Potężna afera uderza w FUT i EA Sports; pracownik firmy oskarżony o handel kartami
Społeczność FIFY niestety jest na tyle zidiociałą społecznością, że ta jedna aferą więcej w tę czy we w tę niczego nie zmieni. Najlepszym przykładem tego niech będzie to, że od FIFY 19 pratkycznie wydali 20 i 21 (trzy praktycznie takie same gry) z brakiem jakichkolwiek gier za pełną cenę gry AAA, a EA bije kolejne rekordy z przychodu z mikrotranzakcji.
Jak niemożliwe - przecież sklepy z coinsami bawią się w najlepsze :D
A z drugiej strony moje skarpetki nie mogą ze śmiechu, jak ja widzę, że jeden z drugim youtuberem płacze o GRINDZIE w tej grze, gdzie w 1. dniu życia gry otwierają paczki za 150.000 punktów i mają składy na rok - no grind w ciul xD Hipokryzja poziom master.
Po prostu jest spirala mamony, która się nakręca i jedzie dalej. Dodam, że gram w każdą Fifę od 14, ale po prostu faktycznie na nabijam kabzy elektronikom, ponad cenę zakupu gdy, ani też tym bardziej coin sellerom (przestałem, gdy dostałem jedno jedyne ostrzeżenie na koncie w Fifie 14).
Społeczność FIFY niestety jest na tyle zidiociałą społecznością, że ta jedna aferą więcej w tę czy we w tę niczego nie zmieni. Najlepszym przykładem tego niech będzie to, że od FIFY 19 pratkycznie wydali 20 i 21 (trzy praktycznie takie same gry) z brakiem jakichkolwiek gier za pełną cenę gry AAA, a EA bije kolejne rekordy z przychodu z mikrotranzakcji.
Jak niemożliwe - przecież sklepy z coinsami bawią się w najlepsze :D
A z drugiej strony moje skarpetki nie mogą ze śmiechu, jak ja widzę, że jeden z drugim youtuberem płacze o GRINDZIE w tej grze, gdzie w 1. dniu życia gry otwierają paczki za 150.000 punktów i mają składy na rok - no grind w ciul xD Hipokryzja poziom master.
Po prostu jest spirala mamony, która się nakręca i jedzie dalej. Dodam, że gram w każdą Fifę od 14, ale po prostu faktycznie na nabijam kabzy elektronikom, ponad cenę zakupu gdy, ani też tym bardziej coin sellerom (przestałem, gdy dostałem jedno jedyne ostrzeżenie na koncie w Fifie 14).
Kiedyś na czacie z supportem EA rozwiązywaliśmy problem laggów. Przy okazji poprosiłem żeby mi zwiększyli drop bo nic ciekawego z paczek nie trafiam. Oszukały mnie s...
Przecież tak działa każda gra sportowa i serie wyścigowe. Może pes albo f1 czy nba diametralnie sie zmieniają co rok?
Zasad gry w piłkę nie zmienisz a skoro ponoć gra jest ciągle taka sama czemu wszyscy twierdzą jest każda kolejna jest gorsza?
W nowe fify nie grałem ale wcześniej kupowałem czasem i dwie z rzędu i gry zaqsze się rożniły a inaczej twierdzą tylko ludzie którzy w fife nie grają.
A co do afer to zwykłego gracza w fut który nie kupuje tych ea point czy fifa points i gra dla przyjemnosci nie mając esportowych ambicji czyli 99% graczy albo i więcej nie musi obchodzic ze ktos sobie kupił kartę czy nie. Świat już tak oszalał że ludzie się takimi pierdołami jak handel kartami w fut fascynują.
Na coda też się gracze przerzucają co rok i Ci co są bardziej wkręceni w serio nie zostają a starej odsłonie a też tylko się strzela.
Dla czego jest co roku coraz gorsza pytasz? Bo jeżeli coś jest złe, a wychodzi ponownie rok później ponownie w pełnej cenie 300zł, to logicznym jest że dostanie niższe oceny, bo w końcu nawet laik zauważy, że coś tutaj śmierdzi. To Ja z kolei zapytam się, dla czego w FIFIE 21 mamy wciąż te same błędy co w FIFIE 12, np. dokładnie takie same błędne obliczanie kolizji piłkarzy i wynikające z tego dziwne reakcje ich kończyn, wystrzelenia ich w powietrze, przenikanie piłki przez tułów zawodnika w konsekwencji padająca bramka, mimo że piłka powinna się odbić? 9 części gry i te same błędy dalej są obecne, i nie uwierzę w to, że nie są one możliwe do naprawienia.
To wszystko jest wina społeczności niestety, i dopóki fifa będzie corocznym hitem sprzedażowym, dopóty nie doczekamy się dobrej odsłony tej gry.
Przecież tak działa każda gra sportowa i serie wyścigowe
Nie, przecież wyścigi dostają w nowych odsłonach inne samochody, trasy, tryby, funkcje.
Zasad gry w piłkę nie zmienisz
Ale można zmienić model biznesowy na nie wydawanie nowej odsłony co rok?
o do afer to zwykłego gracza w fut który nie kupuje tych ea point czy fifa points i gra dla przyjemnosci nie mając esportowych ambicji czyli 99% graczy albo i więcej nie musi obchodzic ze ktos sobie kupił kartę czy nie
Faktycznie, wystarczy o tym nie myśleć. Balans? Co to takiego?
Na coda też się gracze przerzucają co rok
Bo ma nowy setting, bronie, kampanię, mapy, tryby itp. W fifach masz nowe... składy.
Zasad gry w piłkę nie zmienisz
Akurat zasady w tej faktycznej piłce nożnej są modyfikowane. Oczywiście nie drastycznie, podstawy są te same, ale już szczegóły się zmieniają. Mamy VAR, mamy zmiany w przepisach dotyczących zagrania ręką.
Tyle, że w grze tego nie wprowadzisz. VAR nie ma sensu, bo trzeba by zaprogramować pomyłki arbitra (jak?), a zagrania ręką się wyłącza o ile nie chce się rozwalić pada z frustracji, kiedy po raz n-ty przeciwnik dostaje karnego, bo RNG wylosowało, że kontrolowany przez AI obrońca Twojej drużyny zagra ręką.
Boże, nie wiem od czego zacząć bo tyle głupot zostało tu napisanych....
Ludzie, co Wy chcecie żeby w grze sportowej się zmieniło? Tak samo jak w grach wyścigowych zmieniają się trasy, dodawane są auta, tak samo w fifie zmienia się feeling dryblingu, strzały, skille, gra w obronie i td. Koła na nowo nie wymyślisz!!!!
Druga sprawa jest taka, że EA mogłoby się bardziej postarać i np poprawić kolizję zawodników i różnego rodzaju inne błędy, ale tak samo jak w Call of Duty, tak samo w Fifie jest tak jakby lekki zastój, a to dlatego, że te gry nadal bardzo dobrze się sprzedają, a twórcy osiedli na laurach, tyle.
W fifie wprowadzili tryb kariery (naszej gwiazdy), dodali modyfikatory gry, masz nowy tryb w stylu fifa street i inne zmiany gameplayu. Te zmiany w grach wyscigowych są na tym samym poziomie co zmiany Fifie i innych grach sportowych...
Fakt, że mogliby sobie darować wypuszczanie nowej fify, a sprzedawać np aktualizacje, jednak to nie wchodzi w grę bo aktualizacji nie sprzedadzą za 300zl.
A jeśli chodzi o Ciebie to nawet nie chcę mi się komentować tego co napisałeś w pierwszym komentarzu. Napiszę tylko tyle, fifa 21 to faktycznie troche odgrzewany kotlet, taka fifa 20,5. Jednak jeśli piszesz, że 19 to ta sama fifa co 20, 21 no to już wiem, że jesteś jakimś niedzielnym grajkiem który dostaje baty i wylewa żale na forum bo nadarzyła się okazja.
Wiec skoro wszyscy wiedzą, że w tych grach nic się nie może zmienić, to czemu sobie cały czas żądają za nie pełnej ceny, a niektórzy, jak Take2, chcą nawet więcej, za tak rozbudowany produkt?
Pomijam oczywiście to, że ludzie którzy kupują cały czas odświeżony numerek sami napędzają te spiralę spierdzielenia.
Bo jest popyt, jest podaż.
Zrób grę konkurencyjną i weź za nią 5 dych. Albo Sprzedaj za 300 raz na całe życie.
Może pes albo f1 czy nba diametralnie sie zmieniają co rok?
Nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat pozostałych dwóch serii, ale akurat w F1 - której posiadam wszystkie odsłony od 2010 - w ostatnich latach zaszły spore zmiany. W 2016 dodano możliwość rozwoju samochodu w trakcie kariery. W 2017 ten system został bardzo mocno rozbudowany. W 2018 ponownie rozbudowany i zoptymalizowany. W 2019 pojawiła się Formuła 2 jako wstęp do trybu kariery, plus kolejne zmiany w systemie rozwoju technologicznego. W 2020 ten mechanizm został mocno zbalansowany (wcześniej było trochę zbyt łatwo, gracz rozwijał samochód o wiele szybciej niż konkurencja, teraz pozostałe zespoły "nadążają"), doszła możliwość rozegrania całego sezonu F2 i co najważniejsze, tryb My Team, czyli możliwość stworzenia własnego zespołu i dołączenia do stawki jako 11 ekipa.
Wiadomo że tego typu mechanizmy nie są możliwe do zastosowania w fifie, przecież nie będziemy modyfikować genetycznie graczy żeby byli wyżsi, szybsi etc. ;) To pokazuje natomiast, że nawet w grze w której co roku teoretycznie mamy to samo, zmieniają się tylko składy i być może tory, da się wprowadzić elementy usprawniające rozgrywkę.
No ale większość jak nie wszystkie zmiany o których mówisz to dodawania czy usprawnianie trybów gry a nie wymyślanie jazdy samochodem na nowo. W fifie też dodawane są nowe tryby czy rozwijane są już istniejące. Ehh już czekam na ten wielki hejt na nowe odsłony f1 skoro będą teraz wychodzić z logiem ea.
Prawda, tu się zgadzam. Model jazdy sam w sobie praktycznie nie zmienił się od 2017 roku, bo regulacje techniczne są cały czas podobne, a co za tym idzie samochody również podobne z roku na rok. Zasady gry w piłkę nożną też są cały czas takie same, więc tutaj FIFA też nie ma żadnego pola do wprowadzenia drastycznych zmian. Nie chce mi się jednak wierzyć że w EA Sports nie ma tęgich głów które mogłyby wymyślić jakieś smaczki która odróżniałyby kolejną odsłonę gry od poprzedniej. Jak sam zauważyłeś, F1 dodaje i usprawnia tryby gry, w produkcjach od elektroników jakoś tego nie widać. Chyba że się mylę i coś mnie ominęło lub o czymś nie wiem, niech ktoś mnie poprawi w takim razie :)
co wy chcecie, przecież fajnie jest, EA takie dobre, a Pay2Win nie istnieje, skryptów i handicapu nie ma!!!!!!
No właśnie, powiedział bym Ci, przez kogo FIFA wygląda obecnie tak, jak wygląda i dla czego zbiera na Gry-Online ocenę 2.6 punktów, ale już to napisałem powyżej.
W fifie wprowadzili tryb kariery (naszej gwiazdy), dodali modyfikatory gry, masz nowy tryb w stylu fifa street i inne zmiany gameplayu
Tryb kariery naszej gwiazdy wprowadzili w FIFIE 13 bodajże, i od tej samej odsłony ten tryb został nie zmieniony zupełnie. Nawet w multi ten tryb pozostaje taki sam, na którego społeczność VirtualPro narzeka ale wciąż kupuje nowe odsłony by grać dalej w to samo.
Nowy tryb w stylu fifa street, czyli Tryb Volta w którego nikt nie gra bo został dodany tylko po to, żeby "zagarnąć" casuali na dodanie nowości, która po 3 dniach grania nawet tych casuali już nie obchodzi, a z fifą street ma wspólnego tylko tyle, że gra się w tam max. 5 osobowych drużynach na boiskach miejskich itp, bo nawet tricków tam nie można robić takich jak w fifa street.
Tryb Managerski, który w końcu doczekał się zmiany systemu zarządzania treningiem... Po tylu latach w końcu dodali coś, co faktycznie ten tryb urozmaica, no brawa się dla nich należą, jak utrzymają to tempo dodawania zmian, to już w FIFIE 35 na PS7 zagramy w tryb kariery prawie tak dobry, jak był w FIFIE 06.
Po pierwsze to przeczytaj dokładnie wszystko co napisałem we wcześniejszym komentarzu to może zrozumiesz parę rzeczy bo mi się nie chce wszystkiego szczegółowo tłumaczyć... po części napisałem tam, że EA osiadło na laurach czy choćby to, że mogliby sprzedawać aktualizację do fify, a nie jako pełnoprawną grę, ale widzę, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Napisz mi co Ty byś chciał za zmiany w fifie? Bo ciągle narzekasz, że każda odslona jest tska sama, a nie piszesz co mogłoby się w niej zmienić? To, że EA mogłoby bardziej dopracować inne tryby, doskonale o tym wiem.
Może i grałeś w Fifę od 13 tylko szkoda, że nie zaglebiales się na tyle w daną odsłonę aby dostrzec zmiany. Na przestrzeni lat zmieniały się animacje, walka o piłkę, drybling, wprowadzenie mikro dryblingu, strzały i mechaniki z nimi związane. Każda fifa jest inna od poprzedniej jednak między częściami są większe lub mniejsze zmiany. Te zmiany są trochę na zasadzie zmiany mety jak to bywa w lolu czy obecnie Warzone i broniami.
Jeśli chodzi o gameplay Fify to tak jak już pisałem wcześniej, koła na nowo nie wymyślisz. Jedynie co to mogą usprawniać fizykę gry, drybling, animację, grafikę i poprawiać wszelkiego rodzaju błędy.
Btw.
Nie jestem żadnym fanatykiem Fify i także narzekam na EA bo to co robią z Fifa jest trochę smieszne, ale w grze sportowej nie będziesz miał zmian jak w fortnite....
Chyba że Autor wie o czymś o czym my nie wiemy.
Kurs zmienny bywa. ;-D
Co do artu:
EA Games - fakdap ewrfink
I wreszcie zrozumiałem czemu FIFA jest uznawana za najlepszy symulator piłki nożnej.
po co to ludzie robią?
w sensie po co wydają kasę na te karty?
to daje przewagę w czasie rozgrywki?
czy na tym jakoś się zarabia w jakiś sposób?? w sensie czy wygrywając mecze dostaje się pieniądze??
w sumie nie grywałem nigdy w to to tez za bardzo nie wiem jak działa,
zawsze myślałem ze w tej grze liczą się jakieś tam umiejętności, a nie to ze mam kasę kupie lepszych piłkarzy
w sumie to jak w prawdziwym życiu wydają pieniądze na piłkarzy budują drużyny, moze o to chodzi by poczuć się jak menadżer klubu?
Każdy szanujący się wirtualny menadżer nie zniży się do poziomu FUTA. Taka osoba sięga po FM'a ew. klepie tryby offline w menadżerce fify.
Z własnego doświadczenia jestem przekonany, że jest to możliwe. W poprzedniej odsłonie gry przez przypadek usunąłem specjalną kartę z mojego klubu po czym zwróciłem się o pomoc do supportu EA w celu odzyskania karty. Ku mojemu zdziwieniu błyskawicznie otrzymałem nową, taką samą kartę. Plus też za obsługę, pracownik na łączu był bardzo pomocny i miły
Placenie realnej kasy za nierealne rzeczy, totalna głupota.
Nie wiem kto i co ma w glowie placac realna kase za cos w grze.
Rozumiem zakup/wynajem gry i placisz za dostep do niej jako tako, ale dokupywanie czegos w grze? Niby to juz od dawna jest, ale dalej nie ogarniam co trzeba miec w głowie, zeby tak marnować pieniądze.
Nie wyobrażam sobie coś kupic w grze. Nawet dlc nie kupuję. Co innego dodatki, ale nawet i tu wole kupic gre w edycji GOTY i ograc drugi raz już całość (tak z Wiedzminem 3 zrobiłem).
Możnaby tę logikę rozciągnąć na DLC albo nawet samą grę. Bo przecież też jest "nierealna"
W wątkach o tematyce FIFY i trybu Ultimate Team nie rozumiem jednego. Dlaczego tak jęczeć, że ludzie to kupują i grają? Po co grymasić, że ktoś rok w rok kupuje tę grę? Ludzie kupują tę grę, bo się dobrze bawią. Gra daje im fun i wydanie 200 zł co rok za kilkaset (czasem i więcej) godzin zabawy jest opłacalna. Równie dobrze mogę spytać, dlaczego gracze wydają 200 zł na grę, którą da się przejść w jakieś 20 godzin (przy czym to i tak dobry wynik)? Dlatego bo się dobrze bawią. Każdy lubi co innego, każdemu radość sprawia co innego. Ponadto zmiany w każdej nowej odsłonie mają duże znaczenie dla osób, które spędzają przy grze setki godzin i premiera nowej edycji jest bardzo wyczekiwana. Więc nie rozumiem, po co się wpieprzać w coś co komuś daje satysfakcje. Jest wiele droższych hobby w świecie na które ludzie nie narzekają.
właśnie o to chodzi, że nie daje im funy i nie bawią się dobrze, wystarczy siedzieć w jakiejkowleik grupie na fb o tematyce futa, albo oglądać shoty chociażby takich polskich streamerów fifowych. a mimo tego kupują tą grę i narzekają rok w rok. o to tutaj chodzi.
Wyobraź sobie, że jestem na tych grupkach i czasem mi się zdarzy obejrzeć shoty. I sama nazwa wskazuje na to, że to są SHOTY. Urywki. Wycięte fragmenty. No i w sumie dobrze wiedzieć, że jest taka osoba na świecie, która wie lepiej, że gra nie dają funu ludziom. XD Git, że wiesz lepiej.
Z całym szacunkiem, ale pieprzysz jak potłuczony. Sugerujesz, że gracze serii FIFA to masochiści? Gra nie daje im funu, męczą się z nią niemiłosiernie, a mimo wszystko kupują i grają setki godzin? I na dodatek takich masochistów jest miliony na świecie? Ty w ogóle czytasz to co wypisujesz?
Nie jestem fanem tej serii. Gram okazjonalnie wyłącznie karierę (ostatnio grałem kilka miesięcy temu) więc nawet nie jestem graczem niedzielnym. Kupuję co kilka lat kolejną odsłonę podczas jakiejś wiosennej wyprzedaży (obecnie mam FIFĘ19, wcześniej grałem w FIFĘ15), następna pewnie kupię w 2023 czy 24 roku, ale rozumiem, że są ludzie uwielbiający tę grę i czekający na październik każdego roku by kupić nową odsłonę. I nie posądzam ich o masochizm czy chorobę psychiczną, bo na to musieliby cierpieć gdyby podczas gry przechodzili te katusze które sugerujesz.
Żeby nie być gołosłownym, podeślę film z pewnego kanału o fifie, który akurat obiera to w dość humorystyczną otoczkę, ale poczytaj sobie pod nim komentarze. Obejrzyj ten film, nie zrażaj się jego gimbohumorem. Obejrzyj sobie pozostałe filmy na tym kanale, bo to, te humorystyczne "scenki" właśnie dokładnie odwzorowują to, jaką chorą społecznością jest społeczność FIFY.
https://www.youtube.com/watch?v=pVazlTQuBLA&t=102s
"Aha, czyli sugerujesz mi, że Ocena 2.6 na Gry-Online, 0.8 User Score na Metacritic jest dowodem na to, że gra to czysty fun, i że gadam farmazony?"
Sugerowałbym raczej, że gracze FIFY nie zawracają sobie głowy ocenianiem tej gry na GOL albo metacritic. A może w ogóle nie uczęszczają na te portale. Albo na MC, w ramach protestu, inni gracze zrobili review bombing.
Skoro FIFA to cały czas taki hicior to znaczy, że ludzie płacą i grają
Ludzie. Powiem najprościej jak można.
Wiadomoz że fajnie jakby były tańsze updaty co rok i nowa odsłona co 3 np. Fajnie dla nas bo taniej ale polatrzny z innej perspektywy.
Nawet długie gry w stylu rpg to zabawa na jakieś 40-70h. Korytarzówki jak tlous 2 czy reidebt evil 2 remake to już gry na maks 20h. Resident evil 3 wyszedł w cenie fify i ma gameplay na 6h.
W fife grają fani piłki nożnej w sporej większości i ludzie którzy kupują co rok nową odsłonę i grają w fut nabijają w tej grze czasem i setki godzin. Nawet grając przez ten rok 100h i dobrze się bawiąc uważam że mogę zapłacić za kolejną grę bo i tak dostałem kilka razy dłuższą zabawę niż w klasycznych grach.
Mamy i opcję rywalizacji online i jednocześnie zabawy lokalnym multi ze znajomymi płacąc za jeden produkt
Nie chcąc wydawać kupy siana można grać z opóżnieniem przez ea play za małe pieniądze.
Oczywiście że gra czasem wkurza gdy nie pozwala wygrać meczu itd ale to i tak są dziesiątki godzin dobrej zabawy bo jeżeli ktoś tej zabawy nie odczuwa to po co kupuje fife?
I nie zaglądajcie komuś od portfela.. ktoś chcę zapłacić za dla wielu ulubioną grę to płaci. Fifa jest jaka jest ale to najlepsza gra piłkarska i jak komuś uda się zrobić to lepiej to pogadamy.
Ty nie rozmiesz że w fife grają nie tylko ludzie grający "na serio" w fut champions? Może i na takim poziomie rozgrywka leży ale to jest mały ułamek graczy fify... nie pdoba się fut champions to nie grajcie i tyle. Jak od graczy fify odejmiesz takich narzekaczy z youtuba i reddita jak Ty to ea nawet tego nie odczuje a moze nawet zyska bo bedzie mniej czarneho pr.
A Ci wszyscy narzrkający fifowi youruberzy którzy sami trzepią hajs bo dzieciaki oglądają jak oni narzekają i mają robotę właśnie dzięki fifie to hipokryci na maksa. Idzcie wszyscy grać w pesa i dajcie spokój.
Ci prosi z youtube co roku otwierają paczki otrzymane od ea i pakują kase w fifa points. Następnie rok narzekaja jak to jest źle i hazard i w ogóle w między czasie zbierając donejty za gre w fife.
Tak, Ci jutuberzy są rakami i nie oglądam ich kompletnie. Mimo tego jak rakowa otoczka jest w filmie który podesłałem, to jest w nim dużo prawdy jaka jest obecna sytuacja tej gry, tej marki, to co z nią wyprawia EA
Czyli sam widzisz zależność: gra przetastała dawać Ci frajdę to przestałeś płacić. Inni płacą? Hmm może im gra daje frajdę?
A ten argument z ocenami to wiesz. Za przykład weźmy fortnita w którego sam nie grałem nigdy ale jest niesanowicie popularny. Ok, ma desing skierowany do dzieci no ale twórcy mają takie prawo. Nie każda gra musi pieć pegi 18. Grają w niego tysiące ludzi bo im się nie podoba, słabo się bawią czy przeciwnie? Jeżeli setki tysięcy ludzi dobrz bawi się w grze możemy obiektywnie powiedzieć że gra jest do kosza i totalnym gniotem? Hmm powiedziałbym że nie. Jako ciekawostka fortnite ma ocenę około 3 na metacriticu. Czy to gra na 3/10? Pewnie nie. 10/10 pewnie nie i tak samo jest z fifą. Kto się sugeruje tym że jacyś pseudofani sypią jedynkami w ocenach gdzie przecież zwyczajni casualowi gracze ocen nie wstawiają.
A i jeszcze jedno. Fifa sprzedaje się dobrze przez cały rok. Nawet teraz, tyle miesięcy po premierze gra schodzi jak ciepłe bułeczki a jest dużooo tańsza niż na premierę. Za pełną cenę kupują ją jedynie fani którzy poprostu chcą. Nie ma przymusu. I tak patrząc to gra na dziesiątki, setki godzin w cenie 50-80zł? Ostatnio na plejce była opcja kupna fify 21 za chyba 54 zł gdy posiada się fife 20.
Ta gra tanieje bardzo szybko i nawet po miesiącu-dwóch jest już sporo tańsza.
To było do przewidzenia. EA ma narzędzia do tego i dobrze o wie. Wszystko to służy do celów marketingowych. Skutecznych zresztą jak widać, skoro padają kolejne rekordy. EA na pewno ręcznie wpływa na prawdopodobieństwo wypadnięcia ,,legendarnego'' dropa lub konkretnych kart dla swoich FIF'owych partnerów (Youtuberów, celebrytów, sportowców).
Ja mam jednak z FIFĄ inną teorię. Wynikającą z nieco innej strony. Mam w swoim posiadaniu 3 fify z poprzedniej dekady. Fifę 13, 18, 19. Jak zapewne widzicie fifę 13 męczyłem przez bardzo długie (jak na fifę) 5 lat. Od razu zaznaczę, że moje wywody opieram na podstawie ogrywania gry w trybach offlineowych (Kariera, menadżer). Pamiętam jak świetnie bawiłem się w 13 przez długie lata, ale im starsza gra była tym bardziej awaryjna się stawała. Losowe zwiechy podczas ustalania składów, dziwne zachowania AI i coraz bardziej toporne zachowanie gry. Coś co było nieobecne podczas pierwszych 2 lat żywotności gry. Przemęczyłem się z 13 aż do 2018 roku. Wtedy postanowiłem kupić 18 i wszystko cacy. Następnie dostałem na urodziny 19 i o temacie dziwnie starzejącej się FIFIE zapomniałem. Ostatnio również zauważam dziwne zachowanie gry tak samo jak działo się z wersją o numerze 13. Z ciekawości uruchomiłem 18 i tutaj też zaczynają dziać się rzeczy które nie były obecne we wczesnym etapie życia gry.
Moja teoria jest następująca. EA umyślnie postarza swoje produkcje i utrudnia ich działanie, tak samo jak kiedyś Apple było oskarżane o postarzanie swoich smartfonów. Wszystko ma na celu wymuszenie na graczu zakup FIFY z najnowszym numerkiem. Sprawę zamierzam zbadać, udokumentować i jeżeli okaże się po części prawdą to zamierzam nagłośnić sprawę.
to jest dla mnie niesamowite, że ludzie byli w stanie zapłacić ponad 4 tysiące złotych za 5 kart :o
chyba już mniej mnie dziwią ceny noży/ rękawic, czy co tam jeszcze dodali w cs:go