Techland przyznaje, Dying Light 2 zostało zapowiedziane za szybko
Wszystkie znaki na niebie i na ziemi pokazują, że mamy do czynienia z casusem "Cyberpunka".
Zapowiedzieli grę "za wcześnie", pokazując bardziej swoje marzenia o tym, co się w niej znajdzie, niż rzeczywiście opracowaną zawartość. A w czasie produkcji okazało się, że sprostanie tak wygórowanym marzeniom jest niemożliwe.
Co dalej?
Albo będą pracować do upadłego, póki gra nie nabierze założonych kształtów, albo rozpocznie się proces usuwania zawartości i weryfikowania założonych celów. Podejrzewam, że w Techlandzie trwa już od dawna to drugie, ale afera z CP2077 spowodowała, że spróbują wycisnąć z gry nieco więcej kosztem wydłużonego czasu produkcji. Nie spodziewałbym się jednak zapowiedzianych dawno temu fajerwerków fabularnych i wypasionej interakcji ze światem, który - wedle zapowiedzi - miał się całkowicie zmieniać wskutek działań (wyborów) gracza. Miało być więcej RPG, a - podobnie jak w przypadku CP2077 - będzie więcej akcji.
Weryfikacja w jakim stanie jest gra będzie po premierze nie po materiałach.
Cyberpunk 2077 też pięknie działał na materiałach. a co było po premierze.
Materiały to tylko reklamy nie stan techniczny i jakość gry droga redakcjo.
Lepiej niech wgl zamkną to studio bo to co się tam dzieje ostatnio to jakaś parodia. Z daleka widać, że to jakaś pralnia pieniędzy z zachodu
Oby gra się udała. I oby hajs poszedł głównie na produkcje.
Powiem tak.
Odkąd zapowiedziano STALKERA2 przestalem czekać na Dying Light 2
Możliwe też że przygoda w zonie pojawi się pierwsza!
EDIT
Cóż za przypadek, że spotykamy się w tak dostojnym gronie!
Czyzby multikonto?
I to razem z moim???
Oj tak, czekam z niecierpliwością na Stalkera.
Dawno dawno temu grałem w 1 i 2 + mody, misery i td, potem przesiadłem się na konsolę i żadna gra post-apo nie dała mi takiej satysfakcji jak Stalker. Aktualnie mam XSX i jaram się strasznie, że będę mógł zagrać w tę grę na konsoli, oby tylko tego nie spie..... ;P
No na pewno pojawi się pierwsze jak produkcja Stalkera 2 jest w powijakach a z DL2 już dostaliśmy przynajmniej jakieś filmy z rozgrywki.
STALKERA 2 jak zobaczymy w 2022 roku to będzie dobrze.
Ale jakie multikonto? Czego multikonto?
^^i ty naiwnie w to wierzysz? Mamy marzec, zero konkretów, brak konkretnego trailera, jakichś fragmentów z rozgrywki. Kaktus mi na czole wyrośnie jak to wyjdzie w tym roku.
O tej grze w tej chwili wiadomo, że nad nią pracują i że będzie wsparcie dla modów. Tyle.
W czerwcu 2015 nie wiedzieliśmy kompletnie nic o Fallout 4 na e3 info 11.2015 premiera. Kiepski argument podają taką datę oczywiście może być obsuwa jednak 2021 jest jak najbardziej realny.
Nie kiepski argument, Bethesda i Rockstar to jedyne firmy które rzucają bombę z zapowiedzią kilka miesięcy przed premierą. Chyba nie chcesz porównać GSC do takich molochów jak Rockstar który nie potrzebuje wielkiego marketingu żeby sprzedać GTA czy Bethesda. Oczywiście GSC ma teraz łatwiej ze wsparciem MS ale nadal zanim to wyjdzie to muszą pokazać cokolwiek, dużą zapowiedź, materiały z rozgrywki, musi ruszyć jakaś kampania. A narazie jest o tej grze zupełna cisza. Dlaczego? Bo jest w powijakach.
No cóż możemy się tak licytować bez końca :) na tym w sumie polega dyskusja, i ja i Ty możemy podawać multum argumentów. Co do marketingu masz po części rację jednak STALKER to dość rozpoznawalny tytuł to raz, a dwa GSC nie ma takich funduszy jak becia rockstar czy cdp z cp2077 na reklamę, stad wg mnie na chwilę obecną cisza.
Nie kiepski argument, Bethesda i Rockstar to jedyne firmy które rzucają bombę z zapowiedzią kilka miesięcy przed premierą.
Nintendo też często pokazuje gry kilka miesięcy przed premierą. Poprzednia gra GSC czyli Kozacy 3 też była pierw pokazana na kilka miesięcy przed premierą. I takich wydawców jest dużo więcej. Marvelous, Koei Tecmo i pewnie się znajdzie więcej.
Mi cała koncepcja " dwójki " jakoś nie specjalnie się podoba.
Tak godosz a i tak będziesz zachwycony i będziesz grał w grę :D
Wieloletni gracz jakim jest Techland pomylił się z wyliczeniami co do premiery?? Eee chyba nie. A mi się wydaje że chcieli zrobić graczy w bambuko jak w przypadku Cyberpunka ale rynek zweryfikował kłamstwa deweloperów i się trochę przestraszyli. Gracze już od wielu lat są okłamywani i dostają early accessy a ceny gier stale rosną. Ehh szkoda gadać co się stało z tą branżą.
Jak to co? Monetyzacja obietnic, marzeń i reklam.
Wspolczesne IT, nie mamy produktu, mamy pomysł, a ty Kliencie już płać, ewentualnie 10% z tego co obiecujemy dostaniesz, ale dopiero jak zadymisz, ze czujesz sie oszukany.
Jak nie zadymisz to zabawa bedzie trwala dalej (np Star Citizen).
Gracze za chetnie rzucaja pieniądzmi. Ja juz sie wycofałem i nie nazywam sie "typowym graczem" bo musialbym sie nazwac idiotą i frajerem.
Za duzo łatwych pieniedzy jest w gamedevie i nie ma co sie dziwic, ze populacja hien sie rozmnozyla, skoro papu jest no limit.
Weryfikacja w jakim stanie jest gra będzie po premierze nie po materiałach.
Cyberpunk 2077 też pięknie działał na materiałach. a co było po premierze.
Materiały to tylko reklamy nie stan techniczny i jakość gry droga redakcjo.
Co oni gadaja ... Przeciez w 2018 roku dostalismy na E3 grywalne demo. No i co chca nam teraz powiedziec ze juz wtedy nie mieli zaawansowanych prac? Przeciez bylo widac ile juz zrobili. I teraz po prawie 3 latach gadaja ze za szybko zapowiedzieli??!!
Czytalem ostatnio wasz artykul co sie dzieje w techland. Skoro studio ma problemy wewn to nie zdziwilbym sie gdyby pan Marchewka ... Stwierdzil wiecie co. Ta wizja mi nie pasuje. Zaczynamy od nowa gre. Mam gdzies ze zmarnowaliscie 2,5 roku pracy ponad ma byc od nowa. Po prostu moja wizja sie zmienila i ma byc teraz nowa.
Jakie grywalne demo? To był wcześniej przygotowany fragment rozgrywki podobny do tego co wypuścił CD Projekt. Nikt spoza studia nie miał go w rękach - ani gracze, ani prasa. Przygotowanie takiego demka na targi, to coś jak przygotowanie vertical slice'a - większość feature są przygotowane tylko pod demko, bo mają sprzedawać wizję jak ta gra może wyglądać po jej ukończeniu. Spora część graczy chce oglądać takie gameplaye, ale niestety są to po prostu miesiące produkcji zmarnowane na przygotowanie działań marketinngowych.
Ma prawo. To jest jego firma i pieniądze.
Jak uznał, ze efekty sa niezadowalające to polecił zmienic.
Pracownicy pensje dostawali wiec nie poeinni sie wypalać tylko szefa słuchać, bo on im płaci za pracę, a nie wymyslanie i prywatę.
Może i pochodze z tzw starej branzy, ktora ma kilkaset lat doświadczenia, ale tutaj jak Prezes cos powie, to ma byc zrobione, a wymyslanie i kombinowanie jest wskazane przy osiaganiu zamierzen, ale nie na zmienianiu wizji.
Moze za duzo luzu bylo/jest w Techlandzie, moze brakuje jednego szefa, ktory mówi robimy tak i tak, idzieny od ogółu do szczegółu punk A-B i tobimy najpierw szkielet, pozniej nabudowujemy bajery.
Moze po prostu sa bieodpowiedni menadzerowie (w Polsce to standard, menadzerem jest najzesciem cham, burak i egoista, sierżant a nie mentor, leader i wojownik, ktory sam pracuje kilka x ciężej od pracownika).
A jak jest? Kto wie, to prywatna firma i problen właściciela, nie nasz.
mck7 jak znów pralnia pieniędzy z zachodu? Firma zarządzana przez praktycznie jedną osobę-prezesa więc pewnie wszystko pod jego dyktando jest robione. Jemu jak coś nie spasi to może i anulować 2/3 gotowego projektu i nakazać robienie wszystkiego od nowa.
Nie wiadomo czy ktoś nie stoi nad nim. To już by mnie wcale nie zdziwiło jakby był tylko marionetką
MCK7 to jest ten gość od teorii spiskowych, który twierdzi, że najważniejsze periodyki naukowe publikują kłamstwa, bo liczy się dla nich poczytność.
Innymi słowy: to skończony szur. Nie warto się z nim wdawać w jakiekolwiek dyskusje.
Nie wiadomo czy ktoś nie stoi nad nim.
Oczywiście, że stoi. ONI kontrolują wszystko.
Widzę, że już nie tylko ja sledze wielką karierę Pana
Edit:
Chyba zaczął mnie ignorować - jest to najlepsza obrona przed merytoryką :D
Bukary właśnie się zorientowałem, po jego wywodach na inny temat (dokładnie jeden news wyżej) .To już się robi trochę takim znakiem naszych czasów (spiski, wszędzie spiski)
"Innymi słowy: to skończony szur"
To samo mogę powiedzieć o tobie
"Oczywiście, że stoi. ONI kontrolują wszystko."
Jacy oni ? Ja tylko napisałem, że pan Marchewka może być podstawiony. Proszę cię nie siej teorii spiskowych o iluminati i masonach bo się ośmieszasz. Dziękuje
To samo mogę powiedzieć o tobie
Raczej nie możesz...
Proszę cię nie siej teorii spiskowych o iluminati i masonach bo się ośmieszasz
To Ty się ośmieszasz kompletnym niezrozumieniem sarkazmu.
Wiesz, że sarkazm i ironia to broń ostateczna w walce z idiotami? Ale niestety jest to broń nieskuteczna, bo idioci nawet nie wiedzą, że została użyta...
Nie wymądrzaj się tak
"Raczej nie możesz..."
Oczywiście, że mogę ponieważ wypisuje głupoty, tak głupoty bo inaczej niestety się tego nie da nazwać, na temat rzekomego lądowanie na księżycu w 1969 czy innymi potwierdzonymi przez naukę faktami.
Jesteś niemożliwy.
W każdej dyskusji w której uczestniczyles, byłes miażdżony argumentami, naukowymi dowodami i logiką.
Co dawałeś w odpowiedzi?
Dawałeś nogę, jak tylko rozmówcy okazywali się bardziej wymagający niz przeciętny 13-to latek i prosili o źródła i dowody.
Na przestrzeni tych kilku wątków dałeś świadectwo swojego fanatyzmu i oderwania od rzeczywistości, więc nie dziw się że masz już przypiętą łatkę szura.
Nazywanie kogoś szurem w odpowiedzi tego nie zmieni.
Bo widzisz, fakty potwierdzone przez naukę są potwierdzone przez naukę, dlatego są faktami!
A co potwierdza Twoje wyimaginowane opinie?
"Na przestrzeni tych kilku wątków dałeś świadectwo swojego fanatyzmu i oderwania od rzeczywistości,"
Nie jestem fanatykiem. Jestem otwarty na dyskusje tylko wy często na mnie naskakujecie oraz wymyślacie rzeczy których nie powiedziałem
Jestem otwarty na dyskusje
No to czekamy na opracowania naukowe, do których odnośniki zapomniałeś podać, zanim dałeś nogę w innym wątku...
Taki jesteś otwarty.
Nie jestem fanatykiem.
Może nie jesteś, ale oderwany od rzeczywistości jesteś prawię na pewno!
Jestem otwarty na dyskusje
W mojej opinii, przebieg Twoich dotychczasowych dyskusji świadczy o czymś zupełnie odwrotnym. Wg. mnie otwartość w dyskusji polega na umiejętności postawienia się na miejscu rozmówcy i spojrzenia na temat jego oczami - założenia choćby na chwilę, że ten ktoś może mieć rację i przeanalizowania "za" I "przeciw", co osobiście starałem się czynić (dlatego w dyskusji o lądowaniu na księżycu założyłem, że to jest sfałszowane w celu "zdobycia przyczółku" na froncie zimnej wojny, ale nie spięło mi się to kompletnie z ingerencją obcych...)
Jeśli jednak po analizie i pod naporem argumentów wciąż przystajesz przy swoim, to warto swoją opinię podeprzeć argumentami i dowodami - wtedy ów zdanie staje się czymś więcej niż tylko opinią.
A jeśli jedynym argumentem, powtarzanym w koło jest "moja prawda jest mojsza niż twojsza", to nie jest to otwartość na dyskusję.
wy często na mnie naskakujecie
Bo bardzo trudno się z Tobą rozmawia i bywa to po ludzku irytujące! Próbujesz przedstawić swoje racje jako Prawdę i przekonać do nich innych, jednocześnie brakuje Ci umiejętności retorycznych i argumentów do wsparcia swoich tez.
Wielokrotnie pisałeś o "Twardych Dowodach", których ani razu nie przedstawiłeś.
W dobrym tonie byłoby w takiej sytuacji napisać "to moja opinia", ale Ty zamiast tego brniesz w Prawdę i Dowody, których nie potrafisz udowodnić. Dla tego możesz być postrzegany jako "szur" i porównywany do płaskoziemców, gdyż ich merytoryka opiera się na tych samych fundamentach - czyli żadnych...
wymyślacie rzeczy których nie powiedziałem
Jeśli znów nawiązujesz do "porównania z Jezusem" to:
1. Ty wkleiłeś obrazek i ty napisałeś "ja to widzę tak". W moich oczach jest to porównanie.
2. Skoro tak Cię ubodło porównanie do Jezusa, to czemu użyłeś takiego właśnie obrazka?
REASUMUJĄC:
Zauważyłem, że kilkukrotnie odniosłeś się do autorytetu Boga i wiary, co pozwala mi sądzić, że jesteś osobą wierzącą.
Jak zapewne wiesz z przypowieści o synu marnotrawnym, grzeszyć to rzecz ludzka, ale każdy może wrócić na drogę światłości, jeśli ta zostaje mu wskazana i ktoś pomaga mu nią kroczyć.
Podobnie jest z nauką/faktami/prawdą - można nie mieć racji i to nic złego, ale jeśli ktoś pokazuje Ci właściwą ścieżkę i pomaga Ci zrozumieć jak nią kroczyć, a Ty i tak postanawiasz iść w swoją stronę, to nie wiem jak to nazwać, aby nie użyć inwektyw...
HAHAHA XD czyli gra nie ma mega obsuwy i problemów, tylko została zapowiedziana za wcześnie :D Kocham PR za tą kreatywność. Szkoda że 2 lata temu więcej było wiadomo o grze niż dzisiaj.
Jak możesz mówić o jakiejkolwiek obsuwie skoro nie podaliśmy żadnej daty premiery? Genialne podejście...
Doswiadczony gracz analizuje co ma premierę w tym i przyszlym miesiacu, na zapowiedzi i newsy o jakies tam gdzie w produkcji podchodzi do tego bez emocji i nie czyta PR bzdur.
Nawet mi sie juz nie chce ogladac tych filmikow z zapowiedziami, bo po co mam sie meczyc i na coś czekać?
Teraz czytam glownie o tym co wyszlo, lub komentuje to co sie dzieje, ale bez spiny na gry.
Gry dzisiaj itak sa cieniem tego co bylo jeszcze dekade temu. Internet i chciwe cwaniaki zabiły fajnosc tej branzy.
Teraz mamy jeden wielki skok na kase ze wszystkich stron.
Wszystkie znaki na niebie i na ziemi pokazują, że mamy do czynienia z casusem "Cyberpunka".
Zapowiedzieli grę "za wcześnie", pokazując bardziej swoje marzenia o tym, co się w niej znajdzie, niż rzeczywiście opracowaną zawartość. A w czasie produkcji okazało się, że sprostanie tak wygórowanym marzeniom jest niemożliwe.
Co dalej?
Albo będą pracować do upadłego, póki gra nie nabierze założonych kształtów, albo rozpocznie się proces usuwania zawartości i weryfikowania założonych celów. Podejrzewam, że w Techlandzie trwa już od dawna to drugie, ale afera z CP2077 spowodowała, że spróbują wycisnąć z gry nieco więcej kosztem wydłużonego czasu produkcji. Nie spodziewałbym się jednak zapowiedzianych dawno temu fajerwerków fabularnych i wypasionej interakcji ze światem, który - wedle zapowiedzi - miał się całkowicie zmieniać wskutek działań (wyborów) gracza. Miało być więcej RPG, a - podobnie jak w przypadku CP2077 - będzie więcej akcji.
w punk komentarz . zgadzam się z nim . Tym bardziej że techland nie ma takiego zaplecza pieniężnego jak cdp. ale szczerze wolę poczekać na grę jeszcze z 2 lata niż dostać taki na wpół zrobiony klocek. Gdyby redzi przesunęli o rok to nawet metro byśmy dostali :D Ale nie można każdej gry nazywać skokiem jak cyberpunk/ W końcu dying light zawsze miał te mechaniki dość dopracowane. Cyberpunk to skok w inny gatunek i wiele błędów z tego pochodziło. Między innymi ta nieszczęsna policja gdzie ktoś chyba zrobił kod na kolanie w 2 minuty. A nie mówiąc już o jakimś "życiu ludzi na ulicy " czy " szacunku i różnych reakcjach za streeeeeet KID' XD PS musisz przeczytać to z takim gimbusiarskim ale nie białym akcjentem .
Techland nie jest na gieldzie. Tu nikt nie pompuje balonika, zeby sprzedac swoje akcje po kursie 400+ zloty i zgarnac iles tam darmowych milionów złotych.
Po to byl ten caly Cyberpunk, ustawka na giełdzie.
Techland produkuje gry za swoje pieniadze i nikim, niczym nie manipuluje, to jego sprawa i swiete prawo robic jak sie chce.
Za to Spolki gieldowe powinny byc pod scislym nadzorem i po takich akcjach jak CDP to Zarzad tej Spolki juz w wiezieniu winien siedziec a te miliony na rzecz Skarbu Panstwa przejęte.
Ja sobie ostatnio zrobiłem plany growe .I stwierdziłem,że chciałbym ograć, każdą grę, która wyjdzie do kwietnia przyszłego roku.Po tym czasie, będę grał tylko w gry wybitne, albo bardzo dobre.Poniżej tego nie tykam,choćby nie byłyby złe.W sumie odpadają mi przyszłe Far cry i AC ;D Valhalla pewno ostatnią częścią dla mnie będzie.Far cry 6 to samo. Także więc, Dying light 2, może się nie załapać. To co już kiedyś tam pokazali, kompletnie mnie nie porwało. Wyjątkiem są pewne gry.Takiego Stalkera 2 ogram, choćby gra dostawała same 6/10 .
Łoo stary, każda gra jaka wyjdzie do kwietnia przyszłego roku, to pewnie ponad tysiąc tytułów.
Będące w produkcji od długiego czasu Dying Light 2 już w środę otrzyma garść nowych informacji.
Ludzie, bardzo Was proszę. Po ile Wy macie lat tam w redakcji?
Mało już że gry "otrzymują" dodatki to teraz jeszcze "otrzymują informacje".
Weźcie się naprawdę ogarnijcie albo nie bierzcie za pisanie. Durni z ludzi robicie czy tylko za samych Siebie?
Zgroza. :-(
EDYCJA:
Odnośnie pośpiechu: To na kiego oni się tak spieszą? Serio. Nie lepiej zapisać się w historii doprze dopracowanym produktem? Jakiekolwiek zapowiedzi mierzyć na jakieś realia a nie marzenia? Czy może ten kąsek zwany "prełorderem" kolejny raz dowodem na upadek branży? (nie wiem czy można "płeorderować" tą grę)
tą grę
Skoro (słusznie) polujesz na błędy językowe, to pewnie z pokorą przyjmiesz informację, że poprawna pisownia tego zaimka w połączeniu z rzeczownikiem jest nieco inna: "tę grę".
Nie to żebym jakoś specjalnie polował. Sam nie jestem specjalistą. Ale coś takiego?! :-O
Przecież to już... szkoda gadać.
Oczywiście dziękuję za zwrócenie uwagi. Przyznam że miałem wątpliwości co tej formy.
Oczywiście 2: Jak najbardziej przyjmuję z pokorą :-D
Pozdrawiam
+1
Po co się śpieszą? Ano pomyślmy, może dlatego że to firma prywatna która nie ma nieskończonej ilości kasy, a miesiąc jej prowadzenia kosztuje pewnie kilkaset tysięcy zł, więc chcą jak najszybciej wydać produkt który będzie ZARABIAŁ i wtedy można pracować nad czymś kolejnym. Chodzi o pieniądze...
Po co się śpieszą? Ano pomyślmy, może dlatego że to firma prywatna która nie ma nieskończonej ilości kasy, a miesiąc jej prowadzenia kosztuje pewnie kilkaset tysięcy zł, więc chcą jak najszybciej wydać produkt który będzie ZARABIAŁ i wtedy można pracować nad czymś kolejnym. Chodzi o pieniądze...
Dobra, tylko czy nie widzisz różnicy pomiędzy zapowiedzią a wydaniem produktu? :-|
Zaskakujące stwierdzenie, że gra została zapowiedziana zbyt wcześnie. Na ostatnich materiałach z gry wyglądało to tak jakby była już niemal na ukończeniu. W każdym razie najważniejsze żeby bez pośpiechu dopracowali. Jedna z nielicznych gier na które czekam i nie chciałbym doświadczać tylu błędów i uczucia niedosytu co przy Cyberpunku.
Najlepiej zapowiada gry Take Two i Bethesda, nie wcześniej niz pol rok do roku przed premierą.
Masz gre w wersji alpha to dopiero zapowiadasz i nie wkurzasz ludzi latami (vide Cyberbug, pozniej CDP dostal calym swoim wujowym marketingiem w ryj- sami sobie na to zapracowali a dokladnie nie zapracowali, gdyz gra wyszla w wersji alpha właśnie).
A ja poczekam tyle ile będzie trzeba. Jedynka w coopie była świetna i dawała masę frajdy, aż jeszcze raz by się przeszło.
Dying Light to dla mnie kultowa gra. Chyba do żadnej gry tak często nie wracam, jak do Dying Light. Muzyka, klimat, mechanika, historia - no wszystko jest wow.
Zastanawiam się, czym były te gameplaye z Dying Light 2, które mozna obejrzeć, bo rzeczywiście wyglądają tak, jakby gra była już na dość zaawansowanym poziomie - mechanika, grafika, wygląd miasta, a nawet cienie czy inne detale nieźle dopieszczone. To nie był render, więc to był gameplay i to niezły. Nie wiem co tam się stało, ale coś bardzo niepykło.
Na żadną grę łącznie z Cyberpukiem nie czekałem i nie czekam bardziej niż na DL2.
Zastanawiam się, czym były te gameplaye z Dying Light 2, które mozna obejrzeć, bo rzeczywiście wyglądają tak, jakby gra była już na dość zaawansowanym poziomie - mechanika, grafika, wygląd miasta, a nawet cienie czy inne detale nieźle dopieszczone. To nie był render, więc to był gameplay i to niezły. Nie wiem co tam się stało, ale coś bardzo niepykło.
Nie pykło pewnie dokładnie to, co nie pykło z CP2077. Przedstawione fragmenty rozgrywki zostały specjalnie przygotowane na prezentację. Reszta gry ani tak nie wyglądała, ani nie była w takim stopniu ukończona.
Zdążyłem już zapomnieć o Dying Light 2, może do czasu premiery nadrobię jedynkę...
Cieszę się że coś się w tej sprawie ruszyło i coś działają , bardzo czekam na tą grę minus jest taki że wydają na ps5 a ps4 pomijają tym zabiegiem dużo graczy i fanów zrażą do siebie bo wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja z kupnem ps5 .
Za nim ta gra wyjdzie wszyscy będą mieli PS5 . Wydając grę jeszcze na ps4 potrzeba dodatkowego czasu na zmiany itp . Według mnie dobrze robią .
Sam nie mam póki co PS5, a siedzę na PS4 Slim, ale mimo wszystko cieszę się, że Techland odpuszcza tę generację i zajmuję się tworzeniem gry na nową, bo dzięki temu mają więcej swobody i nie muszą zmieniać czy usuwać wielu elementów czy mechanik, aby tylko jakoś ta gra ruszyła "czwóreczkach"...
jak to za szybko 5 lat robią ta gre :D chca przebić DNF ???