Na jakich ustawieniach grają pro-gracze?
A w dynamiczne gierki- gdzie mapa się szybko przewija typu wyścigówki to CRT jest miodem na moje oczy. A po co komu HDR? Na CRT to opcja gratis :P
LCD to ulomna technologia ale tania w produkcji i dobra marketingowo dlatego się przyjęła.
Robiło się i testowało się te configi w swoim czasie. Jednak jak człowiek załączył taki config, albo po swojemu ustawił, to jak wpadł na serwer publiczny to była egzekucja.
Dla mnie przyszłość to 1440p 70-144 fps. High
4k 60 fps (jako minimum) to wysoka poprzeczka nawet dla master pc na high
Mnie się najlepiej gra w CS: GO w rozdzielczości 1440p 165Hz, a mysz ustawiona na 1000 DPI, w żadne rozciągania i niskie rozdziałki się nie bawię i chcę by gra też wyglądała dobrze, a że nie gram profesjonalnie to i niewiele tracę na takich ustawieniach (znacznie więcej tracę np. w PUBG względem osób które grają na low i widzą typów leżących w krzakach - tyle, że gra wygląda wtedy jak kupa).
To taki gracz, ale z podczepionymi LEDami.
To taki gracz co za granie dostaje sporo $$$, dzięki czemu dupy strzelają graczom którzy nie są pro :D
Pomijasz że społeczność "pro" jest toksyczna , pomijasz że większość "pro" oszukuje najczęściej , pomijasz że po jakimś czasie gry ci się najzwyczajniej nudzą albo nie jesteś w stanie długo grać na takim samym poziomie, pomijasz że dla każdego innego niż gracze jesteś zerem a nie pro bo to zwykła dziecinada (i tak nie dla wszystkich graczy to jest "coś"), pomijasz że ci ludzie z absolutnej topki najczęściej nie nadają się do niczego tylko do takich fantazji poza tym to są przeważnie dzieci, albo inaczej to ujme nie radzą sobie z życiem, pomijasz że to polega tylko na tym ze SIĘ SPRZEDAJESZ więc nawet nie masz później wyboru jak masz umowy musisz grać, reklamować i robić z siebie pajaca pod publike, pomijasz że to praca sezonowa potrwa max kilka sezonów a później co z tym zrobisz wpiszesz w CV ? pomijasz że można grać na poziomie pro i na tym nie zarabiać, pomijasz w ogóle zdrowy rozsądek liczysz tylko "pro pro pro" tak jakby liczyło się tylko top 1, pominąłeś też lekcje języka polskiego , nie pisze się "gracz co za...", pominąłeś też że to był żart, co nie przeszkadza ci w śmiesznym usiłowaniu nabijania się z żartujących z tego niepoważnego sportu ludzi, to też jest ironia sama w sobie, ci panowie wyśmiali cie jeszcze zanim w ogóle coś napisałeś, uderzyli w stół a ty z płaczem musiałeś swoje napisać (pod przykrywką wyśmiewania nie-pro), pominąłeś że niektórzy ludzie są normalni i w dupie mają fantastyke i tacy zwykle są bogatsi jak już patrzysz się na kasę i strzelasz z piz*y, pominąłeś że bogactwo to nie znaczy pieniądze, tylko dla niektórych też jest to szczęście albo wiedza to tez moc, więc nawet mnie nie dziwi to jak oderwany od rzeczywistości jesteś, bieda umysłowa a nie "pro gracze" spytaj starsze pokolenia, zresztą i tak niepoważny troll jesteś tylko beke umiesz cisnąć a nie myśleć, i ty myślisz że twoja opinia ma zneczenie xD
Jest absolutnie genialną opcją.
Amatorzy, każdy najprawdziwszy pro gra na 4:3 / 640x480 / bez akceleracji sprzętowej. Oczywiście musi być PC Master Race z najdroższą budą na rynku jak i monitorem.
Dawniej 5 czy 6 tyś gwarantowało zabawę na ultra. Dziś 8 to min.
https://www.komputronik.pl/product/720616/komputronik-infinity-x700-u4-.html
A to tylko zwykły blaszak. Nawet nie na I9
Kiedyś zawsze chciałem mieć oryginalnego IBM, teraz poluje na coś takiego.
https://www.x-kom.pl/p/645781-desktop-dell-alienware-aurora-r12-i9-128gb-2tb2tb-w10p-rtx3090.html?gclid=EAIaIQobChMIkMux09-n8AIV5QyLCh1vngSNEAQYAiABEgJFWPD_BwE
Osobiście uwarzam, że łączenie takiego RTX z I5 10xxxx nie ma sensu. Miałem Intela 10400F i jak w każdej grze włączyłęm dls + rtx to fps latały koło 45 na 1920 x 1080.
I7 to min by myśleć o 4 K i 60 fpsach na Vsyncu. Wolę już normalne 1080p na 60 fpsach niż 4K 3840 x 2160 na 30. Gra musi zapie....ć XD
W takim Path of Exile wszyscy jadą na minimum bo gra jest niezoptymalizowana tak, że co bardziej dopakowane mapy czy nowe mechaniki ligowe powodują ostre czkawki.
Zrzuty ekranu z ustawieniami graficznymi na minimum u ludzi, co mają świetne kompy (z 3090 na pokładzie) jest najlepszym podsumowaniem stanu technicznego gry....
Podobno też za problem odpowiada jakaś aktualizacja do Windowsa ale wolę nie mówić tego głośno, co by nie zlecieli się trolle czy inni fachoffcy IT opluwających każdego wytykającego problemy po stronie systemu :]
Co dziwne samego MS nie opluwają z tego powodu, bardzo dziwne...
I co najlepsze - wina leży po stronie wersji konsolowych, do których wersja PC musi się dostosowywać.
Bajzel i komedia.
Pillarsy obie części też mulą na RTXach, własnie je ogrywam ponownie. Na starszych GTXach nie było problemu. Brak patchy ze strony producenta pod RTXy. Mody nexusa nic nie wnoszą.
Control czy metro Exodus w 1280 X 1024 wyglądają lepiej niż na LCD w 1080p a czasem nawet lepiej niż 1440p. Polecam obejrzeć test na ten temat na digital foundry.
640x480 najlepsza dobry movement i wszystko lepiej widac bo jest wieksze a pixle nie maja zmaczenia liczy sie skill
:'D
"pstro" - a tak słyszałem o takich graczach. To tacy którzy po osiągnięciu wszystkiego co można w graniu wyruszają po ówczesnym wyrzuceniu do śmieci sprzętu medytować gdzieś w Karakorum.
"druciarz" oj, lepiej sprecyzuj bo skojarzenia są różne ;-E
Klasa. Jeżeli chodzi o Hiro nigdy się nie zawiodłem. Zawsze max config w każdej grze.
Ja też złego słowa powiedzieć nie mogę o sprzętach od Hiro. Nigdy się nie zawiodłem, oby tak dalej!
Ja pro nie jestem ale wg mnie pro to ktoś kto naprawdę potrafi wykorzystać swoje tak zwane minimum 200 IQ i są niezwykle opanowani. To w sumie mnie przeraża w nich, ten niezwykły spokój jak by był botem ale nim nie jest - takiego gracza można łatwo odróżnić od czitera.
Przykład: Gracz wchodzi do obozu wroga (w strzelance sieciowej) niszczy 5 czołgów nieprzyjaciela przy użyciu ładunków które podczepia się z bliska do czołgu. Żeby tam dojść wykorzystuje każdy cień mapy , po drodze eliminuje kilku wrogów , którzy nie wiedzą co jest grane (pomaga tu oczywiście fakt że jak się Odradzasz to się nie spodziewasz wroga w bazie i biegniesz jak bot przed siebie). Po zniszczeniu czołgów odchodzi lub wykorzystuje fakt że gracze będą przyglądać się jak ich czołgi są niszczone a w tym czasie ten gracz będzie eliminował spokojnie po kolei każdego z nich, może tak fragować póki nie zbierze się większa grupka tych którzy już padli minimum kilka razy, często wykorzystuje przy tym znane tylko sobie sztuczki by nie zostać wykrytym bo na tym polega cała zabawa. To tylko prosty przykład gracza ze starszej gry sieciowej.
Dzisiejsze gry są zbyt mocno nastawione na streamerów. Wg mnie taki COD Warzone to typowa gra sieciowa streamerów. Owszem jest fajna ale nie jest tak fajnie jak to wygląda. Chodzi mi o te całe strzały, headshoty. Widziałem wielu streamwerów i oni mają strzały celne z du.y. Owszem tam też są gracze którzy ogarniają ale sama gra ułatwia "pokazówkę" bo to właśnie przyciąga nowych graczy, bycie "skutecznym i fajnym". Im więcej graczy obejrzy takiego streamera tym więcej graczy będzie chciało pobrać grę więc czemu by nie zwiększyć mu np celności? Nikt przecież tego nie udowodni chyba że będzie odwrócony o 180 stopni i trafi headshota :P