Na trudne czasy - 11 gier, od których zrobi wam się cieplej na sercu
Brakuje mi tu gier z serii Ori... Gra może wymagająca, ale piękna, muzyka cudna, świetna graficznie i poruszająca fabularnie.
Ciekawa lista. Tam przy simsach zmieniłbym na "seria sims" bo każdy ma swoje ulubione. Chociaż ja najbardziej lubię 4 i 2. Intryguje mnie ta gra o parze która sobie lata razem.
Każda gra Supergiant nadajde się aby poprawić sobie humor. Nawet cięższy Transistor ma fajny przekaz. Dodałbym Rez Infinite, bardzo dobry tytuł żeby się zrelaksować.
Brakuje mi tu gier z serii Ori... Gra może wymagająca, ale piękna, muzyka cudna, świetna graficznie i poruszająca fabularnie.
Fajne zestawienie. Animal Crossing to jest pewniak na takie czasy, ale sam nie grałem / gram, chyba z obawy przed uzależnieniem ;-) Haven pograłem trochę i faktycznie bardzo przyjemny chillout, choć mnie akurat tak bardzo nie wciągnął.
Poza tym, Switchowcy nie musicie daleko szukać - wystarczy odpalić 2 ostatnie premiery AAA - Bravely Default II lub Monster Hunter Rise. Obie wybitne w swoim gatunku, a do tego mają tą wyjątkową, łagodzącą miodność na obecny czas - śliczną grafikę i artstyle, rewelacyjną muzykę, historyjkę, postaci, humor. Uśmiech nie znika z twarzy przy jednoczesnym topowym wyzwaniu jRPG (BDII) lub łowcy (MHR). Piękne, kolorowe światy gdy na zewnątrz wiadomo. Ale nie odrywajcie się za bardzo od rzeczywistości ;-)
Ja bym poszedł nawet dalej i zamiast samego Animal Crossing to podałbym praktycznie każdy exclusive na Switcha. Seria Mario, Legend of zelda, splatoon to też praktycznie czysta miodność. A nawet bym poszedł jeszcze dalej i zamiast jedynie 11 gier to zrobiłbym ranking 30-40 takich gier. Nawet czasy są wręcz odpowiednie na tego typu rankingi.
Kocham grę Unravel - historia Włóczka bardzo mnie wciągnęła. Mogłabym grać w nieskończoność w takie gry, które mają sensowną historię, przesłanie, mechanikę i wizualnie upajają. Polecam gorąco grę
Xseed/Marvelous ma w swojej bibliotece całkiem przyjemne gry - seria Story of Seasons (wraz z Friends of mineral town oraz doraemon), Sakuna: Of Rice and ruin oraz Rune Factory. Oprócz tego to Oxygen not included (wraz z oczywiście serią shorts na youtubie), two point hospital, monster hunter (seria).
Albo ten tytuł to zwykły clickbait albo autor nie ogarnia znaczenia pojęcia "zrobi się cieplej na sercu". Bastion, Unravel czy Spiritfarer to są całkiem przygnębiające historie.
.
W Metro Exodus Ruscy tak Walą na Aurorze, że robi się nie tylko na sercu cieplej, ale w całym ciele.
No też bym dorzucił Ori, Trine też przez tą baśniową atmosferę bardzo "ogrzewał" serduszko :-D
Cóż za dziwna lista. Gry na poprawę humoru i wiary w ludzi to:
1. League of Legends
2. Dota 2
3. Counter-Strike: Global Offensive
4. Valorant
5. Fortnite
6. Starcraft: Broodwar
Bastion jest świetną grą, ale gdzie tam miłe i pozytywne przesłanie? To gra o praktycznie końcu świata, która
spoiler start
dosłownie nie ma szczęśliwego zakończenia
spoiler stop
.
To ja dorzucę grę, w którą pewnie nikt tu nie grał - Rhythm Heaven Fever na Wii. Megapozytywna gra muzyczna (właściwie rytmiczna) działająca jak zastrzyk endorfin.
A ten kto twierdzi, że Animal Crossing to sama beztroska sielanka, nigdy nie próbował ulepić perfekcyjnego bałwana - jego sarkastyczne komentarze po kolejnej "prawie udanej" próbie potrafią doprowadzić do furii ;)
To ja dodałbym do tej listy Calico.
Najbardziej ukochana przez moja córkę gra. Z tym zastrzeżeniem, że do gra dla "kociarzy".
Nie ma tu żadnych wymyślnych mechanik, wszystko sie robi na spokojnie a multum rzeczy, które można odkryć zachwyca.
Przykład: W grze można nosić zwierzątko na głowie - o ile jest odpowiednio małe np. kota. Ale, że mamy do dyspozycji różdżkę zmniejszającą to zakładamy takiego niedźwiedzia, na którym tańczy świnka, ze śpiącym kociakiem na grzbiecie.
Sami zaś galopujemy na gigantycznym wilku.
Polecam!
Gra pierwotnie wyszła na PC i konsole, obecnie także na Switchu.
https://www.youtube.com/watch?v=HCNGbYpDRfk
Tytuły które mi się nasunęły: Child of Light, Cuphead, Earthlock, Fable Anniversary, Rime, AER: Memories of Old, Lantern, Shelter 2, The First Tree, Feather, Spirit of the North, Arise: A Simple Story, Spore, Equilinox, Everything.
Death Door bardzo fajna gra. Taka mała Zelda ale dostępna nie tylko na konsole Nintendo. Dużo fajnych i zróżnicowanych znajdziek, zagadek. Styl gry bardzo darksoulsowy, lokacje, przedmioty czy opisy przedmiotów tworzą tu historie. Do tego świetne podejście do zakończenia i urocza grafika. Według mnie, jedna z najlepszych gier niezależnych ostatnich lat i jak psu buda, należą się te pochwały, które zebrała. Oby więcej takich gier, bo to gra zrobiona w stylu dawnych przygodówek z konsol SNES, kiedy królowały gry, w których można było zawrzeć i historie, dobry gameplay czy zagadki. Brawo dla zespołu.
Dodałbym jeszcze niedawną premierę - The Gunk.
Bardzo przyjemna, relaksująca. Jeszcze jest w game passie, więc jeśli ktoś posiada to polecam.
Seria Trine, obie części Unravel oraz Ori czy TOHU są to całkiem proste i przyjemne gierki z nieskomplikowaną lecz ciekawą historią w tle. Może to nie Dark Soulsy czy któreś z popularnych ostatnimi czasy produkcji azjatyckich ale też są fajne. Polecam.
Flower to był prawdziwy chillout z padem w ręku. No, poza jednym poziomem, gdzie było ponuro, czarno i grzmiało z nieba. Gra do ogrania dla każdego, w prawie każdym wieku.