Dwa dni dzwoniłem do przychodni by zarejestrować się na teleporadę. Wczoraj udało się i doktore miał zadzwonić o 9:10.
Godzina 12 i cisza, a będę miał później problem z L-4 wstecz.
Dlaczego te cymbały medyczne tak lekceważą człowieka, który im płaci i nie szanują?
Gdy PiS dojdzie do władzy, weźmie się w końcu tę bandę nierobów i roszczeniowców, którzy tylko piją łyskacze z darów wdzięczności i śmieją się z chorych na raka pacjentów.
Żeby mogli zapisać, że umarłeś na covida, aby dostać za to pieniążki.
No to może tam zadzwoń zamiast pisać o tym na forum? Tak robią normalni ludzie.
Pomogę ci, napisze ci skrypt rozmowy:
- Słucham, przychodnia
- dzień dobry, rejestrowałem się na godzinę 9:10 na teleporade, miał zadzwonić lekarz. Niestety nikt do mnie nie zadzwonił, o co chodzi?
Jestem tym lekarzem,sorry za spóźnienie . W czym mogę pomóc?
Gdy PiS dojdzie do władzy, weźmie się w końcu tę bandę nierobów i roszczeniowców, którzy tylko piją łyskacze z darów wdzięczności i śmieją się z chorych na raka pacjentów.
Kontener na .... ---> od kilku lat odpowiada za to PiS więc do tych cymbałów problem.
A ty dorośnij, masz obowiązek wybrać swojego lekarza i do niego masz się rejestrować.
A i wiesz co, z mojego doświadczenia wynika że jak już trafisz z prawdziwą chorobą do szpitala będziesz mógł zweryfikować swoje opinie na temat lekarzy.
Możesz w ramach testu zwracać się do nich per "cymbały" i opowiedzieć im wszystko co o nich myślisz, będzie strasznie zabawnie zobaczysz :)
Bo tak naprawdę będziesz leżał i jęczał, całując z szacunkiem w rękę każdego kto przechodząc popatrzy się na ciebie, tak kończy większość "twardzieli" :)
A jak jesteś "bogaty" to sobie pójdziesz do "prywatnego" szpitala i tam spotkasz tych samych lekarzy. Mówię ci będzie super.
I koniecznie pamiętaj konterer,że za peło była kraina mlekiem i miodem płynąca. Jeśli chodzi o służbe zdrowia. "pieniędzy niema,i nie będzie" to mówiłem ja,z Bydgoszczu.
spoko świadek ty też kiedyś zderzysz się ze szpitalem, jak wszyscy, wtedy się będziemy zaśmiewali na śmierć :)
Ja wiem,że ty wszystkim życzysz jak najgorzej,to ta słynna katolicka miłość bliźniego.
Następny pierdoli oderwany od realu. Teraz nie wybiera się w teleporadzie lekarza a pokornie czeka na losowego lekarza z iphonem
Kontener na .... ---> Musisz skontaktować się z twoim lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej. On dostaje pieniądze za to że się tobą zajmuje.
Czego z tego nie zrozumiałeś? Zapytaj się, chętnie ci pomogę.
masz poczytaj sobie:
https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/nowe-zasady-korzystania-z-porad-lekarskich
W nagłych wypadkach, a szczególnie jak L4 potrzeba idzie się do przychodni, najlepiej w momencie jak ją otwierają rano. Zawsze tak robię i zawsze tego samego dnia mam wizytę.
Dlaczego te cymbały medyczne tak lekceważą człowieka, który im płaci i nie szanują?
Bo płacisz za mało.
Wina Tuska i PiSu, który rozpylił wirusa przez radio Maryja, żeby zamknąć cały dziki kraj.
Ja już dawno przerzuciłem się na prywatną opiekę medyczna. Od 2 lat nie zdążyło mi się czekać w kolejce dłużej niż 5 min na lekarza. Na tomograf musiałem czekać do poniedziałku, bo sobota była.
Wystarczy teraz przeczytać pełną treść umowy,ale kto tam czyta umowy przed podpisaniem :) wiadomo że na końcu i tak dostanie się kopniaka,a nie pomoc.
Czytaniem umowy w tym wypadku nic nie da, bo nie przewidzisz, na co zachorujesz.
To że nie korzytam nie oznacza że nie mogę korzystać. Składki na ubezpieczenie zdrowotne opłacam. Zresztą w Polsce jest tak, że jak chcesz mieć zabieg na NFZ to najpierw idziesz do ordynatora prywatnie, żeby ustalił w swoim szpitalu termin i na 100% będziesz miał do pół roku nawet najbardziej wymagającą operacje.
Lekarze to debile. Byłem w poradni raz z problemami duszności które mam do dzisiaj. To nie potrafili mi postawić diagnozy i patrzeli się na mnie gdybym ja miał wiedzieć lepiej? Badania krwi moczu = ja nie widzę przyczyny tych dolegliwości. Sam zaleciłem by może serce sprawdzić to dostałem skierowanie i co? Kardiolog zbadał i powiedział że za szybko serce biję ze stresu i nie jest wstanie zbadać. Tylko ja się pytam, to dlaczego w domu dolegliwości nie ustępują? . Lekarze to banda ignorantów i hipokrytów. Dopiero jak już jedną nogą w zaświatach jesteś, to zaczną cię leczyć i diagnozować. Próbowałem dostać pomoc, ale zostałem potraktowany gorzej jak zwierzę u weterynarza. Zwierzę chociaż dostaję opiekę z sercem i pasję od lekarzy, widziałem w tv jak lekarze podchodzą do zwierząt i jest to o wiele bardziej przyjazne niż do ludzi. Takie są realia, że lekarze traktują ludzi jak bydło. Nie mówię rzecz jasna o wszystkich . Ale brak wiedzy lekarzy z przechodni 1kontaktu, może doprowadzić do zgonu, jak to miało miejsce nieraz. Zalecałem lekarzowi, że skoro nie jest wstanie mnie zdiagnozować, to może do szpitala na badania. To mi odpowiada że do szpitala się dostanę dopiero jak będzie coś bardziej poważnego i pewnego(czyli k.. co czekamy na tragedie). No pewnie.. jak już się uduszę to szpital mnie z otwartymi ramionami przyjmie. Była teoria też że to może być nerwica lub coś w tym stylu. Ale takie diagnozy się stawia dopiero przy wykluczeniu WSZYSTKICH możliwych przyczyn somatycznych. Banda cymbałów.
Niby tak, ale trzeba wykluczyć przyczyny somatyczne. Tak po za tym, to jak niby inaczej potwierdzisz nerwice? Lekarz ma jakiś sposób by potwierdzić duszności nerwicowe nie mając pewności, że człowiek jest rzeczywiście zdrowy? No wątpię.. pewnie dostałbym leki nerwicowe i to jeszcze nie mając pewności, że diagnoza została postawiona prawidłowo. Ale skoro jeszcze żyję, to pewnie to nerwica.Mam bardzo mało płytek krewi tzw niedokrwistość i pewnie wiele innych chorób o których nie mam pojęcia. A to ciężko wyleczyć i niekiedy trzeba z tym żyć. Tylko tak jak piszę, ciężko zdiagnozować. Lekarze niestety traktują ludzi jak bydło i nie potrafią zrozumieć pacjenta. Często chcą zbyć pacjenta tylko po to, by ten dał im spokój. Bardziej poważne diagnozy boją się postawić, wolą przecież odesłać do psychiatry.. łatwa droga i to tylko na podstawie badań krwi.
Gdy jeszcze chodziłęm do szkoły byłem samotny i z depresją. Pedagodzy i psychologowie nie widzieli problemu, oczywiście byłem brany pod uwagę jako ktoś, komu nie chcę się iść do szkoły. Pomimo tego, że nauczyciele widzieli mnie, to nie potrafili zrozumieć lub nie chcieli. Ślepi na krzywdę innych i kompletna wyjebka. To dzisiejsza medycyna. Umiesz liczyć licz na siebie niestety.
"wolą przecież odesłać do psychiatry" może jest coś na rzeczy.
skoro lekarze to debile i cymbały to postaw sobie sam diagnozę.
skoro lekarze to debile i cymbały to postaw sobie sam diagnozę.
Już to zrobiłem. Na pewno pomoc psychiatry by mi się przydała z relacjami z ludźmi, być może. Ale wątpię by jakikolwiek lekarz zdołał opanować nienawiść i żal którą czuję do ludzi. Nie potrafię im zaufać i utrzymuję kontakty na poziomie cześć i nara. Jestem zniszczony od środka, lecz gdy byłem kiedyś u psychologów, ci potrafili tylko gadać głupoty i nie potrafili mnie zrozumieć czy pomóc, tylko mi współczuli... Kazali mi się jak głupek uśmiechać do ludzi albo pytać o godzinę, to ma być pomoc?? Kto mi pomoże, jak nie ja sam sobie? Wizyta u specjalistów tylko mi uświadomiła że wszystko leży w moich rękach. Tam nie otrzymam pomocy, co najwyżej farmakologiczną na stres i nerwy(co rzeczywiście może być pomocne z nawiązywaniem znajomości) pewnie spróbuje. Nagle będę pewny siebie bo tabletki zadziałały.. na takiej zasadzie to działa? Czy lekarz jest wstanie naprawić pustkę w sercu albo odbudować utracone poczucie woli życia i chęci rozwoju ,kompletnego lenistwa i braku perspektyw? Mam się oddać w ręce lekarzy którym nie ufam? Może to nie głupi pomysł, bo nie mam tak naprawdę nic do stracenia. Może nawet rentę na głowę dostanę.. kto wie.
A Widzący od lat korzysta z medycyny rodzinnej.
Lekarz rodzinny jest naprawdę dobrym rozwiązaniem.
Blisko, szybko i z oddaniem.
Soul z pewnością potwierdzi.
by zarejestrować się na teleporadę - samo to jest tak śmieszne w sobie że śmieszniejsze są tylko te reklamy w internecie 79 PLN za receptę ;) Lekarze dzięki obecnej sytuacji stali się jeszcze bardziej wypoczętymi ludźmi ;) napisz sms o co chodzi, lekarz ci wyślę numer konta wpłacisz 79 PLN a za moment dostaniesz e-receptę ;) / prawda że proste.
To wina PISU ? Jeśli tubą PO jest TVN czyli stacja dla debili "umieramy, umieramy" to właściwie jeśli PO byłoby u władzy to jeszcze bez zaświadczenia o szczepieniu nie mógłbyś wyjść na spacer. Winą jest ogólna retoryka wszystkich instytucji odpowiedzialnych za zdrowie publiczne z wypierdka covid zrobili masowego zabójcę : gorsze były tylko czasy TVN Odra nas zabija "umieramy, umieramy"