Adaptacja powieści Stanisława Lema opóźniona; Niezwyciężony w 2022 roku
Tytuł mocno stawiającym na opowiadanie historii do przejścia w kilka-kilkanaście godzin? Jak nie przymierzając Firewatch?
Bardziej chodzi o brak gameplaya gdzie gracz tylko łazi, ogląda, czyta albo słucha.
Dla nich to nie jest gra.
A przynajmniej według ludzi piszących takie posty...
Qupe to ty masz w głowie i lepiej żebyś jej w tym miejscu nie używał. Zachowaj ją dla siebie. Gra jeszcze nie wyszła a już bez sensu hejterzysz.
Trzymam kciuki za projekt i życzyłbym sobie i prawdziwym fanom elektronicznej rozrywki żeby dostali produkt godny literackiego pierwowzoru.
To chyba nie jest dla nikogo zaskakujące. Trudno oczekiwać premiery w tym roku, skoro na ten moment nie wiemy o niej dosłownie nic, za wyjątkiem faktu, że powstaje.
Kolejny symulator chodzenia?
Już lepiej powieść przeczytać.
Byle właśnie tylko nie był to symulator chodzenia jak "Paradise Lost", taki brak gameplayu to dobija. Nawet Ethan Carter miał zagadki, a to było dawno temu. Coś do zbierania i coś do kombinowania to konieczne w grze jest.
Jak ktoś czytał to wie, że w tej powieści gameplayu wetknąć się nie da. To jest powieść o chodzeniu po obcej planecie, robieniu pomiarów i odkrywaniu dziwnych ruin obcych. A potem przylatuje nanorój (Lem to miał łeb coś takiego wtedy wymyślić!) i zaczyna się walka z nim.