Polska trzecim najliczniejszym krajem pod względem graczy CS:GO
Biorąc pod uwagę liczbę ludności to Polska jest pierwsza.
3 miejsce na świecie jeśli chodzi o najgłupsze nacje grające w gry.
CS:GO jest zazwyczaj dla tych, którzy nie potrafią sobie sami dokonać świadomego wyboru gry dla siebie. Grają w to, bo inni grają.
Pierwszą szczelanką w którą grałem był Wolf3D w '95, potem po upgradzie Doom i prawie wszystkie bardziej znane singlówki, dziś ogrywam już głównie najmocniejsze tytuły. Natomiast w CSa nie zagrałem NIGDY. Jednak Twój wniosek
Uuu mamy tutaj świadomego gracza. Co tam, po pracy pewnie CODzik albo BF czyli gry w które nie grasz tylko dlatego że i mnie grają?
Ciężko gdyby inni nie grali w gry polegające na rywalizacji i kooperacji ;P
Mamy dużo graczy, ale szkoda że ostatnio nie przekłada się to na jakiś sukces w esporcie. Od upadku starego VP w 2017 (Snax, Taz, Neo, Pasha, Byali), w Polsce nie powstał żaden topowy, liczący się międzynarodowo team.
Mam nadzieje, że w przyszłości z dużej puli graczy wyłonią się nowe talenty.
Spodziewać by się mogło zobaczenia Polski na tej liście, biorąc pod uwagę jak wielkim zainteresowaniem cieszy się gra, ale aż tak wysokiej pozycji to już trudno byłoby się spodziewać szczególnie, że za nami uplasowały się kraje, które mają większy potencjał żeby zamykać to podium.
Nie gram w CS ale mogli by dodac skorke z polskich sil specjalnych, chociazby GROM
Nic dziwnego skoro gra jest darmowa, a sama Polska jest cofnięta o parę lat względem reszty świata. Swoją drogą granie na poważnie w csa w 2021 roku, serio?
Grają w to co lubią/chcą, więc...no.
To samo można powiedzieć o graczach fortnite , lol i wielu innych gier sieciowych , każdy gra w co chce..
Nie wiem czy to powód do dumy że jesteśmy 3-cim krajem pod względem liczby graczy. Ta gra to już antyk w swojej klasie i nie powinna zajmować żadnego miejsca. A gadanie typu "nie twoja sprawa w co inni grają" "każdy gra w to co chce" możecie sobie oszczędzić. To jest moja opinia o tej grze, poparta już wieloma faktami i doświadczeniem w tej oraz innych, jej podobnym, grom. CS w 2021 to już ściek.
Chcialbym uslyszec te fakty, ktore mowia o tym jaka ta gra to sciek i antyk, zwlaszcza jesli chodzi o swoja klase.
I juz ci mowie, tak, gra ma mase problemow, chce tylko uslyszec te twoje fakty.
Jedyne co w CS'ie razi to przyjemniaczki na najwyższych rangach mające 50-100 godzin w grze, czyste konta, 1-3 lvl na steamie a game-sense i reakcje boga, gdyby średnio co czwarty mecz nie trafiało by się na przyczajonych spoceńców którzy się będą z tobą bawić cały mecz, ba nawet ugrać 14 rund, aby później zaprezentować swoje "umiejętności", to była bty to bardzo dobra gra, choć i tak nadal nie ma alternatywy dla CS, rainbow six i valorant się zbyt bardzo różnią, i również nie są wolne od haxów
Najprościej - jeśli chcecie takiej 100%-wej alternatywy dla CSa to nie ma, ponieważ wszystkie nowsze gry rozwijają i usprawniają podstawowe założenia tej klasy oraz dodają swoje elementy, żeby być oryginalniejszymi i wprowadzić dodatkowe mechaniki. Natomiast jeśli chodzi o fakty - najzwyczajniej w świecie. Błędy mające już po 8 lat. Plaga cheaterow na absolutnie każdym poziomie. Zepsuta ekonomia. Rynek skinów.
Nigdy nie miałem zbyt pozytywnej opinii na temat csa, ale po zobaczeniu tych statystyk zniechęciłem się jeszcze bardziej.
Nigdy nie grałem i nie rozumiem fenomenu
Czy skakanie i strzelanie byle gdzie jest aż tak ciekawe?
Wejdź na serwery i zobacz jak długo poskaczesz. Sezon na kaczki dla wszystkich!
Aleś dopowiedział...
W CSie nie ma chwili aby dokładnie wycelować, dlatego tak na pisałem
Tak... w csie nie ma czasu na wycelowanie, taka gra... reakcja musi być natychmiastowa, do tego musisz dokładnie wiedzieć z której strony się wychylić abyś to ty pierwszy zobaczył przeciwnika, to nie COD czy BF, CS:GO to bardziej zręcznościówka, w której długo trzeba się uczyć każdego skrawka mapy, to jest gra w której przeciwników zabija się przez szpary wielkości linii celownika, gra jest już stara przez co poziom gry jest zawieszony bardzo wysoko, tu trzeba poswięcic dobre 500 godzin aby coś znaczyć
Człowieku serio, jakbym zobaczył ten komentarz w jakimś miejscu nie związanym z grami pomyślałbym, że napisała go jakaś starsza kobieta, która nigdy w nic nie grała.
Graczy Counter-Strike’a z kraju nad Wisłą okazuje się być więcej niż w kilkukrotnie bardziej zaludnionych państwach jak Chiny, Japonia, Indie
Chiny i Indie nie są kilkukrotnie bardziej zaludnione od Polski, matematyku od siedmiu boleści.
Cudowna gra zniszczona przez cheaterów. Jak każdy FPS multiplayer w zasadzie. Publiczny matchmaking to jakiś żart. Albo smurfy, albo cheaterzy. Wczoraj zagrałem ustawianą poczekalnię z jakimiś polakami, poziom rozstrzał między global elite a lem. Okazało się na koniec, że typek z global elite miał WH, a w ostatnich 2 rundach odpalił spinbota mówiąc, że nie zależy mu na tym koncie. Ostatni raz dłużej w CS:GO pogrywałem na poziomie ~LEM w 2018 roku i nie było tak słabo jak jest teraz.
smutna prawda o CS'ie, ale grywam w to dalej, bo to jedyna okazja aby wieczorem spędzic troche czasu z przyjaciółmi na dsc
A na scenie esportowej od "rozpadu" Virtusów posucha jak nie wiem. To tak jak z piłką nożną u nas, taką popularnością się cieszy a kopaczy zbyt wybitnych to nie mamy.
Mnie z kolei nie dziwi rosnąca popularność Valoranta. Jak dla mnie jest on dużo lepszy od CS, szczególnie jeżeli chodzi o cheaterów bo dotychczas miałem tylko 1 przypadek w którym taki faktycznie trafił się w grze. Społeczność również wydaje mi się dużo mniej toksyczna niż w strzelance Valve. No i połączenie formuły CS z hero-shooterem jak dla mnie wyszło całkiem spoko.
Spoko czy nie to jednak jest to zupełnie inna gra - do mnie te wszystkie czary i infantylna grafika nie trafiają. Zdecydowanie wolę CS: GO od Valoranta podobnie jak zdecydowanie wolę PUBG od Fortnite. Czekam na prawdziwą alternatywę dla CSa (Rainbow Six to jednak trochę inna gra, podobnie Insurgency).
Valorant jest lepszy technicznie bo to nowa gra. Nie rozumiem do tej pory dlaczego nikt nie robi gier Real Live tylko jakieś kolorowanki dla dzieci. Serio zrobić strzelanki w stylu CS także się da np ze zmiennymi rozmiarami pomieszczeń i losowym układem map w ilości nastu tak by pokazać kto jest kozakiem i umie improwizować i się szybko dostosować. Wyuczone taktyki to kwestia tylko i wyłącznie doświadczenia i zgrania, a gdzie tu talent, kreatywność i szybkość podejmowania decyzji w zmiennych warunkach? Można by tu przytoczyć przykład z siatkówki łatwo wyuczyć drużynę przyjąć rozegrać skończyć atak ale kozakiem się stajesz jak kończysz improwizacyjne piłki w kontrze... tu można pokazać kto jest KOZAK...
Już na przełomie wieków papież Jan Paweł II grał w CS 1.6 zajadając się kremówkami. Nic dziwnego, że po dziś dzień Polacy grają na CSa.
Swego czasu tylko jedna sieciowke ogrywalem dosc intensywnie: "Wolfenstein: ET". "CS" nigdy mnie nie wciagnal, ani zaden "Call of Duty", ani zaden "Battlefield". Teraz juz nawet nie probuje. Z tego typu gier po prostu sie wyrasta.