Rainbow Six: Siege popularne jak nigdy; gra pobiła swój ostatni rekord na Steamie
Masa gier bijąca rekordy sprzedaży/popularności w ostatnich miesiącach. Ciekawe dlaczego...
Gra mega nudna, zdecydowanie nie polecam. Prawie każdy kampi, wgl nie ma szybkich rund czy zagrań tylko siedzenie w jednym miejscu i czekanie na przeciwników
No na tym polega jej geniusz, tak się grało od początku. Jestem z tą grą od wczesnej alfy (załapałem się szczęśliwie) i zawsze podejście było bardziej taktyczne. To nie jest guns blazing with 180 no scope tylko operatorzy mają konkretne gadżety i zestaw broni, które wykorzystujesz. Układanie teamu operatorów to krem tej produkcji. Obrona - siedzisz przykampiony i czekasz na atak, ale wystarczy Fuze żeby przetrzebić całe pomieszczenie, co wymusza na tobie zmianę pozycji. Trudno żeby w takiej grze nie siedzieć na miejscu tylko grzać niczym w Call of Duty. Tu trzeba bardzo spokojnie podejść do ataku i obrony, bo latanie po całej mapie skutkuje dostaniem heada i końcem kariery.
Dosyć dawno nie grałem, bo zaczęli wprowadzać coraz bardziej absurdalnych operatorów no i jednak zanim naprawili tę grę (jaka masakra było wejść do gry w dzień premiery, 40 minut siedzenia, bo taki koszmarny był kod sieciowy) to zdążyłem już przerzucić się na coś innego. Ale miło wspominam, fajny tytuł do popykania.
ty chciałbyś szybkie rundy w grze, która (przynajmniej kiedyś) miała robić za taktyczną? no niestety, to źle trafiłeś
Muszę powiedzieć, że nie zgadzam się z tym, co napisałeś. Mam za sobą ponad 500h w tej grze i choć już rzadko rozgrywam mecze, to jest to produkcja udana.
Gra jest nudna. To Twoja opinia, nie będę się z nią kłócić.
Prawie każdy kampi. Dużo zależy od tego, jacy operatorzy biorą udział w meczu, ale nawet broniąc celu, pozostawanie w jednym miejscu na długo jest niewskazane i może doprowadzić do przegranej jeśli np. roamer (operator który biega po całej mapie) zdeycyduje się kampić z jednego okna, którym atakujący nie wejdą. Ładunek zostaje podłożony, ziomek nie zdąża z powrotem - runda przegrana. Inna sprawa jeszcze, że mapy nie są duże i po wejściu do budynku walka toczy się na mniejsze odległości i już ciężej kampić. No chyba, że przez dziurę w ścianie. Kampienie bardziej mi przeszkadzało w Battlefieldzie niż tu. Ostatni argument - atakujący mają drony i umiejętne ich używanie może znacząco przyczynić się do wyeliminowania przyczajonych obrońców, co przełoży się na wygraną rundę.
Nie ma szybkich rund czy zagrań Częściowo zgoda - to tempo raczej bliższe temu z CSa niż CODa, ale jest miejsce na szybkie zagrania np. wyskakując jako obrońca przez okno, żeby wyeliminować atakujących w ułamku sekundy i wrócić. Co do długości rund - mecze rankingowe faktycznie trochę potrafią trwać, ale szybkie mecze już są zdecydowanie krótsze i pełniejsze akcji. No chyba, że trafisz na trolli, którzy niestety potrafią uprzykrzyć życie, ale ostatecznie to tylko mały procent wszystkich gier.
No mi się ta gra nie podoba, ale właśnie dlatego, że jest śmiesznie szybka jak na niby taktyczną strzelankę. Najlepszą taktyką w obronie jest bieganie po budynku i wyskakiwanie przez okna albo przynajmniej strzelanie przez nie. W ataku operatorzy z najwyższą prędkością wbiegają do pomieszczeń i nawalają z biodra. Przy strzelaninach gibasz się jak małpa na boki. Moim zdaniem ta gra jest zdecydowanie za szybka.
Wasz research jest bardzo powierzchowny, albo wklejacie to co wam developer podeśle. Po ostatnim patchu pojawił się błąd albo jak niektórzy twierdzą "błąd", który powoduje, że po wyjściu z gry, część procesów nadal działa i tak np. na uplayu nie włączysz jej ponownie bez resetu aplikacji. Na steamie z kolei wystarczyło pograć minutę i wyjść z gry a steam widział działającą grę do momentu wyłączenia komputera.
Od 4 lat pykam w tą gierkę i nadal mi mało.
No i prawidłowo, sam powróciłem do grania i bawię się jak za dawnych dobrych czasów z tą grą spędzonych. Co prawda odzywa mi się powoli nostalgia za starym r6, bo nie ukrywam zmieniło się bardzo dużo, a nie wszystkie zmiany, które zrobili były dobre (wróć, stara Tachanko:-(.
Same. Chciałbym powrócić, ale jak widzę tych nowych operatorów czy zmianę starszych, to tęsknię za czasami kiedy można było nieuważnych leszczyków na spawn poincie pykać z okna :) Dobre czasy.