W pracach nad Mass Effect: Legendary Edition wykorzystano mody
Nie od dziś wiadomo, że moderzy niekiedy robią lepszą robotę niż deweloperzy tworzący w wielkich studiach. Nie można też w sumie winić za to tych drugich, bo mają za dużo ograniczeń i rzeczy narzuconych z góry. Często też ich ambicje i chęć stworzenia ciekawych gier, z masą contentu i ciekawych mechanik jest wdeptywana w ziemię, przez kierowników, prezesów lub zarząd, którzy poza cyferkami niczym innym się nie przejmują.
120 giga modów (do 3 części) z Nexusa i 250 zł zaoszczędzone.
Nie po to wydawałem na 3 edycje kolekcjonerskie aby kupować jeszcze raz to samo. Może inni producenci np. żywności też zaczną robić remastery tego co już raz zjedliśmy?
Tylko kurde wiesz ze te remastry głównie to na konosle? Pc przy okazji, ktoś ci kaze kupować za 250zł? Nie, nie bronie remasterów bo sam jestem zniesmaczony ze tyle kasy chca ale, ja i tak kupie ta trylogie (na przecenie) bo szczerze mówiac mam dosc non stop modować te gry, poza tym mody maja swój urok ze raz działają a raz nie działają. No i nawet cały zestaw modó nie poprawi ci ME1 jak w remasterze, włącznie z UI.
Dobrze napisane. Ja nadal siedzę na 1920x1080, a stara trylogia Mass Effect nadal wciąż wyglądają piękne, a szczególnie z modami.
W przeciwieństwie do gry PSX z roku 1996, to gry z roku 2007-2008 (mniej więcej) nie starzeją się tak łatwo.
Ale nie zapominaj, że remastery są głównie dla nowych odbiorców, co kupują konsoli z myślą o 4K i nie chcą się bawić w modów.
Remastery są pod graczy konsolowych, którzy nie mogą dogrywać modów lub graczy pc, którzy nie potrafią bądź nie chce im się szukać i grzebać, by zadziałały. A tak to płacisz za remaster i załączasz, a przeważnie na modach okazuje się, że gra wygląda wyraźnie lepiej niż remaster. Ale czasem zdarzają się wyjątki.
Secret of Monkey island, Monkey island 2, Gabriel Knight, Crash Bandiicoot 1-3. Aczkolwiek część osób bierze je za remaki, bo są na nowych silnikach mimo, że przechodzi się właściwie identycznie 1 do 1.
Tak jak wyżej główny odbiorca to nowe konsole bo niestety ale na xboxie360 czy ps3 pierwsza część działała słabo.
Dodatkowy punkt to wszystkie dlc, jeżeli ktoś próbował ograć pełną grę to wie, że koszt był astronomiczny gdzie wszystkie gry można było wyrwać za 50-70 zł tak wszystkie dlc to koszt spokojnie 300+
Jak mawiaja Rzymianie "bullus shitus".
Wielu rzeczy za pomoca modow nie zrobisz, inne zrobisz ale gorzej. (Owszem, jest tez pare rzeczy, ktore mody robia a gra nie - jak chocby dodatkowe misje fabularne).
Naprawde te 260 zl to TAKI WIELKI PINIONDZ? Nie twierdze, ze to malo albo mam wrazenie, ze dla niektorych kwestia wydania blisko 300 zl na trzy gry z masa DLC to niemal jak wyciecie nerki.
Naprawde te 260 zl to TAKI WIELKI PINIONDZ? Nie twierdze, ze to malo albo mam wrazenie, ze dla niektorych kwestia wydania blisko 300 zl na trzy gry z masa DLC to niemal jak wyciecie nerki.
Blisko 300 zł za 10 letnie gry które zna się już na pamięć to zdecydowanie za dużo, tym bardziej że tylko ME1 jest odświeżony w większym stopniu. Gdyby to byłyby 3 pełne remaki to spoko, 60 eurodolarów byłoby adekwatną ceną.
Czyliz grubsza po 7 dych za kazdy remake, a 5 dych za wszystkie DLC. W sumie ja jakies 100 godzin grania, skromnie liczac.
ZDZIERSTWOOOOOOOOOO!
Lifter--- PONOWNE 100 godzin grania PONOWNE .... gdyby to było za max 80-100pln to może... ale za tyle co oni żydzą, nie chodzą nawet nowe produkcje AAA. A nie od dziś wiadomo że Bioware po słabej Inkwizycji, jeszcze gorszym Anthem i katastrofalnej Andromedzie jest żywym trupem i muszą po prostu obchnąć cookolwiek nim nastąpią premiery ME4 i nowego DA bo w kasie pusto jest od dawna...
Dobra decyzja. Dobrze, że była też selekcja i wykorzystano te najbardziej wartościowe prace moderów, odrzucając szrot.
Przyjrzeliśmy się niektórym z istniejących modyfikacji i potraktowaliśmy je jako minimum tego, co chcemy zrobić. Oczywiście byliśmy w stanie dokonać większej liczby zmian niż ich twórcy, bo w przeciwieństwie do nich, mieliśmy pełny dostęp do plików źródłowych gry.
^^Oczywista oczywistość, dlatego deweloperzy są w stanie wycisnąć więcej niż zapeleni nieraz, ale jednak amatorzy. Sęk w tym, że nie zawsze im się chce i nieraz idą po linii najmniejszego oporu. Dobrze, że BioWare nie poszło tą drogą, bo to zawsze jest kompromitacja, kiedy moderzy robią lepszą robotę niż oryginalni twórcy.
A choć nie wiemy, czy twórcy modyfikacji będą w stanie odtworzyć swoje prace na potrzeby odświeżonej trylogii, Walters i Meek zapewniają, że z niektórymi z nich były prowadzone rozmowy na temat ewentualnej współpracy.
Kłamstwo. Najwięksi moderzy trylogii złożyli oświadczenia że nie było żadnego kontaktu ze strony BioWare.
Czyli kolejny przykład lenistwa. Zabrać gotowe i sprzedać mimo, że studia mają setki ludzi, kasę i kod źródłowy silnika to lenistwo i pazerność na pierwszym miejscu. Bo studiom przy remasterach nie chce się poprawiać tekstur samemu, bo to zbyt czasochłonne.
90% remasterów wygląda gorzej niż gry na modach graficznych nieprzypadkowo.
A z tych 10%, które są wyjątkami od reguły wychodzi, że pewnie połowa to skorzystanie z społeczności fanowskiej + mikro poprawa tego. CD Project przynajmniej spytało twórcę HD Reworked Project czy mogą zabrać sobie gotowca na co poświęcił 5 lat, a Bioware bez pytania. To teraz wiemy czemu o dziwo remaster Mass Effect 1 ładniej wygląda niż wersja oryginalna z modem MEUITM :) Użyli go + doszlifowali.
Wyjdzie remaster i tak do niego prędzej czy później powstaną mody graficzne z dużo lepszymi teksturami. Kwestia czasu. I znów remaster będzie w plecy. Tak jest zawsze.
Przeczytałeś coś więcej niż tytuł? Wyraźnie jest napisane, że twórcy patrzyli jak wyglądają mody i chcieli, żeby remaster wyglądał CO NAJMNIEJ tak jak mody, co jest logiczne.... Chyba głupio jakby wyglądał gorzej? Poza tym czemu niby nie czerpać inspiracji z modów? W końcu mody czerpią z gier do których są robione?
Nigdzie nie ma napisane, że po prostu wzięli mody i je wgrali do remastera....
To "zapytanie przez CDP moddera Wiedźmina 3, czy mogą użyć jego moda", to chwyt PRowy (i jak wynika z Twojego posta skuteczny), który ma za zadanie ocieplić ich wizerunek.
Zgodnie z prawem/regulaminem CDP, wszystkie stworzone przez modderów modyfikacje należą do CDP.
U Bethesdy, czy EA Bioware, jest tak samo.
A czy EA Bioware skopiował gotowe tekstury/inne assety z modów (do czego mają pełne prawo), to się dowiemy po premierze, na porównaniach ME Legendary vs MEUITM z ALOTem. Będzie ciekawie ;)
Bzdurzysz. jest cos takiego prawo autorskie, mocium panie. I zadne wewnetrzne regulaminy jakiejkolwiek firmy nie moga byc z nim sprzeczne.
DLa przykladu kazdy tekst, ktory pisze w pracy - nalezy do wydawnictwa, owszem. Ale tym niemniej dostaje od niego za to wierszowke, a tekst moze byc przez wydawnictwo dowolnie wykorzystywany, owszem, ale MUSZA podac kto byl jego autorem.
Wiec to nie jest tak, ze ktos robi rok moda a CDP czy BIoWare "moze go sobie wziac i wrzucic do gry", ot tak, a autor guzik moze zrobic.
A gdyby nawet moglo, to efekt tego bylby dla firmy (czarny PR, hejt, bluzgi na "korpozlodzieje", "BioWare/CDP okrada modderow" itd) duzo mniej oplacalny niz po prostu zaplacenie komus za jego prace i skorzystanie z niej w sposob cywilizowany.
To przecież Ewunia/Kaczmarek on bez przerwy wypisuje jakieś brednie.
Otóż to. A zaraz przylecą barany przeszczęśliwe że ĘĄ nie wycieło po raz kolejny dlc... i 3 gry w cenie 1!
Grałem w jedynkę z modami na kompie i podziękował. Gra wyglądała ładniej, ale optymalizacja siadła totalnie (częste spadki płynności to był standard), biorąc pod uwagę że te mody jakoś też wybitne nie są.
Ja nie miałem żadnych problemów i to w 4K z Reshade dodanym.. coś nie ten teges musiałeś zrobić.
Jeżeli wzorowali się na tych co trzeba, to może nie będzie takiej tragedii. Chociaż cena moim zdaniem jest z kosmosu...
3 świetne gry ze wszystkimi DLC na kilkadziesiąt (jak nie set) godzin. Już samo to jest warte ceny, a do tego masz polepszoną grafikę, parę zmian w rozgrywce w części pierwszej, do tego co dla mnie osobiście jest świetne możliwość zagrania w końcu u siebie na konsoli. Cenę z kosmosu to może mieć taka Fifa czy CoD, ale tutaj akurat jest zestaw wart swojej ceny, choć rozumiem nie dla każdego - głównie fanów, osób nigdy nie mających do czynienia z serią (a takich przez lata narobiło się sporo wśród nowych graczy) czy chcących przejść ponownie w ładniejszej wersji i na nowym sprzęcie (jak ja na PS5, do tego pomimo kilku przejść zagram teraz po raz pierwszy w dodatki do dwójki dzięki temu zestawowi).
Jak ktoś nigdy nie grał w tą serię, to taka cena pewnie jest do przyjęcia, ale jak ktoś ją ograł i chciałby ja sobie po prostu odświeżyć, to jest ona zdecydowanie za wysoka.
Wiec nie generalizuj.
Przecież od początku trąbiłem że ta gra wygląda nadal tak samo jak obecne mody. Ba mody rozszerzają grę o wycięte elementy która odświeżona wersja nie otrzyma. Wersja dla PC to jest wersja dla frajerów. Wersja na konsole jak najbardziej zasłużona ze względu na to że mody tam nie działają.
"3 świetne gry ze wszystkimi DLC na kilkadziesiąt (jak nie set) godzin. Już samo to jest warte ceny"
I dlatego powstają kiepściutkie remasterki jak ten. Dzięki takim "graczom". Ja nie wiem czemu ĘĄ jeszcze robi nowe gry skoro może po prostu sprzedawać te co już wydali
No dobra, ale takich osób jak ty jest bardzo niewielu. Zdecydowana większość ma na ten temat odmienne zdanie.
Tak dla kontrastu. Ja ukończyłem tylko jedynkę i dwójkę po razie. Trójki nawet nie ruszyłem , bo po bitych 2-3 tygodniach z serią chciałem sobie zrobić od niej krotką przerwę. Wyszło tak, że do dzisiaj w nią nie zagrałem. Dzisiaj chętnie bym sobie odświeżył jedynkę i dwójkę (tym bardziej, że już parę lat od tamtej pory minęło) oraz wreszcie zagrał w trojkę, ale ta cena jest dla mnie nie do przyjęcia. Potęguje to fakt, że te ładnych parę lat temu dałem za trylogię jakieś 60-70 zł, a EA dzisiaj żąda sobie 4 razy tyle.
adi9568 --- to się nazywa przemyślana polityka, jak frajerom obchnąć ponownie tą samą grę za jeszcze większą cenę...
Czy ktoś wie czy można będzie wybrać wersję językową gry? Po informacji o polskich dubbingach włączyła mi się czerwona lampka, że będę musiał zmienić język konsoli aby mieć eng...
Jeśli nie będzie w opcjach w grze zwykłej opcji wyboru ścieżki audio to mnie pokręci żywcem...
Właśnie nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat, no poza Steam bo tam zawsze masz podane wersje językowe. Z resztą na PC zawsze sobie poradzisz podmieniając pliki, ale mnie zastanawia co na konsolach.
Planuje pograć na Series X, ale boję się że nie będzie można zmienić dubbingu na angielski. Pozostanie więc zmiana języka konsoli i granie w całości po angielsku.
Redzi dogadują się z moderem żeby wykorzystać jego pracę(w darmowym remasterze)? Lenie, powinni sami zrobić.
ĘĄ bierze sobie mody bez konsultacji i wykorzystuje je w remasterze za cenę nowej gry? Łał, są wszystkie dlc i do tego 3 gry w cenie 1!
Świat schodzi na psy...
Coo XD
CDPR "zapytał", czy może wziąć moda, żeby ocieplić wizerunek. A jak widzę, ty nie potrafisz przeczytać niczego więcej, niż tytuł artykułu, albo nie - potrafisz, ale bez zrozumienia. Jak byk jest napisane, że się wzorują na modach, a nie, że je sobie biorą bez pytania. Ale żeby to zrozumieć, to trzeba mieć większe IQ, niż temperatura pokojowa, więc czego ja wymagam...
.... Które można za darmo pobrać i sobie po modować a frajernia woli utrzymać trupa jakim jest Bioware od 2012 roku... tym razem za 270 pln brawo.... HAHAHA.