Czas ładowania GTA Online skrócony o prawie 70 procent, internauta znalazł rozwiązanie
Czyli Rockstar miał to w düpie przez 8 lat od premiery.
Gadałem na stronie projektu z ludźmi na GitHubie, i akurat ktoś wrzucił fork tego patcha na wszystkie wersje gry. Potrzebny jest tylko injector. Autor pierwotnie używał minhook:
https://github.com/TsudaKageyu/minhook/releases
Tu jest patch:
https://github.com/QuickNET-Tech/GTAO_Booster_PoC/releases/tag/v1.0.0
Tak, nadal istnieje ryzyko bana.
Czyli Rockstar miał to w düpie przez 8 lat od premiery.
Kiedy 1 gościu, bez specjalnych narzedzi znalazł i naprawił problem który nie potrafił (albo nie chciał) naprawic gigant
No nie wiem czy takie "niespecjalne narzędzia", IDA Pro z której korzystał kosztuje 1000$+ za jedną licencje.
W treści newsa nie ma nic o programie IDA Pro więc
Nie wiem też skąd
Jedyne podane w treści to podzespoły jego PC ale te nie należą do specjalnych narzedzi ;)
Pojechałeś go nie mając racji, chciałeś zabłysnąć, a wyszło jak zwykle ;)
Żeby to jeszcze był konkretny przypadkowy problem.
W takich produkcjach algorytm z miliardami bezsensownych operacji nie powinien występować.
szczerze wczytywanie 15 minutowe na moim HDD do GTA Online było tak długie że poddałem się grać po paru uruchomieniach, rockstar juz dawno temu powinien to zmienić
Przecież jak by chcieli to naprawić to już by dawno naprawili. Nie wierzę że programiści przypadkowo popełnili taki błąd. To są goście którzy zjedli zęby na programowaniu, Rockstar nie zatrudnia 12 latków którzy dopiero się tej sztuki uczą.
Nic się nie zmieni, przykre ale prawdziwe. Oby tylko ten gość nie wyłapał bana. No ale to Rockstar, lepiej zbanować uczciwego gracza który znalazł rozwiązanie na loading gry, zamiast modderów których pełno na serwerach. Jak grywałem trochę w GTA online to ciężko było znaleźć serwer bez modderów. Gram z bratem, wbijamy do sklepu by kupić jakieś ciuchy a po minucie jakiś modder z drugiego końca mapy nas zabija jakimś shitem. No ale taki zanim dostanie bana to zdąży zniechęcić tuzin graczy.
R* wystarczy że jest papier za jakieś studia i więcej nie wymagają, mogliby zacząć zatrudniać takich dwunastolatków co się uczą programowania, to by takich błędów nie popełniali.
Myślę, że wychodzisz z błędnego założenia, że ogromny kod całej gry jest napisany bez błędów i uchybień bo to R? Najpierw to by tam ktoś musiał na to rzucić okiem a technicznie przecież nie jest to nawet błąd, ktoś z setek pracujących tam osób zrobił to tak a nie inaczej, przeszło i tak już zostało. Warto przypomnieć sytuację gry alien colonial marines gdzie pojedyncza literówka w kodzie psuła całkowicie sztuczną inteligencję obcego. ->
Skoro jakiś losowy gość naprawił to w jeden dzień, to tuzin programistów którzy biorą grubą forsę za pisanie kodu gry nie zdziwiliby się dlaczego gra tak długo się ładuje? I każdy w Rockstarze powiedział ''a walić to, niech im ładuje 5 minut'' i to olał? No sorry ale nie wierzę w przypadek.
Dodatkowo nie ma co porównywać jakiegoś przeciętnego Aliens Colonial Marines w którego prawie nikt nie gra do mega hitu, który jest grany przez miliony na całym świecie do dzisiaj.
To są goście którzy zjedli zęby na programowaniu,
Przy okazji ci sami którzy zrobili port czwórki na PC, o jego jakości chyba nie muszę przypominać. Da się w końcu zagrać w te grę w stałych 60 klatkach na RTX 3090?
Qverty
GTA IV działa na Pc od dawna na modach dużo lepiej niż na Ps3/Xbox, gdzie trochę klaci, a na Piecu działa stabilniej z o wiele większą ilością klatek z dogranymi znacznie lepszymi teksturami np: Ultimate Textures v2.0 lub Lord Neophytes HQ texture pack lub Better City Textures. Na Ps3 lub xbox z tymi teksturami byłoby pewnie 15 klatek. Chyba nie sądzisz, że ludzie dogrywaliby dużo lepsze tekstury od 8 lat do wersji pc, jeśliby im nie działała perfekt podstawa :)
Na Ps3/Xbox zarówno GTA IV i RDR1 niby mają 30 Fps, ale w praktyce wychodziło, że na Ps3 są często spadki w nich do 25. Wersje konsolowe tych dwóch gier działały, bo działały. Nie bez powodu po wpadce z konwersją GTA IV na pc, gdzie olali optymalizacje tak bardzo Rockstar bał się konwersji RDR1 na pc, bo sporo czasu stracili, by to w ogóle działało na starszych konsolach. Mistrzami kodowania to oni nie są.
Do GTA V znów mamy od lat mod Redux, który kolosalnie poprawia wygląd gry (tekstury i efekty) oraz mocno ulepsza fizykę na podobną do tej z GTA IV. Ale tu mocno rosną wymagania sprzętowe. Nawet GTA 1060 z 6gb Vram nie za bardzo nadaje się do max ustawień w 1080p, a gdzie 1440p czy 4K. Jak ktoś ma dobry sprzęt to GTA V z modem Redux świetna sprawa, bo jeszcze, że dużo lepsza oprawa wizualna od zmodowanego GTA IV, znacznie więcej dzieje się na ulicach to największy mankament na jaki narzekano fizyka słabsza niż w poprzedniku naprawione i podobna do tej z czwórki.
Tak prezentuje się optymalnie GTA IV na Pc jak na filmie
www.youtube.com/watch?v=ULCWXwEmruM
Tak wygląda optymalnie GTA V z modem Redux 1.5 (teraz są nowsze wersje)
www.youtube.com/watch?v=Hww7rzj0M8k
Według ciebie gra na tych filmikach wygląda ładnie? Przecież to jakiś koszmar, saturacja podkręcona do chorych wartości przez co wszystko jest nienaturalnie jaskrawe i gra traci cały klimat, tekstura asfaltu nienaturalnie ostra, samochody świecą się jak psu jajca. Do tego (szczególnie w czwórce) przez te jaskrawe tekstury i słaba odległość rysowania w oddali tekstury i cienie ładują się na oczach gracza.
Nie każdemu musi podobać się. Jednak zmodowane GTA 4 i 5 mocno wizualnie uciekają wersom konsolowym, ze wyglądają badziewnie na konsoli w porównaniu na Piecu jak odpalisz po sobie.
Fakty są takie, że dużo lepsze tekstury i efekty dają kopa wizualnego starszym grom w 3d, a już najmocniej klasykom z lat 1993-2008.
Niektórym przeszkadza nawet, gdy jedna tekstura jest inna niż w oryginale czy dodany jakiś efekt i bełkoczą o zmianie stylu artystycznego, gdy inni cieszą się z dużo lepszej oprawy wizualnej. I zdecydowana większość jest zadowolona. Gdy raz sięgnie się po ulepszony wizualnie klasyk już nie wraca się do czystej wersji bez modów. Tak po prostu jest. Bo to jak powrót do kamienia łupanego. Efekty sam ustawiasz jak jest w zakładce Reshade. Każdy efekt możesz załączać i wyłączać oddzielnie więc nie pisz tak jakbyś myślał, że każdy ma taki sam wygląd pod względem efektów.
A co do efektów typu - świeci się jak psu jajca to przecież prawie każda gra z ostatnich 7-8 lat na tym opiera się i wszystko świeci się jak choinka więc musiałbyś zrezygnować całkowicie z nowych gier :) A już po wprowadzeniu Ray Tracing to całkiem. Ale może Tobie podoba się styl artystyczny jaki był w Re7, Re2 i Re3, gdzie były szare i nijakie barwy, że porządny preset Reshade sprawiał nawet, że gry wyglądały o połowę lepiej, ale gadałbyś, że wolisz Vanilla, gdzie czarny kolor to szary.
Pytałeś jak działa GTA 4
Pc w rozdzielczości 4K z dużo lepszymi teksturami 4K i dużo lepszymi efektami jest stabilne 60Fps.
Na Ps3 w słabej rozdzielczości z słabymi teksturami i efektami Vanilla jest 20-25 Fps.
Skoro to jest do naprawienia w jeden dzień przez jednego człowieka (co wydaje się zresztą logiczne), to znaczy, że Cockstar celowo tego nie zrobili przez tyle lat, by po prawie dekadzie skosić nas 4 raz za ,,poprawioną" wersję na current geny. Nic dziwnego, że Houser i Benzies nie chcieli mieć nic wspólnego z tymi rakami. Mam nadzieję, że ich Everywhere dojdzie do skutku i puszczą serię GTA z torbami.
Nie żebym się śmiał ... ale serio graliście w takie coś co się tak długo wczytuje ? I to w XXI wieku
Nie wiem czemu miałoby służyć celowe zachowanie takiego działania - ja osobiście i z pewnością mnóstwo innych osób, zrezygnowałem z Online tylko dlatego, że szlag mnie trafiał z czasami ładowania. Biorąc pod uwagę to, że gra potrafi się zwieszać i wywalać, więc podczas jednej sesji można tego doświadczyć wielokrotnie - stwierdziłem, że więcej mi to psuje nerwy niż daje przyjemności.
Grałem w V od samego początku na ps3, single, później online. Czas ładowania był koszmarny, no ale czego chcieć od wersji na ps3 :D Po premierze na PC kupiłem grę jeszcze raz, chyba za 100zł na promce (po namowie kumpla, że jest wszystko super cacy piękne). Co się okazało ? Gra wczytuje się tak samo długo na PC jak na ps3 !!! Porażka ! Poleciało do kosza ;)
Tu nawet nie chodzi o czas ładowania, ale ilość loadingów. Przecież co byś chciał nie zrobić w tym trybie to włącza się loading albo czekanie w lobby.
Kod sieciowy to chłam w tej grze i wygląda na to, że Rockstar niewiele się nauczył, bo w Red Dead Online jest wszystko tak samo.
Mnie osobiście po dwóch partyjkach odrzuciło GTA online, czasy ładowania są koszmarnie długie (mimo dysku SSD). Nie wiem skąd ludzie biorą cierpliwość, żeby w to grać...
Btw., twórcom gry należy się porządna lepa za to, że przez tyle czasu tego nie poprawili, a zrobił to w pojedynkę jakiś randomowy koleś z internetu.
Niesamowita kompromitacja R.
Ale z tego co udostępnił wynika, że można to jeszcze bardziej poprawić.
Grałem na wielu platformach, z tego co zauważyłem to gra zawsze najszybciej ładowała się na starym PS3...
Nie wiem jak jest teraz, i czy tryb online jeszcze działa na starych konsolach.
jesli na darmo obciąża procka to powinni cos z tym zrobic i nie bany sypać tylko przeprosić.
Cały czas dało się szybko połączyć do tej idiotycznej gry. Wystarczyło użyć modmenu. Jak to jest, że wymuszając połączenie do serwera przez 3rd party program, łączyłem się w 20 sekund na losowy serwer, a przez główne menu czekałem po 20 minut :)?
Gra na SSD
Nie wiem co wy macie za komputery XD ale mi się GTA Online wczytuje szybko. Wystarczy wejść najpierw do fabuły potem dołączyć do sesji tylko dla zaproszonych (szybko dołącza) i juz jesteście w online A jak chcecie publiczną to w sesji dla zaproszonych wystarczy wybrać opcję odszukaj sesję i tez wam szybko publiczną znajdzie... skoro u mnie działa to szybko to i u was.
Ech, sami teoretycy programowania i pasjonaci teorii spiskowych. Rockstar, jak każda duża korporacja ma w duszy zgłoszenia, a dopiero jak zrobi ich się naprawdę wiele, to zabiera się za analizę czy w ogóle warto robić itp. Jeśli zgłoszeń było niewiele, to olali to na starcie.
Druga sprawa, to jest błąd z gatunku na początku działało dobrze, bo wcześniej wspomniany JSON był niewielki, więc kod wykonywał się w ułamku sekundy. Gdy zaś danych przybyło, to wykładniczy czas działania dał znać.
Niestety, jak to w korporacjach, większość kodu nie jest przeglądana przez drugą osobę, więc takich kwiatków znalazłoby się dużo więcej.
A masa ludzi tak narzekała na Cyberpunka, jak ta gra wyszła wcześniej niż powinna a takie GTA 5 ma już 8 lat ciągłego rozwoju, i pomyśleć ile ludzi zmarnowało kupę czasu patrząc się na ekran ładowania, powinni pozwać Rockstara zbiorowo za tą stratę, może w USA by nawet wygrali
XDDDDDDDDDDDDD, co za patałachy. Pododawali przez 5 lat nowych ciuchów, odrzutowców i innych pierdół, a nie wpadli na to, żeby przyspieszyć ładowanie.
Wielkie studio, miliony zysku i jakiś random amator musi za nich naprawiać ich błędy bo ci przez 8 lat nie potrafili ogarnąć, śmiech na sali ale kasę trzepać to potrafią najlepiej.
Jeszcze niech gracze naprawia błąd, który wywala, z sesji, w RDRO, skoro R* tego nie potrafi.
W sumie dobrze, że ktoś to rozkminił aczkolwiek ja od lat wykorzystuję szybszą "furtkę" poprzez włączenie gry fabularnej i tam dopiero odpalam GTA Online wtedy to trwa zaledwie można powiedzieć, minutę.
To może być blokada przed wykorzystywaniem itemów do posiadania większej ilości gotówki
Ja zawsze odpalalem fabularny a potem online i ladowało mi sie zawsze okolo 2 minuty Ż\_(?)_/Ż
Gdyby R o tym poinformowało, to byłby skandal, ale jak internauta naprawił ten problem...
Beka z R* xD tyle hajsu z GTA Online płynie a im szkoda jednego dnia jednego programisty poświęcić żeby ładowanie zoptymalizować, kij z tym że gracze trącą tysiące godzin na oglądanie loadingów xD
Ja myślę, że to jakieś lenistwo ze strony Rockstara jeśli mowa o tym błędzie, zresztą to nie jest żadna nowość jeśli chodzi o serię GTA, bo praktycznie każde GTA w serii które wyszło na PC miało pewne niedociągnięcia:
- w pierwszych GTA (te z widokiem z góry) był problem, że jeśli grałeś w ilości klatek większej niż 30, to gra dostawała turbo przyspieszenia,
- w trójwymiarowych odsłonach począwszy od trzeciej części po San Andreas, był podobny problem z 30 klatkami, jednak z tą różnicą, że wprawdzie gra nie przyspieszała do prędkości światła przy dużej ilości klatek, ale pojawiał się irytujący problem z fizyką gry oraz innymi rzeczami powiązanymi z ilością klatek, z powodu kiepskiego portu tych gier z konsol na PC,
- w GTA IV kompletnie polecieli już z optymalizacją, że nawet na nowym sprzęcie (i co ciekawe nawet dosyć mocnym), gra potrafi czasem zgubić klatki.
Na szczęście modderzy (całkiem niedawno) wzięli się za naprawę tego tytułu (kilka przykładowych linków):
https://gtaforums.com/topic/934545-fusionfix/ https://github.com/ThirteenAG/GTAIV.EFLC.FusionFix
https://gtaforums.com/topic/955449-iv-zolikapatch/
+ zamiana API DirectX9 na Vulkan: https://www.youtube.com/watch?v=wm2-p2_S1F8
- dopiero GTA V (oczywiście piszę to odnośnie trybu jednoosobowego) można uznać za sensownie działające GTA, które nie ma rażących problemów natury technicznej i jest całkiem przyzwoicie wykonane,
Ten Gość powinien dostać od Rockstar normalnie "działkę" za to że załatwia za nich robotę.
Czekam na oficjalne podziękowania i piękne zdjęcie czeku dlatego Pana.
;-)
Ale to jest SPECJALNIE TAK ZROBIONE. Podczas "NIBY" ładowania trybu online MUSISZ sobie poczytać o nowościach i czym w grze masz się zająć. Zajmuje to określoną ilość czasu bo nie wszyscy szybko czytają i WÓWCZAS jak już sobie poczytasz następuje WŁAŚCIWE wczytywanie trybu sieciowego (prawy dolny róg) ot cała magia ZŁOŚLIWOŚCI i tyle :)