Gracz CS:GO pokazuje opieszałość Valve na przykładzie rocznego buga
Kwestie są dwie:
- Deweloperzy o tym wiedzą?
- Jest to najważniejszy błąd do naprawienia?
Jeżeli nie wiedzą, to fakt że błąd istnieje od min. roku nie ma znaczenia.
Jeżeli wiedzą ale są ważniejsze błędy to nie rozwiązanie tego konkretnego przez ponad rok nie ma znaczenia.
To nie jest tak że deweloper przychodzi rano do biura i otwiera skrzynkę ze zgłoszeniami użytkowników i po kolei wszystkie błędy naprawia.
To wszystko jest planowane z góry, każda działalność (fix, dodanie nowej funkcji) musi się opłacać, żaden menadżer zespołu nie pozwoli na stratę czasu na pierdołach.
Fakt że Valve jest dużą korporacją tym bardziej ich usprawiedliwia.
W przypadku indie, deweloper dostaje maila ze zgłoszeniem i jak ma chwilę to rozwiązuje bez konsultacji z szefem.
Po prostu Valve jest tak bardzo zajęte tworzeniem innej dużej produkcji na którą wszyscy czekają, że nie ma czasu na łatanie bugów.
Tak drodzy Państwo - Half-life 3 confirmed :D
