Premiera Gran Turismo 7 dopiero w 2022 roku
Współczuje ludziom którzy dali się nabrać na te ps5 miały być mega gry na start, a tu same odgrzewane kotlety.
Nic dziwnego, chcą zmaksymalizowac sprzedaż, a że konsole są niedostępne to i mniej sztuk się sprzeda. Z tego co kojarzę Horizon wychodzi też na past geny więc tu problemu nie ma :)
Chyba tylko brak doświadczenia w kupowaniu konsol dezorientacja związana z wiadomościami pojawiającymi się na rynku gier mogła sprawić, że ludzie kupili PS5 myśląc, że wszystkie gry pokazane na prezentacji ukażą się w wyznaczonych dla nich pierwszych terminach.
Niekoniecznie. Ja kupiłem głównie dlatego, że moja pro dogorywała już i modem wifi zdechł.
Uprzejmie prosze o wersje takze na PS4.
Wrecz blagam. Nie chce PlayStation 5 kupować, a zadnemu Gran Turismo jeszcze nie odpuściłem juz od czasów PS1, a dla szóstki ponownie kupowalem PlayStation 3.
GT Sport mam na PS4, ale ta gra jest dosyc płytka w porownaniu z 6 czy Forzami
Dlaczego mi tak źle życzysz :)
Ja chcę wersji nieskażonej projektowaniem pod PS4.
Zapomnij, nie będzie żadnej Siódemki na PS4. Poza tym PD jest zbyt leniwe, mimo mojego ogromnego szacunku dla nich i ich gry to są coraz bardziej leniwi. Prezes woli jeździć swoim prawdziwym GT-R po prawdziwych torach niż zajmować się GT jak dawniej.
Już samo olanie ciepłym moczem posiadaczy PS4 pokazało co ta firma robi, a zarazem niesamowite jest to jaki ona ma duży kredyt zaufania u Sony że tak naprawdę sama decyduje kiedy zrobi grę. Kiedyś każde PlayStation dostawało po dwie odsłony i to było fajne, dużo fajniejsze niż tasiemcowa Forza która na każdej platformie bije coraz większe rekordy (oczywiście do gry nic nie mam, bo jest cudowna i świetna). Ale cykl wydawniczy bardziej mi się podobał ze strony Sony, zresztą przymierzam się do zakupu PS3 i znów zatopić się w cudownej Szóstej odsłonie.
EDIT: UPS, nie zauważyłem że to stary wątek. Proszę o złotą łopatę.
Oczywiście, że tak chodzi mi o to że ta nowa generacja jest mocno gówniana zero gier same odgrzewane kotlety na next-genowe tytuły przyjdzie nam poczekać do 2023.
no popatrz, a wystarczyloby zeby zrobili zremasterowana wersje gran turismo z "ps4" podobnie jak ms zrobil z forza 4 i wszyscy byliby happy.
I dobrze, jakby miało start taki jak Sport to byłby koniec serii. Lepiej poczekać.
Nigdzie im się nie śpieszy. Najwięcej egzemplarzy gier sprzedaje się na premierę, więc wcale bym się nie zdziwił gdyby przełożyli grę na rok później, święta. I konsole będą dostępne, a i sprzedaż wzrośnie, nic w tym dziwnego. Pamiętaj, że exy Sony sprzedają konsolę których jak na razie nie ma... Po za tym spinasz się jakbym tutaj pisał, że to jest najprawdziwsza prawda.
Myślę że to będzie ostatnie GT które pozwolą Yamauchi wydać w tym stylu.
Ryan się nie obcyndala w tańcu, wszystkich Japończyków już postawił do kąta , zostało tylko Polyphony do zarządzenia
Wielu osobom Forza nie schodzi z ust i nie ujmuję jej, a niektórzy nawet potrafią powiedzieć, że Gran Turismo, to tam, heh, pikuś przy niej.
I to cytuję tutaj choćby NRGeeka.
Cóż, ostatnio postanowiłem sobie przekonać się, jak to jest i było z tym Gran Turismo. Po takich słowach .. i cóż .. Jeżeli w 1997, czy 1999 potrafiło to tak wyglądać, jak wygląda i wyglądało, a na PS2 osiągnęli właśnie tyle, to sądzę, że tak.
Dobrze będzie mieć troszkę konkurencji na rynku wyścigów komputerowych, tak, że sama Forza Horizon możliwe, że na tym skorzysta.
Jedyne czego naprawde brakuje mi w forzie, to historii samochodow, najwiecej czasu w GT spedzalem czytajac wlasnie info. cala reszta jest porownywalna, powiedzialbym nawet, forza jest troche z przodu, ale tam jest jeszcze zarzadzanie, samym sercem gier, jak w polyphony sie nie robi na czas.
To ten od crapów.
Znając Polyphony Digital to ta gra jak wyjdzie w 2024-2025 to będzie dobrze. Poza tym po drodze pewnie będzie wersja Prologue, przecież Kaz po każdej napisanej linijce kodu musi zrobić dziesięć okrążeń swoim GT-rem.
Nie wiem dlaczego wszystkim się wydaje że opóźnienia premier wynikają z jakichś kalkulacji finansowych?
Gry nie są gotowe i tyle, mowa teraz o tytułach które sporą część developmentu miały w czasach covidowych, cudów nie ma chyba że chcecie żeby co druga gra na starcie działała jak Cyberpunk 2077.
Polyphony już dawno powinno coś odświeżyć w zarządzie, GT Sport z tego co pamiętam to miała byc jakas wersja demo na wydanie PS4, która do dziś stała się jakby pełnoprawną grą, a teraz Gran Turismo 7, które już dawno powinno być gotowe będzie przesuwane...
Nie kumam o jakich kalkulacjach piszecie, kto będzie chciał to i tak kupi, czy w 2022 czy 2023, jak dorwie w końcu PS5 i lubi takie gry.
Problemem jest management tego studia a ściśle rzecz biorąc jeden człowiek.
Yamauchi miał świetną ideę i ją zrealizował w najlepszy z możliwych sposób - 20 lat temu. GT i GT2 na PSX wyprzedzało czasy. Wtedy można było 20-50 osobami wyprodukować taki tytuł.
Niestety ten tok myślenia nie działa dzisiaj. Studio nie outsourcowało pracy - Turn 10 od FM2 to robiło ,na początku wychodziło róznie, ale dzisiaj widać, że poradzili sobie, ich proces produkcyjny jest ze 2x szybszy niż Polyphony.
Yamauchi spędza większość czasu nad rafinowaniem modelu jazdy i silnikiem graficznym - efekty są, ale metody użyte są archaiczne.
No i już się zaczyna. Na poprzedniej generacji konsol Sony totalnie olało fanów gier wyścigowych, wydając zaledwie jedno wybrakowane GT Sport. Zanim zobaczymy nowe pełnoprawne GT na PS5, to już dawno zagramy w nową Forze.
Gran teraz w GT Sport i wykonanie tej gry to porażka. Graficznie: pikseloza na karoserii, dorysowujące się elementy na horyzoncie (np. barierki, jakiś krzak itd). Odbicia w lusterku to tylko auta, bo na oczach wszystkie elementy nagle znikają.
Gram na kierownicy, to trudność jest ok, ale na padzie w każdym wyścigu dubluję przeciwników po jednym okrazeniu.
Brak zmiennych warunków pogodowych, chyba tylko jeden tor ma deszcz. O śniegu można zapomnieć.
Mam nadzieję, że ten dodatkowy czas jest na poprawienie tych elementów.