Heartland to nowa gra free-to-play w uniwersum The Division
Czyżby to jakaś gra Battle Royale z serii The Division? Była informacja kilka dni temu, że Ubisoft wrzucił jakąś tajemniczą grę do sklepu Microsoftu, która tam miała wyznaczoną liczbę na 102 graczy. Tytuł w MS Store nosił tytuł INCURSION VMC (Incursions - tak nazywał się jeden tryb w Dywizji).
W sumie, spoko pomysł, w jedynke grałem spontanicznie ale cholernie mi się podobał klimat tej gry, w dwójke grałem jedynie w bete i grało się przyjemnie, chciałem sobie kupić ale do tej pory tego nie zrobiłem głównie przez to że odstrasza mnie fakt kupna gry bez dodatków, a wiem że nawet jak kupie z dodatkami to nigdy nie dobrne do momentu aby je ruszyć, ale jednak mam tak ze jak coś ma wersje kompletna z DLC to wole tą z dlc.
Bardzo mnie cieszy, że coś takiego wyjdzie. Pewnie będzie to battle royal lub coś ala survival, a może coś pomiędzy. Fajnie będzie zobaczyć mechaniki znane z głównej gry
W filmie zobaczymy Jessicę Chastain and Jake’a Gyllenhaala
Translator chyba czegoś nie przetłumaczył.
W Battle Royale w uniwersum Division chętnie zagram, choć wolałbym żeby gra bardziej przypominała MMO. Potencjał jest, bo klasy i frakcje już w grze mamy, drużynowe walki z bossami również. Tylko żeby działo się to na dużo większą skalę niż obecnie i pozwoliło graczom zostać przy tytule jak najdłużej.
Myślicie, że będzie tu system obrażeń jak w The Division? (pasek zdrowia itd.) Ja stawiam, że nie i będzie to bardziej tradycyjna strzelanka
The Division to spoko gry na kilka godzin, potem powtarzalność sprawia, że gra staje się mega nudna, a skalowanie przeciwników sprawia, że wbijanie coraz wyższych leveli i lepszego sprzętu nie daje jakiejkolwiek satysfakcji. Mam nadzieje ze to zmienią w kolejnych grach z tego uniwersum.
Nie zgodzę się. Być może masz takie doświadczenia, ale to tylko oznacza, że to nie gra dla ciebie. Ja mam w jedynce ograne 2000 godzin, w dwójkę na dzień dzisiejszy ponad 1000
Zgadzam się z Kapelusznikiem. Gra zajebista też mam sporo godzin na karku. :)
No akurat w The Division to ładnie czuć zmianę sprzętu na lepszy, kompletowanie setu, potem modów, po każdej zmianie czuć różnicę. A przynajmniej jedynka, w dwójkę nie grałem.
Do pogrania casualowego też spoko gierka. Z kumplem zaczęliśmy od tak żeby zobaczyć co to w ogóle i wpadło jakieś 200h zanim się znudziło.
