Battlefield 6 to po prostu Battlefield; plotki o „rewolucyjnej” kampanii
"Poza tym insider potwierdził obecność czterech „typów” żołnierzy oraz rezygnację z gadżetów – zastąpią je „zdolności” na podobieństwo perków z serii Call of Duty."
Czyli co? Zwiadowca nie będzie miał przenośnego spawnu, a technik będzie naprawiał czołgi swoją aurą zaje..fajności? Medyk nie rzuci nam apteczki a wsparcie amunicji? Coś grubymi nićmi szyty ten przeciek... Ale jeżeli to się potwierdzi i zrobią z tego coś na modłę Battlefronta to "starzy" fani serii będą ostro wkur...zeni.
Głównym bohaterem Battlefielda będzie dowódca oddziału specjalistów do wynajęci, nie opowiemy się po jednej stronie, lecz będziemy lawirować między Rosją a USA i wykonywać zlecenia dla obu supermocarstw.
W sumie miło by było, gdyby to dało podwaliny pod ciekawszych bohaterów i relacje pomiędzy nimi jak w Bad Company, bo pomysł oparcia historii o "drużynę do wynajęcia" daje według mnie fajną możliwość, by tak zrobić.
Jeżeli będzie spoko, to kupię sobie subskrypcję EA Play Pro na rok. Przy okazji zgarnę FIFE no i wszystkie dodatki do BF'a. No i całą resztę gier. Powoli dochodzę do wniosku, że nie ma sensu płacić 250 zł za grę, skoro za 400 zł mogę mieć dostęp do wszystkich... I tak wszystko jest cyfrowe, więc tak jakby tego nie było.
Też mi to nie dawało spokoju i sięgnąłem do źródła (mój błąd, powinienem tak zrobić od razu). Jedno jest pewne. Pan Entelarmer tego nie zrobił albo ma spore problemy z czytaniem/tłumaczeniem ze zrozumieniem. Ogólne poziom wielu newsów puka w dno od spodu. Merytorycznie. Powołują się na jakieś źródło a tam napisane zupełnie coś innego.
Players will still be able to play as the 4 different types of soldiers, but instead of just having unique gadgets, players will also have different “abilities”, which are similar to Call of Duty perks. For example a Scout soldier might have silent footsteps, whereas an Assault soldier might be able to sprint for a longer duration.
Czyli gadżety zostają a a umiejętności będą dodatkowo. Masz rację.
Jako że tekst został już poprawiony, jest tylko jedna rzecz, którą mogę napisać w odpowiedzi.
Przepraszam, nie mam pojęcia, gdzie miałem oczy jak to czytałem.
Dzięki za poprawienie. I przepraszam za mój ton wypowiedzi. Ale ta informacja w pierwotnym brzmieniu zirytowała mnie dość mocno jako fana serii który jest z nią od samego początku.
Jak dla mnie szkoda, że odchodzą od klimatów historycznych i wracają z powrotem do współczesnych działań wojennych. Mnie 5 lat temu "kupili" Battlefieldem 1 i klimatem I wojny światowej, którego jak do tej pory w grach było bardzo mało. Battlefield 5 jednak był dla mnie dużym zawodem z powodu tego w jaki sposób rozwijali grę. Chętnie bym zobaczył wietnam albo inne konflikty z zimnej wojny.
Z tej mąki chleba nie będzie kompletnie martwa marka pewnie wysrają kolejnego crapa niestety, współczesny dice nie ma nic wspólnego z poprzednikami.
I znów tracą czas, ludzi, pieniądze aby zrobić battleroyal w płatnej grze gdzie mają inne tryby multi. NIc się nie nauczyli.
ACtivision to ogarnęło. Osobna gra za Free battleroyal i osobna gra COD z trybem SP/MP. I najlepiej aby inne zespoły to ogarniały.
Znów przekonają zapaleńców - kupcie, będzie wsparcie do końca świata, masa darmowych rzeczy etc. A po premierze, problemy z NETCOdem, grę kupi 6-8m graczy, po 3 miesiącach nikt w BR nie będzie grał. To i po co to wspierać.
Kolejna gra od EA i kolejny BF, którego szkoda będzie kupić.
Gra ma nosić tytuł Battlefield Ehh, po co, co jest takiego złego w kolejnych numerkach, albo już nawet w podtytułach?
Dla mnie idealnym BF był BF BC2. Nic lepszego i bardziej miodnego od tamtej pory nie wyszło z tego gatunku gier. Wystarczyłby remaster BC2 + kilka nowych lokacji aby zrobić idealną strzelankę na dziś.
Rosja to bezpieczny, ale mało realistyczny przeciwnik. Sytuacja polityczna wskazuje, że już teraz nie ma ona zdolności by toczyć trwały konflikt z USA, a z roku na rok jest coraz gorzej. Najbardziej prawdopodobnym przeciwnikiem byłyby Chiny, ale to ważny rynek, a tamtejszym cenzorom mogłoby się nie spodobać, że strzelamy do Chińczyków. Rosja aż taka ważna biznesowo nie jest, zresztą, może akurat się ucieszą że w kampanii dla odmiany mogą postrzelać do Amerykanów, choćby okazyjnie.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Cieszy jednak fakt, że będzie to prawdopodobnie powrót do czasów współczesnych
Grałem we wszystkie BF'y. Na Origin mam nawet 2142, czy 1942. Jedyna część jaką pominąłem po ograniu bety to Hardline i BF5. Nie mam do teraz mimo licznych promocji i obniżek. Mam nadzieję, że 6 będzie tym na co czekamy. :)
Zagrałbym w jakąś dobrą kampanię w Battlefield, od Bad Company 2 nie ukończyłem singla w żadnym BF, a grałem we wszystkie.