PS4 bez CMOS blokuje dostęp do gier; internet stawia nowe tezy
Mam podobny problem. Po odłączeniu kabla zasilającego konsola w ogóle nie działa. Nic nawet system nie rusza. Zastanawiam się czy rozwiązaniem tego problemu nie będzie ponowne podłączenie kabla zasilającego
Założę się, że w konsolach MS wyglądałoby to dokładnie tak samo, no ale jak zwykle to oczywiście Sony obrywa. W końcu czarny PR sam się nie nakręci.
Widzisz, nie znasz się a się wypowiadasz :)
Chyba raczej ty się nie znasz. Te konsole są w środku zbyt do siebie podobne, żeby w XOne nie było takiego mechanizmu. Pomijam już nawet fakt, że dostawcami podzespołów są dokładnie ci sami producenci. No chyba, że MS nie ma zabezpieczeń przeciwko oszukiwaniu przy zdobywaniu trofeów, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
Inną kwestią jest, dlaczego mówi się o Sony. Odpowiedź jest zaskakująco prosta: Kogo obchodzi Xbox One?
Możliwe, że jest tak jak mówisz, ale tak samo możliwe jest też to, że wygląda to dokładnie tak jak w PS4. Architektura tych konsol jest do siebie bardzo zbliżona, tak więc jeśli MS również zaimplementował do systemu podobną funkcję blokowania oszukiwania przy zdobywaniu osiągnięć, to na 99,9% będzie dokładnie taki sam efekt.
Myślę, że na ten moment XOne już niewielu ochodzi, ale XSX już tak, więc jeśli MS zaimplementował taką funkcję w XOne, to bardzo prawdopodobne jest to, że w XSX również się znajduje. Zresztą w przypadku PS5 pewnie jest podobnie. Skoro jakieś rozwiązanie, które nie ma wpływu na gameplay sprawdzało się przez 7 lat, to nie ma sensu tego zmieniać.
Sony mogłoby to prostym (przynajmniej z założenia) fixem do OSu, likwidującym funkcję sprawdzania synchronizacji czasu naprawić i tyle, to kwestia tylko i wyłącznie oprogramowania, bez znaczenia czy to architektura x86, ARM czy prosty układ budzika elektronicznego.
Mówiąc o architekturze miałem na myśli to, że gdyby MS chciał zastosować podobny zabieg, to oparłby go dokładnie takie samo rozwiązanie. Poza wymogiem bycia na stale podłączonym do sieci (czego raczej nikt nie chce) ciężko mi jest sobie wyobrazić inny sposób weryfikacji legalności zdobycia trofeum.
Nawet gdyby taki fix wystarczył, to wątpię w to, że Sony wypuściłoby go w ciągu najbliższych kilkunastu lat. Być może zrobią to kiedy uznają, że PS4 kompletnie nikt już się nie interesuje, czyli pewnie jeszcze trochę sobie na to poczekamy.
Wyjęcie baterii =/= odcięcie zasilania.
Kolejny nie wie a bredzi i głupie porównanie robi
no tak, przepraszam. zapomniałem że wymiana bateria przerasta możliwości konsolowców. biedakom jak siada bateria w pilotach do tv to kupują nowe telewizory
To nie wymiana baterii jest problemem, tylko to że po wymianie żeby gry działały konsola (taka z oryginalnym firmwarem) musi się połączyć z serwerami sony. Co będzie jak te serwery zostaną wyłączone?
A co będzie jak Internet wyłącza. To tylko zwykle Clickbaity w końcu Sony to bardzo chodliwy temat.
A co będzie jak Internet wyłącza. To tylko zwykle Clickbaity w końcu Sony to bardzo chodliwy temat.
Żaden clickbait, sony niedawno ogłosiło że kończą wsparcie sklepów na ps3 i vicie, pewnie wsparcie infrastruktury sieciowej ps4 też kiedyś skończą, i co wtedy? Konsola do śmieci albo wgrywanie zmodyfikowanego firmwaru, bo produkt za który się zapłaciło przestanie działać, bo tak.
Nie ma sprawy, jak mi wyłączą możliwość grania na PS3 (którego i tak używam do oglądania HBO i Netflixa), to sobie zrobią ten nieoryginalny firmware i sobie nawet pogram w gry których bym za bardzo kupił, więc de facto skorzystam na tym.
Co najlepsze na costumowym firmware (pirat) takich cyrków nie ma hahahahaha
Słabo, to pokazuje że posiadanie gier nie jest nic warte, nie ważne czy pudełkowych, czy cyfrowych.
Lance McDonald (ten od latki do BB) sprawdził dema, i te faktycznie działają bez baterii CMOS.
Problemem nie jest to, że baterię trzeba wymienić. Problemem jest to, że jeśli Sony za kilka lat wyłączy serwer synchronizacji czasu to nawet wymiana baterii nie pomoże i PS4 będzie zwykłym przyciskiem do papieru.
Wtedy pozostanie to, co przy "klasykach" na kompie - "piracenie". W tym pazernym świecie żaden CEO się nie przejmuje tym, że kiedyś coś legalnie kupiłeś i chcesz mieć już zawsze, więc jak czegoś bardzo chcesz, to musisz... sam o to zadbać. Niedorzeczne, ale niestety prawdziwe.
Czyli jak Sony upadnie, zbankrutuje, to sobie nie pogramy w gry jak padnie bateryjka? No to obawa jest, bo jednak Sony ciągnie na cienkim włosku i w każdej chwili może upaść. Mam nadzieję, że poprawią to w aktualizacji, bo nie miło by było jakby jednak Sony przestało istnieć i nie mógłbym pograć na konsoli.
Na jakiej to podstawie twierdzisz że Sony "ciągnie na cienkim włosku i w każdej chwili może upaść"?
Sony w ostatnim kwartale pobiło rekord przychodów całej historii firmy. Chciałbym być na takim cienkim włosku.
Widzę, że czarny PR działa w najlepsze. Nie dość, że ludzie już wieszczą Sony przegraną generację, to na dodatek przewidują jakiś nierealny upadek firmy. Co z tego, ze to własnie Sony notuje obecnie dużo lepsze wyniki i każdego dnia powiększa swoja przewagę nad MS. Wystarczy kilka negatywnych newsów i niemal wszyscy o tym zapominają xD
To był sarkazm. Mogłem dać emotikon.
Pokazuje to po prostu jak absurdalnym kłopotem jest to, że nie emfizemy mogli grać na ps4.
Sęk w tym, że będziemy mogli nawet jak bateryjki będą padać jedna za drugą, bo Sony nigdy nie wyłączy serwerów PSN w swoich konsolach. To byłby samobójczy ruch, po którym reputacja całej firmy spadłaby do zera. Dopiero wtedy zaczęłyby się poważne problemy.
Sęk w tym, że będziemy mogli nawet jak bateryjki będą padać jedna za drugą, bo Sony nigdy nie wyłączy serwerów PSN w swoich konsolach.
Chyba że jednak je wyłączy, wtedy się nie da grać bez łamania konsoli.
Nie ma co. Ja na przykład wyjąłem baterię i sprzedałem. No i teraz nie mogę uruchamiać gier :(
Ostatnio nie przepadam za Sony, ale to już jest szukanie na siłę aby tylko uwalić PlayStation. Czy aż tak dużym problemem jest wymiana baterii? No chyba, że jest ona w ciężko dostępnym miejscu to wtedy jest powód do narzekań.
Najlepsze to są te komentarze w których padają argumenty, że jeśli Sony wyłączy serwery to ps4 będzie bezużyteczne. Chyba zdają sobie z tego sprawę i raczej do tego nie dopuszcza.
To jest tak kretyński argument jak np ten: Jak najszybciej wybierajcie pieniądze z banków bo jak padną to zostaniecie bez żadnych oszczędności.
Poza tym PS4 może działać trybie ofline. O ile wyłączenie serwerów PSN na PS4 w przypadku gier multi i gier wymagających stałego połączenia z siecią to było poważnym problemem. To w przypadku gier działających trybie ofline to nie jest poważnym problemem. W takim Doom :Eternal i ostatnim Star Wars z ubiegłego roku to można nawet w tryby multi z botami bez żadnego połączenie z PSN.
prekor
tryb offline niewiele Ci pomoże. Czas systemowy zest bezpośrednio połączony z systemem trofeów, i to one sprawiają problem.
dzl
Zgadza się. Ale chyba lepiej mieć taką opcję kiedy PS4 pracuje bez problemów. Ta cała afera z baterię PS4 o zamknięcie cyfrowych sklepów dla starszych konsol dobitnie pokazuje czemu all-ways online i wszelkiej maści DRM to raki. A się boję pomyśleć o tym co się będzie działo wtedy jak streaming zdominuje rynek. I gracze będą musieli płacić pieniądze za gry znajdujące się na jakiś zewnętrznym serwerze na który nie będą mieć żadnego wpływu. Albo wraz ze zwinięciem się sklepu przepadnie ich cała cyfrowa kolekcja.
Streaming i usługi jak Game Pass mogą istnieć, ale obok, nie zamiast klasycznej dystrybucji. Gdyby cały rynek poszedł w subskrypcję to ugryzło by nas to w tyłek.
Mnie cała obecna sytuacja martwi. Jakie te gry by nie były to jednak są już częścią naszej kultury, i na samą myśl, że ktoś na wyższych szczeblach może od tak wymazać kawałek historii gier jest dla mnie nie do pomyślenia.
Widzę, że zrobił się tu niezły lament. Nie wiem, co jest bardziej śmieszne. To, że Sony obrywa za kompletnie nic nie znaczącą sprawę, bo nie dość, że taka bateryjka może bez problemu wytrzymać kilkanaście lub więcej lat, to na dodatek nigdy nie dojdzie do zamknięcia serwerów PSN na PS4 (na PS3 nawet po wyłączeniu sklepu serwery nadal będą działać, także ten), więc wasze obawy są całkowicie bezpodstawne. Czy to, że obrywa wyłącznie Sony, podczas gdy u MS na 99,9% jest dokładnie taki sam mechanizm xD
Nie wiem, co jest bardziej śmieszne
Wieczne białorycerzenie obrońców Sony. To jest nawet zabawne.
Dharxen
Xbox One ma coś znacznie gorszego. Aby zainstalować system w Xbox One potrzebujesz jedno razowego polaczenia z sieci a ściągniecie danych systemu trochę trwa zwłaszcza jak ktoś ma słaby internet. Pod tym względem PS4 działające całkowicie ofline to o wiele lepsze rozwiązanie Po prostu sprawa zamknięcia PS Store dla PS3 i PS VITA i ten problem z baterię z PS4 dobitnie pokazuje czemu konsole nie powinny być all-ways online i all -digital.. To co się dzieje wokół Sony to sprawa porównywalna z wielkim wyciekiem danych z PSN, który pogrzebał przejście PS4 na wyłącznie cyfrową dystrybucję.
prekor
No właśnie, ale z pewnych powodów jakoś nikt o tym nie mówi. Chyba nawet wiem, dlaczego tak jest.
Jakby nie traktował Sony tak jak kolejnego molocha to jednak cała ta nagonkę o baterie jest naprawdę kuriozalna, firma która sprzedała już 110 mln konsol na całym globie ot tak olała by wszystkich swoich konsumentów i pozbawił korzystania z ich gier, normalnie czuje się jak bym czytał modrości o powyłączanych serwerach steama
Założę się, że w konsolach MS wyglądałoby to dokładnie tak samo, no ale jak zwykle to oczywiście Sony obrywa.
^^Nie wiem jak w One i Series X/S, ale w X360 Microsoft "wspaniale" rozwiązał ten "problem pierwszego świata": otóż ta konsola nie miała baterii CMOS, więc po każdej awarii zasilania trzeba było ręcznie, na nowo ustawiać zegar systemowy, bo ten cofał się do listopada 2005 ;-)
Swoją drogą to ta nagonka na Sony (bo tak trzeba to nazwać, bez cudzysłowu) staje się już coraz bardziej groteskowa. Nawet ja to widzę, choć od dawna uważam, że ich elektronika (poza PlayStation) od ponad dekady to raczej, taki nieśmieszny żart. A sam Jim Rayan jako CEO "konsolowej dywizji", to sprawdzanie, w praktyce dewizy, o tym, że "pieniądz gorszy, wypiera pieniądz lepszy".
Wszystko powinno mieć jednak swoje granice, a te, w tym wypadku przekroczono - oto kolejny artykuł o baterii, która trzyma około 10 lat (jeśli nie więcej), kosztuje 5 zł. i którą można wymienić (swoją drogą GOL przynajmniej napisał jak to zrobić, na innych portalach była tylko i wyłącznie "jazda bez trzymanki"). Albo rozwiązać problem za pomocą firmware, co pewnie Sony zrobi, jeśli za 10 albo 20 lat postanowi wyłączyć serwery PSN dla PS4. Także JEST ROZWIĄZANIE tego "problemu" i to nie jedno - ci, którzy nie sprzedadzą swoich "peesczwórek" w ciągu dekady lub dwóch albo nie oddadzą do muzeum, będą mogli pograć.
Choć warto kupić już teraz ze dwie "zapasowe" baterie CMOS, bo w końcu technologia idzie do przodu i zmieniają się standardy - może się zmienić kształt tej baterii albo rozmiar (miniaturyzacja) zanim Sony wyłączy PSN. I wtedy dopiero będzie problem...
oto kolejny artykuł o baterii, która trzyma około 10 lat (jeśli nie więcej), kosztuje 5 zł. i którą można wymienić (swoją drogą GOL przynajmniej napisał jak to zrobić, na innych portalach była tylko i wyłącznie "jazda bez trzymanki"). Albo rozwiązać problem za pomocą firmware, co pewnie Sony zrobi, jeśli za 10 albo 20 lat postanowi wyłączyć serwery PSN dla PS4.
Problemem nie jest wymiana baterii, ile można to pisać. Plus, co jeśli sony nie rozwiąże problemu aktualizacją systemu? Co wtedy?
Mój komputer nie działa poprawnie kiedy wyciągnę kości pamięci RAM z płyty głównej. Czekam na nową "wspaniałą" wiadomość.
Jezu, ile ludzi nie rozumie na czym polega problem a i tak piszą głupoty na ten temat. No ale trzeba sobie pobronić sony, co nie?
Wydaje mi się, że właśnie wiele osób dokładnie rozumie na czym polega problem, a raczej jakiego problemu właściwie nie ma.
Jeśli powiedzmy w moim komputerze nastąpiłaby awaria baterii i czas systemowy nie zostałby zaktualizowany to nie mógłbym wejść na dowolną stronę przeglądarce, a i zapewne nie mógłbym się zalogować lub w pełni korzystać ze Steama czy innych platform. Właściwie to znajomy nie mógł ostatnio dołączyć do spotkania w Teams właśnie przez baterię. "Problem" występuje wszędzie i nie jest wart żeby go rozdmuchiwać.
Zakładam także, że po wpięciu baterii ponownie i podłączeniu konsoli do sieci, czas systemowy zostałby po włączeniu konsoli zaktualizowany, zapamiętany i problem byłby rozwiązany.
Wydaje mi się, że właśnie wiele osób dokładnie rozumie na czym polega problem, a raczej jakiego problemu właściwie nie ma.
Piszesz to a potem pokazujesz że ty jednak nie wiesz w czym problem: otóż po wymienieniu baterii ps4 musi się połączyć z serwerami sony żeby pobrać datę i godzinę. Dopóki te serwery są to problemu nie ma. Ale jeśli te serwery zostaną wyłączone, wtedy już problem będzie.
Już wyłączyli sklepy i serwery w PS Vita i PSP to teraz czekać aż wyłączą w PS4m ktoś tam pisał ile mld $ zarobiło Sony to porównaj to ile M$ zarabia ile Intel zarabia i AMD ile ostatnio zarabia, nie mówiąc już o Google.
Już wyłączyli sklepy i serwery w PS Vita i PSP to teraz czekać aż wyłączą w PS4
Tia, oczywiste, za miesiąc !
Nie za miesiąc, ale za te powiedzmy 10-15 lat już to jest bardzo prawdopodobne. Dla wielu osób to będzie bez znaczenia, dla mnie jako pasjonata retro, to jest problem.
Dalej liczę, że ktoś tam w Sony pójdzie po rozum do głowy i wypuści łatkę do firmware'u.
dzl
Dokładnie. Kolekcjonerzy i fani gier retro posiadający PS4 będą mieli problem za te 10- 15 lat i to poważny. Nie wspominając tego , że Sony nie będzie i utrzymywać PS Store na PS4 w nieskonczoność. Tylko cyfra na zamkniętych systemach to rak.
Na PC tego problemu nie ma, nawet jeśli gra zniknie z dystrybucji to ją znajdziesz gdzieś w odmętach Internetu. Nie będzie to legalne, ale w grę zagrasz.
W zamkniętych systemach jest gorzej, bo nie dość, że za jakiś tam czas natywnie gier nie odpalisz (konsole się psują, a ich produkcja nie trwa wiecznie więc ilość sztuk ciągle się zawęża). Zostaje emulacja, czyli w sumie piractwo.
Ten czas biosu (nie mylić z czasem systemu konsoli) da się ustawić na złamanej konsoli, ale to wiąże się z innymi problemami.
dzl
Nie mówiąc o tym ,że na PS i każdej innej konsoli nie będzie żadnych innych cyfrowych sklepów poza tymi należącymi do właściciela danej konsoli. Sprzedawcy detaliczni są bardzo ważni dlatego ,że dają alternatywą wobec tych cyfrowych sklepów. No i to dzięki istnieniu legalnego rynku gier używanych konsole unikneły piractwa. Abo pokroju Game Pass na konsolach są fajne bo przynajmiej stawiają sprawę uczciwie.. One nie każą płacić nabywcy za pożyczenie gry cyfrowej po 400 zł. A taka gra może się ulotnić pewnego dnia PS i każda inna konsola zostanie odcięta od usług sieciowych.
też nie rozumiem. dla mnie cała sprawa jest prosta - padnie bateria, nie będzie serwerów, konsola staje się przyciskiem do papieru. w tym samym momencie wyłączają sklep Vity i PS3 więc dosłownie tuż obok jest potwierdzenie, że sony nie ma oporów przed robieniem takich rzeczy, a jednak ludzie ich bronią. najlepsze dla mnie jest bronienie zamykania sklepu, którego utrzymanie wcale ich tak dużo nie kosztuje - wystarczyło zostawić stary sklep na stronie, który przecież pozwalał na kupowanie gier na każdą konsolę (w tym PS5) i był bardziej funkcjonalny od nowego - dosłownie od wprowadzeniu nowego sklepu widziałem TYLKO narzekanie na jego temat. Sony próbuje "rozwiązać" problem, który samo stworzyło, i którego nikt nie chciał. No bo naprawdę, jeśli problemem jest utrzymanie starych, niebezpiecznych metod płatności... to dlaczego wywalili możliwość kupna gier z trzech konsol i zmienili cały wygląd strony (na gorsze), zamiast po prostu zaktualizować metody płatności? Pal licho sklepy na PS3 i Vicie, je i tak ledwo da się przeglądać. Największa "nagonka" należy im się za zepsucie sklepu internetowego, który żadnych zmian nie potrzebował, a cały problem by nie zaistniał, gdyby go nie zmieniali.
Faktem jest też to, że Sony nigdy nie wyłączy serwerów PSN w swoich konsolach. Skoro nie zrobili tego w uważanej za kompletną porażkę Vicie i nie zrobią tego nawet po zamknięciu sklepu, to nie zrobią tego nigdy, tak więc cały ten lament jest bezpodstawny.
najlepsze dla mnie jest bronienie zamykania sklepu, którego utrzymanie wcale ich tak dużo nie kosztuje
Nie wiem, gdzie ty widziałeś pochwałę zamknięcia sklepu na PS3 i Vicie, bo na pewno tutaj jej nie było. Po tej decyzji każdy jechał równo po Sony. Chyba jedynie fanboje MS mogą być zadowoleni, chociaż ja na ich miejscu wcale bym się tak nie cieszył, bo skoro Sony to zrobiło, to MS również będzie mógł sobie na to pozwolić.
Stąd nowa 'chuda' wersja do której jest dodawana funkcjonalność. Tak samo było z PS4.
To samo jest z systemem PS5. Zupełnie odmienna numeracja wersji sugeruje że tutaj również nie wzięli OS z PS4 jako bazy tylko na czysto pisali od nowa
Faktem jest też to, że Sony nigdy nie wyłączy serwerów PSN w swoich konsolach. Skoro nie zrobili tego w uważanej za kompletną porażkę Vicie i nie zrobią tego nawet po zamknięciu sklepu, to nie zrobią tego nigdy, tak więc cały ten lament jest bezpodstawny.
Tego nie wiesz, a co do serwerów takiego ps3, którego sklep zamknięty będzie niedługo, to podobno już są problemy z patchowaniem gier pudełkowych. Więc nie zdziwi mnie jeśli całkowicie wyłączą wszystkie serwery ps3.
Ja i tak kupię ps5 bo widziałem zapowiedzi ich gier znam ich wcześniejsze dokonania gamingu więc wiem że będzie w co pograć.
I będę grał w gry.
Nie no to są jakieś jaja. Kto wam powiedział, że Sony kiedykolwiek wyłączy serwery w PS4? Przecież nawet w uważanej za totalną porażkę Vicie i PS3 po wyłączeniu sklepu do tego nie dojdzie. Sony nie ma żadnego powodu żeby kiedykolwiek to zrobić, bo to byłaby wizerunkowa katastrofa, po której odsunęliby się od nich nawet najwięksi fani.
Zabawne jest jeszcze to, że MS wszystko uchodzi tutaj na sucho. Jakoś nie widzę płaczu o to, że wsteczna kompatybilność w ich konsolach jest oparta o połączenie z serwerami, bez których każda taka gra staje się bezużyteczna i niemożliwa do odpalenia. Nawet w przypadku nowych gier MS poszedł na łatwiznę i sprzedaje je wyłącznie w wersji z XOne, którą potem trzeba aktualizować. Bez serwerów gracze mają dostęp jedynie do tej tragicznej, ledwo działającej wersji w 900p i niestabilnych 30 klatkach, o ile w ogóle można taką grę uruchomić xD
Kto wam powiedział, że Sony kiedykolwiek wyłączy serwery w PS4? Przecież nawet w uważanej za totalną porażkę Vicie i PS3 po wyłączeniu sklepu do tego nie dojdzie.
Skąd wiesz że do tego nie dojdzie? Bo piszesz tak jakbyś wiedział to z pewnego źródła, więc może się podzielisz tym źródłem?
Zabawne jest jeszcze to, że MS wszystko uchodzi tutaj na sucho.
Co ma microsoft do problemów z ps4?
Serwery mogą zostać wyłączone to tylko serwer. Oczywiście dotyczy to każdego sprzętu nie tylko PlayStation. Ale nie radzę się tym przejmować bo sprzęt Sony nie dość że służy cała generację to jeszcze przez 2-3 lata pojawiają się nowe gry. I UWAGA dla tych co na ten clickbait się nabiorą bateria wytrzyma cała generację.
Także 10 lat wsparcia to minimum więc jest bardzo dobrze jak na sprzęt na bazie komputera do grania. Prawie nikt na tego typu sprzęcie nie oferuje więcej. Rekordzisci olewaja po 2 latach.
dla tych co na ten clickbait się nabiorą bateria wytrzyma cała generację.
Fajnie, ale co potem? Co za 10 lat? Co za 20 lat? Takie NESy i inne stare konsole wciąż działają, a takie mające 30 lat ps4 już będzie tylko bezużytecznym przyciskiem do papieru, o ile ktoś go nie przerobi?
PS5 jest wstecznie kompatybilne z PS4, nawet jak ta konsola fizycznie umrze, Sony opłaca się trzymać sklep otwarty i sprzedawać gry właścicielom PS5 których chwyci nostalgia.
Wszystkim 50 którzy za 10 lat zamarzą żeby sobie kupić jakąś grę na PS4...
PS5 jest wstecznie kompatybilne z PS4, nawet jak ta konsola fizycznie umrze, Sony opłaca się trzymać sklep otwarty i sprzedawać gry właścicielom PS5 których chwyci nostalgia.
Wszystkim 50 którzy za 10 lat zamarzą żeby sobie kupić jakąś grę na PS4...
Już bez przesady z tym że tak mało osób będzie chciało grać w gry z ps4, skoro do dziś są ludzie grający w gry z ps2 i starszych sprzętów to jednak ktoś będzie chciał grać w gry z ps4 za 10 lat. Co do tego że ps5 jest wstecznie kompatybilne z ps4, to to akurat tu nie ma znaczenia bo problemem jest to że ps4 wymaga połączenia z serwerem po wymianie baterii CMOS, oczywiście tylko nieprzerobione ps4. Czy te serwery będą działać za 10-20 lat? Wątpię. Tak samo ze sklepem ps4, nie zdziwi mnie jak go kiedyś wyłączą, a gry z ps4 po prostu przeniosą do sklepu ps5, tak żeby dało się grać w nie we wstecznej.
Gościu oni nawet nie wyłączyli serwerów w PS Vita, która jest uznawana za największą porażkę całego działu PlayStation w historii. Sony na grach na tą konsolę już dosłownie nic nie zarabia (zamknięcie sklepu jest tylko tego potwierdzeniem), więc jaka jest szansa, że zrobią to w swoich bardziej popularnych konsolach? Odpowiem za ciebie, żadna. Zresztą o czym my tu gadamy, skoro Sony nie dawniej jak parę miesięcy temu wydało aktualizację systemu do PS3, a ty tu gadasz o wyłączeniu serwerów w PS4.
Masz jakąś obsesję na punkcie Sony, czy co? We wszystkich tematach związanych z tą firmą tylko na nią narzekasz i wszędzie powtarzasz te swoje dyrdymały. Tm razem padło na kompletnie nierealne zamknięcie serwerów PSN w PS4 xD
Jakby co to odpowiadam tylko tutaj. Nie będę tak jak ty powtarzał w kółko tego samego.
Dharxen
Widocznie nie którzy mylą wyłączenie sklepów dla starszych konsol z wyłączeniem serwerów. A przecież są to dwie różne rzeczy. A swoją jest to ciekawe czy wydawnictwa pokroju LRG wydadzą w wersji fizycznej gry z PS3 I ps Vita , które są wyłącznie w wersjach cyfrowych. Ostano wydali nawet SW:Republic Commando na BR dla PS4. Więc kto wie może się zainteresują wydaniem chociaż części gier i tym samym ocaleniem ich przed odejściem w nie byt.
prekor
Widocznie nie którzy mylą wyłączenie sklepów dla starszych konsol z wyłączeniem serwerów.
Widać to jak na dłoni. W tym wątku jest to aż nadto widoczne.
A swoją jest to ciekawe czy wydawnictwa pokroju LRG wydadzą w wersji fizycznej gry z PS3 I ps Vita , które są wyłącznie w wersjach cyfrowych.
Kto wie, może się na to skuszą. Chociaż miałoby to sens chyba tylko w przypadku wydania na PS4 i PS5.
Dharxen
Dokładnie. Każda konsola może mieć problem z baterią. A swoją drogą dobrze ,że posiadacze konsol nie siedzą cicho w tej sprawie. Przynajmiej jest nadzieja ,że żadna firma konsolowa nie wprowadzi po cichu całkowitej cyfryzacji rynku konsolowego. Oni dobrze widzę ,że czegoś takiego w pojedynkę nie przyprowadzą.
prekor
Moim zdaniem nawet gdyby MS dogadał się z Sony odnośnie cyfryzacji konsol, to i tak mieliby pod górkę, bo Nintendo nigdy nie pójdzie na taki układ. Nie wiem, jak dużo osób ma na ten temat takie zdanie jak ja, ale dla mnie konsola bez napędu i możliwości kupna używki to nie konsola, tylko kastrat pozbawiony swojej podstawowej funkcji. Jeśli Sony i MS ogłoszą, że PS6 i nowy XBox nie będą miały napędu lub zablokują możliwość kupna używek, ja z tego pociągu wysiądę i swoje kroki skieruję właśnie w stronę Nintendo. No chyba, że ci również pójdą na taki układ (czym bardzo by mnie zaskoczyli), wtedy poszedłbym całkowicie w retro. Mam takie zaległości na różnych platformach, że w ogóle nie muszę grać w nowości.
Dharxen
Moim zdaniem gdyby miała nastąpić cyfryzacja konsol to by zostało to przeprowadzane przy okazji startu obecnej generacji konsol. A nawet MS na to się nie odważył. Widocznie uznali ,że istnienie rynku pudełkowego dla kolekcjonerów i entuzjastów pudełek jest dla nich korzystne. I używki nie są takim problemem jak handel lewymi kontami z grami na masową skalę A co do kolejnej generacji to jestem zdania ,że jedna z wersji PS6 będzie miała napęd. Chociażby ze względów kompatybilności i PR , żeby nie odcinać graczy którzy kupują gry na płytach na PS5 od nowej generacji. No i trzeba pamiętać o tym ,że Sony aktywnie wspiera format BR i UHBR. A oni z tego nie zrezygnują. Bo mają z tego profity i to nie małe.
nanenab
Też mi się nie podoba kwestia baterii na PS4 ,której z czego idzie tak łatwo wymienić. No i zamknięcie sklepów do starszych konsol skutecznie podkupuje zaufanie klientów do cyfrowej dystrybucji na konsolach. Jest różnica miedzy uzasadnioną krytyką a zwykłym hajtem. Jestem fanem PS , ale fani powinni krytykować złe rzeczy takie ta nieszczęsna bateria. Mam nadzieję ,że Sony ten problem rozwiąże. Przy okazji rykoszetem dostają fani pudełek , bo zepsuta bateria blokuje napęd BR . I w takim przypadki nie można nawet grać trybie ofline. A Sony i ich konsolom życzę jak najlepiej.
prekor
Profity mają, tylko żeby nagle nie przeprowadzili jakiś badan, z których wynika, że mogą sobie pozwolić na rezygnacje z nich.
Dharxen
Rynek BR to 12 mld rocznie. Żadna firma z tego nie zrezygnuje. Tak samo jak Sony wspiera dalej rynek płyt audio pomimo rozwoju usług związanych z muzykę. A ten rynek jest jeszcze miej znaczący niż rynek BR czy rynek gier pudełkowych na konsole.
prekor
Skoro jest z tego taka kasa, to może rzeczywiście nie zrezygnują z napędu.
Dharxen
A kasa z rynku pudełkowego gier jest jeszcze większa niż z BR. Pudełka ubiegłym roku zarobiły 16 mld. Oczywiście nie wiadomo co się zdarzy w ciągu trwania 9 generacji konsol to jestem zdania ,że o przyszłość pudełek w przypadku Sony i Nintendo nie ma co się martwić. Tym bardziej ,że sprzedaż pudełek od początku roku rośnie na największych rynkach. To nie jest rynek umierający jak nie którzy zdaję się sugerować.
Oby tylko nie wpadli na pomysł z przypisywaniem gier do konta, jak to chciał zrobić MS na starcie poprzedniej generacji. Wtedy taki napęd będzie niemal całkowicie bezużyteczny.
Dharxen
Gdyby coś takiego chcieli by zrobić to dawno by zrobili. Na szczęście Sony i MS nie są same na rynku i muszą się również liczyć z dużymi sklepami jak Amazon czy Gamestop , które również sprzedają gry używane. Po prostu w przypadku konsol jest zbyt wiele podmiotów , którym pudełka są na rynkę. Zresztą w przypadku Sony pudełka lepiej się sprzedawały okresie świątecznym 2020 roku niż tym samym czasie 2019. A o Nintendo nawet nie wspomnę bo rynek pudełkowy to 80 procent całej sprzedaży gier.
Gościu oni nawet nie wyłączyli serwerów w PS Vita, która jest uznawana za największą porażkę całego działu PlayStation w historii. Sony na grach na tą konsolę już dosłownie nic nie zarabia (zamknięcie sklepu jest tylko tego potwierdzeniem), więc jaka jest szansa, że zrobią to w swoich bardziej popularnych konsolach? Odpowiem za ciebie, żadna. Zresztą o czym my tu gadamy, skoro Sony nie dawniej jak parę miesięcy temu wydało aktualizację systemu do PS3, a ty tu gadasz o wyłączeniu serwerów w PS4.
Ehhh, rozumiem że ty już wiesz że tego nie zrobią. Ciekawe skąd masz tą pewność że za 20 lat tego nie zrobią, bo ten problem z baterią to nie jest problem który jest odczuwalny tu i teraz, tylko coś co może uderzyć właśnie za wiele lat.
Masz jakąś obsesję na punkcie Sony, czy co? We wszystkich tematach związanych z tą firmą tylko na nią narzekasz i wszędzie powtarzasz te swoje dyrdymały. Tm razem padło na kompletnie nierealne zamknięcie serwerów PSN w PS4 xD
Krytykowanie danej firmy = obsesja na punkcie narzekania. Ciekawe.
Jakby co to odpowiadam tylko tutaj. Nie będę tak jak ty powtarzał w kółko tego samego.
Ciekawe, bo w tym wątku kilka razy już powtarzasz to samo w kółko: że sony na pewno nie wyłączy serwerów starszych konsol. No ale jak robi się to w obronie ulubionej firmy to jest to spoko, ale jak krytykuje się tą firmę to już jest obsesja na punkcie narzekania i pisanie w kółko dyrdymałów.
Ehhh, rozumiem że ty już wiesz że tego nie zrobią. Ciekawe skąd masz tą pewność że za 20 lat tego nie zrobią, bo ten problem z baterią to nie jest problem który jest odczuwalny tu i teraz, tylko coś co może uderzyć właśnie za wiele lat.
No a ty skąd masz pewność, że Sony kiedykolwiek to zrobi? Utrzymywanie serwerów na Vicie i PS3 już od lat powoduje wyłącznie straty i jakoś tego nie zrobili. Nawet wyłączenie sklepu, który definitywnie zamknie możliwość jakiegokolwiek zarobku nie oznacza zamknięcia serwerów PSN.
A teraz pójdźmy w drugą stronę. Skąd masz pewność, że MS nie wyłączy kiedyś serwerów XBox Live, bez których nie tylko nie zagrasz w żadną grę ze wstecznej kompatybilności, ale nawet nie skonfigurujesz konsoli przy pierwszym uruchomieniu? Pomijam już nawet fakt, że ten ficzer w bateryjką również może istnieć w XBoxach, tylko na razie jak dotąd nikt tego nie potwierdził ani nie zaprzeczył.
Krytykowanie danej firmy = obsesja na punkcie narzekania. Ciekawe.
Jest różnica między konstruktywną krytyką, a narzekaniem jak tylko się da przy każdej możliwej okazji po kilka razy w jednym wątku xD
Ciekawe, bo w tym wątku kilka razy już powtarzasz to samo w kółko: że sony na pewno nie wyłączy serwerów starszych konsol. No ale jak robi się to w obronie ulubionej firmy to jest to spoko, ale jak krytykuje się tą firmę to już jest obsesja na punkcie narzekania i pisanie w kółko dyrdymałów.
Ja tylko wyprowadzam ludzi z błędu, w który ty i tobie podobni wprowadzacie powtarzając kompletnie niepotwierdzone informacje. Nie masz na to kompletnie żadnego potwierdzenia, dlatego dla mnie to są dyrdymały.
Ja tylko wyprowadzam ludzi z błędu, w który ty i tobie podobni wprowadzacie powtarzając kompletnie niepotwierdzone informacje. Nie masz na to kompletnie żadnego potwierdzenia, dlatego dla mnie to są dyrdymały.
Ty nie masz pewności co do tego że serwery pozostaną online, a i tak cały czas o tym piszesz. Jakąś obsesję masz, czy co? No i jaki błąd? To że po wymianie/padnięciu baterii cmos konsola musi się połączyć z serwerami to jest fakt.
No a ty skąd masz pewność, że Sony kiedykolwiek to zrobi?
Pewności nie mam, tak samo ty nie masz, że tego nie zrobią.
Skąd masz pewność, że MS nie wyłączy kiedyś serwerów XBox Live
Nie mam, ale ja nie piszę cały czas jak to ms jest super i na pewno nie wyłączy tych serwerów.
Ty nie masz pewności co do tego że serwery pozostaną online, a i tak cały czas o tym piszesz. Jakąś obsesję masz, czy co? No i jaki błąd? To że po wymianie/padnięciu baterii cmos konsola musi się połączyć z serwerami to jest fakt.
Wprowadzasz w błąd, bo mówisz ciągle o czymś, co może się nigdy nie wydarzyć.
Pewności nie mam, tak samo ty nie masz, że tego nie zrobią.
Skoro nie masz pewności, że Sony to zrobi, to dlaczego cały czas o tym trąbisz?
Nie mam, ale ja nie piszę cały czas jak to ms jest super i na pewno nie wyłączy tych serwerów.
Nie piszesz, bo nie masz powodów, żeby pisać. Gdyby ktoś bezmyślnie atakował twoją kochaną firemkę, to robiłbyś dokładnie to samo z jeszcze większym zaangażowaniem, patrząc na to jak bardzo angażujesz się w atakowanie firmy, której nie lubisz xD
Nie piszesz, bo nie masz powodów, żeby pisać. Gdyby ktoś bezmyślnie atakował twoją kochaną firemkę, to robiłbyś dokładnie to samo z jeszcze większym zaangażowaniem, patrząc na to jak bardzo angażujesz się w atakowanie firmy, której nie lubisz xD
Po pierwsze, skąd ta rewelacja że nie lubię sony? Po drugie, jaka niby jest ta kochana firemka której bym bronił? Microsoft? Czyli znów wracamy do urojeń fanatyków sony pod tytułem: "jeśli ktoś krytykuje sony to jest on na pewno fanbojem microsoftu i nienawidzi sony".
Skoro nie masz pewności, że Sony to zrobi, to dlaczego cały czas o tym trąbisz?
Po prostu zwracam uwagę na czym polega problem, bo do niektórych nie dotarło. To jest to trąbienie o tym? Ciekawe.
Wprowadzasz w błąd, bo mówisz ciągle o czymś, co może się nigdy nie wydarzyć.
Pisanie o czymś co może się wydarzyć to wprowadzanie w błąd? W takim razie twoje twierdzenie że to się nie wydarzy też wprowadza w błąd, bo pewności o tym że to się nie wydarzy nie masz.
Po pierwsze, skąd ta rewelacja że nie lubię sony? Po drugie, jaka niby jest ta kochana firemka której bym bronił? Microsoft? Czyli znów wracamy do urojeń fanatyków sony pod tytułem: "jeśli ktoś krytykuje sony to jest on na pewno fanbojem microsoftu i nienawidzi sony".
Przecież to widać jak na dłoni. Każdy news o Sony - krytyka z twojej strony, każdy news o MS - wykazywanie uwielbienia. Jak news dotyczy gamepassa, to już w ogóle odpływasz. No i jeszcze jest ta hipokryzja, gdzie w przypadku Sony wyolbrzymiasz wszelkie problemy, a w przypadku MS w ogóle ich nie widzisz.
Jakoś nie widzę, żebyś narzekał na to, że bez zalogowania się do XBox Live nie zagrasz w ani jedną grę ze wstecznej kompatybilności, czy nie pobierzesz next-genowych patchy do nowych gier, które zamiast mieć normalnie dwie wersje wychodzą jedynie w wersji na XOne, która trzeba potem aktualizować. Ba, bez ich serwerów nie przeprowadzisz nawet pierwszej konfiguracji XBoxa, no ale to w końcu jest MS, a nie Sony, więc problemu nie ma xD
Po prostu zwracam uwagę na czym polega problem, bo do niektórych nie dotarło. To jest to trąbienie o tym? Ciekawe.
Sęk w tym, że to nie jest żaden problem. To, o czym piszesz może się wydarzyć najszybciej za jakieś 20-25 lat, ale równie dobrze może w ogóle do tego nie dojść, bo wystarczy, że Sony uzna, że PS4 już ludzi nie obchodzi i wyda stosowną łatkę do systemu, która odblokuje możliwość grania nawet z wyłączonym PSN. Zresztą dokładnie to samo tyczy się MS, który od swoich serwerów uzależnił całą wsteczną kompatybilność w swoich konsolach i jakoś nie widzę, żebyś na to narzekał.
Pisanie o czymś co może się wydarzyć to wprowadzanie w błąd? W takim razie twoje twierdzenie że to się nie wydarzy też wprowadza w błąd, bo pewności o tym że to się nie wydarzy nie masz.
Fajnie, ale to wy zaczęliście gadać o tym, jak to PS4 w przyszłości stanie się przyciskiem do papieru, nie ja. Ja tylko prostowałem dezinformację, którą wprowadzaliście.
Przecież to widać jak na dłoni. Każdy news o Sony - krytyka z twojej strony, każdy news o MS - wykazywanie uwielbienia. Jak news dotyczy gamepassa, to już w ogóle odpływasz.
Piłeś = nie pisz, bo piszesz potem takie głupoty.
