Wyobrazcie ze przychodzi do was Bill Gejts i mowi. Dam wam 10mln $ jak przejdziecie calego cupheada na jednym zyciu czyli nie ginac ani razu. Jak giniecie to musicie zaczynac cala gre od nowa. Macie 10 lat na ukonczenie tego zadania.
Czy poswiecilibyscie dziesiatki lat prob i treningow zeby tego dokonac?
Chyba zakładasz, że ktoś nie poczuje potrzeby przegryzienia pada czy klawiatury na pół po kilku godzinach prób w jakiejkolwiek grze...
To nawet nie musi być cuphead.
Nie ma żadnej gwarancji że po 10 latach treningów, udało by ci się tą grę przejść bez śmierci.
Z mojego doświadczenia, 99% ludzi nie ma na to żadnych szans nawet 10 lat ćwicząc.
Ktoś kto jest do tego zdolny, nie potrzebuje 10 lat, myślę ze 2-3 treningu miesiące by wystarczyły, jak ktoś jest ogólnie zajebisty w grach, a takich ludzi nie ma dużo, to pewnie i 2 tygodni by wystarczyły. Szczególnie że można powtarzać próbę w nieskończoność.
Tyle że nikt nie da za to pieniędzy więc problemu nie ma.
Welp - są speedrunnerzy którzy na luzie przechodzą Battletoadsy czy Contrę na jednym życiu, a jestem pewien, że nawet teraz jest jakaś specjalna kategoria w Cupheadzie, której warunkiem jest ukończenie gry bez umierania :x
Nie.
Czy poswiecilibyscie dziesiatki lat prob i treningow zeby tego dokonac?
dajesz mi 10 zl i dwa dni, i na luzie z tym jade
spoiler start
jestem kozak w gierki
spoiler stop