Cziterom w CS:GO prawie wszystko uchodzi na sucho
Po 9 latach się zczaili ludzie, że CS:GO jest pełne cheatów, gratuluje.
Po 9 latach się zczaili ludzie, że CS:GO jest pełne cheatów, gratuluje.
Jak twórcy CS GO nie są w stanie opracować dobrego systemu anticheatowego to może powinni zaopatrzyć się w gotowe rozwiązanie na rynku? Zdaje się, że była kiedyś mowa o denuvo anticheat ale tylko w multi. Pamiętam jak kiedyś zainstalowałem battlefronta 1 na originie i pierwsza gra i koleś z aimbotem. I to cały czas był na serwerze, nie dostał bana ani nic.
twórcy CS GO nie są w stanie opracować dobrego systemu anticheatowego
twórcy CS GO nie chcą opracować dobrego systemu anticheatowego, tantiemy z FaceIT czy innego ESEA same się nie pobiorą... a to właśnie tam gracze uciekają z matchmakingu.
Btw
Nie wiem, nie znam niemieckiego.
Najgorszym było to, że gra stała się w pewnym momencie bezpłatna, pomijając status prime. Bariera pieniężna powinna ostudzić trochę zapał ludzi do oszukiwania. Mimo, że w Polsce, jak dobrze pamiętam, prime to koszt ok. 60 zł to gdy przeliczyć tą kwotę na za zarobki zachodnich graczy, to stanowczo za mało. Grałem ostatnio ok. dwa lata po kilka gier dziennie (z primem) i osobiście nie zauważyłem jakiegoś natłoku cheaterów, jedynie kilka przypadków, które dało by się policzyć na palcach u rąk.
Jakby zrobili source 2 ( tylko to, reszta może być kopiuj wklej ) i zagwarantowali brak cziterów na nowej wersji, to dałbym im 200 zł za tą grę bez wachania. Spędziłem w csie około 1800 godzin i gra jako rywalizacja sieciowa fps jest dla mnie numerem jeden w tej kategorii ( niestety CoD mimo lepszych i gorszych momentów jak pierwsze MW i Początkowo warzone wypada słabiej ). Obecnie cziterzy absolutnie rujnują tą grę. Często być może oberwie się report jakiemuś smerfowi z globala, ale jak widzę co mecz bogów czasu reakcji i skilla z kontem mającym 1-3 lat i tylko csem na koncie to robię to już z automatu. Nierzadzko goście bezczelnie się śmieją, że i tak bana nie wyłapią. Niestety jest to prawda. pobierając dema i patrząc na konta takich osób po paru miesiącach są oni nadal bez VACA. Nieco lepiej grało się od DMG wzwyż, ale często gram ze znajomymi z poziomu golda i mg i tam to jest dramat. Jak grasz premadem w 5 osób to 9/10 meczy jest conajmniej jedno, ale zazwyczaj więcej nowych kont. Nie nie są to ludzie uczący się grać, tylko przeważnie odpały wymieszane z jakimiś znudzonymi globalami, których niezawsze da się odróżnić od czitera. Przykro jak widzisz gościa co biegnie z A+W i full auto zza winkla niczym silver movement i do tego daje głowy za każdym razem , a przy 1v1 strzela prawie w niebo. Gaben ma wyj*** totalnei na tą grę, a raczej na cziterów. Ta gra z funkcji rywalizacji gracz vs gracz zrobiła się w połowie gracz vs cziter...
dzięki opcji Overwatch (pol. Nadzór),
podoba mi się, że skoro już wstawiane są na siłe ang słowa to są chociaż tłumaczone.
co do cs-a: najbardziej boli w trybie turniejowym. Jak wpadam na serwer z oszustami, to nie dość, że psują mi zabawę, to dodatkowo valve mnie ukarze banem jak wyjdę z takiej mapy. Więc mam do wyboru: albo grac pol godziny z oszustem albo pol godziny przymusowej przerwy sobie robic od grania. (z tym ze bany za wyjście z map rosną: godzina, dobra,tydzień) Jest to rozwiazane fatalnie, bo w takim wypadku jestem podwójnie ukarany a nawet potrójnie, bo za wyjście grozi mi utrata rangi podczas gdy oszust sobie szaleje bez zmartwien widząc przez ściany itp
Cokolwiek by nie zrobili, to ludzie i tak będą narzekać. VAC nie działa najlepiej, bo nie ma dostępu do jądra systemu i wszystkich uruchomionych programów, więc cheaty mogą obchodzić VACa. Za to taki dostęp ma Riot Vanguard (z Valoranta) oraz Denuvo Anticheat, które zostały znienawidzone przez graczy właśnie za dostęp do jądra i potencjalną możliwość całkowitego przejęcia komputera. Jakby wykorzystali Denuvo Anticheata, to od razu zostaliby zjechani przez graczy i ludzie nielubiących Steama. I tak źle, i tak nie dobrze.
Co do rozpoznawania cheaterów z wykorzystaniem sztucznej inteligencji to też nie jest to proste. Jak ktoś ma wallhacka i nie strzela przez ściany, a jedynie jak widzi przeciwnika na otwartym terenie, to zachowuje się tak samo, jak profesjonalny gracz: wychodzi zza ściany, dość szybko reaguje i zabija przeciwnika.
Dokładnie. Trzeba jeszcze dodać, że dużo zależy od tego w jakim języku są pisane i w jaki sposób. Z resztą VALVE już dawno powinno dawać hwid bany ale to i tak jest do ominięcia przez spoofery. Ogólnie mam ziomka co od 2 lat obraca się w społeczności cheaterów i pisze cheaty undetected. Płatne za 50 dolków i masz wszystko co chcesz full support i undetekcja a to jest jedna osoba z Polski więc co tu mówić o reszcie typu Chiny, Rosja.
Valve nigdy nie usunie cheaterów bo to kopalnia złota. Jest Ban jest nowe konto za 60zl i taki cheater musi kupić takich kont 5-10 rocznie. Tracą uczciwi gracze. Skończy się tak, że zostaną sami cheterzy
vac nie daje rady od 20 lat a to ci nowiusienki news :-D probowali vacem, pozniej zewnetrznymi anty-czitami i nic nie daje rady. bany z vaca sie posypia raz na kwarta i ktos wyda te kilkanascie zloty na nowy klucz... dla mnie warzone to przeswietna gra, w ktora super gra mi sie ze znajomymi a cziterzy rozlozyli ja na lopatki, jest f2p a tworcy nie moga zrobic z tym kompletnie nic...
Serio ? :D dopiero teraz ludzie się zorientowali, że CS to plac zabaw dla cheaterów ? :D jedyne co Valve robi to dodaje kolejne skiny, naklejki itp. a każdy wielce w szoku. Śmiech na sali i brak słów.
Walka z cziterami i botami w obecnych czasach to tylko gra pozorow bo ten "zaszczytny" cel nie idzie w zgodzie z biznesem, a wiec nikomu z tworcow nie zalezy na wygraniu z ta patologia. Bardziej prawdopodobne jest, ze predzej niz pozniej do kazdej gry multi beda czity do kupienia w oficjalnym sklepiku samej gry aby jej tworcy mogli monetyzowac jednoczesnie czity i antyczity.
W tego typu gry całe szczęście nie gram bo nie lubię ale miałem okazję wdepnąć w to środowisko grając w NFS 2015 i jest to bardzo toksyczne środowisko od którego najlepiej trzymać się z daleka. To są gnoje zasmarkane te łebki parszywe które obsiadają serwery gier czerpiąc ogromną satysfakcję z oszukiwania innych. Gnojki i do do potęgi entej, i kłamczuchy do tego jeszcze.
Jak zagadałem paru takich artystów na Originie pytając czemu oszukuje, czy to takie trudne nauczyć się grać w prostą grę to do oszustwa nie przyznał się żaden, bezczelnie kłamał jeden z drugim że on gra uczciwie a jestem jak stwierdził noobem. Gdy mu udowodniłem że oszukuje i jeszcze kłamie to usunął mnie ze znajomych. To mądry człowiek jest? To gracz? To jest szmata zwykła, on nie ma się prawa graczem określać.
Inny z kolei chyba się pomylił i przez przypadek przyznał się do tego co robi. Ale na pytanie dlaczego to robi odpowiedział - to twój problem po czym również usunął mnie ze znajomych żeby go dłużej nie nękać.
To są parszywe gnojki które czerpią satysfakcję z oszukiwania i denerwowania innych jeszcze do tego. Ja w to szambo raz wdepnąłem i powtarzam - żadnych trybów sieciowych więcej bo ja nie mam zamiaru się z tałatajstwem użerać i co już jakaś sensowna ekipa się zbierze to nie mija więcej jak 10 minut i już jest asisko z programikiem w tle. To debile te łebki i to skończone.
Mówie, wolę już z botami.Jakie te boty są to są, jeśli oszukują to tylko tyle ile upakowali w nich twórcy gry tego oszustwa ale w granicach rozsądku. A tutaj to jest wolna amerykanka, pozmieniają wartośći, nainstalują jakichś glitchy i udają kozaków. Jeszcze swoje wyczyny na Youtuba wrzucają (bo oni tak robią właśnie) i mówią że oni są gracze PRO!
A będzie coraz gorzej bo bardzo często zdarzało się że na 8 w sesji 6 to byli oszuści. Na 10 sesji może ze dwie udało się rozegrać bez nich. To jest obecnie zeżarte przez nich także dziwię się że ktokolwiek jeszcze wchodzi na serwery takich gier jak ten CS i się łudzi że sobie pogra na zdrowych zasadach. Oni na to nie pozwolą - i oni wiedzą że są bezkarni dlatego to robią i jeszcze śmieją się w twarz. Twórcy gier natomiast liczą pieniądze w związku z czym zadowoleni są i twórcy gier bo fajnie zarabiają i oszuści bo mogą bezkarnie oszukiwać i nikt ich się już nawet nie czepia. Ludzie którzy chcą pograć na zdrowych zasadach nie mają tam w tej chwili czego szukać.
Ja sam mimo ogromnej ilości czasu spędzonego na multi w tym NFS 2015 - ponad 3 tysiące godzin jakby nie było (i tylko dlatego że się zawziąłem bo gra mi się spodobała) w końcu zrezygnowałem gdyż znudziło mnie ciągłe przeskakiwanie z sesji na sesję. Nie da rady grać bo oni grają w inną grę, to jest inne naliczanie, inna prędkość, inna fizyka, i tak dalej i tak dalej.
Gra powinna kosztować 100$ i czitowanie by się skończyło.
Jak cheaty mogą kosztować kilkaset dolarów to myślisz że 100 raz na kwartał byłoby dla takich problemem?
Najśmieszniejsze jest to, że sporo oszustów powinno być banowanych z miejsca bo są bardzo prości do wykrycia - zbyt wysoki procent strzałów w głowę, zbyt szybkie poruszanie się myszy, albo wręcz ten cheat co gapi ci się w ziemię i tylko podnosi celownik by strzelić w głowę (chyba najbanalniejszy do wykrycia). I tylko wallhack jest ciężki do wykrycia. Ale jak widać dla Valve to za trudne ogarnąć takie proste rzeczy po latach.
no wlasnie, tez mnie to zastanawialo, nie moga zrobic prostego algorytmu, ktory w przypadku wykrycia np bardzo wysokich stat, ze tak powiedzmy ktos ma 40k/5d a 2 na topie maja staty w stylu 30/15, albo np kill headshot to np ponad 75% z wszystkich killi. ja czasami mam wrazenie, ze w niektorych grach typu cs go nie ma w ogole anticheata, swobodnie sobie graja, cheaterzy z taka latwoscia gdy pojawiaja sie, nie no beka. a zauwazylem tez, ze wiele graczy to oszusci, tylko trudno wykryc u nich cheata bo jest bardzo delikatny. cheat pomocnik w stylu nanoszenie celownika na przeciwnika, wh i strzelanie tylko jak wyjdziesz zza sciany, strzelanie przez sciane w oczywistej sytuacji (takie tam udawanie losowego strzelania). czesto sie spotyka takich ludzi, ale mowi sie, ze to ty jestes noobem a oni to sa pro. taa, matchmaking i caly czas mozna spotykac tak duzo pro graczy w jednym meczu? takich nawet lepszych od profesjonalistow czy nawet od najlepszych graczy? xd. nie no uczciwi gracze tez bronia cheaterow bo sa debilami i nie widza w takich graczach z tymi delikatnymi cheatami nic podejrzanego. ta gra to dla mnie komedia :). a wystarczylby prosty algorytm do usuniecia drastycznych cheaterow typu jawny aimbot, strzelanie przez sciane itd. jak widac zysk sie liczy, koszta sa redukowane jak najmocniej do zera.
myslalem, ze w tej grze nie ma anticheata albo, ze w tej grze jest prosty i prymitywny anticheat. jak zreszta w wielu grach xD
Całe szczęście w CS:Source jest znacznie mniejsza szansa tego, że trafi się na cheatera - ma to związek m.in. z tym, że gra jest już stara i jest mniej popularna niż CS:GO.
Nawet osoby początkujące mają szansę w miarę sobie radzić na serwerach CS:Source, bo w CS:GO początkujący w graniu przez sieć albo są natychmiast "koszeni" przez pro playerów, albo właśnie przez cheaterów.
Trzeba rozdzielic dwie rzeczy.
Po pierwsze TF. Ja na swoim wysokim TF prawie nie trafiałem na ewidentne haxy. W ciągu ostatnich roku czy dwóch lat (licząc do lutego) może 2 przypadki. Było kilku podejrzanych zawodników których na wszelki wypadek zgłaszałem ale co do większości po obejrzeniu demka uważałem że są czyści. Jak grałem czasami w mm z czerwonym TFem to napotykałem 100%haxa za KAŻDYM razem. Więc niektórzy rzeczywiście zawsze trafiają na haxów ale często sami są sobie winni. Są toxicami lub haxami. Niewielki odsetek którym bardzo współczuję to zawodnicy czyści i dobrzy ):
Napisałem do lutego bo od marca haxów widzę troszke więcej. Ale wciąż stosunkowo rzadko.
Jest jeszcze jeden specyficzny typ graczy w csa. Zawsze twierdzą że w enemy jest hakiś hax. Jak zginą to twierdzi że to haxy go zabiły. Często trolują lub wychodzą bo po co grać skoro w enemy jest hax. Czasami w imię "sprawiedliwości spolecznej" same sie odpalają. Czasami dochodzi do absurdalnych sytuacji gdzie tzw. hax ma staty 8/20 a 6 z 8 kili zdobył na naszym oskarżycielu.
Wczoraj jak grałem zostałem uznnay za haxa bo przy każdym wejściu i ustawieniu patrzyłem plecy teamowi i zabijałem gości którzy niezależnie od wszystkiego rashowali wszystko.
Kiedyś dostałem -rep hax bo gošc zaszedł mnie od pleców i z poł metra nie potrafił mnie trafić a ja sie odwróciłem i strzeliłem głowę.
Jeszcze innym gość wyszedł bo luurkowałem w pałacu na mirku i usłyszawszy dwóch rotujących ceteków wyszedłem i ich zabiłem. Można tak wymieniac bez końca takie absurdalne oskarżenia.
A powyższe przykłady nieobjęły nawet normalnej skilowej gry.
Warto też zauważyć że gracze moga mieć bardzo dobry dzień/mecz. Moga skupiać sie na grze innej niż mmy i mieć zaniżoną rangę albo grać rzadko albo najzwyczajniej grać z niższymi rangami. Np skilowy dmg grający vs przeciętne niskie goldy ich rozniesie i dostanie 5 reportów.
Sądzę że
90% silverów goldów i kałachów(żeby nie było ja skrzyżowany) nie odróżni globala od haxa o ile ten ostatni się nie kręci i nie celuje przez ściany. To co będzie widać w obu przypadkach to cudowne skany (im wyższa ranga tym lepiej wiedzą kiedy i jak skanować). Instant flicki i hs bo statystycznie mają lepszą kontrolę nad myszką a możliwe że czas reakcji. Często też świadomość że ktoś może skądś wyjść jest mylona z pewnością wuhacza.
Ale rozumiesz, że tu nikt nie mówi o graczach jakich wymieniasz tylko o spinbotach, ludziach na wh co jeżdżą celownikiem po głowach i kompletnie się nie kryją etc i jest tego zalew obecnie.
Oj czytanie ze zrozumieniem sie kłania :p
Na normalnym TF ich prawie nie ma. A większość rzekomych haxów to normalni gracze oskarżenii przez enemy z durnych powodów. Jak próbuje wytłumaczyć że wydaje sie byc czysty to słyszę wspomniane przez ciebie "daj spokój to odpał i sie nie kryje" :p
Na niskich jest tak od dawna ale 90% graczy
z niskim TF sama sobie zgotowała ten los
Ciekawe czy to prawda, bo faktycznie od miesiąca albo dwóch miałem wrażenie i kilku znajomych też, że nagle trafiają się same odpały.
Wrocilem do cs'a po 2 latach przerwy. Roznicy jesli chodzi o odpalow nie widze zadnej (nie trafilem jeszcze na jednego), jedyna roznica jest taka, ze jest bardzo duza ilosc smurfow.
Cziterom w CS:GO prawie wszystko uchodzi na sucho
O, to tak jak cziterom w Hunt: Showdown.
![Grey[TT][CFOG]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/344844_3.jpg)