10 najlepszych seriali na Amazonie
Jak ktoś lubi fantasy (w tym przypadku dokładniej urban fantasy), to polecam sprawdzenie Carnival Row. Mało się o tym słyszy, a oceny ma całkiem przyzwoite, według mnie słusznie.
Należy się lekki kopniak za brak Człowieka z wysokiego zamku.
Co bym jeszcze polecił, a czego tu nie ma to:
Electric Dreams - każdy odcinek to ekranizacja innego opowiadania Philipa K. Dicka
Tom Clancy’s Jack Ryan - chyba nie trzeba przedstawiać o czym i o kim jest ;)
Dodam że electric dreams to coś dla fanów Black mirror, byłem w szoku jak podobnie to jest zrobione. Jakby mi puścili przemieszanie odcinki bm i ed bez tytułu to bym się nie pokapował że to dwa różne seriale
Adaptacja "Człowieka z wysokiego zamku" osobiście bardzo przypadła mi do gustu ale wbrew wszystkiemu, mogła okazać się stosunkowo niszowa. Skasowane SS-GB z 2017 roku również jest całkiem niezłe. Polecam, wielka szkoda, że powstał tylko jeden sezon. Pennyworth (2019 - ) jest ciekawy a byłbym o nim zapomniał, warto zapoznać się z barwną przeszłością Alfreda.
Prawda jest taka, że 3/4 abonentów w Polsce płaci coemiesięczny hajs Amazonowi za dostęp do The Office
a liście brakuje jeszcze moim zdaniem Terroru i To Old To Die Young
I już nie długo będzie w netflixie, także ciekawe do kiedy amazon ma licencje.
Godne uwagi są jeszcze Treadstone, Upload i wspomniany wcześniej Tom Clancy's Jack Ryan.
Dla miłośników zombie - Fear the Walking Dead.
Dla miłośników star treka - Star Trek: Picard.
Jeszcze ciekawe jest Star Trek: Picard
Chyba żartujesz. Ten badziew, bo inaczej tego nie da się nazwać, przeczy logice, sposobom opowiadania dobrych historii, charakterystyce znanych już postaci. Serial to popłuczyna po TNG.
Tales from the loop to najlepszy serial sci-fi jaki w życiu widziałem, mistrzostwo.
Klimat jest. Po każdym odcinku chciałem się ciąć, albo skoczyć z mostu.
Nie polecam osobom depresyjnym.
Kawał dobrego kina science fiction, szkoda tylko, że tak mało popularnego. Przy okazji podrzucam link do wywiadu z Simonem Stalenhag: https://scifibulletin.com/books/fantasy/interview-simon-stalenhag-tales-from-the-loop/
Homeland? Pierwszy sezon trzyma w napięciu. Drugi jeszcze był całkiem w porządku. Natomiast później to jest już ponury żart.
Akurat najlepsze sezony to te późniejsze, bez Brody'ego. To właśnie pierwsze 3 są takie sobie. Serial staje się petardą dopiero później, a taki Peter to postać sto razy lepsza niż ten nijaki i umęczony wiecznie na twarzy Brody.
dokładnie, a ostatni sezon to rewelacja. zakończenie super wymyślili
A mnie pozytywnie zaskoczył Star Trek: Lower Decks. Spodziewałem się kreskówkowej tandety, a dostałem całkiem udany komediowy hołd do oryginalnych Star Treków, który, co najważniejsze, z odcinka na odcinek staje się coraz lepszy. Mam nadzieję, że drugi sezon trafi na Amazona już bez opóźnień.
W pełni się zgadzam. Też byłem zaskoczony z podobnych powodów. A tu okazało się, że autorzy dobrze czują klimat Star Treka i lekkie podejście zupełnie tego serialu nie psuje.
Mowicie ze dobry? Po wrecz zenujacym chwilami Star Trek Discovery, troche sie zrazilem do nowych rzeczy z tego uniwersum.
Serial z aktorami w tym stylu by nie przeszedł, ale Lower Decks jest fajną odskocznią od tradycyjnego Star Treka, ostatnio przepełnionego patosem (tak na ciebie patrzę Discovery).
Gangs of London (Od reżysera kultowych filmów Raid 1 i 2) i nie ma konkurencji. Ten serial ma świetną fabułę, sceny akcji które pozostawiają w tyle inne filmy sensacyjne. Do tego ogromna dawka brutalności. Odkrycie roku, coś pięknego. Redakcja pewnie go pominęła z tego powodu, ze od niedawna jest na Amazonie i po prostu jeszcze go nie odkryli. Ale każdy co go obejrzy, to przyznaje mi rację. Podobało mi się porównanie w jednej recenzji - Gangs of London to mix Punishera z Ojcem Chrzestnym, Grą o Tron i Infiltracją, oraz hektolitrami krwi wmieszanymi w to wszystko. Prawdziwa bomba.
Jak ktoś lubi fantasy (w tym przypadku dokładniej urban fantasy), to polecam sprawdzenie Carnival Row. Mało się o tym słyszy, a oceny ma całkiem przyzwoite, według mnie słusznie.
Ciekawe, czy jednak wyjdzie drugi sezon. Nie znalazłem info o kasacji także mocno liczę.
Zacząłem oglądać jakiś czas temu po 2-3 odcinku zaczynało się świetnie, klimat itd. rewelka.
Rzadko kiedy oglądam seriale całymi sezonami i nie za bardzo lubię space opery, ale jeśli chodzi o "The Expanse", to niedługo zaczynam 4 sezon z rzędu. Efekty specjalne są czasami śmieszne, część bohaterów mogłaby być bardziej wyrazista, przydałoby się też w niektórych wątkach trochę mniej zbiegów okoliczności, ale cała reszta super.
Sorry ale pisanie ze Good Omens jest w "PODOBNYM KLIMACIE" co Preacher to jakis zart.
EDIT: Dobrze widze ze na screenie z Bosch jest Marlo z The Wire? Czy tylko podobny aktor? Jak tam to trza obejrzec koniecznie. ;)
Polecam:
The Man in the High Castle (2015 - 2019)
The Handmaid's Tale (2017 - )
American Gods (2017 - )
Fortitude (2015 - 2018)
Britannia (2017 - )
Z wymienianych zwłaszcza The Boys, The Expanse, Hunters, Preacher, Hanna.
American Gods moim zdaniem jest jednym z najbardziej niedocenianych seriali, to co się tam wyprawia to głowa mała, a muzyka...? To już jest klasa sama w sobie.
Fleabag w mojej top3 Amazona. Wlasnie koncze.
"Utopia bywa czasami porównywana z Mr. Robotem [...] Choć Utopia momentami przynudza i być może niektórym odcinkom wyszłoby na dobre ich przycięcie, to jest to wciąż jeden z bardziej nietuzinkowych seriali w ofercie Amazon Prime Video."
Oryginalna to pewnie. Ale wersja od Amazonu jest na wskroś amerykańska, w negatywnym znaczeniu tego określenia.
Wszyscy biegają, ryje drą (w pamiętnej scenie w szkole, sam oddech Arbyego w oryginale mówi o jego emocjach znacznie więcej, niż wydzieranie się w nowej wersji), po 10 razy powtarzają oczywistości (Wilson z jego "wydłubali mi oko! Widzicie?! Wydłubali mi oko" No dzięki, jakby mi tego nie powiedzieli, to przecież bym nie zauważył). A ilość głupot idzie chyba po rekord. Pierwszy przykład z brzegu. Zabójcy Sieci, mają usunąć każdego, kto widział Utopię. Co robią w oryginale? Pozorują wypadki (zatrucie gazem), albo samobójstwo (skok z dachu). Co robią w wersji Amazona? Zabijają pół hotelu strzałem w głowę. Bo na pewno nikt się takim, masowym mordem nie zainteresuje bardziej, niż kilkoma miłośnikami teorii spiskowych, bredzącymi o szyfrze ukrytym w 9 liściu na 5 gałązce, na ilustracji w jakimś tam komiksie.
Naprawdę, wspominanie o tej wersji Utopii w tekście o najlepszych serialach to jakieś nieporozumienie, albo ponury żart.
Polecam Marvelous Mrs Maisel. Moim zdaniem przyjemna komedia o kobiecie rozpoczynającej karierę w stand-upie w latach bodajże 60. Świetnie oddany klimat tamtych czasów. Idealny na luźne wieczory.
Najlepsze seriale ma Amazon Prime, potem HBO, potem AppleTV, potem Netflix na równi z Playerem aczkolwiek czasem na Netflix też trafia coś solidnego jak dzisiejszy 4 pasażer.
Też się zgadzam. Jeśli autor artykułu pisze, że Netflix jest w czołówce, to chyba ma za to płacone ;) Prawda jest taka, że to HBO stworzyło świat seriali jaki znamy, a zaczęło się od Rzymu... Jedyne co jest dobre od Netflixa to Castlevania i Love, Death & Robots.
Jedyne co jest dobre od Netflixa to Castlevania i Love, Death & Robots
Zapomniałeś jeszcze o Breaking Bad, Better Call Saul, Mindhunter, The Crown, Sense8, Stranger Things, Black Mirror, Ozark, House of Cards, Peaky Blinders i całej masie innych świetnych seriali.
planeswalker --->
Breaking Bad i Better Call Saul to firma amc
Black Mirror - wiele różnych firm
Peaky Blinders to BBC
Zapomniałeś jeszcze o...
Kazdy z tych seriali jest tez dostepny w Empiku, a niektore nawet w Biedronce. Biedronka najlepszym producentem seriali.
Zaskakujace jest do jakich umyslowych fikolkow sa zdolni ludzie aby bronic swoich przekonan i polityki.
Mindhunter ujdzie, glownie ze wzgledu na to kto go napisal. House Of Cards tez byl spoko do czasu az wlasnie ogladajace glownie netflixa bezmozgi, nie zcancelowaly Spacey'a. Reszta to wlasnie typowe netflixowe 6-7/10.
W artykule znalazły się również seriale, które nie zostały wyprodukowane dla Amazon Prime, np. Mr. Robot, Preacher, Homeland, więc dlaczego mam brać pod uwagę tylko oryginalne seriale w przypadku Netflixa? Wymieniłem te, których nie da się obejrzeć na HBO GO, Amazon Prime i Apple TV.
Mindhunter ujdzie, glownie ze wzgledu na to kto go napisal. Reszta to wlasnie typowe netflixowe 6-7/10.
Cóż, mogę się tylko nie zgodzić z twoją opinią. Dla mnie Netflix ma zdecydowanie najlepszą ofertę spośród platform streamingowych.
planeswalker ---> tyle że plusem Amazona i HBO są właśnie serie przez nich produkowane.
tyle że plusem Amazona i HBO są właśnie serie przez nich produkowane.
Plusem Netflixa też są produkowane przez nich serie.
Mindhunter jest dobry, dopóki nie zobaczy się Manhunt: Unabomber od HBO.
Manhunt: Unabomber to serial od Netflixa.
Czyli od Netflixa. Na żadnej z wymienionych platform nie obejrzę tego serialu.
Jedyne co jest dobre od Netflixa to Castlevania i Love, Death & Robots.
Ozark, When They See Us, The Crown, GLOW, the UA, dead to me, good place, russian doll, narcos, sex edu, Dark (!!!)
i szereg innych.
A.l.e.X
""Najlepsze seriale ma Amazon Prime, potem HBO, potem AppleTV, potem Netflix na równi z Playerem aczkolwiek czasem na Netflix też trafia coś solidnego jak dzisiejszy 4 pasażer. ""
Ciekawe, które seriale Amazon są na poziomie najlepszych seriali HBO jak Sopranos, The Wire i całej czołówki HBO. Tylko proszę nie wymieniać mi tu The Expanse, Mr.Robot, Boys, bo HBO ma przynajmniej 10 lepszych seriali.
Lothers
"Też się zgadzam. Jeśli autor artykułu pisze, że Netflix jest w czołówce, to chyba ma za to płacone ;) Prawda jest taka, że to HBO stworzyło świat seriali jaki znamy, a zaczęło się od Rzymu.."
Przed Rzymem mieli już Sopranos, Kompania braci, The Wire, Sześć stóp pod ziemią, Carnivale czy Deadwood więc coś kiepsko z twoją matematyką. Rzym nigdy nie miał takiego statusu jak Sopranos i The Wire wśród seriali HBO. Później doszły jeszcze Zakazane imperium, Gra o tron, 1 sezon Detektyw, Westworld, Czarnobyl itd.
Twin Peaks najlepszy serial lat 90" był uznawany długo również za najlepszy serial w historii niepodważalnie, bo miał największy wpływ na rozwój seriali TV oraz wielkie grono naśladowców. Jego wpływ porównywano do tego co zrobił "Obywatel Kane" w 1941 w Hollywood. Dopiero dwa seriale HBO Sopranos i The Wire rzuciły rękawice Twin Peaks jako godny rywal. Seriale innych stacji poza Breaking Bad od AMC nie mają takich asów w rękawie, by rzeczywiście je traktować jako konkurent dla najbardziej przełomowego serialu w historii. Do tego HBO ma jeszcze dwa seriale kostiumowe z mega rozmachem Rzym i Gra o tron, gdzie inni też coś nie potrafią pod względem technicznym z nimi rywalizować. Minęło od premiery Rzym już 16 lat. Póki co trzy najlepsze seriale kostiumowe w historii to Robin of Sherwood 1984-1986, Rzym 2005-2007, Gra o tron 2011-2019. Wcale nie będzie prosto Amazon z Władca Pierścieni dołączyć do tego grona, bo może paść ofiarą sukcesu GOT i być w dużym jego cieniu jako ten drugi. Do tego HBO równocześnie wypuści spin-off GOT - House of the Dragon. Także Władca Pierścieni nie będzie miał lekko.
pokaż mi lepszy serial od Expanse na HBO (SF oczywiście).
HBO stworzyło tak jak piszesz, ale teraz to serialowe i filmowe dno.
Chernobyl z 2019 jest lepszy od The Expanse i Boys. Więc kto tu bliżej jest dna skoro recenzje i oceny mówią wszystko, a serial już teraz jest stawiany obok najlepszych :)
W produkcji od HBO są już The Last of Us i House of the Dragon. Pierwszy z nich pewnie zmiażdży przecietne The Walking Dead od AMC i zdominuje to pole, a drugi pewnie zawstydzi The Lord of the Rings, bo Amazon mimo kasy nie ma doświadczenia jakie nabyło HBO przy dwóch serialach kostiumowych (ludzie od spraw technicznych czy Sapochnik, a pisarz Martin lepiej dogaduje się z showrunnerami obecnymi niż dedekami, gdzie Benioff był bucem, dlatego przestał im pisarz pomagać po 4 sezonie i odszedł z produkcji)
Expanse na tle najlepszych seriali science-fiction też nie dominuje, a trochę lepszych powstało w tym gatunku, które ocenami i legacy miażdżą ten serial.
Ale skoro pytasz o seriale science-fiction od HBO to ja spytam o seriale Amazon gangsterskie na poziomie Sopranos i The Wire , kostiumowe na miarę Rome i Game of Thrones albo chociaż western na miarę Deadwood czy o więzieniu dorównujący Oz. Może też być kryminał od Amazon na poziomie 1 sezonu Detektyw, który miał premierę w 2014 więc nie tak dawno.
Powszechnie stacja HBO jest nadal nr 1 i żaden Netflix czy Amazon jeszcze ich nie zdetronizował. Do tego potrzeba czasu.
no to podaj mi ten lepszy serial SF. tylko mi nie wyjeżdżaj z Chernobylem znowu
w czym jest nr jeden ? w marnej jakości obrazu ? przez tyle lat co minęło podałeś kilka znanych tytułów, z czego Oz ma już chyba 25 lat
Dodalbym (bo wlasnie w tym momencie koncze ogladac sezon 5, ostatni;( Ripper Street. Widzialem go kilka razy w paskach amazonu z serialami ale myslalem ze to jakies popluczyny Peaky Blinders czy cos takiego i nie bylem za bardzo zainteresowany ale z braku laku i rzeczy do ogladania zabralem sie za niego i chyba bardziej polubilem serial niz PB. Ripper niby wystartowal w BBC (ale na ostatnie dwa sezony przejal go Amazon, tak jak The Expanse, wiec chyba sie lapie). Z ciekawostek jedna z glowny rol (Bennet) gra Jerome Flynn (Bronn z GoT), jest tez bardzo duzo innych aktorow z GoT, w pewnym epizodzie bylo chyba z 5 naraz, pewnie jezdzili z jednego planu na drugi razem autobusem podczas krecenia;)
Claire Danes wespół z Damianem Lewisem tworzą przeciwników, na których konfrontację czeka się z wypiekami na twarzy.
Położyłem dwie kajzerki na gębę i kromkę chleba. Trochę słabo było czekać bo musiałem patrzyć w sufit i nie widziałem telewizora. Przegapiłem odcinek.
Zastanawiałem się nad tym, ale po 2 sezonie ponoć następuję znaczy spadek formy. To prawda?
Man In High Castle jest fajne ale omg... postac Juliany jest tak irytujaca.... Ale serialik fajniutki. No i Cary-Hiroyuki Tagawa robi robote.
gamerx - tak, jest wtedy lekki spadek i jak kolega wyzej napisal - Juliana irytuje na maxa ale obengrupenfurhrer daje rade swietnie a ostatni odcinek to troche zawod... ogole kilka ostatnich to jak by na kolanie pisane... fajne motywy sa z tymi roznymi rzeczywistosciami :-) ale ostatni odcinkek to jak pisalem, rozczarowanie parawie tak samo duze jak ostatni odcinek losta.
A ja tam na Prime oglądam Parks and Recreation :D
Zdecydowanie The Boys i Mr. Robot. Zwłaszcza to drugie trzeba obejrzeć!
Ja mogę polecić od amazonu the boys, Upload, Hunter, Undone, zdecydowanie Fleabag, To co mnie wkurza to to że teoretycznie mają duży wybór seriali ale w dużej części trzeba za seriale dopłacić dodatkowo. Atlanta wydaje mi się że pierwszy sezon był w prime ale już jak chciałem oglądać drugi to sobie zażyczyli dodatkową opłatę. Teraz już obydwa sezony są płatne. Część seriali można śmiało znaleźć na innych platformach. U mnie jeśli chodzi o top platform to 1. HBO 2. Amazon 3. Netlix.
Od kiedy Homeland jest na Amazonie? Homeland jest na Netflixie, a serial świetny i polecam.
Znakomite zestawienie, bez najlepszego serialu na tej platformie którym (obok genialnego The Boys) jest Fleabag ale za to z (dość przeciętnym swoją drogą) Homeland którego na Prime Video nie ma (a przynajmniej nie w polskiej wersji usługi).
expanse i mr. robot są przezajebiste!
american gods jeszcze można obejrzeć
the boys - takie sobie, mam przesyt superbohaterów
The Boys to jeden z najmocniejszych argumentów za Amazonem. I Expanse. Bezos wie, w co inwestować
Amazon Prime Video subskrybowałem już od kilku lat a trzymam go teraz ze względu na The Boys, teraz świetne Invinbcible, a warto jeszcze polecić Dobry Omen najlepsza ekranizacja Pratchetta jaka istnieje. Poza tym Star Trek Picard i fajna animacja Star Trek Lower Decks obecnie drugi sezon.
Warto jeszcze wspomnieć, że na Amazonie jest fajna klasyka też, a mianowicie absolutny mus do obejrzenia dla fanów seriali sf czyli Battlestar Galactica reboot z 2004 roku. Absolutnie dla mnie najlepszy serial wszechczasów ever.
Z czystym sumieniem mogę polecić: The Expance, The Boys i Człowieka z Wysokiego Zamku. Nienajgorszy jest Jack Ryan.
Teraz kończę oglądać House'a (nie wiem dlaczego dopiero teraz) ale serial jest naprawdę dobry.
Mnie bardzo spodobał się pierwszy sezon Mozart in the Jungle. Drugi kompletnie do mnie nie trafił, a trzeci też był całkiem niezły, ale dosyć specyficzny i nie zdziwię się jeżeli większości nie przypadnie do gustu.
Wrzucić przeciętnego Mr. Robot a pominąć Patriotę, czy Undone...
Mr Robot był świetny w pierwszym sezonie, który opowiada zamkniętą historię. Kiedy serial odniósł sukces musieli kręcić dalej i zrobili żałośnie nudny i rozwleczony drugi sezon, po którym nie miałem już ochoty na resztę.
Hunters z kolei świetnie się zaczyna, ale pod koniec zwroty akcji stają się trochę przewidywalne. Ale to chyba jedyny serial z listy, w którym są dialogi po polsku.
Warto wrócić do Mr. Robota. Drugi sezon faktycznie może męczyć zaskakującą zmianą formuły i dopiero przy końcu nabiera tempa, za to od trzeciego do samego końca całość znowu zachwyca. "407 Proxy Authentication Required" to jeden z najlepszych odcinków w historii seriali w ogóle.
amazon sporo musi placic ze go tak tu reklamuja a tam poza boys i expanse nic niema
Według mnie aktualizacja tego teraz (oryginalny artykuł jest z kwietnia) jest dość logiczna i nie musi mieć nic wspólnego z reklamą, no i też to o czym piszesz bardzo zależy od człowieka.
Ty jak taki gość co tydzien temu wszedł do kumpla sklepu z grami na konsole. na półkach ponad 600 pudełek na ps4 i xboxa one a ten z tekstem do kolegi "nic nie ma" . Jest i to dużo tylko trzeba otworzyć oczy.
Znam z tego
Bosch - oczywiście, z sezonu na sezon coraz słabszy, co jest typową chorobą wielosezonowców.
Człowiek z Wysokiego Zamku - pierwszy sezon interesujący i jeszcze jako tako trzymający się książki, ale potem to już twórców poniosła fantazja. Nie czuć też zupełnie dickowskiego klimatu.
The Expanse - mój ulubiony serial sf, który oczywiście też nie ustrzegł się mielizn. Jest jednak podbudowany literaturą i mimo, że scenarzyści starają się coś tam zepsuć, to fundament literacki ratuje spójność opowiadanej historii.
American Gods. Szkoda tylko, że Bryan Fuller odszedł po pierwszym sezonie (nad czym strasznie ubolewam), bo potencjał był ogromny. Ale tak czy inaczej warto obejrzeć dla Iana McShane'a, który jest przekozakiem w tym serialu i dla pięknej stylistyki.
https://www.youtube.com/watch?v=z6HLeNl8DOs
Probowalem ogladac, wiadomo wybrali ktora czesc materialu umieszcza jednak do tego dodali historie, bogow, miasta ktorych nie bylo w ksiazce?
Vikings
Czasami jest gorzej, czasami lepiej ale niektóre sezony są po prostu świetne.
Piąty sezon bitwa za bitwą.