Total War - 36 mln gier w rękach graczy. Creative Assembly się rozwija
Gdzie jest Medieval 3 Total War?
Czekaja az fani tej serii umra ze starości czy jak?
Miliony euro zysku czeka tylko zeby się schylić.
Czemu oni nie zrobia kolejnej czesci swojej najlepszej gry? Robia wszystko naokoloz nawet juz zachaczyli o średniowiecze z Brytanią.
Czekam juz 15 lat, ilez mozna?
Warhammery to sie nagralem w latach 90tych, przeszedlem piekielnie trudny Shadow of the Hornet Rat i przyjemny Blood Omen i do dzisiaj mi wystarczy.
W total war troy grało mi się świetnie. Już przestało mi przeszkadzać, że te gry są tak bardzo do siebie podobne. Czekam na warhammer 3.
Niech lepiej zrobią drugą część Empire. Mediaval to byłaby kolejna średniowieczna część (której po ostatnich odsłonach, nawet tych z Warhammera mamy aż nadto). Albo mogliby zrobić część związana z I wojną światową (mało jednak prawdopodbne), Władcą Pierścieni czy innymi światami fantasy, które ich nie będą krępować.
No i super. Obok gier PDXu, są to moje ulubione strategie. Bardzo liczę, że zobaczę Empire 2 no i Medieval 3. Myślę, że do tej serii również pasowałby okres 15-17 wiek - lance, piki, muszkieterowie, początek broni palnej itd. (jak w Pike nad Shot Campaigns).
Z okresem 1500-1700 jest o tyle ciężko, że poza Europą on raczej dosłownie #nikogo - Medieval czy Rome dzieją się w o wiele popularniejszych wśród szarych odbiorców epokach, Three Kingdoms otworzył serię na Azję, a Warhammer jest popularny pod każdą szerokością graficzną. W tym przedziale czasowym raczej powstałoby coś z pobocznej serii Saga (ewentualnie zamknięta kampania jak w Napoleonie), skupiającego się na wybranych konfliktach europejskich. Też chętnie bym to zobaczył, ale nie sądzę, by po Warhammerze 3 i przed Medievalem 3 CA brało się za coś mniej dochodowego.
Oczywiście nie spodziewam się zobaczyć TW w tym okresie, to takie moje życzeniowe myślenie. Jednak wg mnie byłaby to bardzo fajna część z bronią białą, palną, artylerią i kawalerią.
Zero bo z torrentów jest za duży problem by policzyć ile osób ma te gry z torrentów
mikelsgrom to konsolowy fanboy i tyłek go piecze, ze można się wybić na czysto pecetowej serii, która o konsole się nawet nie otarła. Chyba, że ktoś chce liczyć Total Warrior z 2005.
Ty tak na poważnie? Twórcy gier NIGDY nie podają statystyk opierając się na piratach, bo te kopie nie przynoszą im zysku a oni statystykę sprzedanych kopii gier wyliczają właśnie z zysku.
Bardzo dobrze że CA się rozwija, oby robili coraz lepsze TW pokroju WH właśnie, bo podejrzewam że WH 3 to będzie największa gra spod szyldu TW.
Czemu oni nie zrobia kolejnej czesci swojej najlepszej gry?
Przecież Warhammer III wychodzi w tym roku. ;)
Na Medievala 3 też przyjdzie czas, chociaż raczej nie w przyszłym roku. 2022 to pewnie jakaś nowa część z pod cyklu Saga i rozwój Warhammera III. Jeżeli Medieval wyjdzie to najwcześniej 2023.
Z tą Sagą mogliby dać sobie spokój. Chociaż z drugiej strony jeśli mają umowę ze śmiesznym Timem, który jak za Troję ma im płacić z góry gruby hajs, to w sumie czemu nie korzystać:)
A mnie się gry z podserii Saga właśnie bardzo podobają. Od dużych odsłon odróżnia je w zasadzie tylko to, że są bardziej skoncentrowane na jakimś konkretnym wycinku rzeczywistości (np. wyspach brytyjskich w czasach najazdów wikingów czy wojnie trojańskiej), chociaż na to wszystko można różnie patrzeć.
Teoretycznie CA w tym momencie rozróżnia cztery podserie TW: główna, skoncentrowana na danej epoce historycznej (Shogun, Medieval, Rome, Empire, Three Kingdoms), sagi, przywiązane bardziej do konkretnych wydarzeń w danej lokalizacji geograficznej (Fall of the Samurai, Thrines of Britannia, Troy), osobowe, skoncentrowane na postaci historycznej (Alexander, Napoleon, Attila) i fantasy (Warhammer).
W praktyce mam wrażenie, że to wszystko jest dużo bardziej umowne. Bo czym np. różni się Shogun II od Thrones of Britannia? Obie są przecież przypięte do bardzo konkretnej lokalizacji geograficznej i są zamknięte w raczej krótkim przedziale czasowym, a mimo to jedna jest zaliczana do serii głównej, a druga do sag. I dlaczego np. Fall of the Samurai stało się sagą, ale Rise of the Samurai już nie? Albo dlaczego Age of Charlemagne (DLC dla Attili) nie stało się sagą, podobnie jak kampanie z rozszerzenia Kingodms (DLC dla Medievala II)? W zasadzie to nawet Three Kingdoms powinno być sagą, bo przecież obejmuje raptem 60 lat z historii Chin.
Moim zdaniem o przynależności decyduje wartość produkcyjna. Jak gra jest robiona przez większe studio i ma większy budżet, to trafia do serii głównej. A gdy jest mniejszym projektem, zrobionym za mniejszą kasę (bo np. wykorzystuje starszy silnik albo assety z innych gier), to się ją wrzuca do którejś z podserii. Dziwne to i moim zdaniem niepotrzebne. Nie żeby przynależność do danej podserii miała jakieś wielkie znaczenie, ale jednak przejrzystość by nie zaszkodziła.
I dlaczego np. Fall of the Samurai stało się sagą, ale Rise of the Samurai już nie?
Podstawowy powód jest taki, że FotS był dodatkiem samodzielnym (ale dodawał się jako DLC do Shoguna 2 jeśli ten był w bibliotece), RotS nie.
Inna sprawa, że retroaktywne przeniesienie FotS do serii Saga (znowu - działo się to tylko jeśli dodatek był aktywowany jako samodzielny, jeśli był częścią Shoguna 2 to nic się nie zmieniało) było zabiegiem głównie marketingowym.
Mi najlepiej się grało w Empire, więc chciałbym powrotu do tej epoki.
Z tydzień temu wróciłem do Empire ale się mocno odbiłem. Gra na SSD, a tury przeciwników trwają bardzo długo, a dodatkowo uciekająca armia niszcząca zabudowania. Dodatkowe fatalne AI względem np Warhammera. Ciężko się wraca do starych TW bo te mechaniki są tak przestarzałe, że głowa boli.
