God of War: Ragnarok bez premiery w 2021; gra miała zostać opóźniona
Nawet jeśli God of War: Ragnarok będzie w roku 2021, to tak trudno jest zdobyć konsoli PS5 dla większości graczy na dość długo.
Niech robią ją tyle ile potrzebują, ja poczekam. Ważne, żeby trzymała poziom poprzedniej części, to będę bardzo zadowolony.
Koloryzuje, ale są tacy, którzy zrzędzą. Pewnie dlatego, że nie chcą wyjść na głupków z zakupioną za tysiące złotych pudłem do zbierania kurzu, kiedy inni jedynie zapłacili za grę i to taniej od nich.
Zawsze będą zazdrości i zawiści. Nic nowego. Na szczęście nie wszyscy są tacy sami.
Nikt nigdy nie powiedział, że ma wyjść w 21. Jedynie informacje, że kolejne materiały z gry w tym roku mają się pojawić.
Oczywiście. Była jedynie plotka z pupy i fani uwierzyli. Fanom wystarczy bardzo mało aby uwierzyli.
W teaserze zaprezentowanym w tamtym roku pojawił się napis "2021". Co niby według Ciebie miało to oznaczać? Bo ja jak widzę taki napis w zwiastunie gry to spodziewam się, że jest to planowana data premiery, a nie zapowiedź, że wtedy pojawi się więcej informacji. Umieszczenie 2021 w teaserze to było robienie w konia naiwniaków, że już za rok będziemy mieli na PS5 super gierke, więc kupujcie PS5 już teraz, bo oczywistym było, że gra tak szybko nie wyjdzie. Moim zdaniem to była jawna ściema i tyle. I nie na miejscu jest szukanie wytłumaczeń, ze nikt nigdy nie mówił, że gra miała wyjść w 2021, skoro ta data pojawiła się w zwiastunie.
I nie trzeba być znawcą, by wiedzieć, że GoW jest po to, by sprzedać konsole, a tych nie ma. GoW sprzedał około 8mln sztuk konsol - tzn. tyle bundli zostało sprzedanych wraz z tą grą. Takie kiedyś statystyki znalazłem. Tak, że GoW:R wyjdzie jak konsole będą szeroko dostępne.
Było to raczej od początku wiadome. Do tej pory tylko krótki teaser z logiem pokazali. Co ciekawe Horizon 2 to też niewiadoma na ten rok. Sony po Rachetcie nic już na ten 2021 może nie mieć. Taka sytuacja, jak z Demon Souls, gdzie pokazali pierwszy trailer na pół roku przed premierą gry, to był chyba wyjątek i Sony wraca do swojego ulubionego pokazywania gier na długo przed premierą. Możliwe, że skróciło tylko ten czas z 3-4 lat do roku, dwóch lat oczekiwania.
Co ciekawe Horizon 2 to też niewiadoma na ten rok.
Póki co Sony wciąż planuje wydać tę grę w tym roku.
Later this year, Guerrilla Games will release Horizon Forbidden West, a sequel to its massive 2017 hit Horizon Zero Dawn. While Forbidden West will be available on the PS4 as well.
https://wired.com/story/playstation-5-six-months-later
Do usunięcia. Kolega wyżej wyczerpał temat ;)
Na dobre tytuły warto jest czekać tyle czasu, ile jest to konieczne.
Ktoś o zdrowych zmysłach w ogóle liczył na premierę w tym roku? Ta gra nie ma nawet jeszcze oficjalnego tytułu. Obecnie jest nazywana publicznie przez Sony jako „new God of War title” i tyle. Również tej zajawki z września nie opublikowali na kanale YouTube'owym.
W tym roku to co najwyżej będzie premiera trailera lub gameplay trailera.
Poczekam.
Ostatnia część to absolutnie rewelacyjna gra. Spodziewałem się świetnej gry, ale nie jednej z najlepszych gier w jakie miałbym okazję zagrać.
To raczej było oczywiste że nie dostaniemy GoW'a w tym roku, na jesień jest Horizon, za niedługo Ratchet, a niedawno był Returnal, plus dostępność konsol jest jaka jest, a kolejnego GoWa dostaniemy pewnie pod koniec generacji (nie mam na myśli Ragnaroka a jeszcze kolejnego), więc Sony tego asa musi sobie zachować na następny rok, chociaż jak wiadomo za rok z dostępnością też ciekawie nie będzie.
Litości, nigdy nie było żadnej szansy by ta gra wyszła w 2021, sony i tak to by się totalnie nie opłacało, ruch masz podtrzymać, a nie wydać wszystko co masz jak najszybciej.
