Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Inflacja

29.04.2021 19:50
1
toyminator
81
Senator

Inflacja

Tak jakby ktoś twierdził,że inflacja jest spoko, i tak w ogóle to inflacja w naszym kraju nie istnieje.Tydzień temu,mięsa mielone (w sumie wszystkie sklepowe) były pakowane np Mielone wieprzowe 500 g za 8-10 zł ,to zależy od sklepu i małej promki. Wołowe było pakowane po 400 g. Dzisiaj patrzę ,w ciągu tygodnia Wieprzowe są pakowane po 400 g ,wołowe po 300 g. Cenowo podobnie. Więc ukryta inflacja. Już wolałbym dopłacić trochę,niż mieć mniej za tą samą cenę. Tak się kupowało te 500 g czy 400 g wołowego, i miało się na parę dni(zależy co się zrobiło) Luja sobie zrobię a nie burgery. A niestety u mnie Wołowe świeże, kosztuje absurdalnie dużo. Ehh cudowne czasy,za rok będą pakować po 200 g.

29.04.2021 19:51
mohenjodaro
2
2
odpowiedz
1 odpowiedź
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Bynajmniej na bombelki dajom

29.04.2021 20:14
2.1
toyminator
81
Senator

Do tego masa podatków ekhm opłat. U mnie kawałek sernika już 16 zł kosztuje ;D I to naprawdę kawałek.
Ale jak tak patrzę, to mięsa jest mniej,ale cena w sumie o dziwo spadła .Więc to chyba nie ukryta inflacja,ale raczej chęć maksymilizacja zysków. Tak pakowali po 400 g.To mieli dwa opakowanie i trochę. Teraz pakują po 300 g, to mają 3 opakowania i 1/3. Więc za dwa opakowania 400 g mieli powiedzmy 2x 8 zł+ 16 zł. Plus powiedzmy 4 zł za te 200 g które zabrakło to kila . Teraz 7 zł za 300 g. Więc 3 x 7 =21 zł. plus powiedzmy 1zł za te 100 gram do kila. Ciekawe:) Niewiele ,ale za to będą mieć kasę na opłacenie tego co rząd przywalił.

post wyedytowany przez toyminator 2021-04-29 20:20:20
29.04.2021 20:04
Soulcatcher
3
odpowiedz
8 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

No niestety inflacja jest i to spora.
To działa tak że jak dzisiaj odłożysz 10 000zł to za 5 lat będzie warte 7 000zł.

Maskara.

Ciekawy jestem jak dzisiejsi 30 latkowie poradzą sobie na emeryturach.

29.04.2021 20:25
Ppaweł
😐
3.1
Ppaweł
63
Senator

weź nawet nie wspominaj

29.04.2021 20:29
3.2
toyminator
81
Senator

No ja mam 30. Już 10 lat temu ,jak dowiedziałem się jak mniej więcej działa świat, i szczególnie ten kraj,stwierdziłem że to mam gdzieś. I od tamtej pory wiem,że emerytury raczej mieć nie będę . No chyba że cudownie się coś zmieni. Ale też jestem z tej grupy osób,które jakoś szczególnie nie ciągnie do starości i życia do 80 lat czy jeszcze dłużej. Ale gdybym zmienił zdanie, to sobie inwestuję . Jeśli dobrze pójdzie, i będe sobie tak dalej ciułać ,to będzie nawet spoko. A co do wartości pieniądza. Nie koniecznie. W ciągu ostatnich 5 lat, za 100 zł, kupuję niewiele mniej niż 5 lat temu. Dosłownie dwa produkty wywaliłem,i dalej mieszczę się w 100 zł. W wielkim mieście byłoby pewnie dużo gorzej :) Ale mam ten komfort ,że nie żyję w wielkim mieście. I mieszkam w sumie z dala od zgiełku,ale wystarczająco blisko do większych miast.

29.04.2021 20:33
twostupiddogs
3.3
twostupiddogs
252
Legend

Spoko. Za jakiś czas żadne oszczędności nie będą w walucie możliwe.

https://independenttrader.pl/kolejna-teoria-spiskowa-ktora-stala-sie-faktem.html

29.04.2021 20:41
Herr Pietrus
👍
3.4
Herr Pietrus
230
Ficyt

A jak wprowadzą już termin ważności cyfrowego złotego, to w ogóle oszczędności.

29.04.2021 20:45
twostupiddogs
3.5
twostupiddogs
252
Legend

Pisząc "w walucie" miałem też na myśli złotego.

post wyedytowany przez twostupiddogs 2021-04-29 20:45:27
29.04.2021 20:50
frer
3.6
frer
169
Legend

Spoko. Za jakiś czas żadne oszczędności nie będą w walucie możliwe.
O widzę, że ktoś tu Tradera21 chyba słucha/czyta. Ja słuchając wywiady z tym gościem na YT w ciągu paru miesięcy nauczyłem się więcej o ekonomii niż przez kilkanaście lat edukacji. :)

29.04.2021 20:55
Herr Pietrus
😁
3.7
Herr Pietrus
230
Ficyt

To co, zapakowany w S-ki na bankach po same jajca?

29.04.2021 21:05
3.8
toyminator
81
Senator

Też o tym czytałem. Zależy jaką datę ważności będzie miał ten pieniądz. Ale nie oszukujmy się, większość z nas, ma jednak w gotówce jakiś zapas w razie W. I każdy kto może, powinien mieć. Takie dziadostwo zabierze tą możliwość.WIęc jak ktoś będzie miał ciężki czas, to ma w sumie przewalone, i kredyty będą jeszcze częściej zaciągane. Ale z drugiej strony,ten cały system jest od lat chory i ciągnie na manipulacjach. No a jednak całkiem cyfrowy pieniądz, ułatwi dużo rzeczy.No tyle że nie ma internetu, to nie masz nic. Potem będa wojny,gdzie kraje będą sobie niszczyć serwery i kopie zapasowe ;D W Chinach to łykną, bo nie mają wyboru. Ale u nas? Najpierw miał być okres przejściowy. Gotówka plus kasa cyfrowa.Cyfrowa waluta,miałaby od razu być do opłacenia mieszkania,prądu itp itd. Reszta na konto albo gotówka. Więc imo to tak szybko nie będzie.Tylko cyfrowy pieniądz ,w moim przekonaniu powinien być najszybciej za 10 lat. (jak i również koniec normalnego świata ;D) Najpóźniej za 20 lat. Dlatego zawsze się śmieję,że ja to tak do 40 lat pociągnę,a potem to zależy od tego,jak będzie wyglądać świat i ten kraj. BTW Była teoria spiskowa,że właśnie pod koniec zeszłego roku,strefa euro miała mieć olbrzymie problemy. Ponieważ małe i średnie firmy, nie spłacały kredytów. I przez to bank centralny miał mieć jakieś problemy. No akurat padło na pandemię...akurat w tym roku co euro miało mieć problemy ;D I wszystko zwalają na wirusa,a nie na głupią politykę pieniężną i na patologie systemowe. Ale to tylko przypadek jest :) Nie mam wielkiej wiedzy na temat ekonomii jak Trader czy inni,ale wystarczy znać podstawy,obserwować ,i w głowie ma się jedną rzecz..Jakim cudem to wszystko działa tyle lat,i czemu akurat za mojego dorosłego życia,mogę mięć gorsze życie niż rodzice w PRL.

post wyedytowany przez toyminator 2021-04-29 21:11:10
29.04.2021 20:05
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
ssforever
11
Generał

A woda mineralna Polaris w Biedronce od zawsze 99 groszy i ani drgnie. Da się żyć.

29.04.2021 20:07
Soulcatcher
4.1
1
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Pewnie dlatego że jest warta 20 groszy za opakowanie + 5 za wodę z nalaniem i dostawą.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2021-04-29 20:07:50
29.04.2021 20:09
4.2
ssforever
11
Generał

To dlaczego inne kosztują cirka 2 złote, a Żywiec który nawet nie jest mineralnym, a zwykłą kranówą ze źródełka, nawet więcej? Można?

post wyedytowany przez ssforever 2021-04-29 20:09:35
29.04.2021 20:22
4.3
toyminator
81
Senator

W Tesco jest woda Tesco zgrzewka kosztuje 4.14 ;D Nie muszą płacić marży,za markę, i za inne rzeczy,to tania jest. Taka cisowianka czy Nałęczowianka po 10 zł. Za rok pewno za 12 zł. Zbliżają się do magicznej ceny,po której zdecyduje się na zakup dzbanka z filtrem. Albo geniusze zrobią litrowe butelki, w imię walki z ekologią ;D

29.04.2021 21:00
4.4
Child of Pain
186
Legend

toyminator
Geniuszu policz sobie ile mialbys wody z kranu za 4.14. Woda w butelkach nawet mineralizowana jest bardzo czesto ta sama woda(z tego samego ujscia) z ktorego jest dostarczana przez wodociagi, po prostu rozlewana do butelek wiec jest jak Soul, placisz za opakowanie, marketing i wlasna naiwnosc.

Paranoja, placic za to samo co mamy w rurach, ewentualnie mozna kupic sobie wlasne butelki, bidony.

29.04.2021 21:18
4.5
toyminator
81
Senator

Child of Pain
Wiem. Ale moja babcie ma rury pamiętające wojnę w Korei ;D Uwierz, żaden filtr nie przeżyje za długo . Ja też zaczynam mieszkać w 60 letnim domu.Chociaż rury chyba wymieniane 20 lat temu,więc imo mogę pić nawet bez filtra . I też musisz liczyć jak dużą rodzinę masz. Oczywiście i tak wyjdzie taniej niż butelka. Dlatego też piszę, kupujemy butelkowaną, bo lepiej smakuje. A raczej tak się wydaje. Dlatego musze kupić dzbanek i filtry. Ale parę zgrzewek mam,w razie wojny czy cholera wie czego ;D

30.04.2021 13:26
4.6
Child of Pain
186
Legend

Rany jaki filtr? Wiesz, ze filtry to glownie pozbywanie sie kamienia czyli mineralow za ktore placisz ekstra z woda mineralna? Jesli woda ma kamien w czajniku to dobrze, wlasnie masz mineraly. Zerknij jak sobie te rury wygladaja, bo jesli sa takie stare to woda nie ma kontaktu z materialem z ktorego rura jest zbudowana tylko z zebranym kamieniem.

Jesli ktos nie kupuje wody gdzies szybko po drodze, czy w podrozy to biznes wody butelkowanej jest jedna z wiekszych sciem i fanaberii ludzi ktora dali sobie wmowic, tak samo jak przeplacanie za najszybsze wifi czy internetu pokroju 600 czy 1000mbs dla osoby prywatnej.

29.04.2021 20:40
Herr Pietrus
5
odpowiedz
7 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Ficyt

Ale co wam się nie podoba?
Wirus pokonany, złotówka odpowiednio słaba, eksport eksploduje, stopy zerowe, kredyty tanie, bezrobocie niskie, kasa z UE zaraz popłynie rzeką szerszą niż Amazonka, Polaków stać na coraz droższe mieszkania - nawet na wschodzie 9-10k za m2 w stanie deweloperskim na nikim nie robi wrażenia....
Zaraz skończy się przekop, ruszy budowa portu pod Łodzią i linii kolei najwyższych prędkości.
Jest pięknie i będzie jeszcze piękniej! I do tego maj za pasem, wiosna!

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-04-29 20:44:31
29.04.2021 21:03
frer
5.1
frer
169
Legend

stopy zerowe, kredyty tanie
Dług się zdewaluuje jak realna inflacja będzie po 10% r/r albo i więcej.

Polaków stać na coraz droższe mieszkania - nawet na wschodzie 9-10k za m2 w stanie deweloperskim na nikim nie robi wrażenia
W sumie to jest ciekawe jak rynek się rozjechał. Ceny zakupu w kosmos, najem leży. :)
A internetowi guru od szkoleń z inwestowania w nieruchomości ciągle naganiają na zakupy... głównie ich szkoleń po kilka tysięcy złotych. :D

Zresztą fajnie koszyki inflacyjne się ustawia. Jakby ktoś wziął pod uwagę wzrost cen mieszkań (ok wiem, że mieszkanie dla siebie kupuje się raz na życie lub kilkanaście czy kilkadziesiąt lat) nawet o kilkanaście procent rocznie, to nie wygląda to fajnie. Współczuję obecnym 20-stolatkom, których pewnie na własne mieszkanie nigdy nie będzie stać.

Zaraz skończy się przekop, ruszy budowa portu pod Łodzią i linii kolei najwyższych prędkości.
Pomijam te bezsensowne inwestycje widmo (ciekawe jak tam Ostrołęka idzie, btw), ale ciekawe jest to, że rząd zadłużył nas w dwa lata na +50% zadłużenia z początku 2020 r., tzn. chyba już coś koło 400-500 mld zł, czyli 4-5x CPK w wariancie full wypas albo kilka elektrowni atomowych, które pewnie mogłyby zastąpić całą energetykę węglową (i w końcu pozwolić wypieprzyć całą mafię górniczą).
Jak Gierek narobił długów to przynajmniej ludzie mieli gdzie mieszkać, bo budowano na potęgę, a i powstały zakłady produkcyjne, które wzmocniły nasz przemysł. Co zostanie po długach PiS, które nasze wnuki jeszcze będą spłacać? Wille Obajtków?
A Mieszkania+ obiecanego w 2015 r. jak nie było tak nie ma.

post wyedytowany przez frer 2021-04-29 21:05:41
29.04.2021 21:24
5.2
toyminator
81
Senator

Czekam na płacz ludzi,którzy teraz biorą masowo kredyty,bo tanie. Kupią mieszkania które kosztuję chore pieniądze.A potem procent skoczy w kosmos, a mieszkania stanieją pewnie nawet o 30% jakie nie o połowę,bo ceny za mieszkania muszą spaść ,kwestia czasu. I wtedy będzie płacz jak u Frankowiczów .I szczerze jestem w rozterce.Tutaj mam rodziców,mam mieszkanie po babci na własność. Niby mieszkanie to tylko mieszkanie, gdybym miał pewność,że za granicą w lepszym kraju,ułożyłbym sobie życie, to raczej bym jechał,ale nie sam. No i sprzedając tutaj, i tak nie kupię mieszkania np w Niemczech. Chociaz tam można liczyć na pomoc przez ileś tam czasu. Ale zostawiać rodziców.. To jest największy problem.
BTW tak walczymy z tą ekologią,a jak walą teraz mniej do opakowania, to potrzebują więcej plastiku. Za który oczywiście zapłacimy my,płacąc kosmiczne pieniądze za śmieci. Ciekawe czy moje przewidywania co do wojen domowych się sprawdzą;D No ludzie ,macie na to 5 lat ,inaczej przegram flaszkę .
A co do 20 latków. Wiesz dużo młodych kasę ma z insta, z YT inwestują chętniej,więcej programistów więc z kasą problemu nie mają,zresztą większość wyjedzie. Jadą na 5 lat do Holandii, i mają 5k zł emerytury jak dożyją. Trzeba będzie nad tym pomyśleć.

post wyedytowany przez toyminator 2021-04-29 21:33:15
29.04.2021 21:35
5.3
ssforever
11
Generał

Co zostanie po długach?

Jak to co? Tzw. siłownie na powietrzu, na których jeśli w ogóle da się ćwiczyć, to przecież nie mamy klimatu równikowego i nie da się z tego korzystać przez 10 miesięcy.
Ścieżki rowerowe układane z kostki brukowej po wsiach i lasach. Jak zjeździłem Niemcy wzdłuż i wszerz to ścieżki rowerowe widziałem z asfaltu. Albo Polacy są tacy mądrzy w pedałowaniu. Albo Niemcy tacy głupi.
Place zabaw, których będzie niedługo więcej, jak samych dzieci.
U mnie tylko na remont jednej bocznej ulicy na zadupiu wydano 5 mln złotych. Może nie była jakaś luksusowa, ale koń w kałuży tam nie utonął. Za to teraz tylko trochę ustępuje aleji gwiazd w Los Angeles. Na innej poprzekladano kostkę, wielkiej różnicy nie ma, ale milion udało się jakoś przepalić uff. Przysięgam, że nie mieszkam w zagłębiu KGHM.
A tak poza tym te kilka domów budowanych po łąkach i lasach, jak Polska długa i szeroka, też musi mieć kanalizę, asfalt i wszystkie udogodnienia. Nigdy się to nie zwróci, ale solidarność ponad wszystko.
A są jeszcze Aquaparki, stoki narciarskie, kasyna, egipskie piramidy, w każdej wsi powinno być coś porządnego.
Co prawda połowa kasy płynie z unii, ale na drugą połowę trzeba się zadłużyć, ale może o to chodzi. Oj dużo jeszcze kasy jest do przepalenia na niedorzeczne inwestycje, lekko nie będzie, ale przecież damy radę. Pomożecie?

post wyedytowany przez ssforever 2021-04-29 21:42:18
29.04.2021 22:16
frer
5.4
1
frer
169
Legend

toyminator
Czekam na płacz ludzi,którzy teraz biorą masowo kredyty,bo tanie. Kupią mieszkania które kosztuję chore pieniądze.A potem procent skoczy w kosmos, a mieszkania stanieją pewnie nawet o 30% jakie nie o połowę,bo ceny za mieszkania muszą spaść ,kwestia czasu.
Płacz będzie głównie u tych co kupowali pod wynajem. Teraz co prawda jest pandemia, ale nawet bez niej rynek najmu to nie to co kiedyś. Jak kupiłeś mieszkanie w 2013 r. (po spadkach) to mogłeś wyciągnąć 10% rocznie z najmu na studentach, na czysto pewnie z 7-8%. Dziś jak zrobisz realnie 3% to jest dobrze. Rynek się nasycił sporo. Przed pandemią 1/3 moich znajomych kupowała mieszkania pod wynajem, albo zmieniała mieszkania na większe i stare szło pod wynajem. Stara zasada, jak każdy zaczyna na danej rzeczy robić biznes, nawet taksówkarz czy sprzątaczka, uciekaj od takich inwestycji.

Co do spadków, jak kupuje się dla siebie na lata, rozsądnie, a nie pod kurek, nawet jak cena spadnie o 30%, aż tak to nie zaboli. Problem w tym, że sporo ludzi brało kredyty z minimalnym możliwym wkładem własnym aby kupić pod wynajem i wyższe stopy właśnie ich zabolą najbardziej.
Tylko pytanie czy stopy pójdą w górę? Moim zdaniem nie, a przynajmniej nie wyżej niż inflacja, pewnie tak z "inflacja - 5%" bym oczekiwał. Gdybyśmy nie byli krajem do dojenia przez bankierów i mielibyśmy kredyty ze stałą stopą na 30 lat jak zachód, to wyglądałoby to inaczej. Miałbyś kredyt na 3%, gdy inflacja byłaby pod 10% w pewnym momencie.

ssforever
Co prawda połowa kasy płynie z unii, ale na drugą połowę trzeba się zadłużyć, ale może o to chodzi. Oj dużo jeszcze kasy jest do przepalenia na niedorzeczne inwestycje, lekko nie będzie, ale przecież damy radę.
Właśnie łatwa kasa jest problemem. Czy to z unii, czy z tanich kredytów, czy z dodruku, to nie ważne. Jak kupa kasy łatwo przychodzi to się nią szasta na głupie inwestycje. Najlepsze jest to, że właśnie łatwość finansowania wielu rzeczy odpowiada za wzrosty ich cen. Mieszkania drogie? Bo prawie 1 mln zł kredytu możesz dostać zarabiając niewiele ponad średnią.
Dlaczego mieszkanie 50m2 w Warszawie ma kosztować 350k zł skoro znajdą się ludzie, których będzie stać (na kredyt) zapłacić 700k zł?

29.04.2021 23:06
5.5
toyminator
81
Senator

frer
No cóż,same plany naprawcze, to zadłużenia na masową skalę.Nikt tego nigdy nie spłaci. Zresztą i tak już od lat liczy się tylko spłata bieżąca . Dopóki zadłużony spłaca, to jakoś to działa.Ale jak coraz więcej firm nie spłaca,to robi się problem.Banki odzyskają po takiej firmie, ale nie wszystko. A jak banki nie dostają spłat, to jest źle. Dlatego było kiedyś mówione, że bank centralny Niemiec,właśnie pod koniec zeszłego roku,miał mieć olbrzymie problemy, bo małe i średnie firmy,miały coraz większe problemy z spłatą zobowiązań. I istniało ryzyko,że strefa euro mogłaby się zapaść,i co śmieszne,nasz kraj mógłby na tym stracić w sumie mało ;D A jakoś tak pandemia wyszła, i teraz jest inaczej.

30.04.2021 07:23
frer
5.6
frer
169
Legend

toyminator
No cóż,same plany naprawcze, to zadłużenia na masową skalę.Nikt tego nigdy nie spłaci. Zresztą i tak już od lat liczy się tylko spłata bieżąca . Dopóki zadłużony spłaca, to jakoś to działa.Ale jak coraz więcej firm nie spłaca,to robi się problem.
Dokładnie. Tylko ciekawe jest to, że na poziomie zarządzania państwami mamy coś co na poziomie jednostki by nie przeszło.
Jakby jakaś konkretna osoba fizyczna zadłużała się w ten sposób, spłacając jeden kredyt drugim kredytem, często głównie finansując bieżącą konsumpcję, to uznalibyśmy to za patologię. A na poziomie państwa jest to po prostu "nowa ekonomia". :)

Co ciekawe, przynajmniej niektóre mądrzejsze kraje potrafią to wykorzystać. Obecnie każdy się zadłuża, bo w tym systemie tylko głupi by tego nie robił. A co robią bogate, ale jednocześnie rozsądne kraje, np. Szwajcaria, Norwegia? Finansują się długiem, a jednocześnie "nadmiarową" kasę przeznaczają na inwestowanie w dobre biznesy na całym świecie. W tym samym czasie gdy USA ratuje swoje upadające korporacje kupując ich śmieciowe długi.

Banki odzyskają po takiej firmie, ale nie wszystko. A jak banki nie dostają spłat, to jest źle. Dlatego było kiedyś mówione, że bank centralny Niemiec,właśnie pod koniec zeszłego roku,miał mieć olbrzymie problemy, bo małe i średnie firmy,miały coraz większe problemy z spłatą zobowiązań. I istniało ryzyko,że strefa euro mogłaby się zapaść
To samo było z Grecją której dług (z dużym ryzykiem defaultu w danym czasie) w dużej mierze był w rękach banków niemieckich. Dlatego tak usilnie ich ratowano.

Polecam książkę "This time is different", która fajnie podsumowuje sytuację makro z perspektywy kilku wieków. My traktujemy bankructwa krajów jako coś anormalnego, ale z perspektywy historycznej, jest to całkiem normalna sytuacja, która regularnie się powtarza. Podobnie jak techniczne, choć nieoficjalne bankructwa (np. Grecja), czy napędzenie inflacji, aby dług zredukować (np. to co robi teraz USA). Nawet wspominane są przypadku krajów rozwijających się, gdzie władze mają tendencję do szastania kasą jak pojawi się możliwość taniego zadłużenia (hmmm czy coś nam to przypomina?), co często kończy się problemami w dłuższym terminie.

Podsumowując, to w tej czy innej formie już się działo i będzie dziać nadal na świecie. A w Polsce? No cóż, nie przywiązywałbym się zbyt specjalnie do naszej waluty. W obecnej formie mamy ją niecałe trzy dekady. Złotówka jeszcze kilka krachów może zaliczyć.

30.04.2021 13:14
Slasher11
5.7
Slasher11
190
Legend

frer - spoko z tym 3%, bo realnie to będzie z 8% względem niezainwestowania. Powiedzmy mikro mieszkanie za 250k z ktorego na czysto wyjdziesz 10k w skali roku, ale unikniesz inflacji, ktora obecnie to lekko 5% rocznie (bardziej pewnie nawet 7%)

29.04.2021 23:00
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
toyminator
81
Senator

Swoją drogą co do teorii foliarzy.W sumie bawi mnie to,że uznawani za głąbów, mieli rację w wielu rzeczach,które wydarzyły się od czasu rozpoczęcia pandemii . A w sumie to nie bawi ale przeraża.
Wiecie,foliarze mogą mieć też rację z masztami 5g. Tylko nie tak,jak ci najgłupsi piszą,że pali styki ;D Ale patrzcie.Rządy i banki chcą wprowadzać w pełni cyfrową walutę. Wykorzystali Pandemię(lub ktoś specjalnie wypuściły smroda,dowodów brak) do przeforsowania masy nowych przepisów. Do cyfrowej waluty na całym świecie,jest potrzebny szybki internet,i dodatkowo internet w każdym miejscu. 5G zapewnia sprawne funkcjonowanie ,oraz przyszły ileś tam G .A satelity Elona załatwią problem z dostępnością internetu. Od się tak wszystko łączy .Już takie teorie ostatnio słyszałem.I w sumie mają jakiś sens. A same szczepionki oprócz zastopowania wirusa,który jest w miarę niebezpieczny, służą do sprawdzenia,ile osób jest posłusznych, i chce się szczepić w imię wspólnego dobra. Powiedzmy że jest to 70% Więc gdy przyjdzie pora,to oczywiście inna większość,zgodzi sie na rozwiązanie Chińskie w imię swojego bezpieczeństwa. I wsio . Uwalanie gospodarek i średnich oraz małych firm,tylko dopełnia teorii spiskowych które ostatnio widuję ;D A już odchodząc od tego co inni piszą,jedno jest pewne.To wszystko jest większym planem niż nasze optymistyczne scenariusze . A ja się dziwię,że ostatnio rok 1984 jest czytany przez coraz więcej osób ;D

30.04.2021 04:19
Soulcatcher
6.1
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

„Foliarze mogą mieć też rację z masztami 5g”

To ja sobie już pójdę ...

30.04.2021 13:20
Drackula
😢
6.2
Drackula
237
Bloody Rider

Przebywasz chyba zbyt czesto w towarzystwie zaszczepionych osob i ich nanochipy od Gatesa juz cie napromieniowaly :(

29.04.2021 23:46
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
Kondzio8
67
Konsul

A ceny mieszkań w 25 tysięcznym mieście od 5500 zł za metr....
Jak chcesz komórkę i garaż to kolejne 40 tys. No i oczywiście sam sobie wykończ

post wyedytowany przez Kondzio8 2021-04-29 23:46:51
30.04.2021 00:44
Herr Pietrus
😢
7.1
Herr Pietrus
230
Ficyt

To tanio, no ale ch..a lokalizacja

30.04.2021 07:28
frer
7.2
frer
169
Legend

Herr Pietrus
Zależy gdzie. W podwarszawskich miejscowościach byłoby ok. Poza tym, jeśli praca zdalna wejdzie na dobre do niektórych firm (głównie zagraniczne korpo) to wiele osób będzie wolało kupić sobie coś za 5k z metra w mniejszej miejscowości niż 15k z metra w Warszawie kilka kilometrów od centrum.

29.04.2021 23:58
8
odpowiedz
plolak
45
Generał

Mamy system oparty o dług więc żeby działał to trzeba brać kredyty.
Jak za mało chce brać kredyt to trzeba zrobić tańszy kredyt obniżając stopy.
Ale znowu jak za dużo zakredytowania to waluty robi się za dużo i jest inflacja. Żeby ją zmniejszyć trzeba zrobić żeby kredyt był droższy. I tutaj nasze cwaniaki z PiS stwierdzili ryzykujemy dalej tanim kredytem trzeba pożyczać i wydawać i dlatego mamy co mamy wraz z bania na wszystkim co ma realną wartość a w szczególności na nieruchomościach.

30.04.2021 01:11
Persecutor
9
odpowiedz
Persecutor
44
Tosho Daimosu
Wideo

Stare, ale jare :D
https://youtu.be/pvb7ZomAnX0

30.04.2021 13:22
10
odpowiedz
zanonimizowany1342829
9
Generał

Cóż, tak to jest jak krajem od lat rządzą komuchy.

01.05.2021 14:34
11
odpowiedz
AdamoW
0
Pretorianin

Jesli chodzi o cenę produktów spożywczych to jest bardzo duży rozrzut miedzy skalpami z tym ze raz w jednym a raz w innym cena jest lepsza. Np banany potrafią być w jednym sklepie po 3 zł a w sklapie obok po 6,5 zł

18.11.2022 17:37
Szynkożerca
12
odpowiedz
Szynkożerca
27
Pretorianin

Niby stary wątek a jakby dzisiejszy

Forum: Inflacja