Indyki, jak Valheim i Loop Hero, zarządziły na Steamie w ubiegłym tygodniu
Początkowo sceptycznie podchodziłem do Loop Hero ale obejrzałem jedno dość solidne merytorycznie video i zagrałem w demo (tak da się mimo że zniknęło). Teraz nie mogę oderwać się od dema :D
Świetny rogalik, wciąga i daje dużo radości mimo że spora część rozgrywki odbywa się bez naszej interakcji.
Na pewno kupię pełniaka w przyszłości jak już ogarną bugi i być może dodadzą coś nowego.
Loop Hero - wydawca Devolver Digital, no to omijamy szerokim łukiem. Nie rozumiem jak można tak ohydny 'pixelart' robić w dzisiejszych czasach. A Devolver Digital wydaje same najgorsze przykłady tego stylu...
ohydny to może być ryj z pryszczami, a gra ma ma być grywalna i wciągać na długie godziny
To prawda, ale mamy jednak już ten 2021 rok i co raz więcej graczy po za grywalnością wymaga dobrej grafiki. Nie oznacza to że musi być ona foto realistyczna, ale po prostu przyjemna dla oka (np. Hades którego właśnie ogrywam). Ja do tych graczy nie należę, stary nie jestem ale wychowywałem się na komputerze z jednordzeniowym AMD i pamiętam jak przechodziło się niektóre gry okrojone na maksa, często w poniżej 30 klatkach. Dzisiaj większość by dostała spazmów, ja być może też, ale wtedy to jakoś nie przeszkadzało.
W mojej ocenie jest ładna. Nie rozumiem tego malkontenctwa, gra ma swój klasyczny urok
Jeśli wymagają dobrej grafiki, to nie zagrają w dobre gierki i tyle. Oby wincyj!
To prawda, ale mamy jednak już ten 2021 rok i co raz więcej graczy po za grywalnością wymaga dobrej grafiki.
Piszesz tak jakby nie było gier, które to oferują i wychodziły same gry pokroju Loop Hero.