Returnal - exclusive PS5 z nowym fabularnym zwiastunem
Brzydkie (bliżej temu do PS3 niż PS5), gubi klatki, a pod względem rozgrywki budzi skojarzenia z ReCore (co ja odbieram raczej średnio pozytywnie, bo zręcznościowy charakter tej gry bywał dla mnie męczący, a z czasem też monotonny).
Sądząc po demie, Outsiders będzie ciekawszą pozycją. Niby looter-shooter (za czym średnio przepadam), ale dobrze zrobiony i w TPP, więc odróżniający się od Destiny czy Borderlands.
Brzydkie
Polecam albo przestać oglądać w 144p albo odwiedzić najbliższego okulistę.
A ja polecam, żebyś zagrał wreszcie w coś wydanego po 2012 roku, byś miał pojęcie jak wyglądają współczesne gry.
Taaaa, żeby jako dowód pokazywać Valhalle, która akurat szczytem możliwości grafiki to nie jest. A że akurat ją ogrywam to mogę śmiało stwierdzić, że wciąż daleko jej do gier jak Uncharted 4 czy God of War pod względem grafiki.
Wielki gracz ciii nie oswiecaj go on potrzebuje czasu kiedyś sam do tego dojdzie.
I właśnie dlatego przywołałem Valhallę jako przykład, panowie "geniusze"... Chciałem w ten sposób pokazać, że Returnal jest "tak piękne i nextgenowe", że aż wyraźnie przegrywa z grą międzygeneracyjną i to nawet nie najładniejszą na rynku...
Niestety najwyraźniej przerosło was to intelektualnie, no ale to moja wina. Powinienem był wiedzieć gdzie, co i do kogo piszę, a ja naiwnie uwierzyłem, że sens mojego posta będzie czytelny dla każdego w miarę rozgarniętego człowieka...
Chciałem w ten sposób pokazać, że Returnal jest "tak piękne i nextgenowe", że aż wyraźnie przegrywa z grą międzygeneracyjną i to nawet nie najładniejszą na rynku...
Ok, ośmieszyłeś się ponownie. Coś jeszcze?
Ty nie zrozumiałeś sensu mojego posta (oczywistego dla każdego z choćby odrobiną inteligencji), więc ja się ośmieszyłem? Spoko, jeżeli to cię uszczęśliwi :D.
Koleś porównał dwie gry o różnej stylistyce (jedna to mroczne sci-fi w kosmosie a druga z akcją na terenie Anglii w X wieku) i próbuje udowodnić że ta druga jest ładniejsza, ay lmao
Dla mnie takie porównanie pod pewnymi względami ma sens. Porównujemy tu dwie gry, które mimo wszystko starają się mieć w miarę zbliżoną do realizmu grafikę, więc nawet wstawienie tu Battlefronta 2, wspomnianego wyżej God of Wara, Cyberpunka czy Mafii ma sens. Gorzej jakby próbować porównać ze sobą taką Valhalle, Ori, Borderlands czy Graveyard Keeper. Wtedy coś takiego przestaje mieć sens. Ale to właśnie wszystko rozbija się o zakres w jakim porównujemy, ponieważ przyjmując twój punkt - sci-fi vs gra opierająca się na historii to wtedy nie ma nawet co zaczynać.
Koleś porównał dwie gry o różnej stylistyce (jedna to mroczne sci-fi w kosmosie a druga z akcją na terenie Anglii w X wieku) i próbuje udowodnić że ta druga jest ładniejsza, ay lmao
Z nas dwóch, tylko ty porównujesz stylistykę tych gier (co moim zdaniem zupełnie nie ma sensu i nie wiem po co to robisz, ale to już nie mój problem). Ja porównuję ich warstwę technologiczną, zwracając uwagę na widoczną w Returnal niską szczegółowość modeli, słabe tekstury, aliasing czy mało realistyczne oświetlenie, przez które gra bardziej przystaje oprawą do ery PS3, niż PS5 i przez co, pomimo bycia tytułem teoretycznie next-genowym, wizualnie ustępuje większości ładniejszych gier z zeszłej generacji (jak chociażby wspomnianemu przeze mnie AC Valhalla, ale także np. Ucharted 4, Gears 5, Horizon ZD, God of War, Death Stranding, Control, Far Cry 5, TLoUII czy RDR2).
No niestety, Housemarque :) ale może być miodne
Trudno to jakoś łączyć z początkiem generacji. Housemarque jest developerem znanym z fantastycznych strzelanek, technicznie perfekcyjnych.
Gameplayowo ta dyskoteka jest wynikiem przeniesienia podobnego gameplayu do pełnego 3D. Może to nie zadziałać , albo się nie podobać, muszę przyznać, że jest to mocno eksperymentalne podejście.
Dupy nie urywa i ta jeszcze dyskoteka podczas pojedynków, no ale zobaczymy. Początki generacji wiec myślę że będą się rozkręcać. Ja tam czekam niecierpliwie na Pragmata.