Plotka: God of War, Ghost of Tsushima oraz Bloodborne otrzymają wersje na PC
O matko zatwardziali fanboje to zejdą chyba na zawał, albo będą skakać z okien jak zobaczą ile ich exów wyjdzie na pc. Jak w przypadku horizon gdzie niszczyli gry i demolowali swoje pokoje. :DDD
Oby to okazało się prawdą! Jeszcze Spider-Man oraz The last of Us i będę całkowicie spełniony :)
Oby to okazało się prawdą! Jeszcze Spider-Man oraz The last of Us i będę całkowicie spełniony :)
Na the last of us, ani uncharted nie ma co liczyć, bo te gry na MILIARD procent nie pojawią się nigdy w wersji pctowej.
misquamaqus
Ja sobie zapiszę Twój komentarz. Zobaczymy, czy zestarzeje się jak wino, czy mleko na pustyni.
Po tym jak sony wydało grę w 100% first party jak hzd na pc, w co też mało kto wierzył, nic nie jest już pewne, skoro wydali jedną, to mogą i kolejne, a ptaszki ćwierkają, że są bardzo zadowoleni z wyników hzd.
Natomiast spider man to nieco inna bajka, to jest oczko w głowie sony, mocna marka o ile nie najmocniejsza w ich portfolio, którą cenią sobie najbardziej i dbają jak się da, jeżeli spider by wyszedł na pc, to dosłownie wszystko mogło by już wyjść.
a ptaszki ćwierkają, że są bardzo zadowoleni z wyników hzd.
Ptaszki? Sam Jim Ryan (prezes i ceo działu Playstation) to powiedział. Sam też powiedział, że cała masa ("whole slate") gier z PS zmierza na PC.
Ekhhmm... Ekhhmm...
Aktualizacja:
Jeżeli chodzi o serię Uncharted to na PC ma trafić również czwarta część, a nie tylko remaster pierwszych trzech odsłon.
Radzę Ci wstrzymać od pisanie takich komentarzy i lepiej jest poczekać, jak rozwija się sytuacji. Czas pokaże. :D
atomiast spider man to nieco inna bajka, to jest oczko w głowie sony, mocna marka o ile nie najmocniejsza w ich portfolio, którą cenią sobie najbardziej i dbają jak się da, jeżeli spider by wyszedł na pc, to dosłownie wszystko mogło by już wyjść.
No właśnie nie do końca, bo na PC jest wiele gier z pająkiem. Różnej jakości, bo Sony przecież samo nie wiedziało co z tym IP robić, ale jednak się pojawiały. Właśnie gdyby Spiderman jednak się pojawił na PC, to moim zdaniem byłoby to najlogiczniejsze posunięcie.
no ostatni pająk na pc to był the amazing spiderman 2 jak dobrze kojarze
Stare spidery na pc nie mają żadnego znaczenia dla obecnej sytuacji, spider to super marka dla sony, teraz jeszcze bardziej niż kiedyś, mimo, że już wcześniej popularna, ale teraz jest jeszcze powiązana z MCU, jeszcze większa siła marketingowa i rozpoznawalność.
Jeżeli miałbym ocenić którego exa sony za chiny nie będzie chciało dać na PC to byłby to właśnie spider, a jak dadzą, to już żadna gra nie jest pewnym exem.
Inna kwestia, że od jakiegoś czasu dają exy na psnow, to tylko streaming, ale jakby nie patrząc, można zagrać ich exy na pc bez konsoli, to tez być może swego rodzaju przygotowanie ludzi do zmiany podejścia.
Przecież oba wymienione przez ciebie tytuły były w PS Now i na spokojnie można było je ogrywać na PC (The last of us wciąż tam jest).
Spoko - mogli by przenieść też tlou 1 i szczególnie 2 fajnie by było, żeby ci wszyscy hejterzy którzy pluli na ten tytuł mogli w końcu w niego zagrać
God of War i Bloodborne to nie dla mnie, ale w GOT to by się zagrało. Choć w takie leaki to nie wiadomo, czy można w ogóle wierzyć.
Ja poprosze GranTurismo.
Szkoda, że starsze części GoW raczej nie zawitają na PC, albo chociaż 3. Niemniej jednak chętnie zagram we wszystkie tytuły w lepszej rozdzielczości i przy większych fpsach.
God of War 1 i 2 od 10 lat można przejść na emulatorze Ps2 z lepszą rozdzielczością i efektami oraz większą płynnością niż na Ps2.
God of War 3 bez problemu można przejść na mocnym pc na emulatorze Ps3. Podobnie jak RDR1, TLOU 1, Uncharted 1-3.
Do tego emulatora trzeba mieć mocne podzespoły, bo wiele gier nie działa jeszcze w stabilnych 60 klatkach, a bardziej 30-50. Emulator Ps3 nie jest tak perfekcyjny jeszcze jak inne emulatory popularnych komputerów i konsol z lat 1980-2010, ale z czasem będzie. Z tego co wiadomo emulator Ps4 szybciej będzie dobrze zoptymalizowany od emulatora Ps3, bo Ps4 ma dużo bardziej zbliżoną architekturę do Pc niż Ps3.
Nawet polecałby Ci zagrać w nie na komputerze z jednego prostego powodu, oszukany widescreen. Otóż remastery na ps3 (nie wliczając remasterów wersji z PSP, w te możesz śmiało grać na ps3, lub ppsspp jeżeli masz TV 4K), uzyskują proporcje 16:9 poprzez ucięcie ekranu 4:3 na górze i dole zamiast poprzez dodanie pola widzenia po prawej i lewej, dokładnie tak jak robiły to wersje ps2 w 2005 i 2007 roku, co jest idiotycznym rozwiązaniem. Natomiast gdy odpalisz wersję z ps2 na PC, emulator automatycznie zastąpi Ci te idiotyczne rozwiązanie, prawidłowym dodającym obraz zamiast go odbierając. Podobnie działają remastery Jak jak i jego emulowane porty na ps4, więc i w tym wypadku pozostaje tylko pcsx2. Na szczęście remastery Sly-a i Ratcheta, działają już prawidło na ps3 i w te można śmiało grać na konsoli.
Emulatory mają tą zaletę, że pozwalają na wiele różnych ustawień w tym rozdzielczości i proporcji ekranu w zależności jaki używamy monitor lub TV. Są rozwijane i usprawniane nawet przez ponad 10 lat. Emulator Ps2 czyli Pcsx2 jest już od ponad 10 lat dostępny, a mimo to najnowsza wersja z grudnia 2020 więc jak widać nadal dopieszczany.
UWAGA! Komentarz z cyklu "Traktowanie mema nazbyt poważnie"!
W przypadku tego mema tylko Horizon ma sens - to, że Death Stranding trafi na PC, to wiadomości o tym pojawiały się zanim było ono oficjalnie zapowiedziane (https://www.gry-online.pl/newsroom/nowa-gra-hideo-kojimy-ukaze-sie-takze-na-pc-tach/z4175af), Final Fantasy VII Remake był zapowiedziany jako ex na rok od dawna (nawet na teaserze z 2015 było Play First on Playstation 4, sugerując, że będzie na innych sprzętach), a Yakuza była tylko na Playstation, ale jest to marka Segi, więc robią z nią co chcą.
to, że Death Stranding trafi na PC, to wiadomości o tym pojawiały się zanim było ono oficjalnie zapowiedziane
I wtedy ludzie też pisali że nie trafi, że to błąd, itp.
Herr Pietrus < nie mam nic przeciwko epic i trzeba być idiota aby tak myśleć. To nie wina Epica że szastają kasą a przede wszystkim sa to firmy które zgadzają się na to ehh.
W takie Bloodborne bądź GoW bym może nawet kupił w okolicach premiery, zależy jednak na ile zostałyby wycenione. Pamięta ktoś ile na premierę PC kosztował Horizon: Zero Dawn?
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee wierzę, ale zobaczymy. Dla mnie to bez znaczenia, byle nigdy to nie miało wpływu na ich kolejne gry. Po kilku latach na PC? Czemu nie? Spoko.
Plotka o pecetowym Bloodborne krąży od 4 lat. Może kiedyś okaże się prawdą.
Jeszcze prosiłbym o Uncharted (całą serię, oczywiście ze świetnym polskim dubbingiem).
Jeżeli chodzi o serię Uncharted, to na PC ma trafić również czwarta część, a nie tylko remaster pierwszych trzech odsłon.
I to właśnie miałem na myśli.
Jeśli wydadzą każdy Ex z PS4(łącznie z odnowionym The last of us,w co wątpię) To kupno PS5 mija się z celem. No chyba że exy z PS5, za x lat będą wychodzić na PC,ale mój PC nie będzie dawał już rady.To wtedy i tak kupię. Naprawdę,jeszcze tylko Spider man i The last of us na PC i wszystko co chciałbym ograć z konsol, byłoby na PC ;D
Faktycznie kupno P5 mija się z celem. Szczególnie obecnie, że raz ciężko złożyć w miarę tani i dobry pc. Dwa, że jak chce się mocnego to kupno nowych kart graniczy z cudem, a i tak są wartości 2-3 konsol.
Kupiłem PS5 w preorderze za 500 euro i to chyba najlepszy biznes gamingowy jaki udało się mi zrobić od 10 lat. Teraz tylko giereczki.
Tak, bo na pewno brak ex'ów spowoduje, że ludzie chcący kupić konsolę za ok. 2500 zł, z uśmiechem polecą zmontować gamingowego PC-ta za 6-7 tysięcy (bo za mniej w obecnej chwili nie da rady, jeżeli mówimy o sprzęcie, który ma posłużyć kilka lat)...
Jak ktoś lubi i chce grać na konsoli, to będzie grał na konsoli, exy mogą mu co najwyżej pomóc w wyborze jednej kosztem drugiej. A jak ktoś nie lubi grać na konsoli (bo płynność, sterowanie czy jakość grafiki itp.), to żaden ex go nie przekona. I owszem, są ludzie, którzy OPRÓCZ PCtów mają też konsole tylko do ex'ów, ale czy ich ewentualna utrata (wynikająca z faktu, że bez ex'ów nie zdecydują się na zakup konsoli) będzie bardziej niekorzystna, niż potencjalny zysk, jaki Sony może uzyskać ze sprzedaży swoich gier na PC? Oficjalnych liczb nie widziałem, ale śmiem wątpić. Microsoftowi się opłaca, to i Sony (które ma z reguły jeszcze lepsze gry) powinno wyjść na swoje.
Ale gdzie to napisałem? Mija się z celem dla mnie.To jest moje zdanie.
Wiadomo że i tak będą kupować.Ludzie nie do końca kupują konsolę tylko dla exów.Kupują, bo są tańsze, ograją wszystko,bez martwienia się czy gra pójdzie, nie muszą martwić się zbytnio o system.No i wiadomo,pewne gry są trochę lepsze na padzie. I sam też napisałem,że w przyszłości nie wykluczam ,kupna tylko konsoli. Po za tym Kompa do 60 FPS na wysokich detalach,miałbyś za 4-5 k . I spokojnie mam gier na następne 4 lata do nadrobienia, plus przez 2-3 lata, wymagania do przodu nie skoczą. Oczywiście teraz kopacze wszystko rujnują, i trzeba dać 2k więcej...Zobaczy co będzie za rok.Ale nie wyobrazam sobie grać w FPS na konsoli. To już lepiej grać na 30 FPS.
Przecież exy od Sony są słabe i robione na jedne kopyto...
A tu nagle radocha jakby faktycznie miały pojawić się na PC ;o
Rozumiem, co masz na myśli. ;)
Cóż.... Wydaje mi się, że komentarze krytyczne oraz te pozytywne nie piszą Ci sami użytkownicy...
Chociaż... To GOL... W sumie bym się nie zdziwił, gdyby to jednak były te same osoby.
Szczerze to z tych exów first-party od Sony mnie tylko BloodBorne interesuje, i to głównie przez słaby framerate na PS4.
Horizon nie kupiłem na PC bo ograłem na plejce. Days Gone jak mnie nie interesowało, tak dalej mnie nie interesuję i tez nie zamierzam kupować.
Aha, a ty zobaczyłeś opinie paru osób i sobie pomyślałeś, że każdy na pewno ma taką samą.
Edit: zresztą, czy dosłownie KAŻDĄ osobę musi interesować KAŻDY ex? Mnie na przykład większość w ogóle nie ciekawi, ale w GOT by się zagrało.
Strasznie nudne są te bezpośrednio od sone, ale np, Bloodborne to już inna bajka.
W Bloodborne wierzę, że może wyjść ale w resztę to tak średnio. Chociaż może zrobią tak, że w okolicach zapowiedzi następnej części na PS5 poprzednią wydadzą na PC. Wydaje mi się, że to jednak na dłuższą metę strzał w stopę. Chociaż ten kanał na twitterze bardziej wygląda na jakieś zwykłe domysły niż przecieki.
Piękne <3. Zanim ogram gry z PS3 (na PS3) to wszystkie dobre tytuły z PS4 już wyjdą na PCta!
A za 10 lat wszystkie gry z ps5 też się pojawią. Tylko zgredy z Nintendo trzymają gry na swojej konsolce.
Harry M
I dzięki temu te zgredy z Nintendo maja tak mocną pozycję na rynku konsol.. O ile wyjście Bloodborn na może się wydawać w jakiś stopniu prawdopodobne to wyście marek kojarzonych z Playstion to był strzał w kolano dla Sony. Tym bardziej ,że ostatnio z racji braku dostępności PS5 nie cieszą zbyt dobrym PR. I tak z ciekawości profil autora tych przecieków. Przecież on pisał o portach PC GoT i Gow już w ubiegłym roku. Dla mnie to są zwykłe plotki i nic ponadto.
No dokładnie, również inne atuty ma nintendo ale ich gry to oczywiście jeden z większych atutów. Sony w pierwszej chwili może liczyć mamone bo ma komfortową pozycję na rynku. Jednak po generacji takiej polityki może to się zmienić. Mnie takie ruchy zniechęcają do kupna PS5 natomiast zachęcają do kupna tych gier na PC. Chociaż pewnie gdy zobaczą, że im odpowiednie KPI maleją to odetną PC od ich gier.
prekor
"I dzięki temu te zgredy z Nintendo maja tak mocną pozycję na rynku konsol.. O ile wyjście Bloodborn na może się wydawać w jakiś stopniu prawdopodobne to wyście marek kojarzonych z Playstion to był strzał w kolano dla Sony. ""
Kiedyś rozmawialiśmy bardzo długo na temat ery automatów NES, SNES, Amiga, pc DOS i wejścia na rynek Px1 :)
Plotki na temat konsolowych wersji Playstation pewnych hitów z Pc też krążyły przez ok 20 lat, aż w końcu pojawiły się. Prince of Persia Classic, Another world, Flashback, Super Frog, American McGee's Alice, Doom 1 i 2, Turok 1 i 2, Secret of Monkey Island, Monkey Island 2, Day of Tentacle, Full Throttle, Grim Fandango, Baldur's Gate 1 i 2, Planescape Torment, Icewind Dale 1, Neverwinter Nights 1, Diablo 2 itd. Mają też pojawić się Kingpin, Shadow Man 1, System Shock 1 i 2 itd. Kropelka w morzu wśród elitarnych hitów Pc i bez modów, ale lepszy rydz niż nic. Do tego bez modów, gdzie jak wiadomo z nimi są najlepsze wersje gier i dzięki nim mają mocno przedłużaną żywotność. Przykład jakie drugie życie dał Brutal Wolfenstein i Brutal Doom na gzDoom + tekstury ultra HD grom Wolfenstein 3d oraz Doom 1 i 2, Heretic 1.
Podobnie działa to w drugą stronę i na Pc trafiły po blisko 20 latach - Crash Bandicoot 1-3 oraz Spyro 1-3 z Psx1 czy Final Fantasy X z Ps2 czy Resident evil 1 remake oraz Resident evil 0 z Gamecube.
I tak kto chciał, a nie miał konsol mógł znacznie szybciej na emulatorach je przejść. Ale dla wielu konwersje to była jedna możliwość zagrania.
A to, że trafi się konwersja na inną platformę po 2-6 latach to żadna sensacja, a norma. Pillars of Eternity 1 i 2, Divinity-Original SIn II, Disco Elysium trafiły na konsole i pewnie po jakimś czasie od pełnej wersji pc pojawi sie także BG3 na Ps5, gdy w drugą stronę poszły Horizon Zero Dawn czy seria Yakuza.
Biblioteka hitów Pc liczy 40 lat i te kilkanaście gatunków to bogactwo najwyższego kalibru i potężny arsenał. Nic nie musiałoby wychodzić już od dawna, a nikt nie byłby w stanie ograć wszystkich najlepszych gier z każdego gatunku tyle tego jest.
Najlepsze exy SONY z ery Ps3 i Ps4 dotyczą głównie jednego gatunku i to samo pewnie będzie za czasów Ps5. Udane są Uncharted 1-4, The Last of Us 1 i 2, Bloodborne, Ghost of Tsushima, God of War 3 i 4, Spider-man. I mają pod Ps5 pojawić się Horizon Zero Dawn 2, God of war Ragnarok, a być może także kolejna część Uncharted, ale to trochę wątpliwe, bo historia Nathana była raczej zamknięta więc prędzej może kolejny spin-off jak Zaginione dziedzictwo. Ale wszystkie exy Sony z Ps3 i Ps4 to dla mnie dość bezpieczne gry. Mi daje większą przyjemność z gier TPP zagranie w klasyczne gry jak Tomb Raider 1-4, Indiana Jones & Infernal Machine, Shadow man 1, Drakan-Order The Flame, Soul Reaver 1 i 2, Max Payne 1 i 2, POP-Warrior Within, Devil May Cry 3 itd. niż w nowsze, bo mniej prowadzą za rączkę, mają grywalność znakomitą i nieco większe wyzwanie oferują. Ale i tak uważam, że Uncharted 4 jest najbliżej tego co oferuje mi Tomb Raider 1-4 z lat 90' poza wyzwaniem (logistyka, wspinaczka, zagadki) i klimatem klaustrofobicznym. A tak grywalność, egzotyczne krainy, lokacje i miodność z gry podobna. Uncharted ma większy nacisk na fabułę, gdzie jak wiadomo tylko TR IV oraz TR-Angel of Darkness były ciekawsze fabularnie, a tak było to zawsze tłem.
Urumod
Tym bardziej autor tych plotek jest mało wiarygodny. Według niego Mass Efeect ramastr miał być czasowym exem dla Xbox. Co więcej pisze On o jakiś przenośnym Xbox , który w ogóle jest mało prawdopodobny.
Wiedźmin
Ależ mnie akurat nie musisz przekonywać o wartości gier PC z lat 90 ubiegłego wieku. JA swoją przygodę z gamingem właśnie zaczynałem i mam nawet dyskietki z Doom 1 i 2 czy Heretic. A takiego Price of Persia świetnie się grało na PC z epoki kamienia łupanego. Takie Tomb Raider i Turok wcale nie mają rodowodu PC. Pierwsza z tych serii pochodzi z Suturna a drugiej macierzysta platforma to Nintendo 64. A PC i PSX dostały jedynie porty tych. Gier tak samo jak PC dostał póżniej porta Shadow of Empire czy gier z serii FF. Lata 90 to złote czasy dla gier niezależnie od platformy.
Nawet nie mówił nic o Days Gone i Horizonie na PC. Ciekawi mnie tylko czemu teraz wszyscy go cytują.
prekor
Turok 1 najpierw pojawił się na Nintendo 64, a kilka miesięcy później na pc reklamowany jako kolejna gra pod Voodoo, gdzie na blaszaku nie będzie pikselozy, a wygładzone tekstury. Ale przecież ponad 90% gier z lat 1980-2020 zawsze na czymś pojawiło się wcześniej, a potem stopniowo na kolejnych platformach :)
Jeśli chodzi o Tomb Raider 1 to głównie priorytetem była wersja pod Pc i Psx1, bo Sega Saturn było słabsze i gra wyglądała gorzej niż na Psx1. Jak wiadomo, gdy pojawiło się Voodoo1 obsługujące akcelerację pikseli to całkiem pozamiatało wtedy wszystkie wersje i gry z kolejnych lat 1997-2000 na blaszaku bardzo zauważalnie wyglądały lepiej niż na konsolach z kartami bez obsługi akceleracji. A potem zrezygnowano w kolejnych częściach z wersji na Sega Saturn. A wersja Pc później zyskała dzięki modderom również wyższe rozdzielczości od 2000 roku i znakomite tekstury HD od 2005 płatne pod glidos, a darmowe od 2017 roku dzięki paczce TombAti.
Ekskluzywność zawsze była, a potem stopniowo wydawano na kolejne platformy gry czy w latach 80' czy 90' czy XXI wieku.
Tu mamy porównanie Tomb Raider 1996 na Psx1, Pc bez Voodoo i bez modów, Sega Saturn.
www.youtube.com/watch?v=npbQzsD33R0
Wiedźmin
Ależ ja nie mam nic przeciwko wychodzeniu gier na rożne platformy. Nie lubię tylko roszczeniowej postawy nie których posiadaczy PC , którzy wręcz oczekują tego ,że każda gra konsolowa ma być dostępna na PC. bo tak. Ja nie ma pretensji do Nintendo że nie wydaje swoich gier na konkurencyjne konsole. Bo rozumiem ,że wydanie swoich największych atutów u konkurencji to był strzał w kolano. Tak samo używam konsol PC dla WoW i SW:Tor i do tych starych świetnych dla których mam ogromny sentyment.
PS
Dzięki za te porównanie Tomb Raider. Aż muszą go sobie odpalić na PSX a następnie zrobić to samo z wersją na Suturna. Ach ta siła nostalgi
Dla porównania na filmie załączonym tak wygląda obecnie zmodowany Tomb Raider 1996 z akceleracją, wysokimi rozdzielczościami i przede wszystkimi teksturami HD (a takich paczek są 3 do wszystkich poziomów z i'OS, John Capon's, Silverlock)
Można grać w dużo poprawione wizualnie TR 1-3, ale najmocniej zyskuje TR1 na modach. Najgorzej wygląda TR 4 i Chronicles mimo, że najpóźniej wyszły.
www.youtube.com/watch?v=ffaaAwjQwgQ
Wiedźmin
Gry wspierające 3DFX były jednym z powodów dla których zmodernizowałam kompa. Takie Tomb Raider FF 7 i 8 nie wspominając o HalF- Life CZY Unreal były prawdziwą rewolucją. Wtedy naprawdę warto było być graczem OC i wydawać na kolejne podzespoły pieniądze . Fakt że obecnie gracze którzy się uważają za PCMR oczekują na porty z PS 4 jak zbawienia jest smutny. Oni powinni oczekiwać gier specyficznie za projektowanych dla PC. Szkoda ,że nie ma obecnie gier AAA które by pełni wykorzystały potencjał nowoczesnych PC I zmiotły by te exsy Sony z powierzchni Ziemi pod względem gameplay i grafiki..
Jest to zabawne zważywszy ile wybitnych gier jest z lat 1980-2020 licząc wszystkie gatunki i nikt nie jest w stanie tego wszystkiego ogarnąć. Już dekada lat 80' i 90' sprawia, że ciężko to wszystko ogarnąć. Wygodny dostęp do najlepszych wersji gier 2d pod emulatorem automatów, SNES i Amiga czy Pc Dos, Windows 95 i Psx1. Ogrom świetnych gier, a na modach klasyki 3d dostają mocnych skrzydeł. Era Ps2 i WinXp też bardzo ciekawa.
Ale z ery ps3 i ps4 oraz Win7/Win10 też dużo świetnych produkcji, ale głównie 3d. No i zmieniło się to, że gry stały się casualowe. Produkcji single player nadal wychodzi dużo, ale nie mają tego błysku jak kiedyś, gdy potrafiły produkcje czymś wyróżnić się na tle innych. Głównie mamy naśladowników starszych strategii, przygodówek, cRPg, survival horror, action, adventure, platformówek, FPS, skradanek, bijatyk, wyścigów, sportowych. Tak jak pisałem konsole Sony za czasów Ps3/Ps4 przejęły gatunek TPP action/adventure, ale pozostałe gatunki to nadal przewaga blaszaka. Tyle tego wychodzi, że ciężko ogarnąć. Co po chwilę ktoś ze znajomych mi podsyła tytuły strategiczne, przygodowe, cRPG, horrory, FPS. A Steam zalewany jest setkami, tysiącami tego co miesiąc.
A jak poruszyłeś Half Life i Unreal to warto zaznaczyć, że gry z widoku FPP, gdzie możemy strzelać też potrafiły różnić się jak dwie wspomniane produkcje.
Pierwsza grupa grywalność i ostra zabawa jak Wolf 3d, Doom 1 i 2, Heretic, Duke Nukem 3d, Quake 1 i 2, Blood, Outlaws, Unreal, Soldier of Fortune 1 i 2, Return to Castle Wolfenstein, Medal of Honor-Allied Assault, CoD 1 i 2, Far Cry 1, CoD-Modern Warfare 1 i 2, Battlefield-Bad Company 2, Wolfenstein-The New Order, Doom 2016 i Doom Eternal.
Druga grupa stawiająca na nowe rozwiązania jak Half Life 1 i 2, System Shock 1 i 2, Deus Ex 1, No One Lives Forever 1 i 2, Stalkery, Bioshock 1, Prey itd. Tak zwane gry ambitniejsze, ale również szalenie grywalne.
GoW rewelacja, dla mnie największa niespodzianka 2018, nawet przy RDR2 się tak dobrze nie bawiłem. Pecetowcy dostaliby świetny tytuł. Co ciekawe nie jestem fanem marki, po przejściu spróbowałem zremasterowanej "trójki " (z plusa) i po godzinie dałem sobie spokój, nie wciągnęło mnie.
Akurat nie wyobrażam sobie grania w GOW na monitorze, no ale cóż.
Powaznie nie rozumiem jak można mieć kompa, który pociągnie te gry (a więc ze średniej półki), wydać na niego kupę kasy ergo lubić grać i uważać się za gracza i jednocześnie nie ograć do tej pory jednych z najlepszych gier jakie wyszły. Nie do ogarnięcia.
Znaczy się mam kupować konsolę i TV jeśli nie mam tylko po to aby zagrać w 1-2 gry? To dopiero jest kretynizm. Poza tym gry od jakiś 10 lat się praktycznie nie starzeją więc czy się zagra w okolicach premiery czy x lat po, niczego się nie straci.
wydać na niego kupę kasy ergo lubić grać i uważać się za gracza i jednocześnie nie ograć do tej pory jednych z najlepszych gier jakie wyszły.
Więc rozumiem, że uznajesz się za gracza? Grałeś w każdą Zelde, Mario, Fallout 2, Baldur's Gate 2, Planescape: Torment, nowe i stare DOOMy, Divinity OS2, VTM: Bloodlines, każdego Half-Life'a? Przecież gier wartych ogrania jest tak dużo, że możesz dalej siedzieć na PS3 i nie ograć wszystkiego co chcesz.
Powaznie nie rozumiem jak można mieć kompa, który pociągnie te gry (a więc ze średniej półki), wydać na niego kupę kasy ergo lubić grać i uważać się za gracza i jednocześnie nie ograć do tej pory jednych z najlepszych gier jakie wyszły. Nie do ogarnięcia.
Exy Sony to gry ze średniej półki? A to ciekawe. Czyli jak jeszcze nie ograłem The Last of Us 2 - zdaniem niektórych najlepszej gry w ostatnim czasie, to nie mogę nazywać się graczem? XD. Nie wiedziałem, że to tak elitarny tytuł tylko dla wybranych. Ile mam ogrywać gier tygodniowo, żebym mógł się szczycić takim tytułem?
Ależ to bardzo proste. Dobrych gier wychodzi więcej niż jest się w stanie na bieżąco ograć. Ja już od bardzo dawna rzadko gram w coś na premierę bo jest cała masa starych rzeczy do grania. Na dodatek sporo tytułów to gry długie zwyczajnie. Aż ciężko mi sobie wyobrazić że kiedyś miałem sezony ogórkowe i grałem w jedną grę po wiele razy.
Jane's
Posiadając Xbox 360 kupiłem PS3 z powodu właśnie kilku gir nie dostępnych na sprzęcie MS. Tak samo jak kupiłem Xbox 360 z powodu Gears of War , Halo3 i Mass Effect. Absolutnie nie żałuję tego w czasach 7 generacji prawie całkowicie przerzuciłem się na konsole. Jako fan gier singiel- playr i pudełek nie mam na PC nic do szukania.
Prekor
Dla każdego coś innego. Ja gram od ponad 30 lat i przez ten czas tylko Bloodborne i teraz Demon Souls Remaster mnie interesują z exów konsolowych. Ale dla dwóch gier na pewno nie będę kupował konsoli, tym bardziej, że jak widzimy, masa gier, które od lat były dostępne tylko na PS, zaczyna wychodzić na PC. Jestem cierpliwy, spokojnie poczekam, fajnych gier jest tyle do ogrania, że nie wiadomo w co ręce włożyć.
to teraz usiądź bo się przewrócisz - pc można podłączyć do TV! szok i nie dowierzanie, co? xD
Akurat nie wyobrażam sobie grania w GOW na monitorze, no ale cóż.
Nie wyobrażam sobie żeby taką głupotę mógł napisać zdrowy człowiek...
to teraz usiądź bo się przewrócisz - pc można podłączyć do TV! szok i nie dowierzanie, co? xD
A konsole można podłączyć do monitora z wejściem HDMI. Jak wspomnę jeszcze, że do konsoli można podłączyć niektóre modele DAC'ów na USB, grać na pc na padzie to chyba fanboyom żyłka pęknie z nadmiaru wiedzy....
A to przymus? Kabelka nie umiesz przepiać pod TV albo przestremować po kablu internetowym przez steam linka. Zresztą na 34 calowym monitorze ultrawide pewnie będzie wyglądało jeszcze lepiej niż na TV dla niektórych (np mnie). Takie proporcje robią ogromne wrażenie i a szersze pole widzenia pomaga w gampleyu znacznie bardziej niż zwyczajnie większa matryca od której notabene i tak trzeba się odpowiednią odsunąć więc koniec końców i tak wygląda tak samo jak każde inne TV.
A dobrych gier jest tyle na PC, że spokojnie można znaleźć rzeczy lepsze, ciekawsze i bardziej interesujące od gier z sony tpp makera.
Ty weź mu nie pisz takich rzeczy, bo jeszcze człowiek na zawał zejdzie.
Akurat nie wyobrażam sobie grania w GOW na monitorze, no ale cóż.
Ja nie wyobrażam sobie nieskończonej głupoty, i w sumie to już nie muszę, bo ją zobaczyłem właśnie.
Hohoho jaki hejt poszedł :D Trochę mniej nerwów, będziecie żyć dłużej.
Janes
1-2 gry?
W samym tytule wątku są wymienione 3 bardzo dobre. A ludzie się zachwycają jeszcze już wydanymi days gone i horizon. Proszą o szereg innych. Pisanie o 2 grach jest celową manipulacją albo ignorancją.
kAjtji
W większość lepszych nowowychodzących, tych co wymieniłeś i wiele wiele innych. Zauważ, że nie napisałem w każdą grę. Dodatkowo rozmijasz się z moim założeniem - artykuł jest o grach z ps4, które są wyczekiwane przez niektórych na pc. Jeśli tak na nie czekają, to naprawdę nie rozumiem co ich zatrzymuje przez przejściem ich na konsoli.
Asasyn
Czytaj ze zrozumieniem.
Baalnazzar
Jedna z niewielu osób wchodząca w dyskusję brawo. Rozumiem brak czasu względem tytułów do ogrania. Tylko znowu - jak widać gros graczy czeka na te gry na piecu. Czemu?
adi i reszta geniuszy
Tak, pieca można podłączyć nawet do lodówki. Te zabawy z tv, projektorem itp. robi pewnie z 10% ludzi. Drugie tyle pewnie ma 34 calowy monitor ultrawide (i znowu, do takiego monitora trzeba mieć dobre bebechy. PO CO czekać na łaskę wydawców, skoro za 1/5 wartości kompa można kupić sobie ps4 i w to zagrać. Nawet na tym twoim moniotrze.)
V
Moje subiektywne odczucia. Nie umiem się zachwycać światem siedząc przy monitorze, a GOW ma ten świat świetny.
Daj spokój przecież tutaj pececiarze rządzą na forum, uslyszec od nich prawde to cos niemozliwego
Dopiero jak cos wyjdzie na PC to jest git, a wczesniej to cisna beke, ze samograj, cinematic expierience itd
Nie jestem w zadnym obozie, bo gram na jednym i drugim, ale pecetowy beton jakos najbardziej mnie irytuje
Ide o zaklad, ze moze z 5% graczy Pecetowych ma warunki do podlaczenia PC do TV, tutaj pewnie znajduje sie na tym forum cale to 5% (osoby, ktore duze graja), zwykly zjadacz chleba ma w salonie TV, a komputer w innym pokoju - juz widze jak bedzie targal kompa do salonu i bawił sie z kablami zwykly Kowalski ;)
Ja osobiscie akurat mam jedno obok drugiego (konsole obok pc), ale ja jestem tym hardkorowym graczem bardziej
To samo w druga strone, jakis minimalny procent graczy podlacza konsole do monitora (w sumie sam nie wiem po co swoja droga, beznadziejne polaczenie, ale co kto lubi)
Dobrych gier wychodzi więcej niż jest się w stanie na bieżąco ograć
Ahh to dlatego co miesiac jest stekanie o to, ze nie ma nic nowego na horyzoncie ;)
Jak ktos jest na biezaco z grami tak jak ja to aktualnie nie ma w co grac ;)
Nie umiem się zachwycać światem siedząc przy monitorze, a GOW ma ten świat świetny.
Widocznie masz bardzo kiepski monitor do PC, skoro tak piszesz. Mam najnowszy monitor IPS podłączony do PS4 i u mnie wygląda po prostu bosko. Nie mam więcej do dodanie...
Drugie tyle pewnie ma 34 calowy monitor ultrawide (i znowu, do takiego monitora trzeba mieć dobre bebechy. PO CO czekać na łaskę wydawców, skoro za 1/5 wartości kompa można kupić sobie ps4 i w to zagrać. Nawet na tym twoim moniotrze.)
A komu chce się grać w 20 fpsach xD
Uważasz IPS za coś spektakularnego?
IPS'y to bardzo dobre matryce. Już od jakiegoś czasu mają czas reakcji matrycy na poziomie tych oferowanych przez TN i na dodatek wysoką paletę kolorów. No i oczywiście monitory z takimi matrycami są dostępne z G-syncem i Freesyncem (razem) i to przystępne cenowo. Oledy może i mają lepsze wyświetlanie czerni, ale te matryce mają strasznie dużo wad i lepiej się sprawdzają w googlach VR.
Czyli powtarzając, uważacie IPS bez podania konkretnego modelu za coś spektakularnego?
Niezmiernie bawi mnie to szufladkowanie bez podawania konkretnych argumentów, czy nawet próby przedstawienia swojego punktu widzenia. Na pewno fanboj! Na pewno ma chujowy sprzęt! :D Jakie to jest dziecinne. Napisałbym coś bardziej dosadnego ale nie chcę, żeby SX po raz trzeci usunął konto.
Taki ze mnie fanboj, że ps5 kupiłem po 2 letniej przerwie od konsol. Monitor to S2719DC. Nie jest jakiś super ale z pewnością nie bardzo kiepski. Mamy się licytować?
Wracając do GOWa, nie wiem dlaczego ale po prostu nie widzę go na myszce i klawie, 30 cm przed twarzą. Może jest to kwestia wibracji przy rzucie toporem. Nie wiem.
A komu chce się grać w 20 fpsach xD
No to jest już jakiś konkretny argument. Osobiście nigdy nie odczułem aż takiego rwania (może te 20 lat temu gdy rzucało się się na far cry z fx5200) ale też na konsolach gram tylko w gry skrojone pod nie.
No słuchaj, ale to, że ty tego nie widzisz, to jest tylko i wyłącznie twoja opinia, mająca mało wspólnego z rzeczywistością. Ja sobie wyobrażam grać na k+m, bo nawet nie umiem na padzie, więc o co to całe zamieszanie? Że ktoś będzie grał w inny sposób? Mówię fanboj, bo to popularne wśród nich, że jest tylko jedna słuszna platforma do grania, tylko jeden sposób grania w nią. Sobie nie musisz wyobrażać, fpsy z padem też mało kto sobie wyobraża, ale nie dziw się, że nie każdy gra tak jak ty sobie tego chcesz.
jak można mieć kompa, który pociągnie te gry (a więc ze średniej półki), wydać na niego kupę kasy ergo lubić grać i uważać się za gracza i jednocześnie nie ograć do tej pory jednych z najlepszych gier jakie wyszły
lmao. a słyszałeś kiedyś o czymś takim jak preferencje? czy to, że mam dobrego kompa znaczy, że muszę też mieć konsolę, na której, przynajmniej w moim przypadku, nienawidzę grać, bo mi nie odpowiada, ale czy to znaczy, że podchodzę do wszystkich konsolowców i im truję, że jak to mogli nie grać w Heroesa 3 albo Gothica? cóż za niespodzianka, że pecetowcy, grający na pecetach i nie będący przekonani do grania na konsoli, nie grali w grę, która jest dostępna jedynie na konsolach!
Czyli powtarzając, uważacie IPS bez podania konkretnego modelu za coś spektakularnego?
Ale co ma model do typu matrycy? No to ci podam model mojego monitora - 27GL850-B z Nano IPS. Zadowolony?
Niezmiernie bawi mnie to szufladkowanie bez podawania konkretnych argumentów, czy nawet próby przedstawienia swojego punktu widzenia. Na pewno fanboj! Na pewno ma chujowy sprzęt! :D Jakie to jest dziecinne. Napisałbym coś bardziej dosadnego ale nie chcę, żeby SX po raz trzeci usunął konto.
Bawi cię twoje własne zachowanie? To już jest choroba...
Taki ze mnie fanboj, że ps5 kupiłem po 2 letniej przerwie od konsol. Monitor to S2719DC. Nie jest jakiś super ale z pewnością nie bardzo kiepski. Mamy się licytować?
No to świetnie, baw się dobrze. A ja sobie złożyłem peceta z RTX 3070 na pokładzie. I bardzo dobry monitor biurowy nieprzeznaczony do gier kupiłeś sobie do grania.
Wracając do GOWa, nie wiem dlaczego ale po prostu nie widzę go na myszce i klawie, 30 cm przed twarzą. Może jest to kwestia wibracji przy rzucie toporem. Nie wiem.
No to ludzie będą grali sobie na padzie (może i nawet dualshocku 4, dual sense albo padzie od xboxa) w odległości w której normalny człowiek siedzi przed komputerem czyli min. 70 cm. Wiesz w ogóle ile to jest 30 cm?
No to jest już jakiś konkretny argument. Osobiście nigdy nie odczułem aż takiego rwania (może te 20 lat temu gdy rzucało się się na far cry z fx5200) ale też na konsolach gram tylko w gry skrojone pod nie.
Jak siedzisz w odległości 30 cm od ekranu to może faktycznie wiele rzeczy nie zauważać.
Blackthorne
szczerze mówiąc, nie rozumiem czemu się tak pienisz. Tak bardzo chcesz mi dopiec, że te pociski nie trzymają się kupy.
Jedno mnie w sumie zainteresowało - czemu uważasz, że nie nadaje się on do gier. Oczywiście generalnie na nim pracuję ale to stwierdzenie po prostu mnie zainteresowało
Po co Wy jeszcze karmicie tego trolla i tracicie swój czas? xD
Jedno mnie w sumie zainteresowało - czemu uważasz, że nie nadaje się on do gier. Oczywiście generalnie na nim pracuję ale to stwierdzenie po prostu mnie zainteresowało
Powodów jest kilka - jedyne 60 Hz odświeżania, 5 ms czas reakcji matrycy (to nawet i może być ok, bo TV zazwyczaj mają około 10-20 ms czas reakcji). No, ale ma chociaż freesync.
szczerze mówiąc, nie rozumiem czemu się tak pienisz. Tak bardzo chcesz mi dopiec, że te pociski nie trzymają się kupy.
Musisz dopieszczać swoje ego, co nie?
"Powodów jest kilka". Wymieniłeś dwa, przy czym i ta 60 jest średnia (bo jaki sens ma 144 przy qhd i rtx2070) i 5 ms, co sam zauważyłeś.
Jakie inne. I pytam całkowicie poważnie, bez złośliwości, bez wykłócania się. Aż tak się na tym nie znam. I też nie bronię monitora, bo nie uważam go za super sprzęt.
Szczerze mówiąc to opłaca się to każdemu. Na premierę koszą kasę z konsolowców, a po 5 latach z pc-towców.
WIN - WIN
Według mnie z tej listy każda gra która należy do stajni Sony może pojawić się na PC z racji że były one dane jako darmowy pakiet gier do konta PS plus przy zakupie PS5. Więc już ciężko będzie na nich więcej zarobić, a na PC z każdej tej gry można wyciągnąć jeszcze po kilka milionów sprzedanych sztuk.
Wszytko przez to sony podało japonie i nintendo przejeło całkowicie rynek wiem coś o tym bo oglądam tamtejszych v-tuberów paru po angielsku mówiło że jeśli chodzi duże miasta to ludzie tam głownie na konsolach od ninny grają sony to oddają do ozntu na biedne dzieci.
V-tuberzy? Nie wiem czy to jest jakieś dobre źródło informacji. Szczególnie że większość dzieli się na dwie grupy. Ci którzy zachowują się tak jakby mówili do 10 latków i ci co gadają o samych sprośnych rzeczach. To po prostu ludzie którzy znaleźli sposób na dobry zarobek bo świat jest pełen weebów i innych takich.
Dobrze, że sprzedałem ps4 bo tak to nie miałoby sensu go posiadać skoro pc mam lepszy
Oby to prawda. To byłby dobra wiadomość dla fani PC i ... również fani konsoli, gdyż nie muszą być uzależnione tylko od wyłącznie konsoli Sony.
No nie za bardzo bo właśnie wysłałem dwóm znajomym tego newsa z czego jeden powiedział że dobrze a drugi będzie sprzedawał ps4 pro zemierza kupić drugiego kompa żonie, bo żona grała ps4 właśnie grała te gry co mają według plotki być na pc.
Pewnie, że pojawią się na PC. Kwestia tylko kiedy. Przecież jakoś trzeba zachęcić ludzi do kupienia PS5 i GoW Ragnarok, GoT2 etc.
A horizona i days gone nie przewidział na PC, hmm.
nie chce nikomu psuć zabawy ale polecam wejść na profil tego gościa i zobaczyć czy poprzednie jego leaki się sprawdziły xD
koleś "strzela" i to w dodatku bardzo nie celnie. no chyba ze u niego "soon" to jak u blizza xD
Jezeli to nie fake, to pecetowcy popuszcza z radosci. Przynajmnie skonczy sie durne pisanie o 'samograjach'.
W zasadzie większość najlepszych gier Sony byłaby na PC. Bardzo pozytywnie. Szkoda że nie ma żadnych info o Spider-Manie bo trzymanie go na jednej platformie to zupełne marnowanie marki która mogłaby rozwinąć się nawet fajniej niż seria Arkham. No i szkoda starszych God Of War chociaż nie jestem pewien jak wielkie mają znaczenie dla obecnej serii.
Chyba na nic tak bardzo nie czekam jak na TLOU2 wersja PC żeby gracze sami sobie naprawili ten bajzel..
God of War to bym sobie zagrał
To jedyna gra która mnie akurat interesuje.
Kupiłem ps4 dla samych exów, a teraz wszystkie wychodzą na pc :( Nie uśmiecha mi się płacić 2 razy, tym bardziej, że wersje na ps tych gier są już często dostępne po parę dyszek, a produkcja na PC będzie kosztowała kolejne 2 stówy...
Nie uśmiecha mi się płacić 2 razy (...)
Skoro grales na PS4, to po co chcesz kupowac jeszcze raz na PC? O co ten placz?
O matko zatwardziali fanboje to zejdą chyba na zawał, albo będą skakać z okien jak zobaczą ile ich exów wyjdzie na pc. Jak w przypadku horizon gdzie niszczyli gry i demolowali swoje pokoje. :DDD
Za to pecetowy beton, nagle magicznie zmieni zdanie co do niektorych gier
Za to pecetowy beton, nagle magicznie zmieni zdanie co do niektorych gier
No, zwłaszcza trolle, które ciągle cisną bekę z pewnych użytkowników tego forum przez ich ciągłe bronienie gier pewnego studia.
No niektórzy są niereformowalni
W sumie tutaj w wiekszosci pewnie gimbusy siedza to sie nie ma co dziwic
W sumie tutaj w wiekszosci pewnie gimbusy siedza to sie nie ma co dziwic
No cóż, dokładnie jest tak jak mówisz
Gram na PC i PS4, nabijam sie tylko z pecetowego betonu, co zmienia zdanie jak chorągiewka, a wszystko przez to, ze rodzice nie dali kasy na konsole za 700 zl
Nie dawno krzyczeliscie hurr durr, guffno exy nie chcemy tego na PC, samograje, szinematic expirens, a w sieci teraz juz co niektorzy szampana otwieraja
Dzieki za minusy <3 wiem ze to forum to patologia <3
Nie dawno krzyczeliscie hurr durr, guffno exy nie chcemy tego na PC, samograje, szinematic expirens, a w sieci teraz juz co niektorzy szampana otwieraja
Patrzysz w ogóle na nicki osób? Ja jakiejś dobrej pamięci nie mam, ale nie przypominam sobie, aby osoby, które teraz się cieszą, przedtem pisały, jakie te exy są złe i be.
Zauważyłem też, że dziwnym trafem masa osób "narzekających" na gry Sony ma konta z niskim rankingiem/zostały utworzone niedawno i często piszą to w prowokujący sposób i tym samym wywołują reakcje u paru osób (prawie zawsze tych samych).
Gracze PC! Życzę wam jak najlepiej z okazji przeczytania tej wiadomości, ale okażcie litości z tym ciągłym mówieniem jak fajnie jest grać w 60fps. Bo ja ograłem kilka gierek na kompie i nie chwaliłem się tak jak niektórzy z moich znajomych jak fajnie jest grać na 60 cholernych klatkach.
A kto chwali się 60 klatkami w 2021 roku ?
60-90 klatek robiło może wrażenie w latach 2005-2010 na monitorach 85hz i 100hz, a obecnie to nie jest żaden powód do chwalenia, gdy mamy monitory 144hz, 200hz, 244hz, które po coś są produkowane.
60-90 klatek robiło może wrażenie w latach 2005-2010 na monitorach 85hz i 100hz, a obecnie to nie jest żaden powód do chwalenia, gdy mamy monitory 144hz, 200hz, 244hz, które po coś są produkowane.
Jeśli się nie bawisz w e-sporty to kupowanie monitora powyżej 144 Hz jest zbędne. To są monitory dosłownie przeznaczone do grania w gry e-sportowe.
60 fps wciąż jest jak najbardziej dobrym wynikiem. Wiadomo, że czym więcej tym płynniej, ale zawsze będziesz musiał zrezygnować z grafiki i to mając nawet high-endowy sprzęt.
Najgorzej, że Sony przy tych portach samo się chwali odblokowanym klatkażem także ten.
Blackthorn
Tak. Mam 144Hz. Największy przeskok odczułem z przejścia w połowie lat 90' z CRT 60hz na CRT 100Hz. Potem już zawsze brałem CRT 100hz. Później duży przeskok odczułem po zakupieniu w 2005 roku LCD 85Hz. Ale LED 144Hz to jeszcze większy komfort dla oczu. Najmocniej to odczuwa się na stronach www, pulpicie czy grach, które mają kilkaset klatek, że jest progres od monitorów mających mniej Hz.
Nie wiem czy odczułbym różnicę po zakupieniu 200hz czy 244hz, gdyby w grze było ponad 200 klatek. Może zależałoby jaka gra. Musiałaby być dynamiczna jak gry akcji, FPS, wyścigi, bijatyki czy sportowe itd.
Serio przy przeglądaniu stron www to ma też znaczenie? Opisz troche wrażenia :)
Mnie jara Oddysey g9, mega monitor, może sobie kupię;)
Zdecydowanie mniej męczą się oczy na 144hz. Przy LCD 85hz było niby dobrze i o wiele lepiej niż na dobrych CRT, ale nie tak jak na 144Hz. W grach to ma znaczenie tylko w kwestii płynności, ale to strony, grzebanie w plikach i programach wpływa najmocniej czy odczuwamy progres po zamianie na lepszy monitor.
Po przesiadce z CRT na LCD 85hz nigdy już nie wróciłem na CRT. Ale jak już raz posmakuje ktoś LED 144hz też nie będzie chciał wrócić na LCD 85Hz.
Sądzę, że osoby, które dużo godzin spędzają na czytaniu stron, siedzą w programach czy w formie elektronicznej nawet czytają książki to dla nich tym bardziej będzie miało znaczenie duże przejście na 144Hz choć nie tak duże jakim była zamiana CRT na dobry LCD. Do tego te monitory mocno potaniały i nie ma co oszczędzać dla dobra wzroku.
Najpierw czytam tego newsa, potem te memy z WP i kurde no musiałem :D bo niektórzy pewnie tak to właśnie widzą, kiedy coraz więcej exów od Sony pojawia się na PC :D
Budzet im sie nie zamyka!
przyklad: np taki Naughty dog robi nowa gre. Musi zatwierdzic budzet, nie moze powiedziec, jak zrobimy gre to wam powiemy ile kosztowala. Takich rzeczy nie ma!
Poprzez epidemie jest praca zdalna, home office, ktora jest mniej wydajna jakies 20 albo 30%, to musi byc uwzglednione w budzecie. Nawet obecne produkcje robia aktualizacje budzetu. To powoduje, ze budzety tych gier wystrzelily w kosmos.
Calkiem mozliwe, ze SONY jeszcze doplaca do kazdej wyprodukowanej konsoli.
To moze jeszcze nie jest zjadanie wlasnego ogona, ale SONY potrzebuje kasy.
Musza zpieniezyc niektore gry.
Nie ma sensu portowac jakiegos cieniasa, tylko grube tytuly
Ja liczę na InFAMOUS. Ograłem na PS4 i ograłym jeszcze raz na PC.
Polecam Ci InFamous 1-2 z PS3, bo są ciekawe.
Jak najbardziej jestem na tak każda gra co wychodzi powinna być dostępna na każda platformę. Od lat gram tylko na PS i żałuje że niektóre gry są nie dostępne na PS a tylko na PC. Niech twórcy gier zarabiają jak najwiecej to i lepsze gry wydadzą. Exy ograne na PS niech się teraz PC-towcy na cieszą po kilku latach czekania, mi odpowiada taki romans.
Gry tylko na pc ,które są coś warte to policzysz na palcach. Większość gier z konsol było pożądanych przez graczy PC. Trochę mnie dziwi ten zabieg wykonany przez giganta,ponieważ te marki powodowały chęć kupowania konsoli. Były fundamentami kolekcji konsolowców.
Według mnie bardzo wątpliwe aby te gry zawitały na PC, nie zdziwię się jak koleżka po zapowiedziach Days Gone po prostu zapewne troluje dla jaj graczy PC
O bardzo dobrze niech sony zarobi jeszcze trochę a i pctowcy zagraja. Ja akurat w życiu bym nie czekał 2 czy 5 lat aby zagrać w dana grę to dla mnie wyżyny absurdu. Ogrywałem ostatnio bloodborna i niestety gra z 2015 roku mocno się zestarzała. W porownaniu do DSR to nawet nie jedna ale z dwie generacje różnicy. Rozumiem jednak ruch sony i jest to dobre dla wszystkich. Mimo tego że się z tego śmiejecie to na świecie czy w pl jest masę osób których nie stać na konsole.
A.l.e.X
Mega zabawny z ciebie gość z tym licytowaniem się, kiedy kto zagra w daną grę, gdy najfajniejsza era gier dawno za nami, a teraz mamy naśladowników, które nie pozwalają grać, a prowadzą za rączkę i nic ciekawego nie oferują. Większość najlepszych gier osoby używające głównie konsol nigdy nie zagrają lub część z nich po 10-20-30-40 latach. I co z tym złego. Najlepsze gry nie starzeją się. Najlepszych gier 2d czas nie tyka wcale i tak samo prezentują się jak 30 lat temu, a gry 3d z lat 1992-2007 mają świetne mody, którym mocno zwiększają ich żywotność.
Dla ciebie pewnie już Doom Eternal z 2020 zestarzał się, gdy dla innych nadal mega grywalny na poziomie level master jest Doom 1 i 2 pod gzDoom + Brutal Doom + Ultra Texture HD i do tego nadal to są najlepsze części pod względem grywalności i czystej rozrywki.
Skoro taki z ciebie gość od najszybciej/najładniej dla którego grafika to 99% całej gry to rozumiem, że w czasach, gdy najpotężniejsze maszyny domowe na świecie jakie ktoś mógł mieć na chacie czyli Amiga i NES, a lepszą grafikę i dźwięk generowały tylko automaty, gdzie była załadowana jedna gra to tych automatów zakupionych miałeś z tysiąc na chacie, by mieć najlepsze wersje gier (grafika i szybkość ładowania). Jeśli nie to miałeś słabsze wersje gier zawsze i też żaden prawdziwy gracz z ciebie nie był według twych głoszonych definicji najładniej/najszybciej. Byli ludzie, którzy kupowali automaty do domu, byleby mieć najlepszą wersję.
Ewusia jak ty cos napiszesz to ... ;) oczywiscie że to nieprawda o tym co napisałeś. R/R wychoszą coraz nowsze i lepsze gry. Technologia już dzisiaj pozwala być w grze kiedy 10 lat temu było to sf. Proponuje porównać DSR z DS to co się zmieniło to oprawa graficzna i elementy techniczne jak wsparcie dla kontrolera ps5. To co było wtedy super teraz stało się arcydziełem i tak jest z każdą nowa grą. Ty po prostu zatrzymaleś sie w czasie i żyjesz wspomnieniami trupów;)
Jak czytam posty ewuni, to mam wrazenie, ze zyje w innym swiecie
Tak gry sie nie starzeją lol
Dla ciebie pewnie już Doom Eternal z 2020 zestarzał się, gdy dla innych nadal mega grywalny na poziomie level master jest Doom 1 i 2 pod gzDoom + Brutal Doom + Ultra Texture HD i do tego nadal to są najlepsze części pod względem grywalności i czystej rozrywki.
xDDD
Proponuje porównać DSR z DS
Ja porównuję nowego Dooma do starego i wychodzi mi, że w starym trupy i krew nie znikały a w nowym znikają. W starym z trucheł demonów nie wypadały landrynki a w nowym wypadają.
Alex
Lepsze tylko dla ciebie. Mi nie oferują tego czego szukam, bo tylko to zapewniają starsze tytuły.
Konsole z mocą 1/3 najmocniejszej karty na rynku wprowadziły nową jakość wizualną ? Niezłe bajeczki. W momencie premiery Ps3, Ps4 i Ps5 konsole były z mocą kilka lat za blaszakami. Jedynie Psx1 i Ps2 miały start jako godny rywal dla Pieca na równych warunkach przez pierwsze miesiące swej egzystencji do czasu pojawienia się Voodoo, za czasów Psx1 i premiery Geforce 2 Ti po premierze Ps2. Teraz to konsole od początku są w tyle i blaszak jedynie ucieka z każdą generacją kart.
Nie zatrzymałem się w czasie, bo znam dobrze nowe gry i nie tylko jak ty AAA, ale też AA i A, ale one nie dają nawet w połowie takiej przyjemności jak starsze gry. Są na raz i zapomnieć. I tak twierdzi ogromny procent graczy więc nie ściemniaj, że nie wiesz o co chodzi w kwestii zmian na gorsze - brak świeżych pomysłów, upraszczaniu rozgrywki, gdzie co dekadę było mniejsze wyzwanie i gorsza grywalność. Powielanie i naśladowanie tego co było i podanie w gorszej formie gdzie gra musi prowadzić Alexa za rączkę na 7 letnie dziecko. To ty nie dałbyś rady chłopie przejść żadnej trudniejszej gry z lat 80' i 90'. Pierwsze z brzegu Wizardry 6 i 7 oraz setki podobnych, które upokorzyłoby cię jak dziecko. Połowa znajomych starszych jara się mocniej starszymi grami i nie pieje z zachwytu nad przereklamowanymi nowościami jak ty. Naśladowniki bezpieczne wykastrowane z gameplayu, by jakiś Alex grający z poradnikami w najprostsze gry nie zgubił się. Ty kochasz odmóżdżacze. Ja wolę zachwycać się najlepszymi grami, które mają to coś, bronią się przez dekady, dobrze do nich wraca się, a z ludźmi można o nich pogadać nawet po 20-30 latach o nich czemu kochają do nich powracać.
Era dużych zmian w grafice 3d to lata 1990-2007. Od dawna to sama kosmetyka wizualnie więc nie kompromituj się. Obecnie rzez 6-7 lat o wiele mniej zmienia się w wyglądzie niż kiedyś co 2 lata, gzie rzeczywiście były spore przeskoki. Gry 3d z ostatnich lat przypominają sytuację z grami 2d z lat 1985-2005, gdzie wyglądały na porównywalnym dość równym poziomie.
Grasz w najsłabsze wersje gier premierowe czyli najbardziej zabugowane, z najmniejszą wydajnością, najmniejszą zawartością, bez modów. I wszystko, by pochwalić się przed dziećmi, że zagrałeś na premierę. Każda dla ciebie nowość to arcydzieło mimo, że niczym takim nie jest.
Assassin's Creed: Odyssey to gra dla ciebie napisałeś pod każdym względem lepsza od Wiedźmina 3. Lepsze zabawki zamieniasz na znacznie gorsze i sam wierzysz, że tak nie jest.
Trzynaście
Ty nie znasz żadnych gier więc po co odzywasz się. Zerowa wiedza u ciebie na temat gier z lat 1980-2005 i mizerna z ostatnich 15 lat. Niczym jak rozmowa z 6 latkiem. Żadnej różnicy.
Nie grałeś w 90% najlepszych gier w historii.
Nie znasz żadnych strategii, przygodówek, cRPG, starszych horrorów, action-adventure TPP, platformówek, FPS, bijatyk, niczego. W nowych też ograniczasz się do najbardziej bezpiecznych przereklamowanych gier.
Elitarne gry 2d nic nie zestarzały się, bo tak samo prezentują się jak dawniej. Przykładowo Super Frog 1993 lepiej wygląda od remastera HD z 2012 z badziewną muzyką zmienioną i gorszym stylem artystycznym. Ale są setki gier 2d, które czas nie dotknął wcale, bo starzały się wizualnie tylko gry 3d.
Gry 3d z lat 1996-2004 wyglądały gorzej od gier 2d z lat 1985-1995, bo największy rozwój wizualny gier 3d przypadł na lata 1990-2010 więc szybkie starzenie je dopadło.
Nie grałeś w gry 3d, ale wypowiadasz się.
Pod gzDoom Wolfenstein 3d + Brutal Doom + tekstury HD czy Doom 1 i 2 + Brutal Doom + Ultra texture HD dostały drugie życie, bo zagrywa się dzięki temu w te gry masa osób.
Oczywiście, że Doom 2016 i Doom Eternal 2020 są słabszymi grami. Doom 1993 to gra 10/10. Doom II 1994 - 9,5/10. Jeden z sequeli idealnych. Doom 2016 i Doom Eternal 2020 to dla mnie gry 8,5/10. Nic więcej.
Żyjemy w czasach, w których coraz wiecej ludzi rozumie, że znacznie ważniejsza i dająca o wiele większe długoterminowe obopólne korzyści jest wzajemna współpraca, szacunek i pokojowe koegzystowanie, aniżeli wieczna walka i sztuczne ograniczanie. Nawet jeśli ten news okaże się tylko plotką, to i tak cieszy mnie bardzo, że Sony i Microsoft (i cała Japonia zresztą też) już od czasów wprowadzenia architektury x86 w konsolach stopniowo coraz bardziej otwierają się na rynek PC. Wiem, że dzisiaj to może nie robić już wrażenia, ale kiedyś dużym szokiem i bardzo pozytywnym zaskoczeniem było ogłoszenie pierwszej Forzy czy Gears of War w które będzie można zagrać na Windows 10. Z każdym kolejnym takim pozytywnym otwieraniem się (np. standardowa obsługa kontrolerów DualShock 4 w Windows 10) dzieje się coraz lepiej. Trzymam kciuki, żeby było tak dalej!
Życzę też wszystkim tym, którzy odczuwają jakieś takie dziwne poczucie elitarności z tytułu kupna jakiegokolwiek sprzętu (PC, konsola etc.) aby z czasem nabrali dystansu, zrozumieli, jak się zachowują i stali się bardziej wyrozumiali dla wszystkich, którzy mają inne gusta i wymagania niż oni sami. Wszyscy jesteśmy graczami, więc pozwólmy, aby połączyła nas wspólna pasja - granie - bez względu na to, na jakim sprzęcie to robimy. Hardware to hardware, już po kilku latach stanie się przestarzałe, niedostępne, niewygodne, zepsuje się. Granie czy gry przetrwają bez względu na wiek.
Gry exclusive mają sens, ale tylko tymczasowe na chociaż 1-5 lat (istnienia aktualna konsola). Gry exclusive NA STAŁE nie mają racji bytu, bo to nieopłacalny dla obu stron.
Jak ktoś chce grać w najnowsze gry, to kupi konsoli i ogra. A jak ktoś chce poczekać, to poczeka.
No i super, jeszcze niech nintendo wyda gry poza swoimi konsolami, i super, exy to patologia, sztuczne napędzanie sprzedaży sprzętu poprzez zmuszanie do kupna ludzi którzy chcą zagrać w dane gry.
A to jak ich gry wyjdą poza switcha to nagle nikt ich nie kupi? Gry sony też się sprzedają dobrze, a jednak przestaną być exami.
Nintendo ma inne podejacie dla nich sprzet i gra na ten sprzet to jeden produkt wiec nie wyjdzie nic z nintendo na nic innego niż sprzęt nintendo.
Ich strata.
Musieliby liczyć się z mniejszą sprzedażą swoich konsolach gdyby wydali na innych platformach.
Co z tego, skoro granie na PC stało się ostatnio tak drogie, że jedynie co można zrobić, to załamać ręce. RTX 3060, czyli następca popularnego i taniego 1060GTX( GPU średnio-budżetowego) za jedynie 4 i pół kafla, o ile się go dostanie. A końca tego widowiska póki co nie widać. Ci co mają już złożone i niezłe maszyny, to mają w pupie a ci co chcieli dopiero co składać, to kupią konsole i na niej zostaną. Fajnie, że Sony tak się otworzyło na PC. Parę lat do tyłu, to byłoby traktowane na poziomie bredni. Teraz to staje się faktem. Osobiście obstawiam, że wszystkie gry Sony z PS4 wyląduje na PC. PS5 też to czeka a zaczną od Demon Souls.
DSR o ile wyladuje na pctach to bedzie to po premierze ps6. Najlepiej sprzedajace się obecnie gry na ps5 : DSR i SMR SMM. Sony w życiu nie zrobi konkurencji dla konsoli obecnej na rynku. Gry które wychodzą na pcty to właściwie gry które nie mają już żadnej szansy na zarobek na ps4, a ps4 już skończyła swój żywot.
Wydawanie gier Sony po 2-3 latach od premiery na PC to sytuacja Win-win. Pecetowcy mają większy wybór, a Sony więcej zarobi. A czy ma to wpływ na opłacalność kupowania konsoli? Oczywiście, że nie. Jeżeli ktos kupuje ps dla gier Sony to nie czeka 3 lat aby je ograć. Zresztą po takim czasie te gry chodzą po 30-50zł i można je odsprzedawać a napc będzie to około 200zł i brak możliwości sprzedania.
Dla mnie to dziwny zabieg biorąc pod uwagę wejścia Ps5 na rynek i może spowodować chęć ogrania tych gier w nowej jakości.
W sumie to jeszcze podobnie jak z death stranding o którym pisałem wyżej było chyba z crashem n.sane trilogy, też wyszło najpierw na ps4 i pamiętam do dziś jak ludzie pisali że to będzie ex, mimo że na pudełku nie było informacji na ten temat (tego sloganu "only on playstation"). I wtedy też padały argumenty takie jak przy death stranding, że to nie ma znaczenia czy ten napis jest, że to błąd, bla bla bla. A potem gra przestała być exem. I teraz tak, zwróćcie uwagę że wszystkie ostatnie gry od sony (spiderman miles morales, demon's souls remake, sackboy adventure, returnal, destruction all-stars) nie mają tego sloganu na pudełku. IMO porzucenie tego świadczy o tym że sony wyda te gry na pc, bo ten slogan od zawsze na exach był, więc cóż, koniec exów od sony.
Też po cichu liczę na Spider-Mana skoro plotkuje się o GoW to i to może być na rzeczy. Jak wyjdzie Spider-Man 2 na Ps5 to dobra okazja by puścić na pecety poprzedniczke (SM/SMMM)
Ciekawe,być może to zagrania aby potem następne części tych gier byly wyłącznie na ps5 żeby skusić więcej graczy do kupna tej konsoli bo to sa ich najlepsze marki a sony walczy exami z game passem więc nie wierzę ze następne gry również wyjdą na pc, chyba ze po takim czasie jak te produkcję z ps4
God of War i Bloodborne to jedne z najlepszych gier w historii imo.
Oby to była prawda ;)
Dla Bloodborne'a na PC zmieniam podzespoły kompa, haha.
Jeszcze Gran Turismo 7 z mega trybem kariery, i o nic więcej nie proszę.
To sa gry z Ps4, czyli poprzedniej generacji. Fanboje nie powinni miecz tym problemu, kto chcial to juz ogral na ps4. Chwali sie sony ze nareszcie potrafia robic dobre ruchy ekonomiczne i ponownie sprzedaja juz na dzien dzisiejszy troszke starszawe kotlety.
Blodborne w 60 klatkach to całkiem co innego. Nie wiem czemu twórcy nie chcą odblokować tych 60 na PS4. Gra jest grywalna, nie ma zacięć, nie kraszuje itd. Może napotkali jakieś błędy z którymi moderzy się nie spotkali. Dlatego jak wyjdzie na PC, a nie będę miał jeszcze PS5, to chętnie zagram jeszcze raz.
Z tego co pamiętam to Dark Souls 1 miało mechanikę powiązaną z ilością klatek w jakiej działała gra. Podbicie ich na PC za pomocą moda do 60 powodowało, że np. dwukrotnie szybciej psuł się sprzęt.
Być może w przypadku BB jest podobnie i wymaga to przepisania gry na nowo pod 60 fps. Nie wiem w ilu działa na PS4, a nie chce mi się sprawdzać :P.
A to już wina błędnego moda, a nie ilości klatek ;)
Ale z Bladborne jest inaczej ,bo na PS4 działa w 60 klatkach bez kłopotu. Co prawda nie widziałem całego gempleju. Może gdzieś w jakimś momencie są dropy czy jakieś bugi.
Nieprawda, to wina 60 klatek, nie moda. Gra/silnik jest zaprojektowany pod inną liczbę klatek i nie jest przewidziany na więcej. Stąd mogą się pojawiać anomalie i artefakty (nawet niepozwalające ukończyć gry - patrzcie choćby GTA 4 na ps5).
Także to jest grubsza robota, nie tylko unlock klatek i niech się dzieje wola nieba, puszczamy na produkcję. Studio musi stracić sporo czasu na sprawdzenie takiej gry w całości z 60 fpsami, a to są bardzo duże koszty - właściwie za darmo, bo nic z tego nie ma.
No ale większość jak zwykle - nie widziało linijki kodu na oczy w życiu, ale wypowiedzieć się trzeba. Eh, za stary się robię...
Kurde, szkoda że bez Persony 5(przynajmniej w samym leaku), bo po pograniu trochę u kolegi, paru recenzjach i gameplayach jestem zajarany w opór tą grą, a na emulatorze PS3 nie wyciskam nawet 30 klatek. Nadzieja w tym, że ostatnio Atlus wydał P4G i Strikers na pecety, więc może i P5 się szykuje.
Ja bym chciał Ratchet and Clank na PC ale to jest jedna z pereł w koronie Sony.
Planowałem we wrześniu kupić PS5 i kupe exów z PS4 by ograć je w najlepszej możliwej wersji ale teraz widzę, że nie ma to sensu i lepiej kupić lepszą kartę graficzną.
Widzę masowe sprzedaże konsol.
Niektóre to kilkuletnie gry, to dobra praktyka, kiedyś Microsoft tak pompował sprzedaż wydając pierwsze części serii na PC a kolejne na konsole żeby zachęcić do kupna konsoli, ''chcesz wiedzieć co się stało dalej? kup konsole'' więc nie zdziwie się jak Sony wrzuci Days Gone (a w zasadzie to już wrzuciło), reboot Ratcheta, GoWa czy remaster TLoU1 żeby zachęcić do kupna konsoli gdzie są lub będą kontynuacje do ogrania, podobnie jak M$ swojego czasu z pierwszymi Gearsami, 1 po jakimś czasie na PC, a 2 i 3 do tej pory są ekskluzywne dla konsoli
Tsushima to był duży sukces więc na pewno prędzej czy później dostaniemy sequel, Spider-Man tu w sumie ciężko powiedzieć bo to oczko w głowie Sony, mogliby też wydać starsze zapomniane już troche exy, a może i marki by zyskały odpowiedni rozgłos i mogliby zrobić kontynuacje np Killzone Shadow Fall który śmiga na tym samym engine co Death Stranding i Horizon więc z portem nie powinno być problemu, czy taki inFamous Second Son z dodatkiem i The Order 1886
kiedyś Microsoft tak pompował sprzedaż wydając pierwsze części serii na PC a kolejne na konsole żeby zachęcić do kupna konsoli, ''chcesz wiedzieć co się stało dalej? kup konsole''
Akurat, to niekoniecznie tak mogło być. W czasach świetności X360 i PS3, to PCty mocno podupadły i były często pomijane (bo piractwo). Tak właśnie argumentowany był brak Gearsów 2 przez Cliffa Bleszinskiego (Epic Games), wielkie piractwo (mówił też o problemach z tworzeniem gier na otwartą architekturę). Z Halo było zaś tak, że Halo 2 było na PC katastrofą. Słaby port, który działał tylko na jednym z najgorszych Windowsów czyli Vista. Sprzedaż była miałka, więc po co wydawać kolejne części?
No i ile tak właściwie gier (kontynuacji, których poprzednie części były na PC) MS było tylko na X360? Gearsy 2,3 i Halo 3,4? Fable 2 nie liczę, bo Fable 3 szybko wyszło na PC.
Patrząc też na spore zmiany w designie pudełek i reklamowaniu gier Sony (brak użycia "Only on Playstation" na trailerach i pudełkach, w trailerach zaś używanie terminu "Playstation Exclusive" co nie jest jednoznaczne z "gra tylko na Playstation"), a także licznych wypowiedziach CEO Playstation wnioskuję, że wydawanie gier na PC, to nie tylko "reklama konsoli" i będzie ich więcej (jak nie wszystkie). Bo naprawdę, to ma być reklama, gdzie dalej nikt wprost nam nie powiedział, że to reklama jest i teraz każdy czeka na więcej gier na PC? Jeżeli to naprawdę tylko reklama, to wykonali masę naprawdę złych ruchów, które mogą zmylić wiele osób.
Jak wyjdzie, to super, jak jednak nie, to płakać nie będę, bo i tak sporo do ogrania mam i niespecjalnie podoba mi się zwiększenia kupki wstydu :)
Ale mimo wszystko polityka Sony jakaś dziwna jest dla mnie. Czyżby mieli badania, że konsole to już zmierzch, czy co?
Jaki tam zmierzch, zwyczajnie PC ma swój renesans i to zbyt tłusty kawałek tortu by z niego nie skorzystać.
Jeśli to prawda, to bardzo cieszy. Mimo wszystko chciałbym zobaczyć The Last of us na PC.
No i argument PlayStation jest lepsze bo ma więcej exow poszedł się je..
No faktycznie przez plotke na pewno poszlo sie je..ac, gry dostepne po latach tak samo jak kupowanie gier na przecenach. Fajnie, ze wiecej osob bedzie moglo grac jednak niezaleznie od tego czy plotka okaza sie realna lub nie, jakos Sony nadal ma nowe exclusivy a gdyby wszyscy tak kupowali gry po 5-7 latach firmy by ich w goole nie produkowaly...
Argument nadal jest, ta plotka jest powielana kilka razy w roku.
Słaby argument skoro niewiele z niego wynika poniewaz sa wydane pojedyncze tytuly zamiast otworzyc calkowicie wrota.
Ja tam nie mam z tym problemu - gry są świetne, mam nadzieję, że i osoby z PC będą mogły w nie pograć, bo warto :D
Odziały kardiologiczne chyba nie wytrzymają tego oblężenia.
Sony ułatwia mi życie. Wcześniej kupowałem konsole dla "ex-ów" teraz rozważam dołożenie pieniędzy z nowej konsoli do karty graficznej brawo Sony hahaha
Zaraz się okaże że ps5 nie będzie opłacało się kupować
Nom bardziej opłaca się kupić kompa za 6k i gry, których nie odsprzedaż XD
Nom bardziej opłaca się kupić kompa za 6k i gry, których nie odsprzedaż XD
odsprzedaż - rzeczownik
odsprzedasz - czasownik
Jeśli już ciśniesz bekę to nie rób błędów, bo wtedy beka jest...ale z Ciebie.
Nie, bardziej się opłata kupić ps5 za 4-5k obecnie niż kompa za 6k. Aha :)
O matko, zatwardziali pececiarze sie napalają..... ale zaraz zaraz, przecież te exy od sony to zwykłe średniaki nie? Zawsze minusujecie info o nowych grach od PS. A teraz? Nagle fajne gry i czekamy?
Co za hipokryzja.
żałosne to jest to, że uznajecie opinię paru osób jako opinię całej grupy. czy każdy pececiarz MUSI interesować się waszymi exami? to jakiś przymus? mnie też większość tych eksów nie interesuje i mam je gdzieś, ale są też takie, w które fajnie byłoby zagrać. wy udajecie takich głupich, czy naprawdę wasz fanboizm przyćmiewa wam logiczne myślenie?
Żałosne jest to, że w tej opinii zazwyczaj są tacy gracze jak Ty, którzy później umywają ręcę od takich opinii.
Najpierw krzyk, że gówno obchodzi mnie ta gra, potem wielka radość.
Taki ze mnie fanboj, że obok TV trzymam Xboxa Seres X i PS4 Pro, a przy biurki peceta zdolnego odpalić jeszcze świeżaki w całkiem znośnej grafice.
GoW i BB splatynowałem, GoT ukończyłem na odwal się i chyba nie wrócę, więc mam na wersje PC kompletnie wywalone, podobnie miałem na Horizona, który też jest w platynie. Pewnie wybrałbym PC, gdyby wersje wystartowały równo - myszka.
Kim więc jestem, jeśli moją główną platformą do grania jest PC?
Ogólnie drażnią mnie fanboye, bo nie bardzo kumam jak można umieć grać i jednocześnie być tak upośledzonym, żeby oceniać ludzi po posiadanych platformach i upodobaniach do gier. Widocznie mają jakiś uraz, bo niby czemu miałoby ich to obchodzić. Jak ktoś rzuci hasło "pecetowe betony", to nagle robi się syf w komentarzach, tak jakby takowi nie istnieli, ale minusy lecą. Jakoś nie widzę, żeby wyznawcy $ w kółko powtarzali jakie to PCety są beee, poza tym, że drogie. Czy ci fanboye/zwykli gracze $ zatruwają naszą planetę czy coś, niż reszta graczy? Staram się myśleć racjonalnie i jakoś nie widzę w tym wszystkim sensu.
W platynie czy to znaczy zrobienie durnych 'achievementów' typu znajdź Jurka Owsiaka w baraku X, czy podnieś 50 sztuk ibuprofenu w pastylkach? Bo jeśli tak to radzę zredefiniować słowo upośledzony w swoim słowniku.
Jeśli z god of war to prawda to kupię na premierę! Od kilku lat rozważam zakup TV oraz konsoli jeśli te parę gier wyjdzie nie będzie takiej potrzeby ;) liczę, że to nie będą jakieś słabe porty ale np. Dodadzą opcję zmiany FOV itp.
Dla mnie od razu przyszła na myśl piramida Maslowa czyli hierarchia ludzkich potrzeb, a w tym przypadku przynależność do grupy i uznania. Na forum gier sama przynależność do graczy to za mało, aby osiągnąć szczyt piramidy, stąd podział na grupy takie jak PC, PS, XBOX, VR. Teraz jak $ony zmienia politykę to "elitarność" grupy PS słabnie.
Pomyśl tak że pierwsze części mogą być jedynie wabikiem na konsumenta, drugiej części mogą PC'towcy przez następne 10 lat nie zobaczyć na PC i w ten sposób poznają fabułę jedynki i tym którym się spodoba kupią i konsole i drugą część, podwójny profit dla Sony a "elitarność" dalej zachowana, ez.
Ja bym tu nie upatrywał wabienia jako celu, działania Sony to skok na kasę w w znacznie szerszym aspekcie. Sam Ryan powiedział o Horizon: ZD :
„Ocenialiśmy to ćwiczenie na dwa sposoby. Po pierwsze, jeśli chodzi o bezpośredni sukces działalności związanej z wydaniem gry na PC, ludzie ją polubili i kupili. Spojrzeliśmy też na to przez pryzmat tego, o czym myślała społeczność PlayStation. Nie było na to gwałtownej negatywnej reakcji. Będziemy więc kontynuować misję w tym kierunku ”
Wydają teraz kolejny tytuł EX na PC i jak daleko będą mogli się posunąć z kolejnymi tytułami zależy od reakcji samych graczy. Sony chce robić dalej wielkie i coraz większe tytuły AAA, a na to trzeba kasy:
„Myślę, że zmieniło się kilka rzeczy. Znajdujemy się teraz na początku 2021 roku, kiedy nasze studia deweloperskie i tworzone przez nie gry są w lepszej kondycji niż kiedykolwiek wcześniej. Szczególnie w drugiej połowie cyklu PS4 nasze studia stworzyły wspaniałe, świetne gry. Istnieje możliwość zaprezentowania tych wspaniałych gier szerszej publiczności i poznania ekonomii tworzenia gier, które nie zawsze są proste. Koszt tworzenia gier rośnie z każdym cyklem, w miarę jak rośnie kaliber własności intelektualnej. Wzrosła też łatwość udostępniania gier posiadaczom innym niż konsole. Dlatego jest to dla nas dość prosta decyzja”.
drugiej części gry mogą PC'towcy przez następne 10 lat nie zobaczyć
to będzie znacznie szybciej, być może nawet eksperymentalnie wydadzą jakiś tytuł AAA równolegle na obie platformy
"elitarność" dalej zachowana
tak jak napisałem - słabnie, a jak mocno osłabnie to czas pokaże, to zależy od kilku czynników o których sam Ryan mówi.
Ja upatruje w tym wszystkim plus. Więcej kasy na robienie najlepszych gier na rynku.