Call of Duty WW2: Vanguard to prawda, ale nie będzie historii alternatywnej
Zobaczymy jakie podręczniki do historii maja w Activision.
Niby fajnie dostać kolejną grę o II wojnie światowej, ale nie oszukujmy się, zamiast pokazać coś naprawdę ciekawego "z podręczników historii" to znowu będzie wałkowanie tego samego czyli bohaterscy żołnierze USA samodzielnie wygrywają wojnę. Muszą celować w swój target a target to amerykańscy nastolatkowie.
Czyli idealnie dla mnie. Ostatni Cod WW2 to rewelacja i najlepsza część z ostatnich Cod.
Wolałbym jakieś klimaty przyszłości, gdzie wymyśliliby nowe uzbrojenie, sprzęt itd. do tego ciekawy konflikt. Każda zna historię drugiej wojny światowej. Nie ważne czy to film czy gra. No chyba że będą mniej znane walki, a tak nie będzie na 99%. Ileż można wiecznie oglądać to samo. Amerykańce wyzwalający świat, plaże Normandii i tyle. Nie lepiej zrobić coś nowego ?
Właśnie problem leży bardziej w tym, że oni robią ciągle grę o tym samym, a przecież walki były w wielu innych miejscach na świecie. Mimo, że z punktu widzenia historycznego lądowanie w Normandii było punktem zwrotnym w wojnie, to nieznaczy, że niemożna zrobić ciekawej akcji w innych rejonach i to na faktach. ja to bym zobaczył chętnie Stalingrad który ostatnim razem był chyba w CoD 1.
https://www.focus.pl/artykul/najtragiczniejsza-bitwa-w-historii-ii-wojny-swiatowej
ps: do dzisiaj pamiętam jak się dziwiłem dlaczego niedostałem karabinu na start tylko amunicję, a rozglądając się przyuważyłem, że broń dostawał chyba co 5 npc. Szybko się wyjaśniło dlaczego...
Zgadzam się, jakby zrobili inne mniej znane bitwy/fronty to byłoby ciekawie. Ale faktem jest to, że to jest historia. Twórcy tylko odtworzą wydarzenia które się kiedyś działy. Nie będzie tam niczego nowego jeśli chodzi o sprzęt, uzbrojenie itd. a ja chcę jakiejś innowacyjności w grach. Więc wolałbym klimaty przyszłości, gdzie można tam wymyślić wiele ciekawych rozwiązań.
Stalingrad był w CoD 2, chyba na samym początku, dla mnie najlepszy CoD, zresztą mój pierwszy.
Raczej będzie to historia alternatywna patrząc pod uwagę uzbrojenie.
Na pewno będą kozackie kamuflaże, i uzbrojenie oraz dodatki do broni nie występujące w naszej linii czasowej a bez których nie było by dzisiejszych gier.
Będzie to historia alternatywna.
W naszej linii czasowej na pewno nie, ale w linii czasowej 2 wojny swiatowej juz tak.
Ja tam chętniej bym zobaczył wschodni front. Ta zimowa misja z Ruskimi jest jedną z moich ulubionych.
Albo wietnamska, albo jakiś fikcyjny konflikt z Chinami, ale nie muszą wałkować to samo.
Czegoś nie rozumiem. Przecież fabuła kończyła się wtedy, kiedy kończyła się wojna. Więc co oni chcą tam kontynuować?
Inna sprawa, że też chciałbym odejścia od Europy zachodniej. Już baaaardzo dawno nie było frontu wschodniego czy Pacyfiku. Zobaczyłbym we współczesnej oprawie atak na Pearl Harbor, bitwę o Midway, walki na Iwo Jimie.
Zobaczymy jak im pójdzie. Ja na pewno do tego czasu będę grać Modern Warfare 2019, bo Cold War to totalna kaszana (multiplayer).