Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy

16.05.2021 12:02
1
2
ManieonPL
35
Pretorianin

Brakuje mi tutaj serii Mass Effect z całą masą nietuzinkowych towarzyszy. Z tych najbardziej lubianych można wspomnieć chociaż Garrusa, Wrexa albo Mordina.

16.05.2021 12:13
Kadaj
2
odpowiedz
Kadaj
65
Konsul

W niektórych przypadkach musiałem się w ogóle zastanawiać co to za postacie, choć w gierkę grałem. ; p

16.05.2021 12:21
wojto96
3
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
wojto96
168
I am no one

Mass Effect dostał zdecydowanie za mało tekstu w tym artykule, jedna krótka notka dotycząca bohatera tej serii to zdecydowanie za mało, zwłaszcza, że przez całą trylogię przetoczyło się mnóstwo świetnych postaci, takich jak: Liara, Tali, Mordin, Wrex i wiele innych.

post wyedytowany przez wojto96 2021-05-16 12:22:46
16.05.2021 18:11
abesnai
👍
3.1
1
abesnai
93
Kociarz

Dla mnie Thane Krios. Mógłby powstać cały osobny artykuł, ponieważ trylogia Mass Effect w większości miała świetnie przedstawione i wyraziste postacie. Śledząc ich losy można było się naprawdę z nimi utożsamiać.

post wyedytowany przez abesnai 2021-05-16 18:16:05
16.05.2021 18:35
Miodowy
3.2
Miodowy
96
Nigdy nie był młody

Ja nie byłem w stanie utożsamić się czy choćby sympatyzować z niemal żadnym z bohaterów z gier Bioware (z paroma wyjątkami). Większość z nich była strasznie płaskimi kukłami bez ekspresji i wyrazistości, a to że maja jakiś charakter to w zasadzie didaskalia. Jeden archetyp, zero głębi, złożoności czy nieprzewidywalności. Jeśli już coś się działa, to było jak scena z teatru szkolnego.

post wyedytowany przez Miodowy 2021-05-16 18:43:17
16.05.2021 12:28
Newfolder
👍
4
odpowiedz
Newfolder
75
Konsul

Wydaje mi się, że w New Vegas bardziej Victor (Howdy partner!) zapada w pamięć niż Pan Tak, który pojawia się dopiero później w grze.

16.05.2021 12:30
enrique
5
odpowiedz
1 odpowiedź
enrique
40
Zwykły gracz

9S z Automaty ? Ciekawy wybór. Mi z NieR'ów w pamięci jednak bardziej utkwił Emil - był w obu częściach gry, miał BARDZO wyróżniający się wygląd, a jego historia była chyba jednak znacznie bardziej depresyjna niż ta 9S :)

16.05.2021 16:46
Bonk
5.1
1
Bonk
13
Legionista

Ja z kolei Automaty wybrałbym... Pody. Chociaż to mogłoby być za bardzo spoilerowe do artykułu. Inna sprawa, że wszystkie postaci z NieRów są dobre

16.05.2021 12:31
6
3
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Zamiast NWN1 dałbym sequela, tam jest więcej ciekawych postaci, szczególnie w dodatku Maska Zdrajcy, który często porównywany jest z Planescape Torment.
Nawet Neeshka o irytującym głosie :] W podstawce był też mag Jerro, jako że to gra Obsidianu to nie będzie to karykaturalny zły mag, całe szczęście.
Swoją drogą - niedługo ma wyjść BG2 na silniku NWN2, dobra okazja by przypomnieć sobie o tych grach.

Z Fallout 2 wolałem jednak Marcusa i to tylko po uzbrojeniu go w karabin plazmowy, dzięki czemu staje się przydatny i nie ścina nas minigunem po plecach. Ewentualnie Cassidy, starego zgorzkniałego barmana z problemami sercowymi, którego córka? pojawiła się nawet w prawdziwym Fallout 3 o podtytule New Vegas.

Kolejni barwni towarzysze występują w Anachronox, kto nie grał ten niech żałuje, była to świetna podróż i przygoda życia, którą mało RPG w formie gry video potrafi zapewnić! Emerytowany pracownik muzeum używający gderania jako broni, niezrozumiały superbohater-przebieraniec, żywa zminiaturyzowana planeta czy kąśliwa pani doktor? Nie może zabraknąć „comedy relief" w postaci robocika PAL-18.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2021-05-16 12:41:46
16.05.2021 12:36
😉
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Macieq444
7
Junior

Osobiście dorzuciłbym jeszcze Elikę z Prince of Persia (2008) oraz Elizabeth z Bioshock Infinite.

16.05.2021 13:09
wojto96
7.1
1
wojto96
168
I am no one

Ale mówimy tutaj jedynie o bohaterach z gier RPG, te gry które wymieniłeś, zdecydowanie nimi nie są.

16.05.2021 12:41
claudespeed18
8
2
odpowiedz
claudespeed18
210
Liberty City Finest

Roman, Wrzód... serio? właśnie takich upierdliwców się zapamiętuje ;)

Z Fallouta wolałbym Iana, pierwszy i najlepszy, mimo że strzelał w plecy często ;)

post wyedytowany przez claudespeed18 2021-05-16 12:41:48
16.05.2021 12:43
9
odpowiedz
Arturo1973
69
Konsul

Z Cyberpunka to przede wszystkim Panam, a Johnny na 2 miejscu.
Jeszcze Varrik Tethras z Dragon Age 2 i 3.
No i warto pamiętać o kompanach z Mass Effecta - Garrus, Tali.

post wyedytowany przez Arturo1973 2021-05-16 12:44:06
16.05.2021 12:44
Gotfader1
10
3
odpowiedz
Gotfader1
25
Pretorianin

tylko Wrzód! w sumie jeszcze fajna była Serana ze Skyrima

16.05.2021 12:56
😃
11
odpowiedz
pawel 222
67
Szary Jedi

Ja już zapomniałem o Johnnym . Większość tych gier nie ograłem .

16.05.2021 13:19
12
1
odpowiedz
RazoR_96
23
Legionista

Od siebie dodalbym jeszcze Iorwetha albo Vernona Roche z Wiedzmina 2 :)

16.05.2021 13:23
Perplexagon
13
odpowiedz
Perplexagon
7
Konsul

I tylko zeby wcisnac badziewnego Silverhanda z Cyberbug 2077. W porownaniu z cala reszta (no z wiekszoscia) to jak burger z McDonalds a np. obiad u Amaro. ;)

16.05.2021 14:01
14
odpowiedz
damianyk
144
Nośnik Treblinek

A kapitan Price?

16.05.2021 14:23
[Gammorin]
15
odpowiedz
[Gammorin]
88
Konsul

Sporo jest towarzyszy którzy są bliskie mojemu sercu. Nie ma sensu wymieniać wszystkich, ale najwięcej ich mam z gier od BioWare. Według mnie oni najlepiej potrafią pisać barwne i ciekawe postacie, z którymi chce się podróżować, słuchać ich komentarzy czy rozwijać relacje.

16.05.2021 14:27
Messerschmitt
16
2
odpowiedz
Messerschmitt
41
Centurion

Na liście widziałbym jeszcze HK-47 i Bastillę z KOTORa, Dakkona z Tormenta (właściwie każdy z towarzyszy mógłby z powodzeniem znaleźć się w topce) i Edwina z BG2 :-)

16.05.2021 15:11
👍
17
odpowiedz
zanonimizowany1358673
4
Generał

Elizabeth z Bioshock Infinite - świetnie napisana postać.

16.05.2021 15:28
18
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany668247
168
Legend
Image

Szkoda, że Kim Kitsuragi został tak pominięty, a jest to zdecydowanie jeden z najlepszych towarzyszy jakich miałem w grach. Jest to kompletne przeciwieństwo głównego protagonisty (nie będę zdradzał imienia, bo to jest spoiler), który lekko mówiąc nie robi najlepszego wrażenia ani też nie zachowuje się zbyt profesjonalnie i na dodatek z problemami z używkami. Co przez całą grę robi Kim? Oprócz tego, że jest bardzo dobrym wsparciem przy śledztwie, nie ocenia głównego bohatera, nie mówi co ma robić i jak postępować, a na dodatek mimo stwarzanych złych pozorów to przez całą grę darzy ogromnym szacunkiem i respektem.
W tej grze nawet nie odczuwałem potrzeby zmiany towarzysza.

16.05.2021 20:53
18.1
1
zanonimizowany768165
119
Legend

+1
Widać jak postawienie na jednym dobrym zamiast kilku-kilkunastu szablonowych postaci wyszło grze na dobrze.

17.05.2021 12:52
👍
18.2
zanonimizowany668247
168
Legend

Widać jak postawienie na jednym dobrym zamiast kilku-kilkunastu szablonowych postaci wyszło grze na dobrze.
Zgadzam się zdecydowanie. Chociaż raczej w innych grach to nie jest problemem ilość postaci a po prostu jakość. Brakuje w nich elementu "człowieczeństwa". W ilu to grach tylko postać sterowana przez gracza nawiązuje romanse, a inni nic. Albo trzeba się przypodobać członkom drużyny żeby nie odeszli, a w drugą stronę to jedynie komentują zamiast naprawdę być potrzebni na polu innym niż w walce.

16.05.2021 17:03
xanat0s
👍
19
1
odpowiedz
1 odpowiedź
xanat0s
238
Wind of Change

Zawsze gigantyczny sentyment miałem do Mortego z P:T. Jedna z bardziej nieoczywistych postaci, na jakie trafiłem grając w gry.

Aż korci mnie znowu zainstalować P:T :)

17.05.2021 10:26
elathir
19.1
elathir
103
Czymże jest nuda?

No właśnie nie wiem jak Mortego mogło zabraknąć.

Koło Jana Jansena z BG2 jest to postać, z najlepiej rozpisanym humorem w RPG, gdzie w dodatku, jak na PT przystało, jest to postać tragi-komiczna i niejednoznaczna.

W sumie z Arcanum zamiast tego pseudo smoczka dorzuciłbym jednak Magnusa, który jest naprawdę świetnie napisaną postacią a jego interakcje z innymi towarzyszami są świetne.

post wyedytowany przez elathir 2021-05-17 10:28:30
16.05.2021 18:03
😃
20
odpowiedz
Apsaroca
19
Legionista

Serana ze Skyrima też była w porządku :)

16.05.2021 18:15
Szatek iks de
21
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Szatek iks de
109
Konsul

Nie zapominajmy o Lydii ze Skyrima ;) nieoceniony tragarz i komentator xD
Lydia: *wychodzi z jaskini*
Również Lydia: Popatrz, jaskinia! Ciekawe co jest w środku

16.05.2021 20:31
21.1
KXK
41
Pretorianin

Najwyraźniej w Skyrimie Lydia po prostu jest do tego stopnia, że nikt jej nawet nie zauważa. Zdziwiłem się, że drugie zdanie artykułu tak wprowadza w błąd: „[…] nastawione na samotne przygody potężnego herosa gry jak Wiedźmin czy Skyrim […]”.

16.05.2021 19:32
22
odpowiedz
Carlito78
68
Konsul

Siostrę Sulika można uratować w modzie do gry. Aeris bardzo zapadła mi w pamięć. W roku 1997 grałem z wypiekami na twarzy, ale teraz z perspektywy czasu widze tę grę inaczej. Nie zagrałbym już. Podobaja mi się teraz inne RPGi. Japońskie są jednak specyficzne. Ale jeśli chodzi o samą fabułę, to była niezwykła.

17.05.2021 00:02
23
odpowiedz
kain_pl
92
Generał

Temat rzeka. Nie będę wymieniał imion postaci z gier ale dość ważnymi postaciami byli towarzysze Mass Effect , Dragon Age, Fallout, Divinity Original Sin, a i oczywiście postasie w różnych jrpg serii Final Fantasy , Tales of ,Atelier no i Persona oraz Code Vein . Od siebie mógłbym dodać głównego pionka Dragons Dogma,który zawsze jest z nami od początku gry i zawsze stara się nam pomóc w walce.

17.05.2021 00:26
MANTISTIGER
😍
24
odpowiedz
MANTISTIGER
80
Generał

Lady Aribeth de Tylmarande pamiętam jak ja o nią wtedy płakałem jak zobaczyłem ją jako ducha.Czemu przekonałem ją podania jak i tak ją potem zabili na jedno wyszło.A w drugiej części cisza o niej samej.

17.05.2021 00:39
SpookyYuuki
25
odpowiedz
SpookyYuuki
61
Generał

Książę mnie zbyt irytował abym go zabrał ze sobą.

17.05.2021 09:58
26
odpowiedz
Skry
1
Junior

Tower of Time to gra która otworzyła oczy i zmusiła mnie do wyszukiwania takich perełek wśród indyków, czego (do czasu jej ogrania) potrzeby nie odczuwałem. Teraz cierpliwie czekam na ruch Event Horizon, czyli ich nową grę (wydaje się powiązaną) Dark Envoy.
Co do Strażniczki to nikt nigdy nie przyprawił mnie o taki mindfuck, siedziałem pół dnia i zastanawiałem się co mam myśleć o wirtualnej postaci jak wariat xD
Mam tylko nadzieję, że Dark Envoy faktycznie będzie jakaś formą "quel'a" (jak ktoś zna to uniwersum to wie - proste sequel czy prequel raczej to nie nie będą ;)

17.05.2021 18:01
27
odpowiedz
Jango Kane
66
Konsul

Pamiętam wielu NPCów z Fallout 2 i to 25 lat po (wielokrotnym) przejściu gry. Z dzisiejszych produkcji jak zapamiętam jedną zaraz po przejściu gry to jest to gra dobra, a jak wciąż pamiętam po kilku tygodniach - gra uznawana jest za wybitną ;-)

17.05.2021 21:41
-eca-
28
odpowiedz
-eca-
59
Pancor Jackhammer

Gorn, Diego i Milten z Ghotica powinni być na 1 miejscu, Wampirzyca w Skyrimie, Ten Pijak z obu części Starcrafta, czy Garrus lub Grunt z ME - mnóstwo lepszych przykładów jest. Takie czasy. W redakcji młodzież króluje. Czasów obu Dune czy Death Gate już nie wspomnę.
Rock and Roll is Dead

post wyedytowany przez -eca- 2021-05-17 21:52:36
18.05.2021 02:46
29
odpowiedz
Rzeczy_Wonsz
1
Junior

Kreia nigdy mnie jakoś nie powaliła jako postać, była ciekawa to prawda ale jeśli chodzi o towarzyszy w KOTOR I i II to moim zdaniem najlepszy był HK-47. Uwielbiałem zarówno historię łączącą go i głównego bohatera jak i ten jego sarkastyczny humorek.

post wyedytowany przez Rzeczy_Wonsz 2021-05-18 02:47:20
19.05.2021 15:37
petemut
30
odpowiedz
petemut
51
Pretorianin

Podpisuję się pod powyższym, dla mnie również najlepszy był HK-47 z KOTORa.

Poza tym dobrze wspominam Yoshimo z BG2, ale nie wiem czy ze względu na tę postać, czy może bardziej ze względu na głos Talara w polskim dubbingu. Talar był dla mnie najlepszym głosem i strasznie mało wykorzystywanym w polskich wersjach gier. Był m.in. narratorem w IwD.

A co do Yoshimo to szkoda że

spoiler start

fabuła gry w zasadzie uniemożliwiała jej ukończenie z tą postacią w drużynie, choć jak potem gdzieś wyczytałem są pewne sposoby żeby go utrzymać, ale są to exploity, a nie możliwości dane przez scenariusz

spoiler stop

20.05.2021 10:28
31
odpowiedz
ugabuga
21
Centurion
Image

A gdzie skrzekacze z Morrowinda? Tych wrednych gnojków nie da się zapomnieć.

30.05.2021 18:22
ziomisław_paliblant
32
odpowiedz
ziomisław_paliblant
36
Chorąży

Johny Silverhand? Ktoś chyba swoich leków zapomniał.

24.10.2021 16:07
Goten
33
odpowiedz
Goten
55
Konsul

Moimi początkami gier są
Warcraft 1 [ od kiedy zacząłem przygodę z blizarrdem ]
Warcraft 2
Warcraft 3 Classic
diablo 1 wraz z hellfire
Diablo 2 Resurrected
Starcraft 1
Star Wars Rebellion 1998
Star Wars dark forces
Star wars Tie Fighter
star wars X WING
Star Wars Battlefront classic 2004
Seria wormsów bitwy robaczków
Seria Heroes
Theme Hospital
Duke Nukem 3D
Dungeon Keeper 1 - 2 części
Dragon ball Xenoverse 1
Dragon ball Xenoverse 2
Dragon ball z Kakarot [ legendarna gra do której będę wracał ]
Dragon ball Fighterz

post wyedytowany przez Goten 2021-10-24 16:14:24
Publicystyka Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy