Potwory z Diablo 2: Resurrected, zobacz jak wyglądają z bliska
Ciekawe kiedy beta i czy uda się dostać klucz. Kurcze kupię sobie tą grę na premierę. Fajnie będzie cofnąć się do czasów młodości :P
Mroczne i krwawe. Tak jak to powinno zawsze wyglądać w Diablo
Diablo 4 jak dla mnie wygląda nawet dobrze bardziej mrocznie. Ale nie rozumiem tych emocji związanych z D2R, przecież to jest D2 z lepszą grafiką. Nie lepiej grać w coś nowszego tylko stare odgrzewać?
Też nie czuje hypu na ten remake. Już wolę w stare diablo 2 zagrać.
Dużo bardziej czekam na Diablo 4.
Ja mam kumpli, którzy przez grafę nie chcą ruszać D2 więc chętnie pogram w D2R i jeszcze znajomych wciągnę na jakiś czas. Ale fakt, na bank długo nie posiedzę i czekam na D4 bardziej. To tylko tak dla osłody czekania.
po przejściu trzema postaciami alphy muszę powiedzieć że to jest Diablo o jakim marzyłem i czekałem, fakt rozwiązania niektóre archaiczne ale przez to dla mnie piękne !
Z jednej strony to gra od współczesnego (czyt. dziadowskiego) Blizzarda, ale z drugiej strony wygląda to po prostu miodnie.
No wyglada to swietnie. Jak na gre z tak mocno defaultowo oddalona kamera, to modele sa bardzo szczegolowe i dopracowane. Dopiero teraz widac jakie te potworki to sa obrzydliwe abominacje. :) W oryginale (i jeszcze na malym monitorze i niskiej rodzialce) to niektore wygladaly calkiem "cute", tutaj juz nie (np. Quillraty albo nietoperz-demon. ;) Duriel tez wyglada super.
Nawet jest facial animation i to calkiem dobra. Przesadzona (pewnie celowo) ale dobra. Niektore wygladaja inaczej niz o oryginale ale kazdy wyglada tak czy siak super. VV odwala kwawal dobrej roboty.
Doczepie sie jedynie do "Panther Woman", ktora wyglada ne jak pantera, tylko jak typowy "egipski" kotek. ;)
Jak może dadzą kiedyś w jakimś bundlu do Diablo 4, albo Diablo 3, to może kupię ;P
Nie ma co, postarali się. Graficznie to jest jeden z najlepszych remakow na rynku. No i zawsze można sobie powspominać, przełączyć i zobaczyć, że dwójka zupełnie inaczej wyglada w naszych umysłach i w rzeczywistości. A potem ludzie narzekają, bo gra nie wierna oryginałowi czy nie taka jak dawnej. A jaka była dawniej? Taka jaką zapamiętał to nasz umysł. Dwie różne rzeczy, wspomnienia i rzeczywistość. Co i tak nie zmienia faktu, że z ceną przesadzili.
Ten fryz to Andariel ma pewnie na cukrze postawiony ;)
No, powiedzmy, że na miodzie ;)
Kotołakom mogli jednak dać pancerze...
Z fetyszami trochę odpłynęli ->
Reszta - dobra, nawet bardzo.