GTA 5 realistyczne jak nigdy dzięki SI
To tylko i wyłączenie kwesta różnych filtrów graficznych już nawet GTA IV potrafiło tak wyglądać po modyfikacjach graficznych, dobrze to robią studia Sony ale to tylko pasuje do gier tzw. cinematic experience w większości innych gier coś takiego powoduje, że na grę po jakimś czasie nie da się patrzeć np. w takie Call Of Duty przez internet nie dałoby się z taką grafiką grać.
Tutaj jeden przykład Dead Space sprzed 13 lat:
I Dead Space tak jak miałby wyjść dzisiaj
Tez mi sie wydaje ze tylko zmniejszyli saturacje i dali blura :/
Jakos dziwne ze filmik tylko w 720p.
Wygląda jakby było nagrane z taniej kamery samochodowej(czy jak to tam się nazywa)
Eksperyment bardzo ciekawy, ale mam jedno małe zastrzeżenie. Moim zdaniem powinny zostać użyte fotografie Los Angeles zamiast typowych europejskich ulic, które nijak mają się do kalifornijskiej zabudowy i infrastruktury drogowej.
przeciez tam SI nie przerabialo budynkow na modle germanska, wystarczy dosc podstawowa znajomosc angielskiego, zeby zrozumiec o czym mowia.
Nie zauważyłeś przypadkiem, że wygląd dróg i ogólna szarzyzna w ogóle nie pasuje do słonecznego i kolorowego Los Angeles?
wystarczy dosc podstawowa znajomosc angielskiego, zeby zrozumiec o czym mowia.
Taka sugestia, gdy samemu nie dba się o poprawność języka polskiego jest delikatnie mówiąc słaba.
szarzyzna zalezy od pogody, misiu.
fachowo sie nazywa to image based illumination/lighting.
Jak bedzie filmik po polsku moze wiecej zrozumiesz, twoj problem. Ja twoj polski ciagle jednak jestem w stanie zrozumiec, niezaleznie od tego czy piszesz z sensem czy bez. Nie bardzo jednak rozumiem co ma zabudowa do pogody w Kalifornii.
Z doświadczenia wiem, że ludzie którzy najwięcej przechwalają się znajomością angielskiego, nie operują nim najlepiej.
szarzyzna zalezy od pogody, misiu.
Nie tylko, misiu.
Nie bardzo jednak rozumiem co ma zabudowa do pogody w Kalifornii..
Do pogody nic nie ma, ale do walorów wizualnych i owszem. Czy o tej komunistycznej zabudowie też powiemy że jest ładna i kolorowa, przecież jest ładna pogoda czyż nie?
Nie mowie o "operowaniu" jezykiem angielskim a o zwyczajnym jego rozumieniu w tym nawet google moze ci pomoc jak nie dajesz rady.
zobaczyles szarobury filmik uslyszales ze referencje zrobione byly w niemczech i wyciagnales wnioski z delikatnie mowiac, dupy.
szarzyzna w przypadku tego konkretnego przykladu zalezy od oswietlenia, geometria nie zostala tam zmieniona ni w zab.
Ten screen to z gry czy to kolejny gownoargument o niczym?
jezeli chcesz dyskutowac daj konkretne przyklady.
W końcu coś co można nazwać fotorealizmem, a nie te pstrokate mody graficzne z podbitą saturacją, blurem i oczojebnym configiem reshade.
Fajny ten fotorealizm z jakością obrazu rodem z samochodowego wideorejestratora. Wolę oryginał.
Moja okolica z Bemowa jest ładniejsza niż ten realizm. Rzeczywistość jest ładna lub intersująca inaczej artyści nie próbowali otworzyć tego. Jednak moim zdaniem artysta powinien brać z rzeczywistości to co intersujące w celu wywołaniu konkretnych emocji lub myśli, a nie bezmyślnie kopiuje. No wiecie, rzeczywistość służy artyście, a nie artysta służy rzeczywistości. Owszem zrobiłeś obraz wygląda jak rzeczywisty świat, ale jeśli tylko to oferuje bez większego celu, dzieło nie pobudza zbytnio artystycznie i imponuje tylko przez chwile. Mówiąc imponujące mam na myśli imponujące jak zjedzeni wiadro piasku.
Zielone niebo i asfalt. Brak detali, szczególnie widać - np. na drodze. Saturacja (nasycenie koloru) znacznie obniżona, w stosunku do reala.
I to ma być obraz zbliżony do foto-realizmu?
Wygląda raczej, jak obraz zbliżony do jakości - z kiepskiej kamerki samochodowej, która nie odwzorowuje pod żadnym względem realnego obrazu. No ale nie ma co się dziwić, jak takim "dziadostwem" została "nakarmiona" siec neuronowa.
Niech nakręcą materiał przyzwoitą kamerą: w RAW, z wysoką rozdzielczością, poprawnym balansem bieli, i potem niech ten materiał RAW poddadzą obróbce: poprawny kontrast, saturacja, itp. I dopiero taki materiał niech wrzucą do swojej sieci neuronowej - do szkolenia, a nie jakiś crap.
w sensie że szarobury świat wg si jest bardziej realistyczny? a później się dziwią ze ludzie mają depresję od tej szarości.