Powstaje The Last of Us Remake na PS5
Okropna generacja się zapowiada zero urozmaicenia tylko kopiuj wklej co się stało z sony za kadencji Jima masakra ps5 to na dzień dzisiejszy najbardziej bezużyteczna konsola na rynku.
Tyle świetnych klasyków można odświeżyć, a Sony wybrało do remake'u siedmioletnią grę, którą można odpalić na PS5 w remasterze z PS4. Coś czuję, że Sony przegra tę generację.
Szykuje się najbardziej bezcelowy remake w historii.
Oryginał dostał remaster na PS4, który jakoś nie odstaje specjalnie od nowszych gier. Podobnie z gameplayem.
Okropna generacja się zapowiada zero urozmaicenia tylko kopiuj wklej co się stało z sony za kadencji Jima masakra ps5 to na dzień dzisiejszy najbardziej bezużyteczna konsola na rynku.
Grałbym, ale jeszcze bardziej grałbym w RDR1 remake.
Heh i taki komentarz ma najwięcej plusów :D Skoro PS5 jest bezużyteczna to jak nazwać XSX, który ma najgorszą premierę w historii xboxów :D Zaś PS5 najlepszy rok od czasu ps3, albo i ps2 :D
Szykuje się najbardziej bezcelowy remake w historii.
Oryginał dostał remaster na PS4, który jakoś nie odstaje specjalnie od nowszych gier. Podobnie z gameplayem.
Tak to jedna z tych gier której odświeżenie jest kompletnie nie potrzebne, aż mnie to śmieszy...
Nie wiem czy pan bóg dał ci oczy, tekstury, animacje, modele, wszędzie widać naleciałości z PS3, ba ta gra poza rozdzielczością wygląda prawie identycznie jak na PS3.
Już nie przesadzaj. Remaster pierwszego TLoU ciągle wygląda całkiem dobrze. Jasne, nie może konkurować ze współczesnymi blockbusterami, ale nie jest też paskudna jak chociażby Demon's Souls. To, że trochę odstaje to nie znaczy, że od razu trzeba robić pełen remake.
Wygląda dobrze ale to był jedynie remaster a to ma być reamake. Na tym forum jarają się ludzie mass effecem legendary edition, który jest jedynie remasterem. No ale the last of us to sony.
Tylko zauważ, że w przypadku tego remastera ME nie o szatę graficzną chodzi. Pierwsza część ma dużo durnych i archaicznych mechanik, przez które masa ludzi odbija się od gry. No i w przeciwieństwie do TLoU, ME nie miał wersji na konsole poprzedniej generacji.
No i dalej jest to jedynie remaster. Tu jest reamke. Mechanika gry też się zmieni. Grałem w tlou2 i jest kilka mechanik, animacji czy np. lepszy projekt poziomów. Czemu nie można cieszyć się z remake the last of us a można z remastera mass effect? Tak samo z reamku RDR1 bym się cieszył, głównie przez zmiany w animacjach grafice i w gameplyu. Czyli dokładnie tak jak w tlou.
Bo w Mass Effecty w przeciwieństwie do The Last of Us nie da się pograć na PS4 i 5. Dodatkowo Mass Effecty będą kompletnymi edycjami z wszystkimi DLC. Gdyby Sony zamiast TLOU zrobiło paczkę inFamous 1+2 na PS5, to bym im przyklasnął.
Bo w Mass Effecty w przeciwieństwie do The Last of Us nie da się pograć na PS4 i 5. Dodatkowo Mass Effecty będą kompletnymi edycjami z wszystkimi DLC. Gdyby Sony zamiast TLOU zrobiło paczkę inFamous 1+2 na PS5, to bym im przyklasnął.
No dobra ale da się na xboxie i na pc i to tam się tym zachwycają. Przypuszczam, że reamake the last of us też będzie kompletny z dodatkiem left behind. Wiesz, że nie każdy grał w the last of us. I pewnie znajdą się też tacy, którzy po serialu zechcą w to zagrać ale graficznie już będzie ich odrzucać. I przypomnę, że to jest reamke a nie remaster. Nowa wersja silnika, zapewne animację i mechaniki.
No dobra ale da się na xboxie i na pc i to tam się tym zachwycają
Czyli gracze PlayStation się nie liczą? Zachwycają się, bo dostają kompletny remaster ulubionej trylogii. Nie zachwycaliby się, gdyby był to remake np. Dragon Age Inkwizycja od tej samej firmy.
reamake the last of us też będzie kompletny z dodatkiem left behind
Jedno DLC, które było integralną częścią remastera vs kilkadziesiąt DLC, które do niedawna można było kupować pojedynczo tylko za jakieś bzdurne BioWare Points bez możliwości przeceny.
Czyli jaranie się remakiem last of us jest be, ale jarania się remasterem mass effect jest już git?
Nie. Jeśli ci się podoba pomysł, to proszę bardzo, jaraj się. Tylko tego remake'u nikt nie potrzebował i Sony mogło zamiast niego odgrzebać inne marki, które wizerunkowo wypadłyby lepiej. Trylogia Ape Escape w stylu odświeżonego Crasha? Sprzedaż może i nie osiągnęłaby wyników Uncharted, ale w internecie byłoby pozytywne szaleństwo.
(można usunąć, nie ten post)
Zgadzam się z Tobą na 200%.
Urumod
Nikt przecież nie broni Ci jarać się rimejkiem. Przedstawiłem po prostu swoją opinię, bo jak dla mnie ten remake jest zupełnie niepotrzebny.
Remaster Mass Effect to inna bajka, i o ile zgadzam się, że druga i trzecia część nie potrzebowały odświeżenia (co najwyżej łatki eliminujących błędy) tak pierwsza część trąci myszką. I tak jak wspomniano, na PC pograsz, na XSX pograsz w ramach wstecznej, ale posiadacze PS4, PS5 i przez długi czas także XO po prostu nie mieli/nie mają tej szansy.
Też jestem zdania, że ME2 i ME3 zawyżają cenę, ale z drugiej strony nikt normalny nie wypuści tylko jednej części z trylogii na konsole (bo to przede wszystkim z myślą o nich powstał ten remaster).
Tyle świetnych klasyków można odświeżyć, a Sony wybrało do remake'u siedmioletnią grę, którą można odpalić na PS5 w remasterze z PS4. Coś czuję, że Sony przegra tę generację.
XD W pierwszym roku życia konsoli Demon Souls, Spiderman MM, Returnal, Ratchet, Kena, Horizon FW. Powiadasz, że jednym Remakem przegra generację:D Gdzie konkurencja jedyne co do tej pory zaprezentowała to Medium w 30 fps, które jest także na PC. No no. Czapki z głów, bo taką głupotę palnąć to trzeba się zastanowić chwilę.
Olewanie Japończyków, zamknięcie Japan Studio, skupienie produkcji wyłącznie na filmowych AAA, zamknięcie PS Store na PS3 i Vicie, dalsze problemy z dostępnością konsoli. Ostatnio Sony popełnia same złe decyzje.
No tak tylko na tę chwilę to masz tylko Demon's Souls (który nota bene to remake) oraz dodatek do Spidermana. Sony też nie ma żadnych ultra super tytułów na ten moment, a jedynie strzela sobie co i rusz w stopę swoimi decyzjami.
Może i generacji nie przegra (przez ślepe fanbojstwo), ale z pewnością odsunie od siebie duże grono graczy.
Czapki z głów, bo żeby taką głupotę palnąć to trzeba się zastanowić chwilę.
Zobaczymy za 5 lat, gdzie dalej będzie MS ze swoją konsolą, a gdzie Sony. Znaffffffcy
Za chwile beda mieli Returnal i Ratcheta, MS nadal nie bedzie miał nic ;)
Czego nie rozumiesz?
Przecież jeżeli chodzi o gry to sony ma o wiele lepszy start niż w przypadku ps4. Co chwilę jakaś produkcja od sony wychodzi. Demons souls, spiderman, sackboy zaraz ratchet, potem horizon chwilę później pewnie god of war. W międzyczasie wychodzą produkcję jak kena, returnal, deathloop, tokyo ghostwire.
MS normalnie ciśnie ostro w tej generacji XD Zanim wypuści pierwsze zapowiedziane gry, to u Sony na PS5 będzie niezła biblioteka, a dwa będą już wychodzi konkretne największe marki.
Microsoft nie musi cisnąć ostro, by Sony robiło potknięcia. A ostatnio je robi, ciągle. Nastawienie Jima Ryana też nie napawa optymizmem. To nie jest dyskusja kto ma lepsze gry Sony czy Microsoft i od początku nią nie była. Remake The Last of Us pokazuje jedynie, że góra w Sony nie ma na siebie pomysłu. Nie eksperymentuje, powtarza schemat, który pozwolił im wygrać poprzednią generację, ale to tylko dlatego, że XBOX nie był żadnym konkurentem przez 3/4 jej trwania. Tymczasem Microsoft ma lepszą i bardziej dostępną konsolę, robi swojego Game Passa przyciągającego osoby chcące sobie tanio pograć, wspiera przeszłość marki we wstecznej kompatybilności i najpewniej za jakiś czas wreszcie zapowie gry robione w wykupionych studiach. Różnorodne gry, bo w samym poprzednim roku wydał Ori, Battletoadsy, Gears Tactics i Flight Simulator. Cztery gry na 9/10 z różnych gatunków.
Kena wychodzi na PC. Returnal nie jest żadnym hitem, to gra AA wyceniona na 300 złotych. Deathloop to czasowy ex na PS4 i wydaje go Bethesda wykupiona przez Microsoft. Ghostwire Tokyo to multiplatforma.
Kena wychodzi na PC. Returnal nie jest żadnym hitem, to gra AA wyceniona na 300 złotych. Deathloop to czasowy ex na PS4 i wydaje go Bethesda wykupiona przez Microsoft. Ghostwire Tokyo to multiplatforma.
Ale to Ty chcesz hity AAA pokroju uncharted czy spiderman co miesiąc? Ile takich hitów pojawiło się nie od sony do tej pory od startu tej generacji? Sony - spiderman, deamons souls, horizon, ratchet, potem god of war. Przynajmniej 4 z tych gier są system sellerami. Pisałeś, że sony przegra tę generację, przegra z kim i co rozumiesz przez przegranie generacji? Z xboxem, na którym tych gier nie ma bo są albo tylko na konsoli sony albo na pc i konsoli sony. Więc porównując do xboxa to z większych tytułów pojawił się tam medium.
No właśnie. Sony na tę chwilę wygrywa tylko tym, że ma exy. Jedne lepsze, drugie gorsze, ale są i niektóre to bardzo mocne marki. Ale na tym przewaga Sony się kończy, bo nie mają do zaoferowania nic poza tym, nic odkrywczego, ani nic oryginalnego.
A może przyjść taki czas, że będą to tylko konsolowe exy na Playstation bo rynek PC jest ogromny i wydawanie 3 lata po premierze portu na PC-ty może okazać się biznesowym strzałem w dziesiątkę. Ale wtedy "fanboje" ich zjedzą albo zaczną palić pudełka z grami jak ostatnio..
Z drugiej strony znajdą się tacy, którzy będą woleli poczekać te parę lat i ograć tytuł na PC wtedy i sprzedaż może zmaleć.
Sony postawiło się w rogu, a to jak z tego wyjdą to na to musimy poczekać i obserwować. Chociaż patrząc na ich ostatnie ruchy to może być ciężko..
Kena wychodzi na PC. Returnal nie jest żadnym hitem, to gra AA wyceniona na 300 złotych. Deathloop to czasowy ex na PS4 i wydaje go Bethesda wykupiona przez Microsoft. Ghostwire Tokyo to multiplatforma.
No tak za to gry MS nie wychodzą na PC xD
Returnal jeszcze nie wyszedł, a ty juz wiesz ze nie jest hitem xD Days Gone tez mieszaliscie z blotem przed premiera, a dzisiaj placz, bo kontynnuacja chyba nie predko
Deathloop i Ghostwire to ta sama sytuacja, wylacznosc dla PS5 i PC na jak dlugo to nie wiadomo
No właśnie. Sony na tę chwilę wygrywa tylko tym, że ma exy.
Czyli jak w każdej generacji.
Jedne lepsze, drugie gorsze, ale są i niektóre to bardzo mocne marki. Ale na tym przewaga Sony się kończy, bo nie mają do zaoferowania nic poza tym, nic odkrywczego, ani nic oryginalnego.
A co ma być oryginalnego w konsoli do grania? Wygląd? No w sumie ma oryginalny. Ale dobrze w takim razie, zupełnie nowy pad, który wpływa na rozgrywkę przez zastosowanie nowych technologii. Nie jest to oryginalne?
A może przyjść taki czas, że będą to tylko konsolowe exy na Playstation bo rynek PC jest ogromny i wydawanie 3 lata po premierze portu na PC-ty może okazać się biznesowym strzałem w dziesiątkę. Ale wtedy "fanboje" ich zjedzą albo zaczną palić pudełka z grami jak ostatnio..
Może się tak okazać tym bardziej, że zachęci to następnych graczy do zakupu playstation. Tym bardziej jak starsza część wychodzi na pc a nowa tylko na konsole. Tak jak horizone i w dodatku mimo ostatnich artykułów to spodziewam się jakiś czas po wydaniu days gone na pc, zapowiedzi następnej części ale tylko na PS5.
Sony postawiło się w rogu, a to jak z tego wyjdą to na to musimy poczekać i obserwować. Chociaż patrząc na ich ostatnie ruchy to może być ciężko..
W jaki konkretny sposób? W jakim rogu? Z czym konkretnie? Mają gry, mają sprzedaż, nawet mają dużo subskrybentów ps plus. Jaki to jest róg? Zaraz wydadzą filmy na podstawie ich gier. Dosięgną kolejnych klientów.
Ale to Ty chcesz hity AAA pokroju uncharted czy spiderman co miesiąc?
Gdzie coś takiego napisałem? Wręcz przeciwnie, wymieniłem mniejsze gry od Microsoftu, które były świetne. I powtórzę jeszcze raz, ta dyskusja nie dotyczy gier, a potknięć Sony i braku pomysłu tej firmy na rozwój.
Myślenie są exclusivy = wygrana, nie ma = przegrana jest bardzo płytkie i w tej generacji może się nie sprawdzić. Sony wygrało w ten sposób, bo Microsoft przez błędy podjęte na początku poprzedniej generacji nie był żadnym konkurentem. Teraz prowadzi inną politykę.
Pisałeś, że sony przegra tę generację
Nie. Napisałem, że coś czuję, że Sony przegra tę generację. To duża różnica.
Tak, jestem pewien. Returnal nie jest hitem AAA. To przeszacowana gra AA. Może i dobra, ale nie na tyle, by reklamować nią konsolę. Zupełnie inna skala, co Days Gone, który wyszedł w końcowych etapach generacji i nie musiał być system sellerem. Możesz sobie wrócić tu po premierze.
No tak za to gry MS nie wychodzą na PC
Kena, Deathloop i Ghostwire nie są grami wydawanymi przez Sony. Sensem posta nie było to, że Sony wydaje gry na PC o.o
Myślenie są exclusivy = wygrana, nie ma = przegrana jest bardzo płytkie i w tej generacji może się nie sprawdzić. Sony wygrało w ten sposób, bo Microsoft przez błędy podjęte na początku poprzedniej generacji nie był żadnym konkurentem. Teraz prowadzi inną politykę.
No prowadzi inną, w której eksy konsolowe się liczą. Gdyby się nie liczyły to by ms nie kupowałbethesdy. Sony dalej idzie tą polityką, którą sobie obrali lata temu. Dobre gry AAA. Dobre system sellery.
Nie. Napisałem, że coś czuję, że Sony przegra tę generację. To duża różnica.
Nie wiem co przez to rozumiesz. Przegra. Sprzeda mniej konsol? Zarobi mniej? Obecnie wygrywa. 25% posiadaczy PS5 nie miało wcześniej PS4. Gracze z ps4 mający biblioteki gier na PS4, bardzo możliwe, że też przejdą na PS5 a nie np, na xsx.
No prowadzi inną, w której eksy konsolowe się liczą.
Tak, bo się liczą. Ale przy okazji Microsoft ma wspomniane wcześniej rzeczy poza exclusivami. Tymczasem Sony zamyka się tylko w nich. Co więcej, nie chce nawet wprowadzić wstecznej kompatybilności i w lato wyrzuci wszystkie gry digital only sprzed ery PS4. Śmiem twierdzić, że gdyby Sony prowadziło aktualną politykę w 2009, to dzisiaj być może nie istniałby gatunek Souls.
Nie wiem co przez to rozumiesz.
Coś czuję, że Sony przegra tę generację oznacza, że istnieje całkiem prawdopodobny scenariusz, że przy przyjętej strategii konkurencja koniec końców wyprzedzi Sony. Nie twierdzę jednak, że tak na pewno się stanie. Na generacyjną przegraną składa się wiele czynników, wśród których jest sprzedaż konsol i gier, ale także wizerunek i polityka konsumencka. Co z tego, że sprzeda więcej konsol, jak ludzie będą ich traktować jak EA? Deweloperzy na Vitę, którym bez zapowiedzi zamkną sklep pewnie już ich tak traktują.
Obecnie wygrywa.
Microsoft wygrał generację PS3/X360, a zobacz, jak się stoczył w pierwszych latach XONE.
Za chwile beda mieli Returnal i Ratcheta,
Nom, dwie gry, z czego tylko ratchet robi wrażenie, returnal wygląda jak gra AA w cenie AAA. Na ten moment ps5 ma tylko trzy gry (licząc ratcheta i returnal), z czego jedna to remake (demon's souls). W dodatku każda większa gra od sony to tpp, filmowość, jakiś tam rozwój postaci, plus jakiś gameplay. Żadnych rpgów, żadnych gier fpp, żadnych platformówek 2/2,5d, żadnych gier wyścigowych innych niż gran turismo. Różnorodności nie ma żadnej, a jak pokazuje przykład ubi, robienie podobnych do siebie gier kończy się tym że ludzie je wyśmiewają i mają ich dość.
Tak, bo się liczą. Ale przy okazji Microsoft ma wspomniane wcześniej rzeczy poza exclusivami. Tymczasem Sony zamyka się tylko w nich. Co więcej, nie chce nawet wprowadzić wstecznej kompatybilności i w lato wyrzuci wszystkie gry digital only sprzed ery PS4. Śmiem twierdzić, że gdyby Sony prowadziło aktualną politykę w 2009, to dzisiaj być może nie istniałby gatunek Souls.
Jak się zamyka jak przed chwilą napisałem, że mają innowacyjny pad, możesz dodać do tego kompresje no i oczywiście autorskie silniki. I rozumiem, że tym, że nie mają wstecznej kompatybilności do ps3 przegrają generacja tak? Ale to ludzi nie interesuje, interesują ich gry. Widzą spidermana, chcą zagrać w spidermana.
Coś czuję, że Sony przegra tę generację oznacza, że istnieje całkiem prawdopodobny scenariusz, że przy przyjętej strategii konkurencja koniec końców wyprzedzi Sony. Nie twierdzę jednak, że tak na pewno się stanie. Na generacyjną przegraną składa się wiele czynników, wśród których jest sprzedaż konsol i gier, ale także wizerunek i polityka konsumencka. Co z tego, że sprzeda więcej konsol, jak ludzie będą ich traktować jak EA? Deweloperzy na Vitę, którym bez zapowiedzi zamkną sklep pewnie już ich tak traktują.
Pokaz PS5 był najchętniej oglądanym pokazem technologicznym na yotube. Sony obecnie już wyprzeda w sprzedaży xboxa. Sony ma ogromną bazę graczy ps4, którzy mają swoje biblioteki gier. Ale powiedz mi czemu mają traktować ich jak EA? Przed chwilą dostali gry jak ghost of tsushima, demons sould, spider man. Wiem, że jest taka narracja, że sony fujka. Ale zobacz jakie gry wydali i jakie wydadzą. Czego chcą gracze to dostają. A ci co krzyczą jest mało ale są głośni. Od startu generacji dostałeś, deamons souls, spider man, teraz dostaniesz ratchet potem horizon i god of war. Co do samego game passa, sony ma w ps plusie i w ps now około 50 mln subskrybentów jak nie więcej i to bez promocji za 1 dolara na 3 miesiące czy możliwości zmiany usługi za dolca na kilka lat.
Microsoft wygrał generację PS3/X360, a zobacz, jak się stoczył w pierwszych latach XONE.
Sony wygrało w sprzedaży a weszło na rynek o rok później niż x360. I tak naprawdę od sp3 sony przyzwyczaiło do wysokiej jakości gier.
Microsoft też wierzył w strategię z premiery XONE i ludzie kosili grube miliony za swoje pomysły. I po raz kolejny chcę zauważyć, że coś czuję nie jest równoznaczne z jestem pewien.
Z jakiegoś powodu chcą zrobić remake Tlou i uszanuj ta decyzje
Co mam szanować głupią decyzję korpo wynikającą z tabelek? Jeszcze wczoraj nikt nie potrzebował remake'u The Last of Us. Sony ma tonę lubianych marek, które można odświeżyć. ICO, Sly, Jak & Daxter, Patapony, Loco Roco, inFamous, Ape Escape, Motorstorm. Gdyby zapowiedzieli remake chociażby ICO lub inFamous, byłbym pierwszym, by składać modły dziękczynne. Bo nie jestem przeciwnikiem tej firmy.
nie rozumiem jak piszesz, ze Sony nie ma nic do zaoferowania w tej generacji a MS ma
Dobrze więc. Co ma do zaoferowania Sony? Gry się nie liczą, bo o nich wszyscy wiemy.
Sixaxis też był innowacyjnym padem, a gry korzystały z tych innowacji tylko na początku generacji. Producentom tytułów multiplatformowych ciężko będzie produkować dwa zupełnie różne systemy sterowania, by wykorzystać możliwości Dual Sense.
Ale powiedz mi czemu mają traktować ich jak EA?
Bo podejmują decyzje uderzające w ich zagorzałych fanów? Niszcząc dziedzictwo starych platform i olewając swoją japońską fanbazę? Bo jako pierwsi wprowadzili podwyżkę cen i sprzedają gry po 300 złotych? A to dopiero początek generacji i potknięć może być więcej. Powtarzam, może, żebyś zaraz nie wziął tych słów jako czegoś pewnego.
Ale zobacz jakie gry wydali i jakie wydadzą.
Powtarzam. W tej dyskusji nie obchodzą mnie gry. Znaczy obchodzą, ale na ten moment w dyskusji są drugorzędne. Same gry mogą już nie sprzedać tej generacji. Bo całkiem możliwe, że Microsoft też gry mieć będzie i nastąpi starcie same gry vs gry + usługa.
Sony wygrało w sprzedaży a weszło na rynek o rok później niż x360.
W sprzedaży konsol tak, ale samą generację wygrał Microsoft. I to nie jest tylko moje zdanie, bo osobiście wolę PS3 od X360.
Nom, dwie gry, z czego tylko ratchet robi wrażenie, returnal wygląda jak gra AA w cenie AAA. Na ten moment ps5 ma tylko trzy gry (licząc ratcheta i returnal), z czego jedna to remake (demon's souls). W dodatku każda większa gra od sony to tpp, filmowość, jakiś tam rozwój postaci, plus jakiś gameplay. Żadnych rpgów, żadnych gier fpp, żadnych platformówek 2/2,5d, żadnych gier wyścigowych innych niż gran turismo. Różnorodności nie ma żadnej, a jak pokazuje przykład ubi, robienie podobnych do siebie gier kończy się tym że ludzie je wyśmiewają i mają ich dość.
Nie ma 3 gier. Eksy to zawsze wartość dodana. Kupno eksa nie wyklucza kupna innych gier. Masz już demons souls, spider mana, zaraz ratcheta i horizona, potem god of wara. Z czego 4 są przynajmniej system sellerami. Wszystko to w momencie gdy u konkurencji masz medium.
Olewanie Japończyków, zamknięcie Japan Studio, skupienie produkcji wyłącznie na filmowych AAA, zamknięcie PS Store na PS3 i Vicie, dalsze problemy z dostępnością konsoli. Ostatnio Sony popełnia same złe decyzje.
Jakie skupianie się wyłącznie na filmowych AAA? Niedługo przecież wychodzi Returnal, dostępny jest już Sackboy, Bugsnack, Destruction Allstars.
Jeśli Sony chce zamknąć PS Store na PS3, to widocznie sprzedaż gier na PS3 jest już bardzo mała i trzymanie sklepu nieopłacalne.
Problemy z dostępnością swojego sprzętu ma nie tylko Sony. Sony i tak dostarcza na rynek więcej PS5 niż Microsoft XSX, a i tak cały czas jest problem z dostępnością PS5. To pokazuje jaki jest popyt na konsolę Sony.
Microsoft wygrał generację PS3/X360, a zobacz, jak się stoczył w pierwszych latach XONE.
W jaki sposób Microsoft to zrobił? Pod koniec generacji, PS3 sprzedało się o około 1 mln sztuk więcej niż X360, ale rzeczywiście walka była wyrównana.
Nie ma 3 gier. Eksy to zawsze wartość dodana. Kupno eksa nie wyklucza kupna innych gier. Masz już demons souls, spider mana, zaraz ratcheta i horizona, potem god of wara. Z czego 4 są przynajmniej system sellerami. Wszystko to w momencie gdy u konkurencji masz medium.
Eksy to żadna wartość tylko tania zagrywka zmuszająca do korzystania z danego sprzętu/sklepu. A i ani spiderman, ani horizon exami dla ps5 nie są, jedno wyszło a drugie wyjdzie na ps4. Czyli zostaje... W sumie to chyba nic, bo potencjalnie każda gra którą wydaje sony może trafić na pc. Fakt że zlikwidowali hasło "only on playstation" które było na pudełkach gier, tylko by to potwierdzał. Plus nadal, sony poza grami tpp, filmowymi, nie ma za wiele do zaoferowania. Takie medium, np. czyli horror kamerą jak w starych residentach/silent hillach - niby nic wielkiego ale właśnie takich mniejszych, innych niż sony the game gier u sony brakuje. Naprawdę nie każda gra musi być filmową, dojrzałą, grą AAA z otwartym światem, z kamerą tpp, i rozwojem postaci.
Jakie skupianie się wyłącznie na filmowych AAA? Niedługo przecież wychodzi Returnal, dostępny jest już Sackboy, Bugsnack, Destruction Allstars.
No parę innych gier wychodzi, ale albo to nie są exy, albo są olane jeśli chodzi o marketing, w porównaniu do sony the gameów.
Jeśli Sony chce zamknąć PS Store na PS3, to widocznie sprzedaż gier na PS3 jest już bardzo mała i trzymanie sklepu nieopłacalne.
To mogli jakoś uprzedzić twórców gier na taką Vitę o tym że zamykają sklep, a nie, ludzie robili sobie gry a tu nagle sklep zostanie zamknięty. Plus, taka firma jak sony powinna zadbać o jakieś zabezpieczenie swojego katalogu klasycznych gier, w tym momencie z metod katalogowania starych gier konsolowych zostaje jedynie piracenie i emulacja. Czemu sony nie zrobi emulatora psx, ps2 i ps3 na ps5? Skoro ludzie sami dali radę takie emulatory zrobić, to sony które wie o tych sprzętach więcej niż ktokolwiek inny nie może?
Po drugie, MS z poprzedniej generacji podejmował beznadziejne decyzje, choć fani mówili co innego. Kasa poszła w kieszenie marketingu a fani zostali zrobieni na szaro.
Piszesz też, że Sony nie ma wstecznej kompatybilności do Ps3 ale remake gry właśnie z Ps3, podniesiony do 4k i mega detali już Cię irytuje? Ty tak serio?
Co takiego ma Sony? Choćby innowacyjnego pada który wg mnie jest świetny! Ma też bardzo szybki dysk ssd który na tą chwilę jeszcze nie pokazał pazurów. Oczywiście zaraz mi napiszesz, że to jakaś Ściema bo Xbox wygrywa prawie w każdej grze na czasy ładowania ale ja Ci odpisze szybko, że kilka gier na Xsx po premierze wyglądało jak z nintendo 64, nie mówiąc już o klatkach/s. Czy może totalnie skopana opcja powrotu do gry która często usuwała Save lub wykrzaczala grę? Napisze krótko - Xbox na tą chwilę nie ma nic lepszego od tego co proponuję Sony a wsteczna kompatybilnosc interesuje jedynie niewielki odsetek kupujacych konsole nowej generacji.
Ahhh ci fanboje $ony dalej bawią, zwłaszcza że ostatni ich argument (exy z generatora tpp) obrony kawałka plastiku przestaje istnieć xD
Po pierwsze, piszesz nie prawdę jakoby MS wygrał generację PS3/X360
Tak? Nie wiedziałem, że analizy i zagraniczne artykuły kłamały. A tak całkiem na serio, to ja też bardzo lubię PS3 i spędziłem na tej konsoli o wiele więcej godzin, niż na 360, ale większość osób sądzi, że to Microsoft wygrał siódmą generację. I ta narracja jest uważana za poprawną.
Piszesz też, że Sony nie ma wstecznej kompatybilności do Ps3 ale remake gry właśnie z Ps3 [...] już Cię irytuje?
Nie rozumiem porównania. Nie można narzekać na brak wstecznej kompatybilności, bo Sony raz na jakiś czas coś wybiórczo przeportuje? To chyba właśnie powodem robienia remasterów jest to, że tej wstecznej nie ma. A TLOU remastera już posiada i działa on doskonale na PS5, więc nie potrzebuje remake'u. I nie irytuje mnie to. Uważam, że decyzja jest głupia i ją krytykuję, ale nie czuję z tego powodu irytacji.
Innowacyjny pad to fajny gadżet, ale już napisałem, że może nie być aż tak wykorzystywany, bo gry multiplatformowe projektuje się z uwzględnieniem najsłabszego sprzętu i by w pełni korzystać z możliwości Dual Sense, autorzy musieliby robić dwa odrębne schematy sterowania. Dysk SSD nie jest żadnym atutem, bo XBOX też go ma. Mam wrażenie, że nawet nie znasz platformy, którą bronisz. Czymś, co faktycznie może przemawiać za PS5, a czego nie ma XBOX, jest obietnica VR 2. Ale na ten moment to pieśń przyszłości, a Sony ma tendencję do zabijania swoich zabawek.
Remastered a Remake to ogromna różnica. Dla mnie przejście Tlou tak samo jak przejście Final Fantasy 7 po remake'u to nowe doznania, mimo że historia znana. Nowe tekstury, oświetlenie, Ray tracking, 4k itd itp. Dla mnie to wystarczające powody by znów wejść w ten świat.
Z dualsense mam aktualnie do czynienia i dla mnie jest rewelacyjny. Posiadam też pada do Xboxa którego używam do PC. Owszem, nie używam dotykowego panelu zbyt często ale haptyczne triggery to jakieś szaleństwo. Natomiast pad do Xboxa to już zmierzch Bogów. Od dwóch generacji nic się nie zmienia a nawet archaiczna wymiana baterii jest wymagana.
Podbite lub nowe tekstury i zmieniony system oświetlenia to cechy remastera. Cechą remake'u jest stworzenie gry od nowa. Porównujesz produkcję z 2013 roku do gry z 1997. Dzieli je przepaść, a Final Fantasy 7 na remake zasługuje, by uwspółcześnić oprawę i rozgrywkę. Najbliższe porównanie byłoby, gdyby ktoś postanowił robić teraz remake FFXIII Lightning Returns, co byłoby bez sensu, bo gra wciąż jest fajna i remaster spełniłby rolę.
Natomiast pad do Xboxa to już zmierzch Bogów.
Dokładnie o tym piszę. Może ci się podobać Dual Sense, ale to na ten zmierzch bogów będzie tworzona większość multiplatformowych tytułów, bo projektuje się z myślą o słabszym sprzęcie. Funkcje Dual Sense będą oczywiście dodawane, ale nie w sposób wykorzystujący wszystkie możliwości urządzenia. A jeśli już to tylko na początku generacji, gdy Sony będzie za to płaciło, jak było to w przypadku Sixaxisa.
Ale archaiczne podłączanie kablem już nie jest wymagane. Poza tym pad od xboxa jest o niebo wygodniejszy i nie ma nikomu nie potrzebnych bajerów. Na klamocie od sony nawet normalnie w strzelanki grać nie można bo spusty są za małe
Ponarzekales teraz wracaj do coda na PC i daj pracować Sony i najważniejsze bądź cierpliwy.
O przegranym pogadamy pod koniec generacji nie na początku jeszcze w czasach panademii. Będzie słabiej szło będą się lepiej starać i będzie więcej za mniej a może nawet zamiennik game pass. Myślę że Będzie lepiej jak w poprzedniej generacji
The Last of Us Remake Woke Definitive Edition
//
Remaster na PS4 ok, na Pro dopiero ładnie skrzydła rozwija.
Jak robią remake to może usprawnią historię i gameplay, szczególnie to drugie bo było denne i nudne.
Oho...mesjasz Druckmann miał wizję i na potrzeby jego wspaniałych twórczości pisarskich musi zmienić pierwszą
spoiler start
(i jedyną)
spoiler stop
część TLOU... żeby pasowała. Bo przecież nie możemy zabijać doktorka, który potem nagle okazuje się kimś ważniejszym niż zwykłym NPC.
Zluzuj majty frustracie
Bez sensowna decyzja. Jednak jeśli zmienią tylko silnik graficzny, to nie będą miał z tym problemu. Gorzej jak namieszają w historii.
IMO ma to sens tylko i wyłącznie w jednym wypadku- wyjdzie na PS5, przeniesione na silnik "Part II" ,razem z podrasowanym Part II w zestawie, taka kompletna edycja.
Inaczej, to jest słabe i niepotrzebne, zwykły skok na kasę. Wersja na PS3 była ok, port na PS4, to już ideał, nic więcej nie potrzeba, a sama gra nie jest aż tak stara.
ps. Natomiast kompletnie nie rozumiem dramy, że nie pracują nad tym podwykonawcy. IMO to dobrze, że siedzi nad tym Naughty Dog.
A to nie jest historia użyta do przedstawienia pewnej tezy? Ja nie wyczytałem z niej że projekt ma być doprowadzony do końca, a podejście commando tylko potwierdza że to nie może być nic poważnego.
Natomiast teza pozostaje.
Nic tylko do MS :) oni przyjmą każdego człowieka już dwa studia zapełnili rozbitkami z Sony
Mam nadzieje, ze to tylko plota, ktora sie nie potwierdzi
Pewnie chca wydac edycje kompletna (zawierajaca dwie czesci) pytanie tylko po co? Pierwsza czesc przeszedlem jakies 6 razy i jezeli chodzi o sama grywalnosc to nic nie stracila od 2013 roku (jedynie ai mogloby byc lepsze)
Wiekszosc obecnego pokolenia jedynke zna na wylot, wiec ?
Jak juz rimejkowac to gry z PS2, bo one juz faktycznie mocno trącą myszka i spora czesc obecnych graczy moze ich w ogole nie znac
Gier z dwójki nie ma sensu remajkować bo design i mechaniki mają dwadzieścia lat. Może to nie razić w przypadku Tekkena ale weź np hity takie jak Primal czy GTA3
Dlatego jest sens je rimejkować, czyli stworzyć na nowo. Nie ma sensu ich remasterować.
Tylko wtedy by trzeba się wysilić i włożyć trochę pracy a tak - cyk 70$ za tą samą grę
Ogralem juz w wersji remastered na PS4 i nie potrzebuje grać więcej.
Widze, ze Sony idzie droga Capcomu i na kazdy sprzęt wydaje te same gry, ale nie, jest roznica, tylko na swoj sprzet wydaje.
Chyba, zw Last of us zmierza na PC, wówczas mialbym bol brzucha ze smiechu widzac gotujacych sie ze zlosci fanow Paystation.
No cóż, chyba musze byc wdzieczny soekulantom, zw nie udalo mi sie kupic PS5 w normalnej ceni i kupilem XSX. Teraz to sie cieszę, że tak decyzje podjąłem i PS5 wogole nie chcę.
Zwlaszcza, ze wala remaster remastera, a Days Gone 2 likwiduja, a jedynka to byla jedna z niewielu gier ekskluzywnych dla doroslych na PS4.
Jeszcze niech last of us 2 wydadza na PC.
Sony epicko start nowej generacji PlayStation. Jeszcze troche i pobija slawne TV,TV,TV i xbone.
Niech daja tego remastera remastera za 350 zyla a co? Fanow nie stac? To jacy to fani, dupa a nie fani, wzebach pieniadze i na kolanach :)
Też kupiłem XSX. Wiesz w co teraz gram?
W GTA IV. Bo nie w co grać na tym. Nakupowalem sobie stertę gier z x360, które chciałem ograć to mam. W sumie wyszło okej.
Sony idealne nie jest (jak kazde korpo), ale opowiadanie bajek, ze MS jest lepszy to juz jakas czysta hipokryzja
MS nie dosc, ze na poprzedniej generacji nie wydał praktycznie nic fajnego, to na start obecnej polecieli jeszcze bardziej w uja i nie wydali kompletnie nic
Niedługo minie pół roku od startu generacji, a MS nie ma ZADNEGO exclusive'a, wiec chwalnie MS na chwile obecna to smiechu warte, bo jedyne w co mozna grac na XSX to stare gierki z gamepassa i multiplatformy (ktore sa takze na ps5)
Pisząc takie bzdury, śmiem twierdzić , ze jestes psychofanem MS i napiszesz cokolwiek aby upokorzyć firmę Sony. Problem w tym, ze to MS skopał całkowicie start Swojej nowej zabawki. Według mnie to właściwie XSX nie ma nic ciekawego do zaoferowania a Gamepass to paździerz roku
Kwestia gustu, ale dla mnie Forza Horizon 4 i Microsoft Flight Simulator (który dopiero wyjdzie na xboksa) są lepsze od dosłownie każdego exclusiva Sony minionej generacji. Mówię to jako posiadacz PS5 i wcześniej PS4.
Sony próbuje być drugą Bethesdą, a TLoU to ich Skyrim, czy jak?
Jak to po co? TLOU można kupić za 40 zł, ale wersja PS5 będzie kosztować ponad 300zł. No chyba, ze zrobią promocję 250zł. Grafika będzie jeszcze lepsza niż w TLOU2 i pełne 60 klatek. Mało? Tak to niestety jest przedstawiane. Nawet w grach zabijana jest kreatywność, talent, wizja, liczy się tylko ZYSK, reszta jest przy okazji.
A co z 2gą częścią na PS5 ? Będzie jakiś upgrade ?
Czytałem o tym wcześniej na serwisie PPE i jak dla mnie jest to dość smutna sprawa. Nowe szefostwo Sony powinno bardziej doceniać starania i inicjatywy mniejszych zespołów, bo to czego chciało dokonać Visual Arts Service Group zasługiwało na docenienie a nie na takie potraktowanie. Takie działanie Sony tylko negatywnie rzutuje na wizerunek firmy a tak, gdzie Sony się kompromituje i wykazuje błędnymi decyzjami tam Microsoft może święcić triumfy.
A co do samego remake'u tak, chociaż samemu nie grałem w żadną część „The Last of Us” tak osobiście uważam, że same remaki potrafią się nawet przysłużyć oryginalnym wersjom, bo poza usprawnieniem pierwotnego pomysłu czy wizji dzieła oraz stanowienia dość ciekawego punkt do formułowania zestawień i porównań prezentujących zalety a także wady obu z nich, tak dodatkowo potrafią nie raz w sposób ciekawy rozwijać oryginał, bądź eliminować z niego pewne drobne absurdy, które kiedyś mogły być na porządku dziennym w przedstawianiu pewnych postaci, sytuacji, lub samych ich wizji; lecz jeśli już robić remaki tak tytułów, które nieco bardziej na to zasługują czy to swoim wiekiem, lukami w fabule, mocno przestarzałym sterowaniem,mechaniką, bądź grafiką, fabułą pozostawiającą wiele do życzenia lub zwyczajnie odzewem społeczności fanów, którzy sami dają znać na jakie remaki czekają a nie tytuły, które raptem nie tak dawno miały swoje premiery i ich minusy raczej są do przełknięcia, bo takie sytuacje potrafią budzić wątpliwości czy, aby taki remake nie jest zwykłą próbą wyciśnięcia większej ilości funduszy z samych konsumentów. Z pewnością jest kilka remaków w historii, które miały swoje premiery w niezbyt długim czasie w porównaniu do swoich pierwowzorów lub takie, które początkowo budziły wątpliwości czy, aby są potrzebne a ostatecznie okazały się wielkimi sukcesami, lecz jeśli już robić remaki, to tylko te dobre i warte poświęconego im czasu a nie takie wątpliwej jakości żeby tylko oskubać naiwnych ludzi na sentyment oraz piękne obietnice — takie powinno być motto wszystkich twórców.
Ale zaraz ,najbardziej bezcelowy remake w historii to był tomb raider trójpak haha
GRY które zasługują na REMAKE
Legacy of Kain wszystkie części
Prince of Persia: Warrior Within
Pro Evolution Soccer 2 i 6
Need for Speed: Underground 1-2
Mortal Kombat 1-2-3
Gracze od lat proszą...
Legacy of Kain wszystkie części
Prince of Persia: Warrior Within
Zwłaszcza te chciałbym to zobaczyć.
Oh tak Legacy of Kain, z jednej strony też bym chciał, z drugiej się trochę boję co by zrobili. Ja prywatnie chciałbym aby wszystkie były mniej więcej zunifikowane pod względem rozgrywki, coś na wzór Jedi Fallen Order jeśli chodzi o walkę oraz pokusiłbym się o delikatnie dostosowanie co niektórych zagadek by bardziej miały sens (ileż klocków może ten biedny Raziel przestawiać?), miodzio byłoby oczywiście dodanie paru rzeczy które miały a nie trafiły, zatkać parę "dziur" fabularnych. No i żeby były to światy pół-otwarte, dokładniej drugie części i Defiance. I dlatego że w tej grze ważna jest fabuła i klimat to z chęcią bym zobaczył CD Projekt przy sterach, takie uczucie mam, ale szanse na co cokolwiek stąd są niestety chyba raczej nikłe
Pro Evolution Soccer 2 i 6
Need for Speed: Underground 1-2
Na 99% nie powstaną ze względu na licencje. Prędzej bym widział Underground 3 w duchu dwójki, ale moda na tuning w stylu neonów i spoilerów wyższych od konstrukcji samochodu chyba już minęła.
Przeciez Mortal Kombat otrzymal remake.
Trzy ostatnie czesci czym sa jak nie remakami?
Kępes
Mortal Kombat 1-2-3 ma odświeżenie.
Przecież MK 9 z 2011 to historia MK1-3 + mnóstwo zapożyczeń i naśladowanie atutów MK2.
Legacy of Kain - Soul Reaver jest szansa, że dostanie remake.
Bluepoint Games są odpowiedzialni za remastery Uncharted 1-3 oraz remake Shadow of the Colossus i Demon's Souls.
Mieli rzekomo także produkować remake Metal Gear Solid 1 i Legacy of Kain - Soul Reaver. Stawiam, że zajmują się obecnie Metal Gear Solid 1.
Remake KOTOR 1 i Wiedźmin 1 też są pewne w tej dekadzie.
Co się z tym Sony dzieje w ostatnim czasie? Same fatalne decyzje, bardzo słaby start nowej generacji. Jakby zamienili się miejscami z MS sprzed 7 lat. Mają bardzo mało do zaoferowania graczom.
Faktycznie wydawanie gier na PC to fatalna decyzja
Nie powiedziałbym, że słabo, tylko że bez fajerwerków - średnio. To Microsoft odrobił lekcję z poprzedniej generacji i widać, że idzie za ciosem który przyjął formę Gamepassa. Kupił kilka bardzo dobrych studiów i tylko kwestią czasu jest, kiedy zaczną się pojawiać gry. Póki co mamy całkowitą posuchę na nowych konsolach (zielonych i niebieskich), więc Gamepass idealnie wypełnia lukę - zwłaszcza, jeśli ktoś nie miał wcześniej platformy Microsoftu i tym sposobem mogą przyciągnąć masę nowych graczy. Dodatkowo MS zarabia nawet wtedy, jeśli ktoś nie kupi nowego Xboxa a "zaledwie" skorzysta z ich ekosystemu. Według mnie świetnie to rozegrali.
Sony z kolei niebezpiecznie stawia na jednego konia (trzecioosobowe akcyjniaki), bo poza swoimi exami nie ma nic do zaoferowania, a te robione są zazwyczaj na jedno kopyto - TPP action game. Sytuacja na teraz - Sony leci rozpędem poprzedniej generacji, to Microsoft stara się próbować czegoś nowego i dotrzeć do graczy. Jak będzie dalej zobaczymy, ale walka nie będzie na pewno tak jednostronna jak podczas poprzedniej generacji.
Remastered na Ps4 nadal wygląda ładnie. Jedynka na silniku dwójki? Czemu nie, byleby historii nie przekręcali.
No i po co nam remake 1 ? ... Mamy juz remaster ktory spelnia swoje zadanie na ps4 i pewnie na ps5 a oni chca robic remake gry ktora ma ledwo 7 lat ...
Remake to powinien zrobic CDPR wiedzmina 1. Taki remake jest nam potrzebny a nie TLOU 1 ...
Jeżeli remake nie wyjdzie równocześnie na PC to kompletnie nie widzę sensu robienia chyba już trzeci albo czwarty raz tej samej gry.
Mam nadzieję że to nieprawda bo jeśli tak to...po co...no kuźwa po co, nikt nie prosił, nikt na to nie czeka. Grałem drugi raz bezpośrednio przed premierą dwójki, nadal wygląda dobrze, chodzi w 60 klatkach, gameplay się nie zestarzał.
Sony jeśli nadal będzie tak robić to już tak microsoftu nie zmiażdżą jak w poprzedniej generacji.
Same remake i remastery wychodzą ostatnimi czasy, czy to w grach czy to w filmach. Już absurdem był remaster trylogii Mass Effecta, gdzie pierwsza część ma tyle modów, że za darmo ma się remaster. Remake The Last of Us jednak to przebił, pierwsza część dostała remaster na PS4, a teraz ma wyjść remake, a w końcu gra jest z 2013 roku więc stara nie jest.
Mass Effect Trilogy broni sie tym, ze ma wszystkie dlc w zestawie.
Ja np mam na PC same podstawki, dlc zadnych nie ograłem, wiec ten pakiet jest dla mnie nie tylko odswiezona wersja w 60 fps z usprawnieniamiz co wrecz wersja rozszerzona.
Poza tym nie oszukujmy sie, to dalej najlepsza trylogia na rynku, w tym gatunku nie ma nic lepszego.
Lepszy stary Shepard niz nowy (nudny) Assasyn.
Jak masz wykupiony abonament w EA Play, to wszystkie części trylogii masz ze wszystkimi DLC.
Mody to nie to samo co edycja poprawiona przez samych twórców (także dlatego, że tutaj zakres zmian wykracza poza zwykłe poprawki techniczne czy graficzne i zawiera także np. zmiany w projekcie poziomów czy mechanice gry). Poza tym mody nie są dostępne na konsolach, a na PC nie zawsze są stabilne i odpowiednio dopracowane.
Pierwszy ME ma już 14 lat i przez ten czas nie tylko paskudnie się zestarzał pod względem graficznym (zresztą już w chwili premiery odstawał od tego, co można było wycisnąć z UE 3.0), ale też jest dziś po prostu drewniany i toporny, przez co obcowanie z nim bardziej męczy niż bawi (zwłaszcza ludzi nie mających z nim wcześniej styczności).
Moim zdaniem już nawet KOTOR jest bardziej zjadliwy, mimo 18 lat na karku, bo tam walka toczy się turowo, nie w czasie rzeczywistym, przez co toporność zbytnio nie przeszkadza i nie drażni.
Tyle, że 90% oficjalnych remasterów wygląda gorzej niż gry na modach graficznych. To tyle w kwestii tego jak bardzo starają się studia przy remasterach. Aby na szybko wydać i zarobić. Poza tym remastery potrafią też popsuć pewne rzeczy lub być zabugowane w porównaniu do oryginalnej wersji, gdy mody działać perfekt zwłaszcza jak dotyczą samej poprawy grafiki.
Obecnie rocznie wydawanych jest kilkadziesiąt remasterów i blisko 10 remaków. I tempo przyspieszyło widząc ile tego jest 2019-2021 w stosunku do 2016-2018.
W 2020 roku ogrywałem remake Panzer Dragon, FF7, Re3, Mafia 1, Half Life 1 (Black Mesa). Jeszcze przede mną Demon's Souls.
W 2021 remaki Oddworld: Abe's Exoddus, System Shock 1, Gothic 1, Prince of Persia-Sands of Time, House of The Dead 1 i 2 oraz pewnie kilka innych jakie przeoczyłem, bo remasterów już naliczyłem ponad 30. Ale cieszą Nier Replicant, Shadow man 1, Mass Effect 1-3 czy Kingpin.
Remaster Shadow man wygląda gorzej niż z teksturami HD od fanów.
Remake reamstera, później remaster remake'u i kasa się zgadza. Fanboje i tak kupią, bo exy od Sony!!!!111oneone Po co robić coś nowego?
Kolejny etap rozwoju Sony - od press X to win przechodzą do press X to win in a remake.
Remake Final Fantasy 7 - majstersztyk
Remake Crash Bandicoot - majstersztyk
Remake Spyro - majstersztyk
Remake Daemon Souls - majstersztyk
Jeżeli Remake Tlou będzie tak dobry jak tytuły powyżej, chętnie przejdę raz jeszcze te wspaniałą grę z nowymi graficznymi doznaniami. Mam wrażenie że fanboje MS myla pojęcie remake z remastered lol
Tylko szkoda że te gry które wymieniłeś mają sporo lat na karku, jedynie Demons Souls ma ich 11, ale sama gra już graficznie i gameplayowo odstawała więc remake jest zrozumiały, tym bardziej że gra była tylko na PS3, a na serwisach aukcyjnych nieraz potrafiła sporo kosztować, więc fani domagali się remastera/remake na PS4 albo PS5 to go dostali, co innego z takim TLOU które na PS3 wyciskało ostatnie soki, i remaster na PS4 w szczególności z łatką pod Pro także wygląda bardzo dobrze, tę grę można odpalić w natywnym 4K na PS4 w 30fpsach i Naughty Dog bez problemu mogłoby wydać łatkę która by umożliwiła odblokowanie klatek i problem z głowy, ale nie, będą robić remake 7 letniej gry XD
Tylko że za ten Demon Souls sobie zażyczyli cholernie dużo jak na w sumie tak ubogą grę...
Sony strzeli kloca i sprzeda za 300 zl jako ekskluziw to i tak fanboje jak 13 czy urumod kupia z uśmiechem na twarzy. Powiedziałbym ze jesteście idealnym efektem marketingowców sony ale w sumie ich marketing tez nie istnieje.
Pewnie chcą wydać i na peceta, w sieci również krążyły plotki o kolekcji Uncharted na pc i ps5, innego powodu do robienia remejku w miarę nowej i pewnie dobrze wyglądającej gry nie widzę
A mi się ten pomysł podoba. Gameplay w tlou2 jest dużo lepszy niż w części pierwszej, gdzie skradanie jest prymitywne, walka wręcz kompletnie leży z racji tego, że w jedynce nie ma nawet unikow i ogranicza się własciwie do jednego klawisza, strzelanie jest kilka poziomów niżej niż w part 2, mapy też wąskie, że eksploracja nie ma sensu . No i nie oszukujemy się, grafika się zestarzała. Jedynka robi wrażenie fabułą, relacją między joelem i ellie, światem... Ale jakby gameplay był lepszy i grafika nextgen to taki remake ma OGROMNY SENS
Zamykają świetnie zapowiadające się marki jak Days Gone, teraz będą ciągle klepać remastery/remaki/następne części TLoU i Uncharted. Sony już moich pieniędzy nie zobaczy.
Jakie świetne poczytaj o wadach Days gone. I czemu momentami takie to trudne.
Days Gone ma swoje wady, ale wolę to niż tego samograja Uncharted. Walki z hordą należą do moich ulubionych momentów w grach ever. Uncharted ma fajną wzruszającą historyjkę, niezłych bohaterów, ale gameplay'owo jest 100 lat za murzynami.
Rozumiem rozgoryczenie, ale ja się cieszę, kontynuacja to porażka, nie wiem jak można było tak spaprać sprawę, a tlou1 już się mocno zestarzało, remaster odbiegał od możliwości ps4 od samego początku, nie przyłożyli się za bardzo, także chętnie bym zobaczył prawdziwe odświeżenie godne tej gry.
Fantastyczna wiadomość jak ogrywałem dwójkę to tak mi się marzyło żeby jedynka tak wyglądała. I proszę marzenia się spełniają !!!
Nie wiem czy bardziej dziwi mnie decyzja Sony, czy zachwyt w części komentarzy. Nie dziwi mnie absolutnie robienie remaków hitów z PS1/2, bo te gry są już często trudne w odbiorze, ale TLOU1 wyglądała jak typowa gra z wczesnych lat PS4 i nie ma potrzeby robienia jej na nowo. To jest czysty skok na kasę i pewnie "premiera" tej gry zupełnie przypadkowo zbiegnie się z ukazaniem serialu.
Ani mnie ten remake ziębi ani grzeje. Żeby się tylko nie przejechali jak MS gdzie ich jechano że tylko Forza, Halo, Gearsy a u Sony kolejna generacja Tlou, Uncharted, Gow. Zobaczymy co z tego wyjdzie ale po part II na pewno drugiego preorderu nie złożę.
Również uważam że lepiej byłoby robić remaki największych hitów Psx i Ps2.
Dobrze, że to remaster, bo może wyciągną z tego to co z 2.
Samo wrzucenie animacji mimiki robi robotę. W jedynce momentami brakuje tego, by postać prawidłowo oddała emocje mimikom. Jak przeniosą 1 na silnik 2 z wszystkimi jego zaletami, to zakupie na pewno.
Przepraszam bardzo ale co ty bredzisz z tą mimiką? Scenki były prerenderowane i nie było żadnego problemu z emocjami. Powiem więcej - emocje w jedynce by lepiej i naturalniej ukazane niż w dwójce.
Remake jest w ogóle niepotrzebny i nikt o niego nie prosi. Mam szczerą nadzieję że się nie sprzeda i gracze zagłosują portfelem.
Tak tak, wiemy tlou1 we wszystkim lepsze XDD
Generalnie to co pisał Barnej w większości się pokrywa, problemem jest fakt, że historię zna już większość obecnych graczy
Wykonanie techniczne w dwójce pod każdym względem jest dużo lepsze
Fabuła z resztą też jest dużo bardziej rozbudowana, ale nie o tym teraz..
W porównaniu do 2, to w jedynce mimika to kaszana. Jedynie ruch ust jest w miarę wymodelowany, a cała reszta już nie. Tekstury się rozciągają, nie ma zmarszczek itd. W 2 ma pełną animacje, nawet najmniejszych mięśni. Jest to obecnie najlepsza tego typu mimika w grach. Jest TLOU2 i długo długo nic. To, że była prerenderowana, to nie wiele zmienia, bo za to odpowiada algorytm, który nie był tak dobry jak w 2. Przez to właśnie w wielu momentach w 1 mimika jest bardzo słabo zrobiona. W 2 masz kilka technologi zastosowanych, dzięki czemu można każdy mięsień animować. Dotyczy to też się animacji podczas gempleju, a nie tylko scenek.
Mam szczerą nadzieję że się nie sprzeda i gracze zagłosują portfelem.
Na świecie jest za dużo Gołstów, aby tak się stało.
Tak tak, wiemy tlou1 we wszystkim lepsze XDD
Nie no dwójka we wszystkim najlepsza i leczy raka. Ellie zabiła pieska i kobietę w ciąży uuuuu jakie to smutne, protagonistę zabili kijem uuuu łezka, jakie to glebokie, gra dekady 10/10
Ostatnio dostałem meila od RTVAGD, że czeka na mnie konsola PS5 ale widzę, że dobrze zrobiłem nie kupując jej, bo nie ma w co grać. Poczekam rok lub dwa i zobaczę czy będzie wtedy warto kupić.
Przepraszam bardzo ale, czy ktoś się na coś takiego szykował? Jestem trochę zrozpaczony, bo sam już widzę jak ta generacja będzie wyglądać.
Chcą dopaść Joela w ten sposób, nie wystarczy im to co zrobili mu w sequelu...
To i inne pomysły w połączeniu z odcięciem się od Japończyków i wielu klasyków ze starego Playstation stawia pod znakiem zapytania przyszłość marki i jej ubożącej oferty...
Brawo Sony róbcie tak dalej
Oryginał w wersji na PS4 to dalej świetna, obłędnie wyglądająca gra. Tak, pomimo wyjścia gry na PS3, dalej potrafi skopać dupę szczegółami i efektami czy oświetleniem. Remake jest tu kompletnie bezcelowy, choć na pewno się dobrze sprzeda. Sony widzę, ze idzie po najmniejszej linii oporu. Teraz po rozwiązaniu Japan Studio, to będą wydawcą gier „action TPP”.
Możliwe, że szykują też zapowiedź serii na PC i chcą przy okazji wydać dublet jedynka i dwójka w komplecie. Obecnie Sony podejmuje dziwne decyzje i nie zdziwię się, jak i taki scenariusz może mieć miejsce.
Taki Remake uważam za zbędny.
Wersja zremasterowana w miarę daje radę.
Przecież pod względem gameplay'u między TLoU, a TLoU2 nie ma wielkich różnic. Dwójka dorzuca parę nowych mechanik, zagrywek, ale trzon gry jest ten sam. Więc jaki to ma sens.
Oh super! Nie potrzebny remake na konsole której nigdzie w sklepach nie ma zamiast sequelu gry na który ktoś być może czekał. 300 IQ zagranie.
Jest tyle gier oczekujących wskrzeszenia a oni TLoU przenoszą już na 3-cią konsolę z rzędu. Pozazdrościli Rockstarowi z GTA czy co? Okropne decyzje podejmuje ostatnio Sony. Zajmijcie się nowymi grami trochę bardziej, bo dla remaków konsoli nie kupię.
Za to zawsze uwielbialem emulatory - grasz w klasyka, rozdzialka podbita i mimo iz tekstury sa slabiutke w takim PSP to granie w pelnej rozdzielczosci robi swoje. Pamietam czasy PSX i granie z wygladzona grafika gry na emulatorze PSX w porowaniu do konsoli
Nie wiem, po co remake Last of Us 1... Przecież remaster Last of Us 1 bardzo ładnie wygląda nawet w tej chwili... Są przecież mnóstwo klasyki z PSX, co bardziej potrzebują remake.
Już wolę nowe gry...
Zachęcony tymi wszystkimi ochami i achami o tlou przeszedłem prawie całą i... strasznie się zawiodłem. Nuda, nic innowacyjnego, fabuła okej, ale nic ponadto. Może jak to wyszło pierwotnie na ps3 dawno temu to był sztos, ale jak przechodziłem z 2 lata temu to już nie robi wrażenia. A tutaj szykują po raz trzeci to samo... PS3, PS4, a teraz PS5. To samo co z GTA 5. Śmieszne to jest. Jeszcze rozumiem taka Mafia, że miała remake i dzięki temu w ogóle w nią zagrałem pierwszy raz w życiu, ale to dlatego, że pierwotna wersja już straszy okropnie. Ale jaki sens ma tlou na ps5?
PS5 udało mi się dostać na premierę i oprócz Demon's Souls, które są genialne po prostu, nie ma w co grać na tej konsoli. Jeszcze ja mając PC z rtx 3080 i chcąc na ps5 ogrywać wyłącznie exy... nie ma sensu kupować ps5 jeszcze.
Popieram, grałem w remaster na PS4 i odbiłem się się już na początku. Zupełnie nie rozumiem tych zachwytów. Gra jest dobra, fabuła też OK, ale gameplay niczego nie urywa...
Niestety gra poza graniem w ukryciu jest bardzo irytująca, przeciwnicy strzelają do ciebie ile wlezie ale po ich pokonaniu nic czasem 2 pociski wypadają, nic poza autoaimem z buletki i KO nie jest zbyt efektywne... A już najgorsze są bronie zrobione chyba z kartonu które się psuja po zabiciu czasem jednej osoby ale jak grasz małolatą to się okazuje że jej nożyk jest niezniszczalny...
Co się dzieje Sony w tym roku