Jestem pewien, że ktoś tu niedawno zakładał wątek o programie do edycji grafiki rastrowej... Sam się tam wtrąciłem pisząc, że też muszę sprawdzić to Affinity Photo... No więc sprawdziłem AP i co prawda nie wiem, jak się ma do Adobe, ale wydało mi się fajne, UI ma nowoczesny, poukładany, wygodny - super sprawa.
Chciałem jednak stworzyć sobie ikonkę i pomyślałem, ze z wektorami będzie szybciej i łatwiej kombinować, i postanowiłem też sprawdzić Affinity Designer...
Do ikonki w sumie starczył, ale.. JAKI TO JEST OGRANICZON SOFT! :O
Brak podstawowych funkcji, które pamiętam sprzed 20. z lat z zabaw w -
pirackim, a jakże - Corelu:
Gumka
Cień
Perspektywa
Kafelkowane gradienty
Swobodna transformacja
Nóż (sic! w 2021 roku!)
Czy poza Inkscape, który pewnie jest podobnie "szybki i dobry" jak GIMP (ale podejrzewam, że ma kilka z tych funkcji, tak jak GIMP ma podstawowe filtry artystyczne, których nie ma Affinity Photo) istnieje jeszcze coś godnego sprawdzenia?
Dawno, dawno temu Corel miał wersję Home and Student za marne 300 zł, teraz wycwanili się i jak widzę sprzedają okrojoną wersję Standard za 900 zł! I CO ROKU USUWAJĄ Z NIEJ KOLEJNE NARZĘDZIA! (ostatnia funkcjonalna to było chyba SE 2019) :(
cos wierzyc mi sie nie chce by w designer brakowalo takich funkcji, ktos inny to potwierdzi ?
tu masz np. "brakujacy" cień
https://www.youtube.com/watch?v=VRQCI0mr3aw
Oczywiście, że jest coś takiego jak gumka. Po prostu działa trochę inaczej niż w Photoshopie. Musisz w Designerze zmienić tryb edycji grafiki na Pixel z menu File -> Personas i z lewego panelu narzędzi wybrać Erase Brush Tool.
Ale chodzi o wektorową gumkę.
(I cienie, które nie są płaskie, ale w perspektywie - a propos posta wyżej :D)
Wiem czego tam nie ma, wiedzą ludzie na forum Serif.
Kilka tych rzeczy było w DrawPlus X8, m.in niektóre transformacje i nóż, niby mają wrócić, ale kiedy, nie wiadomo.
Tak amatorsko to spokojnie da się i bez tego jakoś żyć (chociaż boli np. brak wielokolorowych i siatkowych gradientów) - no ale nie ma sensu płacić za soft do zabawy od swięta, który jest gorszy niż wspomniany Corel DRAW 9 czy ostatni soft Serifa sprzed pięciu lat :D
Z Affinity Photo mam inaczej, bo jego wad nie widzę :D - nadal oferuje więcej lub tyle samo co darmowy Gimp (brak paru filtrów, no ale stabilność, szybkość, dopracowany, skalowalny UI, wygoda...)
W sumie pewnie ochota na zabawę wektorami i tak szybko mi przejdzie... ale szkoda że nie ma już nic poza Incskape i Corelem za 1800 zł, którego co roku skalpują z funkcji (lepszy jest SE 2019 za 900 zł :D - ale PP z kolei, z jego obsługą "masek", to zawsze jakieś dziwadło dla mnie było)