Sifu - nowy wojownik kung fu zadebiutował podczas State of Play
Fajniutkie to
Taki trochę Absolver na sterydach?
TA scena w korytarzu bardziej przypominała mi fragment filmu The Raid Redemption .
https://www.youtube.com/watch?v=3hYsVqpiEa4
Przecież to nic nie wygląda jak Kung Fu. Zresztą, to najbardziej przereklamowana sztuka "walki" i jedna z najmniej efektywnych; nadająca się w zasadzie tylko na turnieje wyłącznie Kung Fu i może od biedy na jakieś pokazy - chociaż szczególnie efektowna też nie jest.
Bo kung-fu to nie tyle styl walki, co bardziej filozofia i styl życia.
W konfrontacji z MMA jej efektywność jest żadna, zresztą jak wiele innych pojedynczych stylów postawionych naprzeciw mieszance walki w stojce i parterze.
Celem kung-fu nie jest oklepanie przeciwnika do nieprzytomności, dlatego jako styl walki w dzisiejszych czasach się nie sprawdza.
O tym mówię ja, o tym mówił też Bruce Lee. Problemem Kung Fu jest natomiast to, że nie pomoże Ci zbyt wiele w typowym street fight, nawet z przeciwnikiem względnie niewytrenowanym w niczym. I jeśli bijąc się z Sebą za klubem będziesz tylko na tym polegał, to prawdopodobnie przegrasz. A wszelkie dojo (figura retoryczna, wiem że kung fu nie jest nauczane w "dojo" sensu stricto) reklamują się, że się tym normalnie obronisz. Zwłaszcza Wing Chun, którzy swoją drogą odrzucają głębszą filozofię Kung Fu.
Sama gierka wygląda przekozacko. Gameplay bez hudu to jest to co lubię. Ten element starzenia trochę przypomina grę, która jakiś czas temu była na kanale tvgry (na początku to była gra vr) niestety nie pamiętam nazwy. Więc może na przejście gry masz np. te 10 żyć i jak jej nie przejdziesz to powtarzasz od początku. Super pomysł, czekam. Ta gra i Kena to moim zdaniem najciekawsze gry z tego pokazu.
Nawet dobre ale wolalbym realistyczna grafike z Ray Tracingiem i brutalnym gameplajem w stylu Mortal Kombat.
Wyobrazcie sobie jaka bylaby frajda lac wszystkich po mordzie i krew pryskalaby na wszystkie strony albo skrecac karki i lamac kregoslupy, rece, nogi itd
Na przeciwnikach mozna byloby podobnie jak w Mortalu wykonywac fatalities i im brutalniejsze fatality tym dostajemy wiecej punktow doswiadczenia, bo by sie przydaly elementy rpg w takiej grze.