Teamfight Tactics wciąż bardzo popularne. Riot chwali się liczbą graczy
Nic dziwnego bo giera jest świetna i niewątpliwie najlepsza w swoim gatunku zresztą jak każda gra od Riotu, nie wiem jak oni to robią, ale potrafią wciągnąć graczy w swój świat, który nieustannie budują i rozwijają.
Jestem pod wrażeniem. Ja odpadłem po kilku grach, bo przestoje między kolejnymi akcjami wynudziły mnie strasznie.
Nic dziwnego - masa AFK-erów: wśród nich m.in ja - pierwsze 3 rundy gram, a potem albo minimalizuję i robię co innego, albo odchodzę od kompa...
Najłatwiejsze Questy na TFT pass(?) wskakują i kolejne poziomy w nim zdobywają się w zasadzie same...