Witam. Na wstępie napisze, że obrazy gry mam jak przez mgłę, pamiętam, że była ciężka przez swoją mechanikę.
Obraz gry był z góry, była w formie strategii. Miało się na samym początku bazę z drewna i była to gra jak mi się wydaje osadzona w czasach polańskich. Co było charakterystyczne to fakt, że mieliśmy swojego bohatera którym się poruszaliśmy. Mapa była podzielona na sektory i jeżeli przechodziliśmy bohaterem na inny sektor to nie mogliśmy patrzeć co się dzieje w naszej bazie (kamera podążała za bohaterem). W tym czasie naszą bazę mogli zaatakować AI. W tej grze były też smoki w innym sektorze mapy, jacyś magowie i chyba niedźwiedzie. Zdaje mi się tez, że na mapie były artefakty do zbierania i pułapki które chyba zabijały od razu bohatera. Bazę można chyba było stracić, ale bohater musiał przeżyć. Pamiętam, że byli tam łucznicy z zapalającym strzałami i jedna z jednostek wroga była chyba konnica typu tureckiego czy cos takiego (mieli bazę z namiotów). Gra gdzieś z okresu 2000 roku, zdaje mi się, że była dodatkiem do jakiejś głównej gry z cd projektu albo innego czasopisma. Dzięki każdemu, kto spróbuje poszukać gry. Zagrałbym ponownie z racji tego, że mechanika była inna niż wszystkie, a na tamten czas gra była dla mnie za ciężka i zawsze nie mogłem jej ukończyć.
Na ten moment nie wiem co to może być postaram się czegoś poszukać.
Kamera podążała za bohaterem i nie można było wtedy obserwować bazy? No brzmi to dziwnie. Kamery nie można było uwolnić od bohatera? Sektorów nie można było przełączać czy po prostu kamery nie można było oddalić od bohatera?
Mogłeś w tej grze jednostki robić? W sensie po co w tej grze była baza? Była jakaś ekonomia czyli surowce? To była gra turowa czy w czasie rzeczywistym?
W czasie rzeczywistym. Kamerę mogło się chyba przesuwać na nieduże odległości od głównej postaci, ale jak przechodziłeś na inny sektor, to było jak kolejna mapa , tzn. miałeś krawędź mapy i przechodziłeś na kolejną mapę. Jednostki można było robić, bo miałem też łuczników z podpalającymi strzałami. Kojarzę, że budynki były drewniane. Co do surowców to za cholerę nie pamiętam :D. Nie wiem jaki był cel tej gry, strzelam, że pokonanie AI albo zdobycie lub pokonanie jakiegoś smoka / czarodzieja.
Heroes of Might and Magic? :)
Majesty?
Może jakiś Spellforce?
Tzar?
Kroniki Czarnego Księżyca?
Hmm ciężka sprawa. Być może jest to Swarog?
Kojarzy mi się jeszcze Saga: Gniew Wikingów.
Mi się z tym opisem trochę kojarzy Hinterland, ale dawno temu w to grałem, więc nie wiem na ile się zgadza. No i to jest gra bardziej z 2010 roku niż 2000.
Żadna z powyższych. Szukałem też trochę w bilbiotece gier, ale narazie nie wpadłem na trop ;/ .
Kingdom Under Fire Gold?
https://lowcygier.pl/historia-pelnych-wersji-w-cd-action/
https://lowcygier.pl/historia-pelnych-wersji-w-click/
https://lowcygier.pl/pelne-wersje-cybermycha/
https://lowcygier.pl/historia-pelnych-wersji-w-play/
https://lowcygier.pl/historia-pelnych-wersji-w-komputer-swiat-gry/
Nie wierzyłem, że znajde ale przypadkowo udało mi się. Nie wiem w którą część grałem bo graficznie podobnie (mimo kilku lat róznicy). Gra nazywa się Horde.
https://www.gry-online.pl/gry/horde-the-northern-wind/z2ff6 podstawka
https://www.gry-online.pl/gry/horde-the-citadel/z3ff7 dlc . Grał ktoś? Pamiętam, że była ciężka. Mam nadzieję, że da rade pograć na w10.
Grałem w Citadel. Pobrałem wczoraj z chomika i działa mimo małej rozdziałki. Fajna gra mimo, że jestem starszy i tak wydaje mi się bardzo ciężka.
To i tak masz szczęście, że w ogóle odpaliła.
Gra jest z 1999 roku a ty próbujesz w nią grać na nowym systemie. W takim przypadku trzeba kombinować z pomocą dgVooDoo2 czy dxWind. Próbować dopóki odpali...
W ostateczności możesz próbować wirtualne maszyny albo zdobyć starego peceta z Windowsem XP albo 98.
Oba procesy są skomplikowane dla kogoś, kto się tym nie bawił więc pozostaje szukanie w Google, nie wiem tylko czy są polskie poradniki do tego.
niestety nie ma za dużo wątków o tej grze, więc jest problem. Został wydany pełny mod dodający dodatkową mape i poprawiający gry. Problem w tym, że jest w całości po rusku i nie wiem gdzie mogą być pliki językowe, a może dało by rade to przetłumaczyć (nawet translatorem).