Red Dead Redemption 2 na PC dwukrotnie popularniejsze niż na konsolach
Niesamowite. Gra, która miała prawie 2 i pół roku premierę na konsolach jest obecnie mniej popularna niż na pc.
To dobrze. Kiedyś wróżyli, że koniec pc, a tutaj miłe zaskoczenie. Miałem kupować konsolę ale jednak te pieniądze przeznaczę w przyszły upgrade komputera.
Nie podobają mi się tylko nachalne drm ale dobrze, że wielu rezygnuje chociażby z denuvo jak Horizon Zero Down, Hitman 3 itd
To dobrze. Kiedyś wróżyli, że koniec pc, a tutaj miłe zaskoczenie. Miałem kupować konsolę ale jednak te pieniądze przeznaczę w przyszły upgrade komputera.
Nie podobają mi się tylko nachalne drm ale dobrze, że wielu rezygnuje chociażby z denuvo jak Horizon Zero Down, Hitman 3 itd
A tak paru pisało, że każdy już na konsoli przeszedł.
Ja nadal czekam jak stanieje cena wyprzedaży. :)
Beznadzieja to tu juz sie ciagnie dobre kilka lat. GOL powoli staje sie jak PPE i inne mniejsze serwisy growe. Zenujace to jest strasznie, bo kiedys poziom merytoryczny byl tu na zdecydowanie wyzszym poziomie.
To można pomarzyć, że się R* ogarnie i w końcu przestanie olewać PC. choć na marzeniach się pewnie skończy.
Mam nadzieje że zostanie to już w sferze marzeń xD czego „PC MASTER RACE” życzę ahahah
Z RDR2 bylo juz lepiej bo wyszlo rok od premiery na konsolach, gdzie GTA V wyszlo dopiero po dwóch latach.
Wszystko zależy kiedy wleci GTA VI, jak na zmierzch tej generacji to pewnie standardowa zagrywka, ze najpierw na te, a pozniej na ps6 i nowego x'a i dopiero pozniej na PC.
Najpierw Rockstar wyda GTA V na Ps5/XSX. Potem RDR2 też pewnie odświeży na te konsole. A następnie zacznie pomalutku myśleć o GTA VI na zmierzch Ps5/XSX, a później konwersja Pc i na kolejną generacje konsol. Zagrywka Rockstar, która daje niesamowitą sprzedaż. Nie będą zmieniać reguły, która zapewnia takie zyski.
Z RDR2 bylo juz lepiej bo wyszlo rok od premiery na konsolach, gdzie GTA V wyszlo dopiero po dwóch latach.
Taa i widać było stan techniczny. Wolę 2 lata dopracowywania portu niż rzucone ochłapy po roku.
GTA 5 na pc wyszło po 1.5 roku, nie 2 latach, pół roku po wersji na wtedy nowe konsole, tylko że to była o wiele lepsza wersja niż na stare x360 czy ps3, bo pisana pod nowy sprzęt.
Szefoxxx
Co wersja to ładniejsza.
Ps3...Ps4...Pc...a potem największy przeskok Pc + mod Redux :)
Nie dziwne, że z tego moda już ponad 10 mln osób korzysta.
Ja tam mogę nawet poczekać, byleby gra działała. Z GTAV było nie najgorzej na premierę, ale GTAIV i RDR2 po prostu nie działały w ogóle. To już CP2077 wyszedł w lepszym stanie na PS4fat, bo się chociaż odpalał :P
Rumcykcyk
RDR2 miał słaby start przez złe opinie, bo konwersja z początku miała kłopoty techniczne, ale od dawna jest ok. Poza tym wielu dopiero teraz kupi/wymieni komputer odpowiedni do tej gry do max ustawień ultra więc przez kolejne lata sprzedaż będzie równa z Pieca.
W sierpniu 2020 podawali, że 32 mln sprzedanych kopii RDR2, ale z blaszaka poniżej 5 mln. Sądzę, że gra doczłapie do 50 mln i będzie długo przez lata dobrze sprzedawać się podobnie jak GTA V, która idzie po 200 mln, bo w sierpniu 2020 było 135 mln, ale wtedy przez 7 miesięcy ubiegłego roku było blisko 10 mln. A niektórzy zaskoczeni czemu nie spieszy się Rockstar z GTA 6. Część ludzi też kupi RDR2 i GTA 5 na Ps5.
Niesamowite. Gra, która miała prawie 2 i pół roku premierę na konsolach jest obecnie mniej popularna niż na pc.
też widzę na konsoli ze mało kto już w to gra, a jeszcze rok temu ze sporą ilością znajomych mogłem pobawić się w RDO
no nic pewno wszyscy czekają na jakąś fajna aktualizacje, ale taka fajną a nie jak ten przyrodnik.
Nie dziwi mnie popularność RDR2 na pc. Wszak to kawał świetnej gry. Sam na premierę grudniową kupiłem. Dodatkowo był błąd cenowy i najdroższa edycja kosztowała tyle co podstawowa. Single kapitalne, chociaż miejscami może wbić znużenie. Jak dla mnie cała akcja w tropikach mogłaby zostać wycięta. Gra na moim sprzęcie działała stabilnie w ustawieniach średnich + tekstury na ultra. Szkoda tylko, że po GTA 5 poszli w wspieranie trybów online. Bo mnie totalnie one nie interesują, wolałbym ciekawe dodatki fabularne.
Jako fan westernów pozycja obowiązkowa. A, że prócz serii Call of Juarez nie obecnie innych gier akcji w klimatach Dzikiego Zachodu, to RDR2 był moją osobistą perełką z gier na konsole.
Do GTA V mamy znakomity mod Redux, który jest od lat aktualizowany. Gra z nim wygląda o wiele lepiej oraz jest mocno poprawiona fizyka.
Wiedźmin
Widziałem, słyszałem o tym modzie . Jednak moja wysłużona 1060 raczej już by się dławiła w gra z tym modem. No chyba, że mod poprawia grafikę i nie obciąża dodatkowo karty i procesora. No ale w gra online nie gram, single mnie wymęczył.
Podnosi wym.sprzętowe. GTX 1060 z 6 Gb Vram to raczej minimum z tym modem do 1080 ultra.
Dobrze ze ludzie w to graja zwlaszcza Online bo to genialny Multiplej.
Do 15 lutego samodzielne RDO było bardzo tanie (22 złote, podczas gdy teraz cena wynosi 89,99 zł)
Kupiłem 14 lutego xd
W RDR2 grałem tylko na konsoli i tylko przy pomocy pada. Była to praktycznie moja pierwsza gra, w której spędziłem tyle czasu jak i pierwsza, którą ogrywałem padem. Teraz nie wyobrażam sobie grać w ten tytuł przy pomocy myszki i klawiatury. Zupełnie tak samo jak Days Gone, który niedługo będzie miał premierę na PC. Za to jednak nie wyobrażam sobie jednak grać w GTA V na konsoli - jazda, rozglądanie się i strzelanie z pojazdu padem jest strasznie chaotyczne... przynajmniej dla mnie.
Zawsze można podłączyć sobie pada do R2D2.
Natomiast gra w GTAV przy pomocy klawiatury i myszki była dla mnie mordęgą jeśli chodzi o jazdę.
W GTAV na kompie grałem w trybie mieszanym. Auta prowadziłem na padzie, bo faktycznie na klawie się nie da, a strzelałem na K+M. Na szczęście gra nie ma problemu z obsługą obu kontrolerów na raz.
RDR2 na padzie gra się o wiele gorzej niż na pc klawiatura+mysz.
Gdybym miał do niej wrócić na padzie to byłaby męka z tym strzelaniem.
Dodam, że RDR2 było moją pierwszą grą (nie licząc jakichś tam kiedyś meczyków w Fifę czy UFC) na PS4 jak i ogólnie, którą przeszedłem przy pomocy pada.
Co jak co, ale zagrałem ostatnio po raz pierwszy w RDR2 właśnie na PC i Cyberpunk 2077 koło tej gry nawet nie stał, pod każdym względem.
Dokładnie jestem tego samego zdania. Nie będę rozpisywał się co RDR2 robi lepiej od CP2077 bo jest to temat rzeka, i lista przykładów jest ogromna. Natomiast trzeba przyznać że RDR2 jest przynajmniej poziom wyżej jeżeli chodzi o mechaniki rozrywki, AI NPC, smaczki itd. CP nie robi żadnego progresu względem W3 jeżeli chodzi o zachowania postaci niezależnych,o ile w W3 zachowania npc dawały radę tak w CP to zupełnie nie zdaje egzaminu. W3 wyszedł w 2015 i po CP powinno się spodziewać więcej. Tutaj znów postacie niezależne wypowiadają po jednym zdaniu jak to miało miejsce w Wieśku, za to w takim RDR2 można z nimi normalnie porozmawiać zarówno zareagować negatywnie jak i pozytywnie. W takim CP sprowadza się to do jednego słowa czasami. Ale pod innymi względami też jest słabo niestety,nawet porównując CP do GTA V widać różnice w mechanikach a co dopiero GTA IV która bije na głowę CP pod wieloma względami po 12-13 latach od premiery!. Nie wiem jak ludzie potrafią ubóstwić tą grę stawiając ją na pierwszym miejscu i ogłaszając najlepszą grą. CDP obiecał najbardziej rozbudowany najbardziej złożony świat w grach a wyszło może i upchane szczegółami i detalami miasto ale cała reszta to kpina.
RDR Online. Kto ogarnął broszury z przepustki bandyty 4? Niby je czytam ale nic sie niedzieje i są bez "ptaszka".
Ich już nie trzeba czytać, one dodają możliwość noszenia większej ilości amonicji, szybką podróż z obozu przenośnego i coś tam jeszcze
RDR2 nawet na topowej karcie graficznej z 2014 na ultra wygląda zajebiście.... (1080p)
są takie gry, które wyprzedzają swoją generację o dwie długości i RDR2 jest jedną z nich.
Nie ma co się dziwić, bo gra jest nie grywalna używając pada. Podchodziłem do niej kilkukrotnie na PS4 i za każdym razem grając padem, wywalałem grę po kilkudziesięciu minutach. |
Dopiero jak podpiąłem myszkę i klawiaturę, dało się jako tako grać. Jestem osobą, która w praktycznie wszystko gra padem, ale w RDR2 nie dałem rady.
Z RDR 2 mam mieszane uczucia. Dwójka ma wszystko, żeby być lepszą od jedynki, ale dla mnie nie jest. Nawet jej nie ukończyłem. Standardowo kupiłem w dniu premiery i trzymałem ją piekielnie długo z myślą, że przejdę ją kiedyś, bo jest "super". Nigdy to nie nastąpiło i poszła do żyda za 1/3 ceny. Jedynkę pochłonąłem całą w 3 dni, ale to było 10 lat temu..
