142.
Nie słyszałem kogokolwiek kto by tęsknił za Crysisem 2. Na najwyższych ustawieniach na PC wciąż daje radę. Na tyle na ile spłycony i ukonsolowiony Crysis może dawać radę.
Zieeeew.
Oj w SOFa i AvP 2 remaster to bym zagrał, to były gry, Krajzis 2 i 3 to była dla mnie nuda i flaki z olejem w porównaniu do jedynki.
Są świetne mody graficzne, gdzie po dograniu jest ogromna różnica:
Dark Forces II:Jedi Knight 1997 - mod Remastered
Jedi Knight II:Jedi Outcast 2002 - mod texture 4xupscale + świetne spolszczenie
Jedi Knight:Jedi Academy 2003 - mod JKA Texture Overhaul + spolszczenie
Oczywiście najmocniej odczujemy w Dark Forces II:Jedi Knight dogranie tekstur, ale w Jedi Outcast też duża różnica.
Jest zauważalne, że co część była ciut słabsza, a zwłaszcza Jedi Academy traci do poprzedników, bo zbyt prowadzi za rączkę, lokacje nie ma tak fajne, fabułę gorszą i mniej epicką oraz nie gramy Kyle Katarnem, który przecież był główną postacią w Dark Forces 1 i 2 oraz Jedi Outcast, a nagle w Jedi Academy tylko nas prowadzi jako mentor.
Do Aliens vs Predator 2 są skromne mody - HQP High Resolution Textures v.2 + Widescreen Patch
Póki co jeszcze modderzy nie wzięli się mocno za tą grę.
Nie kupię bo nie chce marnowana czasu na produkcję remasterow. Lepiej wykorzystać ten czas na produkcję gier.
Crysis 1 najlepsza cześć, jak i nadal grającą gracze crysis wars
Crysis. Mimo wszystko nadal jedna z najlepszych dla mnie trylogii, jakie powstały. Co jakiś czas się wraca, choć najchętniej do jedynki i Warhead. Te gry miały w sobie coś, czego nie miały już ani 2, ani 3. 2 i 3 to nadal dobre akcyjniaki i shootery, nadal miło się w nie gra, ale są dużo słabsze jako Crysisy. I nie podobała mi się cała koncepcja fabularna przeskakiwania do różnych miejsc akcji, różnych czasów i różnych bohaterów. Zawsze marzyło mi się, by trylogia Crysisa była spójną trylogią, opowieścią o przygodach Nomada, z formułą rozgrywki jak w części 1. Niestety wyszło inaczej, choć jak podkreśliłem wyżej - i tak grało się przednio.
Nigdy nie miałem po drodze z Shoterami, w Crysisa nigdy nie zagrałem, głownie przez słaby sprzęt w okresie wychodzenia nowych części, ale jeśli wydadzą całą zremasterowaną trylogię, z dobrą lokalizacją w cenie 200-240 zł to mnie przekonają do spróbowania,
Crysis 1 był dla mnie lekkim rozczarowaniem, głównie dlatego, że hajpowano go na rewolucję podobną do FC, co jednak pod względami innymi niż graficzne się nie udało.
Crysis 2 uwiódł mnie hollywódzkim rozmachem, niestety z czasem zaczęło wiać nudą.
Crysis 3 ogólnie bardzo mi się podobał, ale wiadomo - wykastrowali go niemiłosiernie, głównie z zawartości.
Ogólnie seria Crysis dla mnie bomba, ale w żadnej moich ulubionych nie wali tak zmarnowanym potencjałem i to we wszystkich częściach.
***** EA
