Dziennikarz New Jork Timesa Charles M. Blow napisał na twitterze, że Pepe Le Pew jest częścią kultury gwałtu. Na potwierdzenie swojej opinii wymienia trzy niedopuszczalne praktyki animowanego skunksa:
1. Wielokrotnie chwyta, całuje nieznajomą dziewczynę (tj. kotkę) bez jej zgody, a nawet wbrew jej woli.
2. Nie pozwala jej uciec, wciąż ją goni, nie chce puścić.
3. Często zamyka drzwi, uniemożliwiając jej ucieczkę.
W związku z powyższymi, ciężkimi zarzutami nie dziwi, że skunks Pepe Le Swąd został usunięty z obsady kinowej produkcji.
Źródło wp.pl, Twitter
Warner Bros vs Disney - którzy to więksi idioci? Xd
Poważnie, zaczynam się zastanawiać gdzie ja żyję i co to się odwala. Pandemia koronawirusa to pikuś, ta pandemia zidiocenia, głupoty i debilizmu jest znacznie poważniejsza ostatnimi czasy.
Aż ciężko uwierzyć, że takie coś się wyprawia naprawdę.
Są w ojczyźnie rachunki krzywd, które należałoby wyrównać, zanim człowiek zacznie krytykować WB...
To chodzi głównie o to, żeby tacy jak ty, ale dużo młodsi, nie uczyli się zachowań owego skunksa.
To chodzi głównie o to, żeby tacy jak ty, ale dużo młodsi, nie uczyli się zachowań owego skunksa.
Ale masz na myśli niepełnosprawne umysłowo dzieci czy tak sobie bredzisz, bo sam już masz zorane w glowie?
Jeśli jesteś niepełnosprawny umysłowo, to czemu nie.
Zeby wytepic typowo polaczlowe zachowanie gdzie kazda dziewczyna dziennie ma kilkadziesiat wiadomości gdzie zwykłe nara nie wystarcza bo codziennie znow piszą, o to w tym chodzi ale widac ze niektórzy tego nie rozumieją a wrecz pochwalają bo takie są zaloty. Izolować to powinni takich jak Ty i leczyć psychicznie
Nie, nie chodzi o to
Tak, chodzi o to.
Pamiętam skunksa. W sumie bawił mnie mniej nizinni bohaterowie. Co gorsza jednak - przyznam się w końcu - klikam do was zza krat. Dostałem dziesiątkę za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Tak mi w dzieciństwie zryto psychikę. Jak wyjdę, planuję pozwać WB o kilka mln. odszkodowania! Może przynajmniej tak los się odwróci... :(
To chodzi głównie o to, żeby tacy jak ty, ale dużo młodsi, nie uczyli się zachowań owego skunksa.
I te setki, tysiące gwałcicieli którzy przyznali że wzorowali się na skunksie Pepe w dzieciństwie i dlatego są teraz tacy a nie inni. Tak mówią badania amerykańskich naukowców. Kiedy ban dla Johnny'ego Bravo?
Nieudolne umizgi Johnnego Bravo kończą się zawsze co najmniej liściem w papę, a sam Johnny jest przedstawiany jako totalny półmózg (że wspomnę mój ulubiony odcinek z migającym zegarkiem na video, który utwierdził Johnny'ego w przekonaniu, że czas się zatrzymał). Od pierwszego epizodu wszelkie jego postawy są krytykowane z lewa i z prawa.
W późniejszych seriach zresztą jego kiepskie techniki podrywacza mocno przycięto i skupiono się na absurdalnych scenariuszach rodem z Krowy i kurczaka czy Jam Łasicy.
Pepe natomiast, poza tym, ze jest obślizgłym typem, prezentuje też dość prostacki stereotyp śmierdzącego, ulizanego francuza z lat 50-tych.
I te setki, tysiące gwałcicieli którzy przyznali że wzorowali się na skunksie Pepe w dzieciństwie i dlatego są teraz tacy a nie inni.
Nie wrzucajmy od razu wszystkich do jednego wora. Spójrz na siebie - stary odganiając cię od telewizora zapewne uratował ci życie.
Niech go postawią przed TK to zostanie oczyszczony z zarzutów i heja.
co tam skunks
https://film.org.pl/news/kosmiczny-mecz-2-fani-oburzeni-brakiem-piersi-kroliczki-loli-252162/
A niektórzy dostali incydentu bo nie rozumieją o co chodzi, a chodzi by wytepic nawyki nagabywania i napastowania a jak widac tutaj niektórzy myślą ze tak być powinno
Gdyby dzieci tak naśladowały postacie z bajek to mielibyśmy dookoła tylko samych ogrów ze Shreka. Co to za idiotyczne myślenie w ogóle. Jeszcze gdyby to dotyczyło bajek dla dzieci do 5 lat, a Zwariowane melodie takimi nie są.
Jak się teraz ogląda bajki (szczególnie Looney Tunes) to się nie chce wierzyć co tam się odpier$ala, uwielbiałem je i się na nich wychowałem, ale dopiero jako dorosły widzę i rozumiem, że tam odchodzi naprawdę ogromny trolling i ktoś bez przerwy przemyca jakieś seksistowskie motywy :D
Wieczny szacunek dla twórców, i dzieciaki i starzy mają niezły ubaw dzięki temu. Widać jak mocno się świat przez te kilkadziesiąt lat zmienił.
A samego skunksa nawet nie kojarzę, ale z perspektywy osoby dorosłej rzeczywiście przykro się na to patrzy: https://twitter.com/CharlesMBlow/status/1368200161558663168
Correct, this is nothing like normalising stalking behaviour.
Unless you think Snow White is a whore for living with 7 men?
Śnieżka jest lajtowa w porównaniu ze śpiącą królewną.
Z Pepe Le Swiądem akurat się zgodzę. Gość to regularny molester najgorszego gatunku i jego zachowanie mi nie grało już jak byłem mały. Oczywiście było to śmieszne, ale kompletnie nie rozumiałem, czemu on tak męczy tę biedną kotkę, która ewidentnie nie chce mieć z nim nic wspólnego. I tak, jak inne relacje w Looney Tunes opierały się na zrozumiałym dla dziecka konflikcie (Bugs i Sam, Bugs i Elmer, Bugs i Marsjanin, Wilk i Owczarek, Kojot i Struś) i obu antagonistów dało się lubić (dobra, struś to kutas), tak tutaj schemat jest inny. Pamiętam co prawda, że był odcinek, kiedy kotka się wkurzyła, wylała na siebie wiadro perfum i zrobiła Pepe to, co on robił jej (i oczywiście wtedy zobaczył, że to nie takie fajne), ale pytanie, czy tak otwarte molestowanie jest czymś, co warto pokazywać dzieciom w ramach rozrywki jest IMO zasadne.
Mam wrażenie, że niektórzy myślą "e, to kreskówka, bądźmy poważni". Takim osobom polecam "Heavy Metal", albo filmy Ralpha Bakshi'ego. Albo "Primal" Gienadija Tartakowskiego.
https://youtu.be/Nf0tqWiOfgA
UWAGA! BARDZO KRWAWE!
Deska odmalowała jej białą farbą paski na plecach jak u skunksa i pepe w swój przerysowany, jak to mam miejsce w bajkach, sposób zaczął zaloty. Czy tylko ja jako dziecko nie brałem bajek na poważnie.
Czy tylko ja jako dziecko nie brałem bajek na poważnie.
Przepraszam, ale jak Son Goku zbierał energię z ziemi, aby stworzyć Genki Dama, to również użyczałem mu swojej podnosząc ręce!
Mam wrażenie, że niektórzy myślą "e, to kreskówka, bądźmy poważni". Takim osobom polecam "Heavy Metal", albo filmy Ralpha Bakshi'ego. Albo "Primal" Gienadija Tartakowskiego.
Przecież to są produkcje czysto dla dorosłych, to jakbyś przywoływał starego Spawna czy Deadpoola w kontekście dyskusji o Avengers.
Albo manhunta czy gta w ramach minecrafta.
Są dla dorosłych, bo zawierają treści nieodpowiednie dla dzieci. I właśnie w tym kontekście zachowanie Pepe budzi wątpliwości.
Na serio porównujesz filmy, gdzie dosłownie rozstrzeliwano ludzi i masz jawną nagość, do karykaturalnego skunksa-natręta? To nie jest dobry przykład w tym kontekście, bo te animacje były tworzone z myślą, by nie widziały je dzieci, a podajesz je w kontekście segmentu, z którym z założenia nie mają mieć nic wspólnego.
To naprawdę jest takie niepojęte, że skoro nie chcemy pokazywać dzieciom brutalności i agresywnej erotyki, to i skunks parający się molestowaniem seksualnym kogoś zastanowił?
Czy gdyby zamiast skunksa i kotki był to filmik aktorski o nastolatku i jego koleżance ze szkoły, byłby odpowiedni dla dzieci?
Czy gdyby zamiast skunksa i kotki był to filmik aktorski o nastolatku i jego koleżance ze szkoły, byłby odpowiedni dla dzieci?
Nie jest.
To naprawdę jest takie niepojęte, że skoro nie chcemy pokazywać dzieciom brutalności i agresywnej erotyki, to i skunks parający się molestowaniem seksualnym kogoś zastanowił?
Chodzi mi o to, że Bakshi i skunks są w innym stopniu niewłaściwe, w innym stopniu szkodliwe. Świat nie jest binarny, są trzy kategorie wiekowe, a Looney Toons i American Pop są nieprzypadkowo w różnych, wrzucając je do jednej kategorii, bo oba rysowane, dopuszczasz się zachowania, które sam krytykujesz.
Nie jest
Czyli konwencja unieważnia wątpliwości co do treści?
Chodzi mi o to, że Bakshi i skunks są w innym stopniu niewłaściwe, w innym stopniu szkodliwe.
No właśnie nie wiem. Nie jestem kompetentny w tym zakresie.
są trzy kategorie wiekowe, a Looney Toons i American Pop są nieprzypadkowo w różnych, wrzucając je do jednej kategorii, bo oba rysowane, dopuszczasz się zachowania, które sam krytykujesz.
Ależ skąd. Ja się właśnie zastanawiam, czy Looney Tunes są we właściwej. Co można by rozważyć też pod innymi względami, jak choćby swobodny stosunek do przemocy. To jest w ogóle bardzo złożona kwestia, bo ja na przykład uważam, że normalizacja przemocy i tabuizacja nagości to bardzo szkodliwy trend w zachodniej kulturze.
Czyli konwencja unieważnia wątpliwości co do treści?
Ani ich nie potwierdza.
No właśnie nie wiem.
Sądzę, że widok otwartego złamania bardziej wzburza niż jego pominięcie wizualne, a ono bardziej niż stwierdzenie, że coś takiego zaszło. Przemoc i erotyka jednak oddziałują na głębszym poziomie psychicznym. Ale to pewnie też się różni osobniczo, są ludzie wrażliwsi i mniej.
Ja się właśnie zastanawiam, czy Looney Tunes są we właściwej.
Od tego są komisje i prawnicy, zasadnicze znaczenie ma to dla kinowych produkcji, więc zwykle ich to nie dotyczy.
tabuizacja nagości to bardzo szkodliwy trend w zachodniej kulturze.
Stosunek do nagości różni się w obrębie Zachodu, a zresztą trudno mówić o procesie, który dawno zaszedł jak o trwającym.
Sądzę, że widok otwartego złamania bardziej wzburza niż jego pominięcie wizualne, a ono bardziej niż stwierdzenie, że coś takiego zaszło.
Oczywiście. Tylko moja wątpliwość jest trochę gdzie indziej. Jeśli Elmer dostaje headshota z dwuruki i jest tylko osmalony, to dziecko oglądając to może nabyć błędnego wyobrażenia o skutkach postrzału. Albo nie. Tego nie wiem. Za to rozwalona czaszka takiego błędu nie dopuszcza.
Nie bardzo rozumiem oburzenie. To chyba dobrze, ze eliminuje się niezdrowe zachowania w kolejnych bajkach dla dzieci?
szkoda że to działa tak wybiórczo, kiedyś bajki były normalne ( a przynajmniej normalniejsze) , a dzisiaj?
Jak widzę od chociażby gumballa, to zaczynam się bać o zdrowie psychiczne siostrzeńca (8 lat). Co oni na tym cn ćpają że takie zryte bajki puszczają?
Ja proponuję zatem w ogóle wyeliminować bajki.
Herr Pietrus przez tego skunksa pisze zza krat. A jeszcze jest np. Johnny Bravo. To dopiero zagrożenie!
Do prostestu zapewne przyłączą się chętnie odsiadujący wyroki w celach śmierci a pozwanym będzie Kojot.
Nie bardzo rozumiem
To akurat nic nowego. W tym wieku trochę wstyd się z tym faktem obnosić.
Niezdrowe zachowania?
A jaka jest funkcja bajek?
W dzieciństwie czytałem dużo bajek i baśni, przekaz był jednoznaczny.
Przemoc, rabunek, kradzież, oszustwo i Kłamstwo okraszone cukierkowym współczuciem i lukrowaną sprawiedliwością.
Z dużej litery Przemoc i Kłamstwo.
Podstawa społecznych stosunków.
Skunks?! Przecież to Kojot wykazuje zachowania maniakalne, z ciągłą próbą dokonania morderstwa, w dodatku z wykorzystaniem niebezpiecznych przedmiotów!
był taki mem z postaciami z bajek (coś ala co biorą postacie z bajek) , struś brał amfetaminę, gumisie piły wino, osiłek z Kubusia Puchatka palił marihuanę ale za chiny nie mogę tego znaleźć.
To jak, eliminujemy?
1. Willy E. Coyote - budujący ładunki wybuchowe, aby zamordować Strusia pędziwiatra, zachęca do przeprowadzania zamachów terrorystycznych przy użyciu bomb. Wielokrotnie.
2. Elmer Fudd - pokazuje wszystkie patologie, jakie toczą środowiska myśliwskie. W dodatku jest uosobieniem antyweganizmu. Zachęca do polowań na niewinne zwierzątka.
3. Kot Sylwester - szejminguje wszystkie osoby z wadą wymowy, pokazując to jako coś śmiesznego. Przykłada się tym samym do ich traumy i utrudnia jej pokonanie.
4. Diabeł tasmański - typowy samiec alfa. Cuchnący, nie pytający nikogo o zdanie. Bardzo agresywny. Reprezentuje toksyczną męskość?
5. Hugo, człowiek śniegu - dopuszczał się przemocy psychicznej na zwierzętach z Looney Tunes, dokonując umyślnego misgenderingu. Nazywał wszystkich męskim imieniem "George", niezależnie od płci zwierzątka. Misgendering był przede wszystkim bolesny w przypadku Marsjanina Marwina, który ewidentnie jest osobą niebinarną.
6. Lola - obrończyni patriarchatu, uwielbiająca męskie zainteresowanie i regularnie je prowokująca. Przez takie kobiety feministki mają problem z osiągnięciem pełnej równości.
7. kowboj Yosemite Sam - Miłośnik broni palnej, nienawidzący zwierząt, biały, uprzywilejowany mężczyzna. Po wejściu do baru, potrafił bez powodu strzelić pistoletami w ziemię, aby zwrócić uwagę innych i wzbudzić ich strach - zachęca chłopców do nieuzasadnionej przemocy i posłuszeństwa innych, wynikającego ze strachu.
8. Żaba Michigan - kapitalistyczny socjopata, który obiecuje złote góry wszystkim postaciom, które go znajdują i odkrywają jego talent sceniczny. Inwestują w niego ogromne pieniądze. Ale gdy przychodzi co do czego, żaba odmawia występu przed publicznością. Tylko spójrzcie: https://www.youtube.com/watch?v=80UjzxfNugs Najlepszy dowód, że kapitalizm nie działa.
9. Wiedźma Hazel - bardzo nieadekwatne ukazanie starszego pokolenia feministek.
10. Barnyard Dawg oraz Hector, the dog - tak, byli kiedyś ludzie, którzy trzymali swoje psy, przywiązane sznurem do budy. Właśnie z powodu takich bajek, które uczyły, aby tak robić.
11. Nasty Canasta - stereotypowe ukazywanie Meksykanów, jako głupich, agresywnych ludzi. Ewidentny rasizm.
12. Hippety Hopper - kangur, którego wszyscy biorą za wielką mysz. Często skacze, mając na sobie rękawice bokserskie, co przyczynia się do szerzenia stereotypu, że kangury jedyne co potrafią, to bicie innych. W dodatku scenarzyści nie dają mu żadnej kwestii mówionej. A potem się dziwimy, dlaczego Australijczycy są w USA odbierani tak, a nie inaczej.
WOW!
Edit. Wada wymowy Sylwestra to najmniejszy problem ->
Akurat Yosamite Sam to IMO uosobienie wściekłej baby :)
Kiedyś jak się moja żona o coś ciskała bez powodu, to mi się skojarzyła z Samem. I tak się jej głupio zrobiło, jak jej o tym powiedziałem, że teraz jak się podobnie zachowuje, to strzelam kilka razy w powietrze z niewidzianych pistoletów i natychmiast się uspokaja.
Jeśli coś jest głupie i działa, to nie jest głupie.
Ale najdziwniejsze jest moje inne odkrycie w związku z Looney Tunes. Ludzie lubią Twitty'ego, a ja zawsze uważałem go za dupka. A co wy o nim sądzicie?
Matysiak -> Oczywiście, ze Tweety to irytujący dupek, co widać wtedy, gdy razem z Sylwestrem wychodzą niekiedy z przypisanych ról i kot już na niego nie poluje, a kanarek nadal go dręczy.
Zgadzam się. Ten kanarek to menda.
Kot jest na usługach instynktu. Kanarek to zwykła świnia.
To te kreskówki są gdzieś w innej formie niż te same odcinki sprzed 60-80 lat powtarzane w telewizji?
Zaraz zaraz...Popkultura po kilkudziesięciu latach właśnie się zreflektowała, że w imię zarobku wykreowała seksistowską postać obyczajowo szkodliwą, ale postanowiła z tym skończyć.Teraz będzie strażnikiem dobrych obyczajów, a biznes i zysk schodzi na drugi plan.Tia.Oczywiście.Kupuję to.Mają moje pełne poparcie.A nie czekaj, a może ktoś tam wpadł na pomysł, że zwrot o 180 stopni będzie obecnie biznesowo opłacalny? Nie no skąd, co ja w ogóle mówię.Na pewno odezwało się w nich sumienie i teraz już są tymi dobrymi.100% poparcia.
I to jest coś czego wielu uciśnionych, białych, heteroseksualnych nie umie pojąć. Poprawność się opłaca. Co jest przezabawną ironią losu, bo wielu z nich to także ortodoksi wolnego rynku.
Poprawność jest rzeczą względną.Co doskonale pokazuje zachowanie korpo w social mediach, gdzie przekaz ściśle wiąże się z kręgiem kulturowym do jakiego jest skierowany.Przykład logo CDP, które zrobiło się tęczowe tam gdzie się to opłacało doskonale to ilustruje.To zwyczajny koniunkturalizm.Chociaż jak widać, na niektórych to w zupełności wystarcza.Zresztą pieniądze są od tego, żeby je zarabiać, a jeśli przy okazji parę niemądrych osób przekona się, że jednak są mądre i uczyni szczęśliwszymi to w sumie dlaczego nie.Sprzedawanie marzeń oraz głupot dzięki którym ludzie mogą poczuć się mądrzejsi niż są w rzeczywistości zawsze było najlepszym biznesem.
Tyle się człowiek naprodukuje, nawalczy się z tym strasznym lewackim wirusem XXI wieku, a nawet nie sprawdzi, że cenzura kreskówek przeprowadzana jest od 60 lat. Z czego najsłynniejszym przykładem jest "Zakazana 11".
https://en.wikipedia.org/wiki/Censored_Eleven
Przy czym z większości animacji WB i Texa Avery, które dało się skrócić, przez całe lata wycinano sceny palenia, picia czy przesadnej przemocy. To nie jest wymysł z wczoraj. I ludzie nadal żyją, cywilizacja zachodnia nie umarła, Stanson nadal może wylewać gorzkie żale na forum, mimo, że proces trwa od dekad. Dla mnie wniosek jest prosty, ale co ja tam mogę wiedzieć.
Nie wszyscy chyba też są świadomi, że kaczora Donalda też wycinano, bo miał "dziwne" epizody.
Akurat "Der Fuhrer's Face" nie ocenzurowano ze względu na to, że Donald w swoim śnie pracuje w nazistowskiej fabryce amunicji, tylko wycofano z ogólnej emisji dlatego, że propagandowy kontekst filmu stracił na znaczeniu po wojnie. Szort jest normalnie dostępny w dystrybucji, w przeciwieństwie do wspomnianej "zakazanej 11", zwłaszcza, że jest to dzieło oscarowe (serio), uznawane za jedną z najważniejszych animacji w historii kreskówek.
Zresztą, "zakazana 11" bez cięć także została, w ramach lekcji o zmianach zachodzących w kulturze, wydana na DVD i wpuszczona do kin studyjnych.
Jak dla mnie trochę zmarnowana okazja. Można było pokazać, że to jest rzeczywiście złe zachowanie. Kotka mogła się postawić.
Tak w sumie, na miejscu osób płaczących za ich idolem Pepe bym się cieszył, bo wycięte z nim sceny w kosmicznym meczu to była dopiero lewacka propaganda - skunks występował w roli barmana i zaczął przystawiać się do jednej z żeńskich postaci, za co dostał srogo po ryju, a kocica, którą ścigał przez lata, wystarała się o sądowy zakaz zbliżania.
Ja bym tę scenę zostawił, ma w zasadzie walory edukacyjne.
Czekam, aż wezmą się za Tom&Jerry i Flinstonów. Tam też jest duże pole do popisu :)
Czekam, aż wezmą się za Tom&Jerry
Już dawno się wzięli, stereotypowa czarna służąca nie pojawia się u nich od co najmniej 30 lat, a samą przemoc mocno złagodzono w najnowszych odcinkach.
i Flinstonów
https://www.youtube.com/watch?v=5ZRxBtZLeUY
Są w ojczyźnie rachunki krzywd, które należałoby wyrównać, zanim człowiek zacznie krytykować WB...
To jest film skierowany do dzieci i twórcy nie chcą w nim umieszczać bohaterów, którzy nie przetrwali próby czasu (mówiąc delikatnie) oraz utrwalają i normalizują przemoc seksualną. Twórcy wiedzieli, że postać i jej zachowanie wzbudzi kontrowersje i chcieli uniknąć kompletnie komentarzy na ten temat. I to jest ich decyzja, która dla mnie jest zrozumiała.
I może jeszcze w filmie nie będzie legendarnej piosenki, w jedynym słusznym wykonaniu?
https://youtu.be/GIQn8pab8Vc
Mam nadzieję, że R. Kelly nagra nową wersję, ma teraz sporo wolnego czasu siedząc w areszcie w oczekiwaniu na proces w związku z zarzutami o handel ludźmi i posiadanie dziecięcej pornografii.
Zawsze może go też zastąpić ten Norweg ->
https://www.youtube.com/watch?v=n4hmvCWMNpI
Z jednej strony na korzyść wykonawcy jest to że jest czarnoskóry więc #BLM się zgadza, natomiast fajnie jakby był kobietą albo chociaż homoseksualistą. Więc na dwoje babka wróżyła.
edit.
^^O no czyli odpada, bo przecież ta piosenka też jest o dziecięcej pornografii i handlu ludźmi więc bez szans.
O no czyli odpada, bo przecież ta piosenka też jest o dziecięcej pornografii i handlu ludźmi więc bez szans.
Nie no, jasne, Warner Bros w ogóle nie zaszkodzi wizerunkowo wykorzystanie piosenki kojarzonej z gościem, który od końca lat 90-tych jest znany z dymania i trzepania po gębie głównego targetu Kosmicznego Meczu.
Dobrze, że Chris Brown nigdy nie śpiewał o biciu Rihanny, dzięki temu jego kawałki do dziś świetnie się sprzedają.
Muzyka Jacksona bije nadal rekordy sprzedażowe a gościu lubił chwytać nieletnich za siusiaczka.
Aha czyli muzyka pedofila nie może być w bajkach bo się źle kojarzy i w taki sposób Jacksonom kabzy nabijać nie wolno ale komercyjnie sprzedawać już jak najbardziej można bo przecież to nie szkodzi że był pedofilem.
Przecież to jest chore. Albo udajemy że Jackson nie był pedofilem i sprzedajemy i wykorzystujemy jego muzykę albo banujemy wszędzie. Ja tutaj widzę podwójne standardy.
Czepiaj się Montery, to on za hajs z wywiadów o siepaniu maczetą codziennie nabija sprzedaż.
Ja tutaj widzę podwójne standardy.
Niby czyje? Kto inny sprzedaje muzykę, kto inny umieszcza ją w filmach, płacąc temu pierwszemu.
Niby czyje?
Mediów dla których sprzedaż jego muzyki w sklepie jest ok ale użycie w filmie dla dzieci nie jest ok bo "źle się kojarzy" tak jakby z bajki nagle miał wyjść Jackson i wsadzić dziecku rękę do majtek.
Przecież tu chodzi tylko i wyłącznie o zyski, a nie o żadne prawienie morałów, mówimy o wytwórniach filmowych i muzycznych, które paranoicznie podchodzą do swoich finansów, na które wpływ ma wizerunek. Kiedy ostatni raz widziałeś lub słyszałeś w filmie albo w serialu artystę, z którym związane są jakieś powazniejsze kontrowersje? Deppa wywalono z Harry'ego pottera, mimo, że jego sprawa jeszcze się nie zakończyła, o Ginie Carano napisano na tym forum więcej, niż jest tego warta i kogoś jeszcze dziwi podobne postępowanie.
Korpo nie są niczyimi przyjaciółmi ani stróżami moralności, gdyby na Kellym albo Majkelu dało się zarobić tyle, co dawniej, to puszczano by ich kawałki, nawet gdyby któryś z nich wyruchał dziecko dyrektora wytwórni płytowej (i jeszcze by ten fakt ukrywano). Nagrania obu z nich są do kupienia w sklepach, ale w telewizji i kinie stali się nieobecni, z Kellym czy Chrisem Brownem mało kto chce przeprowadzać wywiady. To nie jest żaden wielki spisek, tylko normalne postępowanie dużych firm w obliczu kontrowersji. A że nadal ktoś tam na tym zarabia nie ma związku z Kosmicznym Meczem, w którym R. Kelly raczej nie zaśpiewa.
Akurat Pepe jest jedyną Warnerowską postacią, która dla mnie była tak antypatyczna i nieśmieszna. Może w wieku wczesnoszkolnym wyrastałam na wojującą feministkę, zanim to było modne ;)
Ale serio, postać wzbudzająca zażenowanie, nie będzie żalu, jeśli zniknie z popkultury. Czas na odtwarzanie można poświęcić na lepsze bajki.
Szkoda klawiatury na nieproblem :)
Ja w przedszkolu przeprowadzałem akcje buziaczek i ganiałem kolezanki, całując je gdzie popadnie. Inspirowałem się właśnie Pepem.
Przynajmniej w tym nie wybrzydzalem i nawet calowalem Dage Kozojadke! Zadna nie mogla czuc sie niedoceniona :)
Niesmieszna jak najbardziej i ja tylko czekalem, az pojawi sie na ekranie cos innego. Chyba wtedy nie bylem jeszcze odpowiednio zainteresowany :D
Przynajmniej w tym nie wybrzydzalem i nawet calowalem Dage Kozojadke! Zadna nie mogla czuc sie niedoceniona :)
Czekam aż ludzie na twitterach zaczną zachodzić w głowę jak to możliwe, że w jednym filmie widzieli jak ktoś gościa zastrzelił, a w następnym ten gość był inną postacią więc jak to możliwe, czyżby był nieśmiertelny? To chyba coraz bardziej prawdopodobne że staną się tak niedomyślni że to tylko film lub animacja, skoro tak się teraz ich "chroni" przed każdym stereotypem/historią/innymi światopoglądami, bo przecież zostawi to bliznę na ich biednej psychice.
Ale kumacie, że kreskówki też mogą szerzyć pewne zachowania i akurat te prezentowane przez Pepe, które były ok 60 lat temu, teraz są zwykłym przestępstwem? A dzieci naprawdę są głupie. One generalnie mało wiedzą o rzeczywistości.
Chcieli byście, żeby miniony wciągały kokę,a Ralf Demolka jeździł po pijaku?
No pewnie. Zabijanie też jest przestępstwem, wprowadźmy walkie-talkie zamiast karabinów w filmach, a postaci niech znikają w kłębach dymu. Ogarnij się. Niektórzy po prostu potrzebują być całe życie prowadzeni za rękę i by im mówiono co jest dobre, a co be, bez własnego wyciągania wniosków. Wszyscy moi rówieśnicy chowali się na Zwariowanych Melodiach i Pepe, mieliśmy świadomość że to animacje w wieku naszych rodziców i że to były inne czasy i naprawdę wątpię by procent gwałtów itp. mocno wzrósł z powodu tego, że rysunkowy skunks na ekranie gonił kota.
Jak już zaczniesz wyciągać własne wnioski, to może załapiesz różnicę między fimem dla dzieci i filmem dla dorosłych. Choć rozumiem, że to płynna granica w przypadku obrońcy animowanych przygód drapieżnika seksualnego.
Looney Tunes nigdy nie było animacjami pisanymi pod dzieci. Oglądałeś to kiedyś, kojarzysz chociaż odcinek z Mr. Hydem? Ale ok, niech Ci będzie,skoro to bajka dla dzieci to niech będzie absolutnie bezkontrowersjna, cobyś sam nie musiał dzieciom tłumaczyć co jest dobre a co złe.
Baba nie dogodzisz.
Bedziesz sie za nia uganial i sie podmilal to cie uzna za zboka i przesladowce.
Nie bedziesz sie uganial to bedzie miala pretensje i sie obrazi ze sie nia nie interesujesz.
Tutaj przyklad jak zle vs dobrze zagadac do dziewczyny
Na szczęście Afryka, Azja, Latynosi nie mają takich autodestrukcyjnych zachowań białego zachodniego człowieka. Ludzkość przetrwa, a pewne cywilizacje muszą zniknąć. Upadały imperia, kultury, cywilizacje. Chrześcijańsko-liberalna kultura Zachodu też zniknie. Taka jest kolej rzeczy. A że od strzału we własną głowę, to też nie jest jakieś historyczne novum.
Tak, upadek Cywilizacji Białego Człowieka, bo z jakiegoś filmu usunięto postać skunksa-stalkera.
Normalnie hit.
Dokładnie tak jak napisałeś. Kontrrewolucja lewoskrętna poprawia już nawet bajeczki dla dzieci. A ty kpisz, że to w sumie nic nie znaczy, taki wypadek przy cenzurze, przypadkiem skalpel zahaczył o poziom piwnicy. Przejrzyj na oczy i nie zdziw się jak niedługo otworzysz lodówkę.
Dokładnie tak jak napisałeś. Kontrrewolucja lewoskrętna poprawia już nawet bajeczki dla dzieci.
No, poprawia. Tak jak robiła to rewolucja prawoskrętna 20 lat temu. ->
Ja nie wiem, ile razy można tłumaczyć obrońcom wolności słowa, że to nie jest jakaś nowość z wczoraj i wymysł lewacko-feministycznych orędowników tęczy, tylko standardowa praktyka od czasów, gdy ktoś stwierdził, że jednak ta syrenka próbująca zadźgać nożem księcia i umierająca w morskiej pianie oraz wyciąganie z brzucha wilka przetrawionych resztek babci to jednak nie jest do końca dobra metoda wychowawcza.
I jakoś świat dalej istnieje a cywilizacja ma się tak samo źle, jak zawsze.
Przejrzyj na oczy i nie zdziw się jak niedługo otworzysz lodówkę.
Wygumkowanie skunksa ma zakończyć cywilizację prawacką, skoro spalenie na stosie Bruna nie zakończyło cywilizacji lewackiej? Straszne z was mięczaki, panowie.
Ale to chyba lewe ideały miały nas uwolnić od prawicowych upiorów i doprowadzić do powszechnej wolności, tolerancji, różnorodności. Niestety wyszło jak zwykle, ewaporacja przyspieszyła jeszcze bardziej.
Ale to chyba lewe ideały miały nas uwolnić od prawicowych upiorów i doprowadzić do powszechnej wolności, tolerancji, różnorodności.
Obwiniasz lewicę za to, że bardzo często, gdy dostajecie na tacy naukę i zdrowy rozsądek, to przewracacie wszystkie fiolki i przyrządy laboratoryjne, kładąc w ich miejsce Biblię i kołtuństwo? ;)
Dzisiaj wspaniałomyślnie obwiniam lewicę zaledwie o obłudę, fałsz i zatruwanie ludzkich umysłów terrorem ideologicznym, kiedy trzeba uważać by na każdym kroku by nie urazić naburmuszonych i obrażalskich byle gestem, słowem, uczynkiem lub zaniedbaniem.
Mam taką radę dla lewoskrętnych. Jak wam się nie podobają bajki, to stwórzcie od nowa swoje własne, a być może one zyskają poklask. Nie poprawiajcie skończonych dzieł swoich twórców. Bo w tym tempie postępu, lada chwila komuś kaplica Sykstyńska może się wydać seksistowską i będą chcieli ją przemalować. A nie wątpię, że w mądrzejszych czasach, ktoś będzie musiał ten postęp naprawiać.
Dzisiaj wspaniałomyślnie obwiniam lewicę zaledwie o obłudę, fałsz i zatruwanie ludzkich umysłów terrorem ideologicznym, kiedy trzeba uważać by na każdym kroku by nie urazić naburmuszonych i obrażalskich byle gestem, słowem, uczynkiem lub zaniedbaniem.
TERROR ->
Bo w tym tempie postępu, lada chwila komuś kaplica Sykstyńska może się wydać seksistowską i będą chcieli ją przemalować. A nie wątpię, że w mądrzejszych czasach, ktoś będzie musiał ten postęp naprawiać.
Ten dalej swoje. To może przypomnę, że Michał Anioł w oryginale wyrzeźbił Dawidowi pindola, ale oburzony kler kazał go zasłonić listkiem figowym. A kilka dekad później wydał edykt, nakazujący zasłonić wszystkie części niesforne na wszystkich rzeźbach i obrazach we Włoszech.
Ziemia nadal istnieje, wszechświat nie implodował.
Problemy polskiej prawicy i światowych populistów w 2021 roku - Mniejszy biust animowanej postaci, usunięcie skunksa erotomana z bajki <3
Naprawdę zazdroszczę poziomu problemów życiowych, to musi być strasznie nudne życie skoro takie idiotyczne sprawy są podnoszone do rangi globalnego wyzwania xD
Problemy światowej lewicy w kryzysie pandemicznym 2021 r. - za duży biust animowanej postaci, namolny skunks w bajce... No, tak to można w obie strony, więc bym uważał...
Trochę bez sensu pojechałeś, Herr.
Wytwórnia produkuje film oparty na starym filmie. Dokonuje w czasie produkcji zmian względem pierwszej części. To chyba naturalne, skoro machina produkcyjna ruszyła i trzeba ustalić szczegóły. To, że zmiany wywołują furię prawaków - insza sprawa. I to właśnie ich mógłbyś zapytać, czy naprawdę w dobie pandemii nie mają większych problemów do rozważenia. Chyba że w ogóle zarzucasz wytwórni to, że zabiera się za produkcję filmu w tych ciężkich czasach?
Twój argument przypomina stwierdzenie: jest pandemia, a piekarnie oferują pączki i torty, podczas gdy powinny sprzedawać (a może nawet rozdawać) tańszy chleb ludziom, którzy stracili pracę.
vinni
koro takie idiotyczne sprawy są podnoszone do rangi globalnego wyzwania
Dzisiaj skunks, jutro ty.
Matysiak
Akurat Yosamite Sam to IMO uosobienie wściekłej baby :)
Mało się nie pomyliłeś. Yosemite Sam został stworzony na podobieństwo Calamity Jane. Znanej zdobywczyni Dzikiego Zachodu, zdeklarowanej alkoholiczki, nieformalnej prostytutki i prawdopodobnie chorej psychicznie mitomanki. Byłaby ideałem dzisiejszej lewicy.
Ładnie ją sportretowano w serialu Deadwood.
Dzisiaj skunks, jutro ty.
Masz rację:
https://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201,26856799,radni-pis-nie-zgodzili-sie-na-ulice-andrzeja-wajdy-spolecznicy.html
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wiadomosci-tvp-znow-zamazaly-serduszko-wosp/w5213k6,79cfc278
https://www.onet.pl/film/onetfilm/dymisja-za-film-o-wibratorach-minister-glinski-odwolal-szefa-filmoteki-narodowej/l74yk2h,681c1dfa
I tak, to swego rodzaju żart (podobnie jak cała afera ze skunksem). Ale taki, z którego wynika banalny morał: gumkowanie, cancel culture, społeczny (kulturowy) ostracyzm itp. to nie jest wyłącznie domena "lewactwa", choć część z was usilnie stara się utrwalić takie właśnie powiązanie.
Bukary
Zgłoś się gdy odróżnisz wolę demokratycznie wybranych radnych od internetowego motłochu gumkującego wszystko niczym podczas rewolucji francuskiej :)
Jasne, jasne, Niedzielny. Mam rozumieć, że prawactwo nie gumkuje i nie linczuje w internecie? Ile miałeś lat, kiedy np. chowali Miłosza na Skałce? O nowsze przykłady nie pytam, bo już na pewno wiele z nowożytnej ery internetu pamiętasz (np. nieudolne próby zniszczenia Tokarczuk). :P
Uwiera cię tyłek z powodu tego, że kultura masowa jest w rękach lewactwa, które - nota bene - patrzy głółwnie na zysk? No cóż, mnie też uwiera tyłek, ponieważ w moim kraju prawactwo wydaje moje pieniądze (z podatków) na gumkowanie (także w szkołach) niewygodnych osób i dzieł z zakresu kultury wysokiej. I dlatego niezmiernie mnie bawi wasze jojdanie o kresie Cywilizacji Białego Człowieka. Na myśl przychodzi kilka zwyczajowych określeń: biedni i uciśnieni, kompleks oblężonej twierdzy, ślepota na belkę we własnym oku. I tym podobne.
Drackula
Na Dzikim Zachodzie prostytucja w początkowo była legalna. Istniały kursy, może licencje to zbyt mocne słowo, które wprowadzały w arkany sztuki. Także jak ładnie wyglądać blado, czy robić roztwory z octu dla klientów.
Wyloguj się czasami z Gola, Drakula. Poczytaj książki.
Alez czytam czytam, jednak historia prostytucji na dzikim zachodzie to nie jest literatura po jaka siegam :) Donald Trump pewnie mialby w temacie duzo wiecej do powiedzenia.
Dobrze jadnak miec na forum ekspertow takze z tej dziedziny.
Bukary
nieudolne próby zniszczenia Tokarczuk
Zgłoś się, gdy nauczysz się odróżniać uzasadnioną krytykę osoby szkalującą Polskę, od niewinnej postaci z kreskówki.
Naucz się także, czym jest "lokowanie produktu", i jakie wiążą się z tym skutki, prawa i obowiązki. TVP nie ma obowiązku za darmo promować WOSP. Mało tego, samo WOSP mogłoby zaskarżyć TVP za pokazanie serduszka w sytuacji, w której, wg nich, mogłoby zaszkodzić tej marce.
Kilka lat temu Paramount miał zapłacić miliony dolarów odszkodowania za pokazanie w filmie bez pozwolenia piwa Budweiser w rękach alkoholika.
W takich sytuacjach najlepiej wycinać. Zobacz sobie kiedyś tureckie seriale. Tam wycinają wszystko jak leci. Bądź bardziej światowy :)
Drackula
Dobrze jadnak miec na forum ekspertow
Widzisz, jaki jesteś miły. Jak chcesz to potrafisz.
Zgłoś się, gdy nauczysz się odróżniać uzasadnioną krytykę osoby szkalującą Polskę, od niewinnej postaci z kreskówki.
Nawet nie mam zamiaru polemizować z tym, że Miłosz czy Tokarczuk szkalują Polskę. I że większym problemem jest usuwanie skunksa-erotomana z kreskówki niż próba wyrugowania wybitnych pisarzy z obiegu kulturowego. Ważne, że pokazałeś wszystkim zainteresowanym, na czym polega moralność Kalego: naszych ikon (np. skunksa) tykać nie wolno, bo to oznacza kres Cywilizacji Białego Człowieka, ale krytykowanie waszych ikon jest uprawnione.
Naucz się także, czym jest "lokowanie produktu", i jakie wiążą się z tym skutki, prawa i obowiązki. TVP nie ma obowiązku za darmo promować WOSP. Mało tego, samo WOSP mogłoby zaskarżyć TVP za pokazanie serduszka w sytuacji, w której, wg nich, mogłoby zaszkodzić tej marce.
To jeden z twoich najlepszych kontrargumentów w historii forum. Chyba nawet przebiłeś swoje dywagacje o tym, że Aleks to biedak, który piraci gry. :)
I tak: TVP nie pokazuje serduszka WOŚP w obawie o proces i ze względu na lokowanie produktu. Tak samo z pewnością gumkuje inne prawnie zabezpieczone znaki (np. symbole Caritasu, Ordo Iuris albo telewizji Rydzyka).
Absurdy prawackiego myślenia nie przestają zadziwiać: politycy mogą (korzystając z pieniędzy wszystkich grup społecznych) gumkować niewygodnych ludzi kultury, bo "zostali demokratycznie wybrani", ale prywatny koncern nie może decydować o tym, jak chce zarabiać pieniądze w oparciu o wybrany model kulturowy, bo to zamach na korzenie cywilizacji.
W jaki sposób Tokarczuk szkaluje Polskę?
Bukary
Trudno ostatnimi czasy o mocniejszy przykład szkalowania Polski od casus Tokarczuk. Skunks, to tylko skunks. Niewinne zwierzątko, które nikomu nic nie zrobiło. Mimo to zostanie wygumkowane. To powinno dać pod rozwagę.
Alex grał na xboxie w gry kupione po 2zł na Allegro. Gdy mu o tym wspomniałem ustawił permanentną prywatność konta. Ale ja i tak dalej mogłem to sprawdzić. Co do dnia i godziny. Nawet wiem jaką grę mu kupiła mama razem z konsolą :)
Tak na marginesie. Przypomnij mi. Ty jesteś tym nauczycielem z beskidzkiej wsi, a Drakula kierowcą tira? Czy odwrotnie? Jesteście tacy sympatyczni, ale ciągle mi się to myli.
Możesz inwigilować Aleksa i masz dostęp do jego prywatnych danych, a nie jesteś w stanie sprawdzić, czy jestem kierowcą tira czy też prowadzę autobusy miejskie? Straciłeś właśnie wiarygodność retoryczną.
A teraz wracajamy do rzeczy...
Niedzielny, przypomnij mi, kto wygumkował Sinead O'Connor? Kto próbował wsadzić do pierdla George'a Carlina? Kto wprowadził kodeks Haysa i Comic Book Code?
O erę McCarthy'ego nawet nie pytam.
Jak czytam posty Niedzielnego, to nawracam się na gumkowanie skunksa. Serio, wszystko lepsze niż jego prawacka pokrętna logika...
Ale tak serio - naprawę trzeba go było wycinać ze współczesnej kreskówki?
Tak, obiektywnie patrząc nie był specjalnie śmieszny, o ile w ogóle był, też go najmniej lubiłem, i płakać za nim nie będę, ale... cholera no, wygumkować takiego Miłosza to przynajmniej jest jakiś spory kaliber, i można się nawet pokusić o jakąś "akademicką" dyskusję, a skunks z kreskówki... ;)
Na Dzikim Zachodzie prostytucja w początkowo była legalna. Istniały kursy, może licencje to zbyt mocne słowo, które wprowadzały w arkany sztuki.
Coś jak Wyższa Szkoła Robienia Hałasu u nas?