Jak w tytule - miał ktoś w tym modelu problem z efektem ziarna? Próbowałem różnych ustawień i nie mogę w żaden sposób wyeliminować ziarnistego obrazu, zresztą wydaje mi się, że nawet przy najbardziej standardowych ustawieniach nie powinno być to aż tak uciążliwe. Momentami obraz przypomina nagranie z VHS lub jakiegoś divxa, mimo że puszczam film 4k z netflixa, a przecież to telewizor średniej klasy. Problemem na pewno nie jest łącze internetowe ani kabel hdmi.
Spotkał się już ktoś z taką sytuacją? Czy przyczyną może być jakiś defekt telewizora? Jakieś pomysły jak rozwiązać ten problem?
Zwróć i tyle.
Telewizor kupiony ponad miesiąc temu.
Problem pojawia się na całym ekranie, czy na określonych kolorach/jasności? Na każdym trybie obrazu to występuje? Częstotliwość odświeżania na ile jest ustawiona? Od nowości ten defekt czy pojawił się nagle lub nasilił z czasem? Czy oprócz HDMI i kabla LAN* jest coś jeszcze podłączone? Nawet w tanich egzemplarzach efekt śnieżenia, ziarna etc. nie jest normalny. Reklamuj, o ile jesteś pewny że to nie kwestia ustawień.
*kabel od Internetu "kupny" czy sam zarabiałeś skrętkę?
Problem pojawia się na całym ekranie, na wszystkich kolorach i na każdym trybie obrazu. Defekt od nowości, oglądałem zazwyczaj starsze produkcje, więc nie wiązałem tego z problemem, myślałem, że po prostu taka jest jakość i tyle. Wczoraj załączyłem coś nowszego i nie da się oglądać. Poprzedni telewizor, 10 letni samsung na domyślnych ustawieniach, oferował piękny obraz, w bieżącym modelu jest kaszana krótko mówiąc. Nie sądzę, żeby było to kwestią ustawień, bo wtedy co druga opinia w sieci byłaby negatywna, a tak każdy rozpływa się nad obrazem.
Czy problem pojawia się również przy odtwarzaniu materiałów z innych źródeł niż Netflix, czy wyłącznie na Netflixie? Na reddicie jest kilka wątków, które opisują ten sam problem i wniosek jest taki że jest to wina Netflixa i częściowo problemu telewizora z wygładzaniem artefaktów ("Smooth Gradation feature"). Wstawisz zdjęcie?
Źródła podłączone przez HDMI?
Niby głupie, ale ludzie czasem naprawę wykładają się na najprostszych rzeczach.
Problem pojawia się przy odtwarzaniu z każdego źródła, zarówno z Netflixa jak i hbo go, przy niektórych materiałach widać to bardziej lub mniej, jednak w każdej opcji obraz jest nie do zaakceptowania. Zaraz wstawię zdjęcie.
Bezpośrednio z aplikacji telewizora, ale przez mi boxa po hdmi jest dokładnie to samo.
Idę o zakład że jakieś filtry są założone
Ciężko to dobrze uchwycić
Ale coś widać
Żeby wykluczyć winę serwisów streamingowych oraz łącza polecam zrzucić na pendrive jakiś materiał w 4K i jeżeli problem będzie się utrzymywał reklamować sprzęt.
Ok, poszukam jakiegoś demo w 4k, ale nie wróżę nic lepszego, z laptopa 1080p na telewizorze wygląda równie kiepsko.
Mam ten telewizor i wszystko jest idealnie, ale dwie rzeczy - Netflix domyślnie jest w trybie calibrated, bez ulepszaczy. I osobiście uważam, że tak jest najlepiej, chociaż może ktoś lubi sztucznie usunięte naturalne ziarno i lekko rozmyty obraz.
A co do HBO Go - tam jakość to syf, może po prostu ogólnie problemem jest kompresja w obu serwisach?
Ale jeśli rzeczywiście jesteś w pełni świadomy tego co robisz i różnych ustawień, no to raczej wada fabryczna, chociaż nie wiem za bardzo czy możliwy jest w ogóle taki rodzaj uszkodzenia.
Na polu menu również dostrzegalny jest efekt ziarna, ustawienia fabryczne już przywracałem - bez oczekiwanego efektu.
Mam ten telewizor i wszystko jest idealnie
Mógłbyś się podzielić swoimi ustawieniami? Przetestowałbym jeszcze Twój wariant jeśli u Ciebie jest idealnie.
Hbo go wiem, że różnie działa, ale tak jak mówiłem, korzystałem z tych aplikacji na poprzednim samsungu ue40c6500, stary telewizor, a wszystko wyglądało pięknie choćby na takim hbo jak odtwarzało prawidłowo. Nawet na 65. calowym budżetowym philipsie kolegi, oglądając z bliska materiały w wysokiej rozdzielczości nie mogłem się do niczego doczepić, tym bardziej przy swoim bieżącym telewizorze mam świadomość, że coś jest nie tak.
chociaż nie wiem za bardzo czy możliwy jest w ogóle taki rodzaj uszkodzenia.
Też mnie to zastanawia, bardziej spodziewałbym się jakiejś wady typu pasy na ekranie lub walnięte piksele, a tu sprowadził wszystko do ustawień, ale skoro nic nie pomaga, a inni nie narzekają, to może faktycznie jakiś defekt. W sieci też ciężko znaleźć podobne problemy. Dostrzegłem też, że obraz czasem wpada w jakieś dziwne czerwone/różowe/pomarańczowe tony, więc może trafiłem na jakiś walnięty egzemplarz. Dzwoniłem dzisiaj do supportu, kobieta powiedziała, że bardzo rzadko, bo raz na kilka, kilkanaście miesięcy, ale zdarzają się zgłoszenia dotyczące ziarnistego obrazu. Został zlecony serwisant do naprawy domowej, zobaczmy jak się sprawa potoczy.
Skoro na menu jest to samo, to znaczy, że coś jest ewidentnie nie halo.
Oddawaj go. Gwarancję masz.
Masz felerny tv najwidoczniej, mnie w pewnym momencie w xh90 wyskoczyły paski i wystarczyło przedmuchać wtyczkę bo było za dużo kurzu