Reżyser Johna Wicka zajmie się ekranizacją Ghost of Tsushima; sprzedano 6,5 mln sztuk gry
Tyle się słyszy o tych ekranizacjach gier, co rusz jakiś news o tym że ten reżyser się bierze za tamto, a nie wychodzi prawie nic. Jedyne co umiem sobie przypomnieć to ekranizacje Assassin's Creeda i Tomb Raidera (obie to dosyć luźne adaptacje mocno odbiegające od gier).
Trochę tego jest
Monster Hunter
Sonic
Tomb Raider
Resident Evil
Assassins Creed
Hitman
Prince of Persia
Warcraft
Max Payne
Street Fighter
Blood Rayne
Doom
Mortal Combat
Final Fantasy
Silent Hill
Tu sukces 6 Miłonów sprzedanych kopi i film robią a Cyberpunk 13 mil w krótszym szansie i katastrofa. Atakują ich bo są z Polski?
To kwestia oczekiwań. Cyberpunk zapowiadał się na najlepszą grę ostatnich lat a GOT raczej nie był traktowany jako kandydat do gry roku. Poprzednia gra cdpr to wiedzmin 3 a ci od cuszimy klepali wcześniej średniaki typu infamous.
W przypadku CP to porażka, bo oczekiwania były zgoła inne. No i nie porównuj sprzedaży gry konsolowej z grą, któa wyszła też na PC. Na PC ludzie chcąc zagrać muszą kupić nówkę, a na konsolach mogą używana, a że statystycznie 1 kopia na PS4 obracana jest 3x, to realnie w GoT zagrało gdzieś 18mln.
Gra z tyłka, która nie miała marketingu, o której pewnie większość dowiedziała sie w dniu premiery, albo chwilę przed. Kontra gra w której marketing wpompowano grube miliony. Która miała być mesjaszem, nowym początkiem w branży growej, czymś do czego będzie sie próbowało dorównać przez lata.
Nie no, fajnie, z chęcią obejrzę, ale bardziej bym się cieszył z wersji na PC ;)
Ghost of Tsushima znam jak dotąd jedynie z filmików i opisów.
Gra czeka na swoją kolej. Mimo wszystko pozwolę sobie odpowiedzieć na artykuł zat. Reżyser Johna Wicka zajmie się ekranizacją Ghost of Tsushima:
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
Świetna wycinka. Momentami czuję się jak Musashi Miyamoto. Otacza mnie 10 Mongołów a po chwili wszędzie ściele się trup :)
Ile było dobrych ekranizacji gier? Jak znam życie, to będzie kolejny film reklamowany jako "ekranizacja" a okaże się być "luźną adaptacją" gdzie wszystko będzie pozmieniane, wuj Jina okaże się zdrajcą i głównym antagonistą, na bank będzie scena, że Jin i Yuna lądują w łóżku a sceny walki nie będą miały dużo wspólnego z kenjitsu. Taki film tyko musiałby reżyserować ktoś na poziomie Akiry Kurosawy, żeby był dobry. Gra mnie oczarowała niemal pod każdym względem, ale na film absolutnie nie czekam, bo spodziewam się, że będzie tak "wierny" grze jak Max Payne z Wahlbergiem...
Ghost of Tsushima rozeszło się już w 6,5 miliona egzemplarzy na całym świecie.
To naprawdę imponujący wynik. Co do samego filmu tak mam nadzieję, że Jordan jako nasz największy i najbardziej istotny krytyk w przypadku takich produkcji, zrobi o tym filmie po jego premierze swój materiał na TVFilmy, tak jak zrobił to na TVGry w przypadku gry.